Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 20:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Jak dobrze przeżywać Eucharystię? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post Jak dobrze przeżywać Eucharystię?
Co zrobić by dobrze przeżywać Mszę Świętą? By rzeczywiście była ona spotkaniem z Jezusem oraz źródłem i szczytem życia chrześcijańskiego.
Co czynić gdy towarzyszy zniechęcenie i znudzenie mszą, jeśli chodzi się w niedzielę na mszę głównie dlatego że to obowiązek obarczony grzechem ciężkim, a w czasie mszy myśli błądzą wokół różnych własnych spraw, a nie wokół tajemnicy wiary przeżywanej na Eucharystii.


So lut 03, 2007 12:57
Zobacz profil
Post 
Może na początek powinno się dokładnie poznać Mszę Św., o co w niej faktycznie chodzi (nie w Eucharystii ogólnie, ale w każdym zdaniu, każdym geście z którymi mamy do czynienia w czasie Mszy).
Pamiętam jak dawniej (jeszcze kilka lat temu) nie znosiłam chodzenia na Mszę Świętą. Każdą mszę odbierałam jak przykry obowiązek z "odklepywaniem" tych samych formułek.
Późnie wiele się wydarzyło w moim życiu.
Dzisiaj msza święta to najważniejszy punkt mojego dnia. Z pewnoscia jest to ogromna łaska, ktorą otrzymalam od Boga. Mysle jednak, że spoty wpływ na moje przeżywanie Mszy Świetej miało też jej poznanie i zrozumienie.
Oczywiscie pisze o sobie - ktos inny moze miec w tej kwestii zupelnie inne odczucia.


So lut 03, 2007 21:38
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
hmm... ja zaczynałam od słuchania Słuchać podobno najtrudniej ;) Tylko tak stopniowo (bez szaleństwo ;) ): na początek Ewangelia, potem wszystkie czytania, na koniec całość tekstów liturgicznych. I o ile na początku wydawałoby się, że nie można się na całą Mszę św. skupić, o tyle w trakcie, jak rzeczywiście chciałam "poznać" Mszę św. okazywało się to bezbolesne ;)

Pozdrawiam :)

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


So lut 03, 2007 22:02
Zobacz profil
Post 
A jeszcze odnośnie słuchania.... dobrze jest sobie dzień wczesniej przeczytać niedzielne czytania - tak żeby na Mszy Świętej.


So lut 03, 2007 22:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post 
Tak słychanie to dobra rzecz, potem "wciagają" pewne momenty Eucharystii.
Cała jeszcze nie, ale i na to przyjdzie czas, byle szybko. A moze powoli.

_________________
Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać,
Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...


So lut 03, 2007 22:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
I chyba warto przyjść trochę wcześniej niż w ostatniej chwili ;) Tak, żeby mieć czas na wyjście z codzienności, na wyciszenie, na przeniesienie uwagi z tych "własnych spraw" na Pana Boga i Eucharystię. Bez tego rzeczywiście albo poddamy się rozproszeniom, albo cała msza będzie walką z nimi - i to walką stawiającą je w centrum uwagi. A taki kwadrans przed Eucharystią może bardzo zmienić sytuację :)

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


N lut 04, 2007 12:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post 
I warto nie wychodzić z kościoła zaraz po błogosławieństwie. :)

_________________
Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać,
Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...


N lut 04, 2007 13:41
Zobacz profil
Post 
angua napisał(a):
A taki kwadrans przed Eucharystią może bardzo zmienić sytuację :)


:)
Ja przychodzę nawet troszkę więcej niż kwadrans, ale zależy to od konkretnej osoby ile potrzebuje na wyciszenie i przygotowanie się do mszy.
Natomiast bezwzględnie nalezy unikać spóźniania się - samemu nie przeżywa się wtedy mszy i dodatkowo przeszkdza się innym :(

Po rozmowie z moja koleżanką dodałabym jeszcze: warto stawać jak najbliżej ołtarza. Ja zawsze staram się siadać w 1 lub 2 ławce, więc tyły kościoła są mi nieznane. Koleżanka opowiadał mi jednak, że ostatnio zmuszona była stać na końcu kościoła i niestety dookoła miała ludzi, którzy przyszli tylko odklepać "niedzielny obowiązek" (nikt nie śpiewał, ludzie gadali...). Nie wiem jak taka sytuacja jest częsta (bo nie bywam na tyłach kościoła ;-) ) ale wiem że z przodu takie rzeczy raczej się nie zdarzają.


Ostatnio edytowano N lut 04, 2007 15:58 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



N lut 04, 2007 15:25
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post 
Co to za przeżywanie Mszy, kiedy sie nie widzi co się dzieje na Ołtarzu?

_________________
Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać,
Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...


N lut 04, 2007 15:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 13:26
Posty: 627
Post 
Kropka napisał(a):
Co to za przeżywanie Mszy, kiedy sie nie widzi co się dzieje na Ołtarzu?


Msza to nie teatr.

Uczestnictwo w Mszy nie polega na gapieniu się.


N lut 04, 2007 17:29
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post 
Pewnie, że nie polega na gapieniu się, a czy ja napisałam, że trzeba stać i gapić się?? :)

_________________
Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać,
Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...


N lut 04, 2007 18:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 13:26
Posty: 627
Post 
Kropka napisał(a):
Pewnie, że nie polega na gapieniu się, a czy ja napisałam, że trzeba stać i gapić się?? :)


Napisała Koleżanka:

Cytuj:
Co to za przeżywanie Mszy, kiedy sie nie widzi co się dzieje na Ołtarzu?


A ja śmiem twierdzić, że to, czy się cokolwiek widzi czy nie, nie ma żadnego wpływu na przeżywanie mszy.

Parę razy uczestniczyłem we mszy w katedrze jednego z polskich miast, siedząc w bocznej kaplicy, gdzie nawet nie było widać głównego ołtarza. I co? I nic.

Aktywne uczestnictwo nie polega na gapieniu się, tylko na duchowym włączeniu się do intencji celebransa.


N lut 04, 2007 19:20
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post 
A co ja na to poradzę, że bardziej przemawia do mnie jeżeli coś widzę, a nie tylko słyszę.
Wzrokowiec jestem. ot co.
A w moim poście z 15:57 powinnam napisać, to co przeważnie piszę, a wtedy akurat nie napisałam: z mojego punktu widzenia, lub moim zdaniem. Kolego.
:)

_________________
Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać,
Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...


N lut 04, 2007 22:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 13:26
Posty: 627
Post 
Kropka napisał(a):
A co ja na to poradzę, że bardziej przemawia do mnie jeżeli coś widzę, a nie tylko słyszę.
Wzrokowiec jestem. ot co.
A w moim poście z 15:57 powinnam napisać, to co przeważnie piszę, a wtedy akurat nie napisałam: z mojego punktu widzenia, lub moim zdaniem. Kolego.
:)


Słyszenie też nie jest konieczne.

Podczas mszy trydenckiej nie słychać większości modlitw kapłana, kanon mszy odmawiany jest po cichu, a same słowa konsekracji są szeptem. I co? I nic.

Msza jest bezkrwawym uobecnieniem Ofiary Krzyżowej Chrystusa, którą kapłan działając in Persona Christi składa Bogu Ojcu. Uczestnictwo polega na tym, by się do tego duchowo przyłączyć. Można to zrobić nie widząc i nie słysząc. Można to zrobić nie rozumiejąc poszczególnych modlitw kapłana (nie mówię o łacinie, większość Polaków nie rozumie tego, co czyta w gazetach, więc co dopiero liturgii mszalnej wyrażonej mistyczno-biblijno-teologicznym językem).

Więcej ze mszy może wynieść staruszka odmawiająca podczas liturgii różaniec, ale równocześnie np. składająca na Ołtarzu w ofierze swoje smutki i cierpienia, niż człowiek odpowiadający jak w mszale napisane, śpiewający z pierwszej ławki, ale myślący, że jest na pamiątce Ostatniej Wieczerzy.


Pn lut 05, 2007 16:57
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08
Posty: 1456
Post 
pewnie można. Ale staruszki szepczące różaniec bywaja delikatnie mówiac uciążliwe.

_________________
Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać,
Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...


Pn lut 05, 2007 17:59
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL