Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 21:32



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 50 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
 Przeczytałam książkę..... 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 16:46
Posty: 738
Post Przeczytałam książkę.....
Zwabiona zapowiedziami, że właśnie Znak wydał coś podobnego do „Małego księcia” , ale jeszcze lepsze - sięgnęłam po cieniutką książeczkę (jedyne 78 stron ) „Oskar i Pani Róża” autor Eric - E. Schmitt.
I nie zawiodłam się, czyta się jednym tchem, i jest podobna , chociaż mniej bajkowa pomimo tego, że miejsce akcji zdaje się czasami przekraczać nasz układ planetarny....
„Mały książe” zawsze był dla mnie ulubioną książką o sztuce oswajania ludzi , pozyskiwania przyjaciół i odpowiedzialności za to co już oswojone - „Oskar” mówi o pomocy jaka może dać drugi człowiek żeby możliwe stało się „oswojenie Boga” a przez to oswojenie cierpienia. Każdego, nawet największego...
Wszyscy wiemy, że bywają sytuacje kiedy trudno o takiego drugiego człowieka bo człowiek płacze i cierpi sam , może ta książka wypełnia także tę jakąś lukę na rynku ? ( jak przeczytacie to zobaczycie o czym mówię..)
Książka jest piękna i prawdziwa , pełna nadziei i chociaż bohater już na pierwszej stronie zapowiada, że nie będzie do śmiechu – jest radosna i pełna optymizmu.

Jest jeszcze coś, dla mnie bardzo dziwnego, to mnie uderzyło mocno bo zawsze denerwowałam się, że Jezus tak dał się po prostu zabić jak normalny człowiek, że się nie wybronił skoro był Bogiem. Nie do przyjęcia był więc dla mnie taki słaby Bóg .
Po przeczytaniu książki już sama nie wiem - jak Oskar - czy Bóg kulturysta – zwycięzca na cokole byłby bardziej wiarygodny od tego na krzyżu ?.

Przeczytajcie – na prawdę warto, za 16 zł zobaczyć jak Bóg „Otwiera Świt” :)


N kwi 04, 2004 20:15
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24
Posty: 3644
Post 
Dziewczynko:)
Zachęciłaś mnie do przeczytania tej książki... Na pewno to zrobię w najbliższym czasie:) A wrażenia opowiem na pewno:)

Pozdrawiam :biggrin:

_________________
Co dalej za zakrętem jest?
Kamieni mnóstwo
Pod kamieniami leży szkło
Szło by się długo
Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪


Pn kwi 05, 2004 22:26
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 04, 2004 13:32
Posty: 18
Post 
dla mnie chyba najbadziej niesamowitą książką był "Zraniony pasterz"... czytał ktoś?


Wt kwi 13, 2004 18:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 16:46
Posty: 738
Post 
Tymka - nie czytałam - powiedz może coś więcej o tej książce :).........


Wt kwi 13, 2004 20:24
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 04, 2004 13:32
Posty: 18
Post 
opowiada o spotkaniu Jezusa z typowym młodym człowiekiem - z poszarganym i poranionym zyciem. Aż boje się napisac coś więcej, żeby nie popsuc wrażneń, jeśli chciałabyś ją przeczytać... :)

w każdym razie dzięki niej ja wiele zrozumiałam i mój prawie przyjaciel (:P) wrócił do Jezusa... a to chyba dobrze o niej świadczy, nie? ;)


Wt kwi 13, 2004 21:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 18, 2003 17:03
Posty: 679
Post 
Przeczytałem. Rzeczywiście jest bardzo piękna. Pogodnie mówi o cierpieniu, śmierci i Bogu. Jest bardzo prawdziwa. Nie wiem skąd autor znał te sprawy, ale w moim odczuciu trafił w dziesiątkę. Pokazał przy okazji jak bardzo nie potrafimy rozmawiać z tymi, którzy zbliżają się do kresu swoich ziemskich dni...

Najbardziej chyba urzekły mnie w niej prośby, które mały Oskar kierował codziennie do Boga. Sam wiem, że z upływem czasu człowiek przestaje szukać rzeczy wielkich. A prośba, jak w modlitwie "Ojcze nasz" zamienia się w uwielbienie...

Puello, ten obraz Chrystusa ukrzyżowanego to prawdziwe oblicze Boga. Mógłby siedzieć na swoim niebieskim tronie, daleki i niedostępny. A On z miłości dla nas stał się jednym z nas i przyjął na siebie wszystkie tego konsekwencje. Od tamtej chwili żaden człowiek nie jest już w swoim cierpieniu samotny... Więcej na ten temat nie powiem, bo jeszcze zniszczę swoimi przemądrzałymi słowami to, co autor ksiązki tak pięknie nakreślił...

Właściwie to chciałem Ci jeszcze Puello podziękować za podsunięcie mi tej lektury. Bo bez Twojej zachęty pewnie bym do niej nie sięgnął. Jeszcze raz okazało się, że ja, stary, mogę się od młodych (w tym wypadku moderatorki forum dla później urodzonych) wiele nauczyć. To nic, że trochę mi się spociły oczy...


Pt kwi 16, 2004 15:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Przeczytajcie - warto...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt kwi 20, 2004 21:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 15, 2004 7:41
Posty: 21
Post 
Za waszą namową kupiłem i przeczytałem.
Warto było
Przepiękna![/b]


So kwi 24, 2004 19:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 06, 2003 7:24
Posty: 13
Post to szukamy ksiazki
Szukac - znalezc i przeczytac :D to jest droga

_________________
Jaroslaw


So maja 22, 2004 22:35
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): So lip 31, 2004 9:22
Posty: 4
Post zraniony pasterz
Tymka napisał(a):
dla mnie chyba najbadziej niesamowitą książką był "Zraniony pasterz"... czytał ktoś?


Tak :-D czytalam, nawet wiele razy. Ksiazka jest niesamowita, ale musze przyznac, ze najlepiej czytalo mi sie ja w chwilach trudnych, w chwilach, w ktorych nie rozumialam i nie potrafilam zaakceptowac tego, co dizalo sie w moim zyciu.
pamietam, ze gdy czytalam ja ktorys raz z kolei, byla dla mnie jak modlitwa kojaca rany serca, czulam jak wraz z Emanuelem i Jezsem przechodze swoja droge i jak On mnie oczyszcza, umacnia.
A potem napisalam scenariusz i wraz z kilkoma osobami zrobilismy "maly" spektakl taatralny na podstawie tej ksiazki, przyszlo sporo ludzi, podobno tresc zostawila glebokie wrazenia.
Przeczytajcie wszyscy!!warto.

_________________
malujka


So lip 31, 2004 11:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41
Posty: 4101
Post 
:)

Przeczytałam obie książeczki i... obie są świetne :).

"Zranionego Pasterze" posiada moja współlokatorka, musze przyznać, że wracam czasami do tej książki... :), teraz czytuje tylko wybrane fragmenty :).

Cytuj:
"(...) - Pewnego dnia ludzie pochwycili mnie i ubiczowali.Bali się,że dalej bede grać na flecie...Ubodzy tak bardzo lubili przychodzić mnie sluchać, że gdybym nie przestał, staliby się wkrótce jednym ludem.Ludem szczęśliwym, gdyż na wzgórzach śpiewałem tylko jedno:"Szczęście!Szczęście!Szczęście!"I zewsząd przybiegali spragnieni szczęścia...Od tak dawna już czekali!
- No i?...
- Przywiązali mnie do drzewa na wzgórzu.Wbili w moje ręce duże gwoździe, by mieć pewność, że już nie będę mógł uzdrawiać.
- Ale przywiązany do drzewa, i do tego przybity gwoździami, powinieneś był umrzeć?
- Tak właśnie się stało.Przeszedłem przez śmierć, przez Twoją śmierć...!(...)"


Co do "Oskara i Pani Róży"...miałam ją tylko przez jeden wieczór, sporo kolejka osób do czytania byla ;).Po przeczytaniu jej, nie dziwie się :)
Chłopiec w ciągu 10 dni przeżywa "całe swoje życie", korzysta z każdej chwili...bo wie, że ...

Polecam obie książki, na prawde warto je przeczytać...na długo pozostają w pamięci :).

:)

_________________
Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.


So lip 31, 2004 15:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 16:46
Posty: 738
Post 
Asienkka napisał(a):
Co do "Oskara i Pani Róży"...miałam ją tylko przez jeden wieczór, sporo kolejka osób do czytania byla ;).Po przeczytaniu jej, nie dziwie się :)
Chłopiec w ciągu 10 dni przeżywa "całe swoje życie", korzysta z każdej chwili...bo wie, że ...


Wszyscy ludzie maja dla siebie tylko te swoje "10 dni". Rozumiem to jako czas konkretny, osobisty, z prawem dostępu do nieograniczonych funkcji tego świata.
Ktoś mi czas ten przydzielił a teraz nieubłagalnie po kawałku odcina. Brrrrrr........
Normalni ludzie uważają chyba , że są nieśmiertelni i nikt młody i zdrowy nie przemyśliwa o swojej śmierci i o tym, że to nieodwołalne. Normalni ludzie często nie zastanawiają się nad tym, że mogłoby być inaczej , raczej sądzą, że są po prostu wieczni i takie coś jak zdrowie, powodzenie należy im się jak powietrze, w ogóle tego nawet nie zauważają..

A Oskar? - cóż - to ktoś jednak „nienormalny” . On po prostu dowiedział się, że ma mniej niż tamci inni, że te 10 dni to w jego przypadku coś przerażająco konkretnego, że to jest wszystko co ma, więc albo będzie się buntował i płakał albo przyjmie z wdzięcznością te odmierzone i wykorzysta je we wspaniały sposób.
To straszne, ale czasem wystarczy jedna durna sekunda, żeby człowiek z „normalnego” , niezniszczalnego stał się posiadaczem nędznych resztek z życia, żeby musiał nauczyć się je pokochać bo tylko one są na prawdę jego.

Może ta książka jest nie tylko dla umierających już, tu , teraz ale także dla tych co może dopiero kiedyś, gdzieś , tam........Tylko jak oni wspaniali i nieśmiertelni mają o tym w ogóle pomyśleć i na to się zgodzić ?


Śr sie 04, 2004 18:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
To ja rowniez dopisze sie ze przeczytalam. Ta ksiazka bardzo prosto i obrazowo przedstawia przemiane czlowieka, ktory stopniowo poznaje Boga, ktory moze nawet troche mimo woli zmiania swoj punkt widzenia i uklad wartosci. Naprawde warto przeczytac :)

Puello dziekuje za polecenie tej pozycji :)
i usmiech dla Jotki za znalezienie tej ksiazki na jej polce :)

Pozdrawiam :)

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


Cz sie 19, 2004 13:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
Post 
Zraniony pasterz... ksiazka swietna... teatr Droga z Poznania ma na podstawie tej ksiazki swietny muzikal

poza tym polecam "poczwarke" doroty terakowskiej... ksiazka o zyciu i problemach, ktore moga sie zdarzyc kazdemu....

_________________
Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
Obrazek
Obrazek


So wrz 04, 2004 19:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
Poczwarka rowniez bardzo fajna ksiazka, sympatycznie napisana :) Taka w sam raz na sobotnie wieczory.

Pozdrawiam :)

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


So wrz 04, 2004 19:59
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 50 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL