czy uczycie się już śpiewać po łacinie?
Autor |
Wiadomość |
grazialewa
Dołączył(a): Pt mar 16, 2007 14:55 Posty: 9
|
W ostatnią niedzielę zaczęłam walkę o edukację wiernych. Do rzutnika trafiły slajdy z częściami stałymi in lingua Latina. Nie zaczęłam od "De Angelis", bo byłoby to przegięcie, ale np. Kyrie, notabene greckie, od inicjału litanii do Wszystkich Świętych. Proboszcz nawet zadowolony, a ludzie?... Byli zdziwieni, że ktoś wreszcie się do tego [tj. śpiewania po łacinie] zabrał. Mam nadzieję do Triduum nauczyć Mszy o Aniołach.
Więc do statystyki wchodzi 90% kościołów + 1
_________________ "Wiara jest nadzieją miłości wypływającą ze zdroju Prawdy"
|
Pt mar 16, 2007 16:15 |
|
|
|
|
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
Gdzieś (nie pamiętam gdzie, chyba w jakiejś książce dotyczącej psychologii Junga) przeczytałam, że teksty śpiewane po łacinie, czyli nie zrozumiałe dla wiernych oddziaływały na prawą półkulę mózgową. Liturgia Słowa przemawia do lewej półkuli - to pierwiastek męski - świadomość, intelekt, analiza.
Łacina była pokarmem dla prawej półkuli - mistycyzm, symbolizm, świętość, tajemnica, ekstaza... Brakuje żeńskiej części... nie ma równowagi.
Może to nie przypadek, że od kiedy Kośćiół zrezygnował "z prawej półkuli" podczas Mszy św., ludzie szukają tego brakującego elementu w religiach i systemach filozoficznych Wschodu, gdzie to jest...
|
So mar 17, 2007 8:51 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Może to nie przypadek, że od kiedy Kośćiół zrezygnował "z prawej półkuli" podczas Mszy św., ludzie szukają tego brakującego elementu w religiach i systemach filozoficznych Wschodu, gdzie to jest...
Łączenie faktu odejścia od łaciny w liturgii z odpływem wiernych to duchowości wschodnich to ogromne nadużycie
|
So mar 17, 2007 9:20 |
|
|
|
|
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
Kamyk napisał(a): Cytuj: Może to nie przypadek, że od kiedy Kośćiół zrezygnował "z prawej półkuli" podczas Mszy św., ludzie szukają tego brakującego elementu w religiach i systemach filozoficznych Wschodu, gdzie to jest... Łączenie faktu odejścia od łaciny w liturgii z odpływem wiernych to duchowości wschodnich to ogromne nadużycie
Nie wiem... nie mam zdania, ale może jednak jakoś to się łączy?
|
So mar 17, 2007 10:05 |
|
|
F.P.H.T.F.B.
Dołączył(a): Śr kwi 25, 2007 9:15 Posty: 82
|
Chorał gregoriański jest własnym śpiewem Kościoła rzymskiego, i jako taki nie może byś wypierany przez sacro-disko-polo, jak to się dzieje w ciągu ostatnich lat.
|
Śr kwi 25, 2007 11:26 |
|
|
|
|
Paladyn
Dołączył(a): Pt maja 25, 2007 7:47 Posty: 42
|
Asperges me, Credo III, Credo I, Msza VIII i prawie cała Msza XI, Salve Regina, Ave Regina Caelorum już mam opanowane
|
Pt maja 25, 2007 10:30 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|