Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 13:02



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Czy w kościele musi byc "fajnie"? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 06, 2004 19:08
Posty: 105
Post 
Pewien człowiek mający wyklad o alternatywach kosciola w dzisiejszych czasach powiedział mniej wiecej tak (nie pamietam jak dokladnie, nie potrafie sobie przypomniec):

Cytuj:
Kosciol ktory sie nie zmienia wraz ze spoleczenstwem umiera. Kosciol ktory ma wszystko po staremu i mowi ze zyje, to tak naprawde juz jest martwy, bo nawet nie moze przejzec ze umarł.


Chciałbym aby takich ksiezy o ktorym mowilas było duzo.
Aby być chrześcijaninem trzeba dazyc do tego zeby byc jak Jezus.
Jezus był rewolucjonistą

_________________
Jezus umarł za nas jako za grzesznikow, gdysmy byli bezsilni


Pt sie 06, 2004 22:40
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
Post 
Jeśli chodzi o zmiany, to jestem jak najbardziej za, ale... kola i krakersy zamiast wina, wody i chleba, to chyba lekkie przegięcie, nie sądzisz?
W tej kwestii proponuje zostać przy tradycyjnej metodzie :)


So sie 07, 2004 8:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 06, 2004 19:08
Posty: 105
Post 
Hmmm moze zle zrozumialem ta historie o ksiedzu. Myslalem ze poprostu zrobil poczestunek dla tych ktorzy chcieli rzewczywiscie brac udział w mszy. U mnie w kosciele wystarczyły by 2 butelki coli, zeby napoic wszystkich, bo ostatnio 'ogrom' mlodziezy przychodzi na mlodziezowke :) wiec wydawało mi sie to mozliwe.

Tak czy tak kosciol potrzebuje przemiany, bo,jak juz pisałem, umrze. Chyba ze juz jest na etapie drugiej czesci cytatu

Cytuj:
Kosciol ktory ma wszystko po staremu i mowi ze zyje, to tak naprawde juz jest martwy, bo nawet nie moze przejzec ze umarł.

_________________
Jezus umarł za nas jako za grzesznikow, gdysmy byli bezsilni


N sie 08, 2004 12:37
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
Post 
Dojo, chyba rzeczywiście źle to zrozumiałeś, albo ja tak niejednoznacznie napisałam. Temu kapłanowi, tak jak wcześniej napisałam, chodziło o zamiane wina i wody oraz chlebe używanych podczas przeienienia, na cole i krakersy. Takie innowacje raczej nie są na miejscu :)


N sie 08, 2004 14:38
Zobacz profil
Post 
Julio, podejrzewam, że Ty nie wiesz co to jest Msza święta. Zastanów się nad tym i swoje przemyślenia tu napisz. Wtedy będziemy mogli podyskutować.


N sie 08, 2004 19:51
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
Post 
Wiem, czym jest Msza Święta. Chodzi o to, ze... powinno się wychodzic do ludzi, a nie zamykać się na mich. Jeśli komuś się coś chce wytłumaczyć, to trzeba to tłumaczyc w taki sposób, by słuchacze mogli to zrozumieć. Jeśli chodzi zaś o przypadek tego "reformatora" od krakersów, to... on przesadził z "uwspółcześnianiem". To był poprostu przykład przesadzonego przybliżania się do wsółczesnych ludzi. Tylko tyle...


N sie 08, 2004 20:04
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24
Posty: 3644
Post 
Drobna uwaga : czy zawsze w dyskusji trzeba się posługiwać skrajnościami i wyjątkami?
Może tak bardziej życiowo i mniej skrajnie? :)

_________________
Co dalej za zakrętem jest?
Kamieni mnóstwo
Pod kamieniami leży szkło
Szło by się długo
Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪


Pn sie 09, 2004 13:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
Post 
Normalność mamy na codzień, a jak sie mówi o skrajnościach, to się pokazuje, jakie są przypadki, żeby inni tez wiedzieli, ze jest różnie....

_________________
Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
Obrazek
Obrazek


Pn sie 09, 2004 13:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44
Posty: 3436
Post 
ston napisał(a):

Reasumując: wchodząc do Kościoła czy kaplicy, nie patrzę kto obok mnie siada i co robi, jeżeli już jestem a niestety rzadko, to skupiam się na tym po co tu przyszedłem. I już
A może trzeba to robić tak rzadko jak ja?

Oczywiscie, wchodzac do kosciola nie sprawdzamy listy obecnosci, niemniej zajmujac miejsce w lawce wypada abysmy pozdrowili tych, ktorzy juz tam siedza, nawet jesli ich nie znamy. Moze to byc tylko zwykle skinienie glowy, usmiech, czy cos w tym rodzaju, by nie zaklocac modlitewnego skupienia, ale nie mozemy udawac, iz nikogo nie dostrzegamy. Poza tym a raczej przede wszystkim, gromadzimy sie tam w imie Jezusa. Stanowimy wspolnote eucharystyczna, nie mozemy zachowywac sie tak jakby nikogo kolo nas nie bylo. Komu zatem mamy przekazac znak pokoju? Uklon w przestrzen? "Pan z wami" a nie "Pan z toba" brzmi pozdrowienie wypowiadane przez celebransa. Wszyscy jestesmy czlonkami Kosciola, a to, ze zauwazam drugiego czlowieka obok siebie, na pewno nie przeszkadza w skupianiu sie na tym, po co przychodzimy do kosciola.

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.
***
W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.


Cz sie 26, 2004 16:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
Post 
to jest sprawa indywidualna jesli chodzi o rozproszenie czyjąś obecnoscią. Jednak powinniśmy moc sie czuc na tyle swobodnie, by np. jesli mamy na to ochote podnieść ręce do góry w czasie modlitwy... to przeciez nikomu nie powinno przeszkadzać, a przez taki gest nie robimy nic, co mogloby kogokolwiek zgorszyć....

_________________
Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
Obrazek
Obrazek


Cz sie 26, 2004 18:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
A ja sobie myślę tak :)

Przychodzimy do Domu Bożego, do domu Osoby, którą kochamy ponad wszsytko, która jest naszym największym Przyjacielem. Przychodzimy tam dla Niego a nie dlatego, że w kościele jest fajnie albo nie.
Czy idąc w odwiedziny do przyjaciół myślicie sobie: eee bo on ma niefajne mieszkanie i nudni ludzie tam przychodzą albo robimy nieciekawe rzeczy? No chyba nie :)

pzdr :)

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Pt sie 27, 2004 6:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
Post 
jasne Spooni, ze nie. fakt, sa na pewno i takie osoby, ktore ida do kościoła by pokazac swoje nowe futro, zobacyc z kim przyjdzie Iksinska, albo... cos w tym rodzaju...

jesli idziemy do kogos w odwiedziny, to tez jeszcze zalezy do kogo. mozemy isc do ulubionej cioci, ale wiemy, ze tam bedzie wujek, z ktorym nie lubimy sie spotykac, wiec... chetnie bysmy nie poszli... i czasem jeli jest taka mozliwosc, zmieniamy termin wizyty. Z kosciolem moze byc tak samo, jezeli np. w jednej parafii przeszkadzaja nam na okreslonej mszy osoby, ktroe... w jakis spokob serwuja nam dyskomfory i utrudniaja, albo nawet uniemozliwiaja nam skupienie, to albo wybieramy inna msze, albo idziemy do innej parafi...
nie czarujmy sie, nie wszyscy są tak doskonali, ze moga sie skupis na modlitwie w kazdych warunkach....

_________________
Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
Obrazek
Obrazek


Pt sie 27, 2004 9:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
Nie no racja...
Jak mi przeszkadzają ludzie w kościele (bywa i tak) to idę sobie na 1szą ławkę, albo gdzieś w kącik gdzie mi nikt nie przeszkadza. Chcieć to móc :D

pzdr :)

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Pt sie 27, 2004 9:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
Post 
nie przez jakis czas przeszkadzali ludzie w mojej parafii, wiec chodzilam do drugiej (chociaz na drugim koncu miasta), ale tam moglam sie czuć swobodnie i... nawet czasem uzyc gitary do wydobycia kilku dzwiękow :)

_________________
Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
Obrazek
Obrazek


Pt sie 27, 2004 9:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46
Posty: 677
Post 
Tradycyjna wiejska parafia, niestety w mieście na czas dzisiejszy zatraciła to wszystko co niosła przez wieki . Bo jesteśmy w Ko

_________________
Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan


Wt sie 31, 2004 20:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL