Autor |
Wiadomość |
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
jesli chodzi o rozowy to nie wierm jaki to byl roz wiec sie nie wypowiadam... jesli zas chodzi o ten "sprajowy" ornat, to czy nie byl to bilaao-ktemotyu z wzorami czerwono-niebiesko-pomaranczowymi?
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
N gru 12, 2004 23:39 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
III Niedziela Adwentu, zwana jest "Gaudete" - "radujcie sie". Od słów z Flp 4,4.5: "Radujcie się zawsze w Panu, raz jeszcze powtarzam: radujcie się! Pan jest blisko";
IV Niedziela Wielkiego Postu zwie sie "Laetare" - "Raduj się". Od słów z Iz 66,10-11: "Raduj się, Jerozolimo, zbierzcie się wszyscy, którzy ją kochacie. Cieszcie się, wy, którzy byliście smutni, weselcie się i nasycajcie u źródła waszej pociechy".
W te dwie niedziele Kosciol dopuszcza uzywania rozowego koloru ornatu
Różowy kolor oznacza - radość wśrod pokuty.
Co wiec w tym smiesznego?
|
N gru 12, 2004 23:44 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: To raczej burdelowo-puszczalski kolor....
No tak....jezeli ktos ma tylko tak niskiego lotu skojarzenia....to trudno mu cokolwiek przetlumaczyc
|
N gru 12, 2004 23:46 |
|
|
|
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
Beli... dla mnie nie jest to nic dziwnego, ze tak jest bo wierm ze sa takie niedziele... ja osobiscie w swojej parafii jak wczesniej pisalam nie spotkalam sie z tym, u nas nie ma rozowego ornatu... ale mysle ze to jest jednak odpowiedni stroj by wsrob zadumy nad zyciem przypomniec o tej radosci i... nadziei zycia wiecznego...
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
N gru 12, 2004 23:48 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Czekaj, ale to nie jest taki róż. Wiking dobrze powiedział - ten kolor wychodzi z fioletu, tak jakbyś go coraz bardziej napełniała, może nie tyle bielą co światłem. "Zwykły" róż wychodzi z czerwieni, ale chyba nie ma innej nazwy na taki kolor?
Julia - to co napisałaś, to miał być biało-kremowy?
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
N gru 12, 2004 23:51 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
JUlio
Nie do Ciebie byly skierowane moje slowa
..a do szklanego przesmiewcy.
Tego koloru MOZNA uzywac w te dwie niedziele w roku.....ale nie jest to obowiazkowe.
Dlatego byc moze w niektorych parafiach sie go nie uzywa. Byc moze z prozaicznej przyczyny braku takowych ornatow.
pozdrowka
|
N gru 12, 2004 23:51 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Zgadza sie jotko
Kolor biały - radość, czystość, niewinność
Kolor fioletowy - powaga, pokuta, nawrócenie
Kolor różowy - kolor pośredni - bliskość oczekiwanej radości
|
N gru 12, 2004 23:57 |
|
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
tak sorki to mial byc bialo-kremowy... mialam na myli ornat z toronto
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
N gru 12, 2004 23:57 |
|
|
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
Zachęcam do wypowiedzi na temat i bez obrażania swoich rozmówców. Jak nie będzie spokoju, to będe wycinać, tak jak i tym razem
Pozdrawiam
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
Pn gru 13, 2004 0:59 |
|
|
Jakub
Dołączył(a): N lis 28, 2004 15:04 Posty: 74
|
Belizariusz napisał(a): III Niedziela Adwentu, zwana jest "Gaudete" - "radujcie sie". Od słów z Flp 4,4.5: "Radujcie się zawsze w Panu, raz jeszcze powtarzam: radujcie się! Pan jest blisko"; IV Niedziela Wielkiego Postu zwie sie "Laetare" - "Raduj się". Od słów z Iz 66,10-11: "Raduj się, Jerozolimo, zbierzcie się wszyscy, którzy ją kochacie. Cieszcie się, wy, którzy byliście smutni, weselcie się i nasycajcie u źródła waszej pociechy".
W te dwie niedziele Kosciol dopuszcza uzywania rozowego koloru ornatu Różowy kolor oznacza - radość wśrod pokuty.
Tak, różowy kolor w te dwie niedziele to bardzo stara tradycja, niestety w ostatnich czasach w wielu kościołach zanika. W czasach przed Soborem Watykańskim II była bardziej przestrzegana - wtedy różowy ornat żadnego katolika by nie zdziwił, dziś niestety w wielu kościołach nie zachowuje się tej tradycji. Zresztą co tu się dziwić, zdarzają się już kościoły (np. Dominikanów w Krakowie), gdzie odrzuca już się w ogóle ornaty i Msze święte, wzorem zachodnioeuropejskim, odprawiane są w albie ze stułą.
|
Wt gru 14, 2004 18:14 |
|
|
HYACYNTHVS
Dołączył(a): Pt gru 10, 2004 0:19 Posty: 41
|
szklany_czlowiek napisał(a): Zresztą niedlugo pewnie wprowadzą nowe trendy w modzie mszalnej - aż strach sie bać...
Kolor rozowy nie jest zadnym 'nowym trendy', jest czescia Tradycji Kosciola Katolickiego.
Acha, i nie ma nic takiego jak niebieski kolor liturgiczny. Na swieta maryjne jest bialy.
|
So gru 18, 2004 22:44 |
|
|
saxon
Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00 Posty: 5103
|
Poproszę zatem o podanie konkretnego cytatu z konkretnego dokumentu
|
So gru 18, 2004 23:24 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
W roku 1864 Kongregacja Obrzędów (istniejąca od roku 1588) zezwoliła kościołom Hiszpanii na używanie szat niebieskich w uroczystość Niepokalanego Poczęcia i podczas jej oktawy. Dnia 5.XII.1868 ukazał się dekret tejże Kongregacji zezwalający na stosowanie szat z tkaniny złotej zamiast szat białych, czerwonych i zielonych (z wykluczeniem fioletowych) (S.R.C. Decreta authentica, 3191, ad 5).
W Kodeksie rubryk Mszału i Brewiarza czyli w kolekcji przepisów liturgicznych opublikowanej motu proprio Rubricarum instructum papieża Jana XXIII (25.VII. 1960) znajduje się następująca zasada:
"Okrycia ołtarza oraz szaty celebransa i usługujących winny być w kolorze odpowiadającym treści Oficjum i Mszy świętej danego dnia (...) według zwyczaju Kościoła Rzymskiego, który używa pięciu kolorów: białego, czerwonego, zielonego, fioletowego i czarnego. Jednakże indulty i prawne zwyczaje dopuszczające stosowanie innego koloru pozostają w mocy......
1. Kolor biały
To kolor światła; symbol radości, niewinności, chwały nowego życia Uwielbionego Pana oraz uczestniczących w nim ludzi. To kolor najobficiej poświadczony w Piśmie świętym.
Jezus przemieniony na Górze jest przyodziany w szaty lśniąco białe (Mk 9,3: "Jego odzienie stało się lśniąco białe, tak jak żaden na ziemi folusznik wybielić nie zdoła"), białe, jak światło (por. Mt 17,2: "Tam przemienił się wobec nich: twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło"; Łk 9,29: "Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe").
W białych szatach występują aniołowie ukazujący się kobietom przy pustym grobie Jezusa w poranek pierwszego dnia po szabacie (por. Mt 28,3; Mk 16,5; J 20,12). Apostołom wpatrującym się w niebo w momencie ostatecznego rozstania się z Chrystusem zjawiają się "dwaj mężowie w białych szatach" (por. Dz 1,10).
Na kartach Apokalipsy: w białe szaty ubranych jest 24 starców (4,4); zbawieni tworzący wielką rzeszę, której nikt nie mógł policzyć (7,9); ci, którzy przyszli z wielkiego ucisku i wybielili swoje szaty we Krwi Baranka (7,13.14); w Sardes jest "kilka osób, co swoich szat nie splamiły; będą chodzić ze mną w bieli, bo godne są tego. Tak szaty białe przywdzieje zwycięzca" (3,4-5); w opisie wizji siedmiu czasz i siedmiu plag czytamy: "ze świątyni wyszło siedmiu aniołów (...) odzianych w czysty, lśniący len, przepasanych na piersi złotymi pasami" (15,6); w opisie walki Słowa pojawia się Wierny i Prawdziwy, siedzący na białym koniu (19,11), "A wojska, które są w niebie, towarzyszyły Mu na białych koniach - wszyscy odziani w biały, czysty bisior" (19,14). Wreszcie Małżonka jest wystrojona na Gody Baranka w "bisior lśniący i czysty - bisior bowiem oznacza czyny sprawiedliwe świętych" (19,7-8).
W tych wypowiedziach tkwi uzasadnienie dla stosowania szat białych w liturgii Okresu Wielkanocnego i Narodzenia Pańskiego, w święta i wspomnienia Chrystusa Pana, z wyjątkiem tych, które dotyczą Jego Męki; w uroczystości, święta i wspomnienia Najświętszej Maryi Panny (nota bene: kolorem "maryjnym" jest kolor biały, a nie niebieski!); świętych Aniołów; Świętych, którzy nie byli męczennikami; w uroczystość Wszystkich Świętych (1. XI.); Narodzenia św. Jana Chrzciciela (24.VI); w święto św. Jana Ewangelisty (27.XII); Katedry św. Piotra (22.II) i Nawrócenia św. Pawła (25.I) (por. OWMR 308a).
Materiały sciagnięte ze strony Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Episkopatu Polski.
http://www.kkbids.episkopat.pl/anamnesis/13/8.htm
pozdrówka
|
N gru 19, 2004 0:34 |
|
|
Zoe
Dołączył(a): So gru 11, 2004 17:35 Posty: 1082
|
ja w ogole po raz pierwszy slysze cokolwiek o rozowych ornatach nie mowiac juz o uczestwnictwie we Mszy na ktorej takowy by wystepowal ...
_________________ Życie jest walką, z której nie możemy się wycofać, ale w której musimy odnieść zwycięstwo.
|
Wt gru 21, 2004 22:00 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Jakub napisał(a): Zresztą co tu się dziwić, zdarzają się już kościoły (np. Dominikanów w Krakowie), gdzie odrzuca już się w ogóle ornaty i Msze święte, wzorem zachodnioeuropejskim, odprawiane są w albie ze stułą.
Ciekawe, czy ci dominikanie zdają sobie sprawę z tego, że jest to nadużycie? (RS 123)
|
Pt kwi 29, 2005 21:11 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|