Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz maja 23, 2024 18:22



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 237 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16  Następna strona
 Dyskusja posoborowej reformy liturgicznej 
Autor Wiadomość
Post Re: Dyskusja posoborowej reformy liturgicznej
Quarcjarzu

Nie przeczę, że mogłes takie kazania usłyszeć. W końcu to ludzi je głoszą....no i zgodzę się z Toba, ze sa one całkowicie zbędne i niepotrzebne.

Jak to juz pisałem to sa dwa ryty o tej samej wartości. Nie ma ważniejszego i lepszego, mniej ważnego i gorszego - są równe
Oczywiście pod warunkiem, że są odprawiane w całkowitej zgodzie z obowiązujacymi bezwzglednie przepisami....ale tego Tobie akurat tłumaczyc nie potrzeba :D

Poza tym zgadzam sie z Toba w całej rozciągłości.

Co do mszy trydenckich w każdym kościele to najwyraźniej xle cie wcześniej zrozumiałem, ale teraz tez podpisuje się pod Twoim apelem.

Obawiam sie jednak, ze zostanie ci przypieta na tym forum łatka "tradsa i lefebvrysty" co mozna też czasem tłumaczyc jako "odstepca i heretyk" :D

No ale cóż! Coś za coś :D


Śr sty 23, 2013 21:00
Post Re: Dyskusja posoborowej reformy liturgicznej
Papieska Rada d/s Popierania Jedności Chrześcijan zgadza się na jej kontynuowanie ....co wedle Ciebie i tradycjonalistów brzmi Watykan zabronił.

Może mnie nudziły w dzieciństwie Msze trydenckie z powodu czasu, niemniej bardziej pamiętam, że zupełnie niezrozumienie przesądzało.
Wybieram Mszę posoborową, ale nie widzę powodu aby nie były tam, gdzie jest zapotrzebowanie odprawiana w rycie trydenckim.


Śr sty 23, 2013 21:37
Post Re: Dyskusja posoborowej reformy liturgicznej
Alus napisał(a):
Papieska Rada d/s Popierania Jedności Chrześcijan zgadza się na jej kontynuowanie ....co wedle Ciebie i tradycjonalistów brzmi Watykan zabronił.

Może mnie nudziły w dzieciństwie Msze trydenckie z powodu czasu, niemniej bardziej pamiętam, że zupełnie niezrozumienie przesądzało.
Wybieram Mszę posoborową, ale nie widzę powodu aby nie były tam, gdzie jest zapotrzebowanie odprawiana w rycie trydenckim.


Alus!
Nie bądź dzieciak!
Gdzie sie zgodziła? Kiedy? Gdzie jakis dokument?
To tylko pobozne życzenia nic wiecej!

Ja przedstawiłem dwa twarde dokumenty z Watykanu które zabraniaja!

Co oni przedstawili poza poboznym zyczeniem i jakąs plotka? Co?

Na jawne przekraczenie wyraźnego zakazu wydanego przez papieża bezwzględnie potrzebny jest pisemny indult podpisany przez papieża i nikt poza nim ( a nawet on sam) nie ma prawa wydawać sprzecznych poleceń....to są ploty rodem z magla lub jakies ciagle powtarzane banailuki!

Papieska Rada d/s Popierania Jedności Chrześcijan wydaje ustne zezwolenie na przekraczenie zakazu wydanego przez Kongregację ds Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów???
Kto w taka wierutną bzdure uwierzy? Tylko ktos wyjatkowo naiwny.

Komus rzeczywiście odbija lub go koloratka (ewentualnie piuska) zbyt mocno w słabizne uciska i takie głupoty wygaduje, traktując w dodatku ludzi jako kompletnych idiotów.

Ta Rada nie ma najmniejszego prawa by łamac przepisy kanoniczne....na dodatek ustnie i pokatnie!

To zwykłe oszustwo i kłamstwo.

Krótko powtarzam:
Nie ma indultu papieskiego (a te sa tylko w formie pisemnej) - nie ma zezwolenia!

To nie jest jakieś zgromadzenie infantylnych panienek z pensji lub towarzystwo wzajemnej adoracji prowadzone przez podstarzałego kapelana Pigłasiewicza, tylko potężny, istniejący od dwóch tysiecy lat Kosciół katolicki.

To moznaby porównac tylko do jednego.
Istnieje prawo podatkowe uchwalone przez legalny Rząd i obowiązujace wszystkie zamieszkujace dany kraj osoby. Nagle ni z tego ni z owego jedna wieś zamieszkana przez 40 osób przestaje płacic podatki bo......sołtys na zebraniu powiedział im, ze nie muszą i powołał sie na nieobowiazujace i zniesione juz prawo podatkowe wydane 50 lat wcześniej.
No cóz naiwni przestaliby płacić......Tylko marny ich los gdyby przed prokuratorem powoływali sie na ustne obwieszczenie sołtysa :D


Co ty sobie za kit dajesz wciskac?


Śr sty 23, 2013 22:13
Post Re: Dyskusja posoborowej reformy liturgicznej
I jeszcze jedno Alus

Przestań robic z siebie kogos nieinteligentnego i ciagle powtarzać, ze ta burza to wymysł tradycjonalistów lub efekt nagonki "heretyka-lefebvrysty".

Ta burza jest spowodowana jasnym dokumentami posoborowymi podpisanymi przez posoborowego papieża, a obecnie bł. Jana Pawła II....czyli osobe, która jest dla Ciebie wzorem.

Wzoruj sie wiec na tym czego on nauczał, ale na wszystkim, a nie tylko na kremówkach, anegdotkach i "Barce".


Śr sty 23, 2013 22:20
Post Re: Dyskusja posoborowej reformy liturgicznej
humalog napisał(a):
I jeszcze jedno Alus

Przestań robic z siebie kogos nieinteligentnego i ciagle powtarzać, ze ta burza to wymysł tradycjonalistów lub efekt nagonki "heretyka-lefebvrysty".

Ta burza jest spowodowana jasnym dokumentami posoborowymi podpisanymi przez posoborowego papieża, a obecnie bł. Jana Pawła II....czyli osobe, która jest dla Ciebie wzorem.

Wzoruj sie wiec na tym czego on nauczał, ale na wszystkim, a nie tylko na kremówkach, anegdotkach i "Barce".

Ktoś się obudził po latach i w 2013r dostrzegł problem? :D
Gremium kardynałów, biskupów, na czele z bł Janem Pawłem II, pozwalało sobie na bezeceństwa, dopiero ksiądz lefebrysta dostrzegł świętokradztwo.
Szkoda czasu na przepychanki, jak już napisałam, dostrzegam błędy duchownych, ale nie będę wszystkich oskarżać o jakiś spisek, bo musiałabym dołączyć do ks Natanka lub Isakiewicza_zaleskiego i obwieścić, ze polskim Kościołem władają masoni w sojuszu z lobby gejowskim i TW.
Finito - kończę tą dyskusję.


Śr sty 23, 2013 22:27
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: Dyskusja posoborowej reformy liturgicznej
Alus napisał(a):
Finito - kończę tą dyskusję.

I ja proszę, by skończyć tę dyskusję.
Bo polecą ostrzeżenia.

Temat nie jest o tym, a podjęty temat został przedstawiony i jak widać strony do porozumienia dojść nie mogą.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Śr sty 23, 2013 22:52
Zobacz profil
Post Re: Dyskusja posoborowej reformy liturgicznej
Cytuj:
Jako dziecko uczestniczyłam we Mszach trydenckich i wspominam je jako niezrozumiały, nudny ceremoniał. Po przeczytaniu z książeczki modlitw, resztę spędzało się na rozglądaniu, wierceniu i niecierpliwym wyczekiwaniu końca.


Alus

Mam do Ciebie święetna wypowiedź w temacie "rozumienia Mszy św".
Warto przeczytać.

Cytuj:
Zauważmy jednak, że 80-90% słów wypowiadanych podczas liturgii kieruje się do Boga - nie do wiernych (właściwie wszystko poza pozdowieniami "Pan z Wami", wstępami i wyjasnieniami, homilią (w NOM) czy kazaniem (w KRR), błogosławieństwem końcowym i rozesłaniem). Skoro tak, to ta zdecydowana większość liturgii niekoniecznie odnosi się do wiernych. Czy musi więc treściowo być dla nich bezpośrednio zrozumiała?...


http://www.liturgia.pl/blogi/woland/Lit ... mboli.html

Tylko proszę o przeczytanie całego wskazanego linku :)


N sty 27, 2013 13:05

Dołączył(a): Pt mar 30, 2012 21:11
Posty: 127
Post Re: Dyskusja posoborowej reformy liturgicznej
Zamiast postarać się, by wierni lepiej rozumieli co dzieje się podczas Mszy św., zmieniono ryt Mszy. Ech...
@Alus. To, że dzieci czegoś nie rozumieją to jeszcze nie powód, by to likwidować. Dziecko jest w stanie wiele rzeczy związanych z rzeczami nie z tego świata przyjąć "na wiarę", nie wnikając czy jest to racjonalne. Dobra katecheza wystarczy, by dziecko rozumiało, że uczestniczy w czymś wyjątkowym i jakie łaski z tego płyną. Z wiekiem powinno przyjść pełniejsze rozumienie tajemnicy Mszy św.
Obecnie mamy infantylne "Msze dla dzieci", ewentualnie jeszcze "dla młodzieży", potem przychodzi bierzmowanie i młody człowiek przestaje chodzić do kościoła, bo na normalnych Mszach nie umie się odnaleźć.


N sty 27, 2013 15:48
Zobacz profil
Post Re: Dyskusja posoborowej reformy liturgicznej
Z twojego linku, z tezami ktorego niekoniecznie sie zgadzam
Liturgia ziemska daje nam niejako przedsmak uczestnictwa w liturgii niebiańskiej, odprawianej w mieście świętym Jeruzalem, do którego pielgrzymujemy, gdzie siedzi po prawicy Bożej jako sługa świątyni i prawdziwego przybytku. W liturgii ziemskiej ze wszystkimi zastępami duchów niebieskich wyśpiewujemy Panu hymn chwały.

Oto w Boskiej Liturgii dostępujemy już udziału w rzeczach nieba. Nie bez powodu niektórzy nazywają Mszę Świętą najdoskonalszą rzeczą po tej stronie nieba, dopatrując się w niej niejako obecności nieba na ziemi podczas świętych misterów - lub jak chcą inni - przeniesienia naszego ziemskiego przybytku do nieba w trakcie liturgii. Jakkolwiek w liturgii uczestniczy całe obdarzone poznaniem Boże stworzenie.


Widze, ze cos sie pokrecilo: Z przytoczonym cytatem sie zgadzam akurat.
Mam watpliwosci do tezy, ze jak sie zwracamy (podobno) w 80% tekstow do Pana Boga, to nie musimy tego rozumiec :o

Wiesz humalog, mozna by to zrozumiec tak, ze w niebie nikt slowa nie zrozumie z tego, co sie tam bedzie dzialo, bo ... nie musi przeciez?
Ja mam niejasne wrazenie, ze jednak lacina nie bedzie jezykiem obowiazujacym w niebie. Z zadnego powodu.

Zgadzam sie z jednym: ze katechezy liturgicznej brakuje i wiernym i kaplanom. I naprawde nie moge tego pojac, dlaczego? Dlaczego kaplan, czlowiek ktory dobrowolnie poszedl do seminarium, przekonany, ze Jezus Chrystus jego osobiscie powolal i ktory 6 lat podobno ciezko studiuje glownie teologie, liturgie i inne "fachowe" przedmioty, nie jest na koncu tak zakochany w Bogu i Liturgii, ktora powinna byc, nie tylko dla niego, szczytem zycia zeby naprawde zyc tym na co dzien i starac sie wiernych tez do tego zapalic?

http://www.archidiecezja.lodz.pl/czytel ... /kl1a.html

KL 10. Liturgia jednak jest szczytem, do którego zmierza działalność Kościoła, i jednocześnie jest źródłem, z którego wypływa cała jego moc. Albowiem prace apostolskie to mają na celu, aby wszyscy stawszy się dziećmi Bożymi przez wiarę i chrzest, schodzili się razem, wielbili Boga pośród Kościoła, uczestniczyli w Ofierze i pożywali Wieczerzę Pańską.
Z drugiej strony liturgia pobudza wiernych, aby "sakramentami wielkanocnymi" nasyceni, "żyli w doskonałej jedności jedności". Modli się, aby "zachowywali w życiu, co otrzymali przez wiarę". Odnowienie zaś przymierza Boga z ludźmi w Eucharystii pociąga i zapala wiernych do tym gorętszej miłości Chrystusa. Z liturgii przeto, a głównie z Eucharystii jako ze źródła, spływa na nas łaska i z największą skutecznością przez nią dokonywa się uświęcenie człowieka w Chrystusie i uwielbienie Boga, które jest celem wszystkich innych dzieł Kościoła.

KL 11. Dla osiągnięcia tej pełnej skuteczności wierni mają przystępować do liturgii z należytym usposobieniem duszy, myśli swoje uzgodnić ze słowami i tak współpracować z łaską niebieską, aby nie otrzymywali jej na darmo. Dlatego duszpasterze powinni czuwać, aby czynności liturgiczne odprawiano nie tylko ważnie i godziwie, lecz także aby wierni uczestniczyli w nich świadomie, czynnie i owocnie.


No wiec mimo zalecen takze SWII jakos nasi kaplani zakladaja, ze jak dzieci podczas przygotowan do I Komunii sw slyszaly cos tam o Mszy sw i mlodziez przed Bierzmowaniem zebrala wystarczajaca ilosc podpisow z odwiedzonych nabozenstw, to ma juz w kosciele samych specjalistow i nic nikomu wyjasniac nie musi.
Przynajmniej ja mam takie wrazenie.

Ale to jest pytanie do odpowiedzialnych za formacje seminaryjna i cale szczescie, ze papiez Benedykt VI postanowil sprawe potraktowac powazniej. Czy nie skonczy to sie na papierologii, to dopiero czas pokaze.


Ostatnio edytowano N sty 27, 2013 16:06 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 2 razy



N sty 27, 2013 15:54
Post Re: Dyskusja posoborowej reformy liturgicznej
Cytuj:
Zamiast postarać się, by wierni lepiej rozumieli co dzieje się podczas Mszy św., zmieniono ryt Mszy. Ech...


Ajja

Mnie juz nie tyle chodzi o zmiane rytu....nie.
Chodzi o to, ze pomimo iż teraz na Mszach św posługujemy sie jezykami narodowymi to nadal wiele osób kompletnie nie rozumie co sie tam dzieje. Jak autor powyższego wpisu twierdzi....istnieja nawet tacy księża, którzy nie wiedzą co robią. Zastanawiam się zatem czy można ich nazwać jeszcze księżmi czy tylko "technikami organizacji uroczystości religijnych"
A przecież już na Soborze Trydenckim zalecono:
Cytuj:
Rozdział. VIII. [Nie należy z własnej inicjatywy odprawiać Mszy św. w narodowym języku, ale jej tajemnice trzeba ludowi wyjaśniać]. - Choć Msza św. zawiera w sobie bogatą naukę dla wiernych, nie wydało się stosowne Ojcom, by była wszędzie odprawiana w języku narodowym. Dlatego więc zachowując wszędzie w każdym Kościele dawny obrządek, zatwierdzony przez Kościół rzymski, który jest matką i mistrzynią wszystkich kościołów, oraz aby owce Chrystusa nie cierpiały głodu i żeby nie było tak, by "dzieci proszące o chleb nie miały tego, kto by im go udzielił" [por. Lm 4,4 ], poleca święty Sobór pasterzom i wszystkim sprawującym pieczę nad duszami, by często w czasie odprawiania Mszy św. - czy to sami, czy przez kogoś innego - wyjaśniali niektóre teksty czytane podczas sprawowania Mszy i między innymi żeby wyjaśniali jakąś tajemnicę tej Najświętszej Ofiary, szczególnie w niedziele i święta.


Kael

Mnie wcale nie chodzi o łacinę...ale gdzie to tłumaczenie symboliki gestów w NOM-ie?
Spotkałes sie z czymś takim? Bo ja może z dwa trzy razy w ciagu całego życia.

No ale czego żądać tłumaczenia od kogoś co sam nie rozumie co robi? A robi prawidłowo tylko dlatego, że go tak wytresowano. Gorzej gdy treser jest do niczego...wtedy wychodzą niezłe cyrki :D


N sty 27, 2013 16:04
Post Re: Dyskusja posoborowej reformy liturgicznej
No wiec wlasnie (jak mi sie wydaje) pisze o tym samym:
Dlaczego, na litosc Boska, po seminarium wychodza "fachowcy od wszystkiego", czyli ... od niczego?
Nikt ich nie sprawdza? Sciagaja na egzaminach? Zero formacji tam maja?

DLACZEGO?

Przy czym symbolika gestow w NOM jest po lekkim zastanowieniu jeszcze do odczytania (jezeli oczywiscie ksiadz robi co powinien, a nie upieksza). Ale gesty w rycie trydenckim, to jest kompletna czarna magia.

U nas na wakacje przyjezdza ksiadz zakochany w starym rycie. Co dzien odprawia prywatnie (choc w kosciele) Msze sw po lacinie, ale w ramach "ulepszania nowego", wprowadza do liturgii NOM na Mszy sw dla parafii, gesty z rytu trydenckiego (jak sie domyslam). Jak gdyby nie wierzyl, ze Przeistoczenie bedzie tak samo wazne, jezeli sie mniej znakow krzyza i sklonow wykona.
I dla mnie to taki sam "cyrk" (niestety) jak inne udziwnienia w NOM z drugiego skrzydla.


Bo na koncu okazuje sie byc Liturgia nie dzielem Bozym i Kosciola, ale sprawa pojedynczych ludzi i ich widzimisie.


N sty 27, 2013 16:08
Post Re: Dyskusja posoborowej reformy liturgicznej
Kael

Tak, piszemy o tym samym :D

Nie generalizowałbym jednak, ze wszyscy po Seminarium to tylko "technicy organizacji uroczystości religijnych".
Z cała pewnościa jest wśród nich wielu wspaniałych fachowców i ludzi którzy wiedzą na co sie porwali wstepując do Seminarium.
Dziwi mnie jednak to lenistwo w tłumaczeniu ludziom co sie na Mszy św dzieje. Bo jak tego nauczaja na katechezach w szkole to inny temat....a moze lepiej nie ruszac bo zacznie śmierdzieć :D

Wystarczy zapytać przeciętnego Kowalskiego, który co niedziela uczestniczy we Mszy św o .....wymienienie części tejże Mszy i jakie która częśc ma znaczenie, o co w tym chodzi, czy chociażby po co ksiądz sie "zadymia" kadzidłem, co ma ubrane, po co i czemu akurat na zielono :) Obawiam się, ze wiedza w tym temacie będzie strasznie nikła.
Czy w Roku wiary księża nie mogliby przynajmniej raz w miesiącu poświęcic homilli na wyjasnianie ludziom czym jest Msza św? Wielu z nich przy okazji odświeżyłoby własne wiadomości....a wielu pewnie by sie też zdziwiło, ze to jednak nie tak jak mysleli :D

No bo jeżeli ludzie nie rozumieja NOM-u to nie maja najmniejszych szans zrozumieć tyrdentu nie mówiąc juz o np. rycie ormiańskim (który jest naprawde piękny).


N sty 27, 2013 16:27
Post Re: Dyskusja posoborowej reformy liturgicznej
Cytuj:
wprowadza do liturgii NOM na Mszy sw dla parafii, gesty z rytu trydenckiego (jak sie domyslam).


Masz rację....to już jest kompletna przeginka :D


N sty 27, 2013 16:28
Post Re: Dyskusja posoborowej reformy liturgicznej
Pewnie ze by mogli. Moze napisac cos o tym na tej stronie?
http://odpowiadamy.eu/index.php?d=odpow ... d=6&kom=14

Ale tak przy okazji: jak to wyglada dzis na Mszy sw w rycie trydenckim? Czy tam sie przejmuja zaleceniem Soboru Trydenckiego o czestym wyjasnianiu wiernym, co sie dzieje?

Cytuj:
poleca święty Sobór pasterzom i wszystkim sprawującym pieczę nad duszami, by często w czasie odprawiania Mszy św. - czy to sami, czy przez kogoś innego - wyjaśniali niektóre teksty czytane podczas sprawowania Mszy i między innymi żeby wyjaśniali jakąś tajemnicę tej Najświętszej Ofiary, szczególnie w niedziele i święta.


Czy uznali, ze kto przychodzi to juz sam sie douczyl i nic mu wyjasniac nie trzeba?
Sobor Trydecki raczej sie nie przejmowal wyjasnianiem gestow (jak sie domyslam) i mam wrazenie, ze raczej utrwalilo sie przekonanie, ze zapisy z rubryk nalezy pod kara grzechu smiertelnego zachowywac literalnie ale niekoniecznie ze zrozumieniem.


N sty 27, 2013 16:34
Post Re: Dyskusja posoborowej reformy liturgicznej
Wydej mi sie (a raczej jestem prawie, ze pewien), ze tradycjonalisci nie paraja sie wyjasnieniami, mimo zaleceń ST. Najwyraźniej wychodza z załozenie, ze kto na takowe Msze przychodzi to jest odpowiednio uformowany.
Chociaż! Znam przypadek gdy po takiej Mszy w rycie trydenckim ksiądz podszedł do grupki młodych ludzi i zapraszał ich do siebie celem douczenia co do zachowania na Mszy. Wyraźnie zwrócił uwagę na to, że młodzież owa nie jest całkiem w tym wzgledzie uformowana. Nie musze chyba wspomnieć, że szczególnie zainteresowali go chłopcy jako potencjalni kandydaci na ministrantów......a ministrantura w rycie trydenckim nie jest taka łatwa jak w NOM-ie....ojjj nie jest :)

Trzeba jednak przyznać, ze mimo iz od kilku ładnych lat nie ma juz tak straszliwej nagonki na miłosników rytu trydenckiego i nie wyzywa sie ich od odszczepieńców czy niszczycieli Kościoła.....to jednak ten ryt nie powróci raczej w całej pełni i nie ma co liczyc na Msze w tym rycie w każdej parafii.

Lepiej zatem skupic sie w Roku wiary nad odnowieniem i pogłebieniem znaczenia Liturgii w życiu katolika.....żeby to wszystko nie skończyło sie na Konferencjach dla "gadajacych głów", kilku mądrych listach pasterskich......a potem wszystko poleci tak jak leciało, czyli efektem bedzie wielkie "NIC"


N sty 27, 2013 18:49
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 237 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL