Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 8:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Pielgrzymka? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Pielgrzymka?
Na wiara.pl pojawiła się nowa sonda - wszyscy prawie w wakacje nawiedzają różne sanktuaria...
To czy ktoś mi powie - dlaczego? Bo rozumiem jakoś sens pieszej pielgrzymki do Czestochowy - jako rekolekcje w drodze, podjęcie wysiłku... W jakis sposób również wspólnej pielgrzymki - grupy ludzi, choćby chwilowej wspólnoty skupiającej się razem na modlitwie w jednym miejscu... Ale tak - indywidualnie? Po co? Dlaczego trzeba koniecznie jechać - gdzieś, by się modlić?

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pn cze 30, 2003 16:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
nie trzeba, jotka, ale można - wykorzystać wolny czas, by odwiedzić rózne miejsca :) a myslisz, ze taki wyjazd nawet do sanktuarium nie wiąże sie z trudem - chociazby pokonania atrakcyjności innych miejsc, swojego lenistwa
a to, że ktoś chce przy okazji prosić o jakies łaski uważajać, że Bóg go tam bardziej wysłucha - to trochę myslenie magiczne, zabobonne - przynajmniej dla mnie :)


Wt lip 01, 2003 5:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Akurat intencję wotywna tez rozumiem... tez jako rodzaj wysiłku... ofiarowanego w jakiejś intencji... No niby masz rację, to może być wysiłek... Zamiast jechać się bawić, jechac do Lichenia, Łagiewnik... Ale to, co czasem słysze, to brzmi jak "pojadę odwiedzić np NMP gdzies tam" I tego nie pojmuję... Modlić sie można wszędzie przecież i modlitwa w Łagiewnikach nie jest mniej ważna chyba od tej w domu czy na łące nad jeziorem??? No, fakt, nie jeżdżę na pielgrzymki, może gdybym jeździła, to bym pojęła... Może fakt, że mi się nie chce... Ale nie rozumiem! :)

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt lip 01, 2003 6:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
ja tez nie chodze na pielgrzymki :)
i uważam, ze modlić sie mozna wszędzie - modlitwa jest tak samo wysłuchiwana przez Pana :)

ale - czemu w takim razie - wg Ciebie - Matka Boża objawia sie w niektórych miejscach?


Wt lip 01, 2003 8:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Może nie w miejscach, tylko ludziom, którzy tam są, w sytuacji, w której będą potrafili i chcieli to objawienie przyjąć? Bo nie wierzę, że chodzi o miejsce! Miejsce tylko pozwala lepiej pamietać o wydarzeniu, samo w sobie nie znaczy chyba nic...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt lip 01, 2003 8:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
owszem, jotka :) ale nie mozesz zaprzeczyc, ze ta obecnośc jest nadal, mimo ze tamci ludzie i sytuacje zmienily sie... poświadczona chociazby cudami, jakie sie dzieją np w Lourdes - więc? :)

ale zgadzam sie z Tobą, ze nie mozna zatrzymac sie na miejscu - trzeba wejść w głąb... :D


Wt lip 01, 2003 8:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Chcesz powiedziec, że nie ma jej - gdzie indziej?
Że gdyby Ci sami ludzie z tą samą wiarą prosili - gdzie indziej... byłoby inaczej? Gdyby podjęli inny trud, inny wysiłek, inne dążenie w tej intencji? Bóg by ich nie wysłuchał? Może zdarza się właśnie tam, by zdarzający się tam cud potwierdził prawdę przekazu, był dowodem dla świadków...? Bo w tym "Idź obmyj się w sadzawce Siloe" nie była chyba istotna sama sadzawka, tylko wiara, posłuszeństwo, jakieś dążenie...? Niczego nie mylę? A może nie mam racji?

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt lip 01, 2003 9:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
nie, jotka :) ja tego nigdzie nie napisalam ani tak nie mysle - ja tylko tobie zadaje pytanie, bys mi odpowiedziala, wyjasniła - dlaczego cuda najczęściej (choc nie wyłącznie) zdarzają sie własnie tam, gdzie były te objawienia (mówiąc skrótowo - w sanktuariach) :)
Ty mi wyjaśnij - jak to rozumiesz :):)


Wt lip 01, 2003 9:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Sama chciałabym wiedzieć, jak rozumieją to inni... Jak powinnam rozumieć może? Bo ja sama wymyślę tylko to co wyżej... Bo wiara, poparta czynem, bo - może - potwierdzenie prawdziwości objawienia...?
A może w ogóle nie należy pytać dlaczego i po co?
Tylko że przecież zdarzają się cuda i poza sanktuariami...
A może - tak mi przyszło do głowy - z tymi pielgrzymkami to tak, jak pojechać kogoś odwiedzić lub tylko zadzwonić? Bo można byc blisko i tak i tak, ale jednak w jakiś sposób odwiedziny bardziej świadczą o tym, że Ci na drugim człowieku zależy... Chyba, że nie możesz...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt lip 01, 2003 9:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
trzeba pytac po co i dlaczego, by lepiej rozumiec swoja wiarę, by umieć ją bronic, świadczyć argumentami, a nie wojnami krzyżowymi...

przykład odwiedzin mi odpowiada :) i podpisuję sie pod nim :)


Wt lip 01, 2003 10:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
No tak, Elka, ale nie mógłby mi tego ktoś powiedzieć??? Do wszystkich wniosków mam dochodzić gdybając i filozofując? Jakim cudem mam być pewna efektów tego gdybania??? :)

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt lip 01, 2003 10:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
noo, sama - po to dostalas rozum od Pana :) i konfrontując z Jego Słowem, z nauką Kościoła - nie zbłądzisz :)


Wt lip 01, 2003 10:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Mówisz, ze jestem wygodnicka, że chciałabym łatwo? Może i jestem :) Ale czasami mam dość... :) To chyba fajnie czasem byc prowadzonym, nie tylko szukać? No niby nie po omacku, ale zawsze szukać... teraz to już marudzę, sorki :)
Pozdrawiam :)

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt lip 01, 2003 10:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
jak na razie to zauważyłam jedynie, że lubisz innym przypisywać swoje myśli :D:D:D nigdzie nie napisalam, ze jestes wygodnicka :) i to, ze chcialabys być prowadzona za rękę jest jak najbardziej normalne i naturalne - tylko by nie oznaczało to lenistwa duchowego, czyli braku zainteresowania Bogiem - a to ci chyba nie grozi ;)


Wt lip 01, 2003 12:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
To się nazywa praca ;) :D


Ps - nabijam liczbę postów żeby w tyle nie zostać :D :D :D


Wt lip 01, 2003 12:29
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL