Powtarzanie tych samych zwrotów przy modlitwie z intencją
Modlimy się w intencjach Ojca Świętego, za zmarłych, o pokój na świecie, za Kościół, o wstawiennictwo Matki Bożej [...] Modlitwa intencjonalna w kościele, w domu lub przy innych okazjach zazwyczaj wygląda tak:
1. W intencjach / za Ojca Świętego
* Ojcze Nasz...
* Zdrowaś Mario...
2. O potrzebne łaski dla (żywej lub żyjącej osoby)
* Ojcze Nasz...
* Zdrowaś Mario...
3. Dowolna intencja
* Ojcze Nasz...
* Zdrowaś Mario...
* Chwała Ojcu...
* Pod Twoją Obronę...
W modlitwie Ojcze Nasz zwracamy się o konkretne rzeczy. Zdrowaś Mario już bardziej ogólna. Pod Twoją Obronę też odmawia się przy dowolnych intencjach - zazwyczaj po jakimś nabożeństwie. Można w niektórych przypadkach zarzucić
brak semantyki, ale jest jeszcze większy problem...
Często odmawiamy znane nam modlitwy bezmyślnie i traktujemy je jak magiczne regułki, a w modlitwie przecież nie o to chodzi. Bezmyślnie powtarzamy także słowa "Módl się za nami", "Amen", "Wysłuchaj nas Panie". W kościele ciężko zastąpić taką formę wspólnej modlitwy, jednak przydałoby się podjąć działania zmierzające do zwiększenia świadomości wiernych podczas nabożeństw.
Podobnie powtarzanie tych samych zwrotów 3 razy pod rząd, np. "Niech będzie pochwalony Przenajświętszy Sakrament [...]". Nie trzeba powtarzać N razy, aby nasze głosy dotarły do Boga.