Na dziewiątce frekwencja jest umiarkowana. O 19:30 duża. Na jedenastce - kościół nabity na full.

Pełna rozpiska (gdyby ktoś z Was chciał wpaść)
7:30 - x.prałat Turek, bez organisty
9:00 - młodzieżówka
10:00 - proboszcz
11:00 - z dziećmi
12:00 - prałat Waliczek
13:00 - teoretycznie "dla uczonych" , odprawia często jakiś profesor (np. Ryś)
<przerwa>
19:30 - studencka
20:30-bez organisty
21:30 -j.w, chyba ostatnia msza w Krakowie. Czasem imponująca ilość ludzi (full).

Parafia Św. Anny - zapraszam

Moja parafia jest na razie mała.

Jest tylko Msza dla dzieci, o 11:30, ale to... tylko sie tak nazywa, bo praktycznie Msza jest taka sama jak inne, kazanie jest dla dorosłych.
A jeśli już jest to dla naprawdę małych dzieci...

Powinni "dać" jakąś Mdszę dla młodzieży, ale taka jest tylko w tygodniu

Takich "ostatnich" mszy w mieście jest więcej, bo o 21:30 jest też msza u dominikanów.

U dominikanów (Kraków) w niedziele jest 10 mszy - chyba na żadnej nie jest luźno (choć nigdy nie sprawdzałam jak jest o 7:00 )
Msza młodzieżowa jest o 19:00, a akademicka o 20:20. Zdarzyło mi się być na mszy młodzieżowej - kościół jest zapchany do ostatniego wolnego centymetra - ludzie stoją i siedzą wszędzie gdzie się tylko da. Zaraz po tej mszy jest msza adademicka, na której sytuacja jest identyczna. Jeśli ktoś podjedzie pod kościół dominikanów w okolicy godz 20:00 to może się lekko zdziwić widząc ogromne tłumy i zapchaną całą ulicę Stolarską i Plac Dominikański (jeden tłum wychodzi z mszy, drugi na nią wchodzi)

Dawniej ostatnia msza u Dominikanów była wcześniej, jeśli się nie mylę. Widać dostosowywują się do potrzeb A i akademickie były o 9; już ich nie ma? Był okres, że dzielnie wstawałam o świcie [przynajmniej jak na mnie] i maszerowałam przez pół miasta na 9 właśnie...

U mnie jest o 11 msza dla dzieci [i równolegle w kaplicy akademickiej dla przedszkolaków] - skrócona o jedno czytanie, czasem z jakąś scholką młodzieżową i oczywiście ze specjalnym kazaniem. Ale że bywam baaardzo rzadko, to dokładniej się nie orientuję. Na przedszkolnej od czasów własnego przedszkola nie byłam, więc w ogóle nic w tym temacie powiedzieć nie mogę... Oprócz tych dwóch jest też msza dla młodzieży i akademicka oczywiście - o 20. Ale o niej już nie raz pisałam, więc co się będę powtarzać. W każdym razie ciągle zapraszam

Przez kilkadziesiąt lat msza akademicka była o 9:00 rano. Od października 2005 przeniesiono ją na 20:20 (a przez to i ostatnią mszę na 21:30 - była o 21:15). Powodów było kilka m.in. taki, że studenci zaoczni nie mogli brać w niej udziału. Teraz o 9:00 jest zwykła msza, ale i tak jest w kościele tłum.

Aż wstyd nie wiedzieć... Dzięki

I trochę mi żal tych dziewiątek, mam mnóstwo dobrych wspomnień z nimi związanych Bo za dziewiętnastkami nigdy jakoś nie przepadałam. Ten tłum to już przesada Ale wiem, że dla bardzo wielu osób to taka ostatnia szansa - i nawet jestem w stanie ich zrozumieć

Tak wspomnieniowo jeszcze mi się z dzieciństwa przypomniało. A raczej przypomniała - dzieciaków pełna przestrzeń pomiędzy ołtarzem a pierwszymi ławkami na tych mszach dla dzieci u Misjonarzy. Naprawdę mieliśmy tam tłoczno. Teraz raczej garstka dzieci się pojawia. No ale podobno parafia się starzeje... A, i dzieli! No to ok

Na dziewiątki nadal chodzi dużo młodych ludzi i oczywiście śpiewa na nich schola.

A co do parafii w Starym Mieście (zrozumiełam, że mówisz o Misjonarzach ze Stradomiu) to niestety masz rację z tym wyludnianiem się centrum miasta - młodzi w większośc przenoszą się poza centrum, a tam zostają tylko emeryci.

A nie - to Misjonarze z parafii Matki Bożej z Lourdes. Ale tak ogólnie ci sami, co na Stradomiu. I właśnie nie jest to ścisłe centrum, a parafia i tak się starzeje. Podobno co roku mniej o kilka ślubów... Tak naprawdę fason trzymają głównie studenci z DA Na Miasteczku. I to jak trzymają!

Wprawdzie to wątek o mszach niedzielnych dla młodzieży, ale i tak polecę dwudziestki w tygodniu - studenckie. Choć od października, bo właśnie się kończą. W każdym razie naprawdę warto

A sa u Was msze młodzieżowe w okresie wakacji

U Dominikanów chyba są. U mnie młodzieżowa jest związana z obecnością bierzmowanych i scholki oazowej, więc w wakacje są raczej same babcie. 11-tka dla dzieci chyba też nie funkcjonuje w wakacje, nie wiem jak ze studencką.

No właśnie... A u nas w wakacje - nic nie ma

Poszedłem dziś (od paru dni chodzę) na Dwunastkę do dominikanów. Co ciekawe - zamiast "Święty..." zabrzmiało "Sanctus..", a zamiast "Baranku Boży" - "Agnus Dei". Poza tym frekwencja jak zwykle (można pomyśleć, że to niedziela).

Zawsze na mszy koncelebrowanej spiewa się "Sanctus" i "Agnus Dei".
Ja niestety nie mogę na 12:00 ale wybieram się na 17:00

Bywałe tam pare razy, w tym kilka razy na konwenckiej, i zawsze było po polsku

Może byłeś tam tylko w czasie wakacji - kiedy nie ma scholi i braci-kleryków.
W niedziele zawsze jest po łacinie. W tygodniu bywam bardzo rzadko na konwentualnej, ale parę razy zdarzało mi się być i zawsze było po łacinie.