Autor |
Wiadomość |
frank04
Dołączył(a): Pt cze 04, 2010 0:55 Posty: 76
|
Re: Ofiara, taca - teologia.
Elbrus napisał(a): Przepraszam że jestem taki bezpośredni, ale nie lubią rozmawiać nie na temat (mówiłaś coś o pomocy ubogim, a potem już zupełnie o czym innym). Rozumiem jaki jest temat zatytułowany przez franka04, dlatego ta składka (jej cel? symbolika? przeznaczenie) mi jakoś nie pasowała. Chodzi o to, ze skladka jest zbierana w czasie liturgii a nie przed, albo po, wiec jest jej integralna czescia. O tym tez jest ten watek, miedzy innymi. Pozdrawiam
_________________ frank04 http://frank04.blog.onet.pl/
|
Pn cze 14, 2010 18:19 |
|
|
|
|
Jarema
Dołączył(a): Śr lis 11, 2009 18:21 Posty: 3
|
Re: Ofiara, taca - teologia.
Dodam troche na temat teologii ofiary. Istnieje takie bardzo tradycyjne okreslenie mszy sw. jako „ofiary". Msza jednak to nie jest takie jednowymiarowe wydarzenie. I nie chodzi wg mnie o przezywanie wylacznie krwawego ukrzyzowania Jezusa za kazdym razem uczestniczenia w eucharystii.
|
Śr cze 16, 2010 18:34 |
|
|
Jarema
Dołączył(a): Śr lis 11, 2009 18:21 Posty: 3
|
Re: Ofiara, taca - teologia.
Zainteresował mnie fragment wypowiedzi franka04. Błąka mi się pod czaszką takie pytanie: kto i komu właściwie składa ofiarę podczas liturgii eucharystycznej?
|
Śr cze 16, 2010 18:39 |
|
|
|
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Re: Ofiara, taca - teologia.
Eucharystia nie jest krwawą ofiarą,ale bezkrwawym uobecnieniem ofiary złożonej na krzyżu. Składa ją Chrystus swojemu Ojcu. Tak samo jak na krzyżu, gdyż jest to ta sama ofiara.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Śr cze 16, 2010 19:26 |
|
|
frank04
Dołączył(a): Pt cze 04, 2010 0:55 Posty: 76
|
Re: Ofiara, taca - teologia.
Jarema napisał(a): Zainteresował mnie fragment wypowiedzi franka04. Błąka mi się pod czaszką takie pytanie: kto i komu właściwie składa ofiarę podczas liturgii eucharystycznej? hej witaj, no wlasnie wg teologii katolickiej to Jezus sklada ofiare Ojcu - choc nie w krwawy sposob, ale pamietajac ta krwawa ofiare. Widzisz, ja tutaj nie za bardzo chce i potrafie widziec Ojca, ktory ma byc Bogiem absolutnie kochajacym i jednoczesnie wymagajacym takiej okropnej ofiary w torturach na krzyzu, aby zaspokoic swoje poczucie sprawiedliwosci czy cos takiego. Dla mnie to zdecydowanie kloci sie z idealem Boga, ktory jest doskonala Miloscia. Sama idea ofiary jest spadkiem dla nas z kultury zarowno judaistycznej jak i greko-rzymskiej, ktore skladaly ofiary ze zwierzat Bogu albo Bogom. Taka idea nie pasuje zupelnie do naszych czasow kultuty i KRK z czasem zmieni ta teologie jesli bedzie chcial byc atrakcyjny dla ludzi wspolczesnych. Ofiara ma byc rozumiana jako gotowosc bycia darem Bogu i innym, w ktorych Bog takze jest obecny. Pozdrawiam
_________________ frank04 http://frank04.blog.onet.pl/
|
N cze 20, 2010 5:30 |
|
|
|
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Re: Ofiara, taca - teologia.
frank04 napisał(a): ja tutaj nie za bardzo chce i potrafie widziec Ojca, ktory ma byc Bogiem absolutnie kochajacym i jednoczesnie wymagajacym takiej okropnej ofiary w torturach na krzyzu, aby zaspokoic swoje poczucie sprawiedliwosci czy cos takiego. Dla mnie to zdecydowanie kloci sie z idealem Boga, ktory jest doskonala Miloscia. No najgorzej jest, gdy człowiek sobie tworzy obraz Boga, a jeszcze gorzej od najgorzej, jest, gdy Bóg nie pasuje do tego wymyślonego ideału... To musi być smutne.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
N cze 20, 2010 5:56 |
|
|
frank04
Dołączył(a): Pt cze 04, 2010 0:55 Posty: 76
|
Re: Ofiara, taca - teologia.
szumi napisał(a): frank04 napisał(a): ja tutaj nie za bardzo chce i potrafie widziec Ojca, ktory ma byc Bogiem absolutnie kochajacym i jednoczesnie wymagajacym takiej okropnej ofiary w torturach na krzyzu, aby zaspokoic swoje poczucie sprawiedliwosci czy cos takiego. Dla mnie to zdecydowanie kloci sie z idealem Boga, ktory jest doskonala Miloscia. No najgorzej jest, gdy człowiek sobie tworzy obraz Boga, a jeszcze gorzej od najgorzej, jest, gdy Bóg nie pasuje do tego wymyślonego ideału... To musi być smutne. Witaj, mysle, ze kazdy tworzy sobie jakis obraz Boga, czesto w oparciu o to co inni mowia, tj. rodzice, czy katecheta czy kaznodzieja. Nasz obraz Boga jest uzalezniony od naszych doswiadczen. Uwazam, ze Bog w calosci jest niepoznawalny i nieopisywalny w zakresie naszego doswiadczenia i slownictwa, choc niektore proby okreslenia GO sa blizej PRAWDY niz inne. Nie uwazam poszukiwania Boga jako smutnego zasadniczo zajecia, ale jak to w zyciu: jak raz smutek to potem radosc. Pozdrawiam
_________________ frank04 http://frank04.blog.onet.pl/
|
N cze 20, 2010 6:11 |
|
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Re: Ofiara, taca - teologia.
Bóg dał się sam poznać, poprzez Objawienie, którego szczytem było Wcielenie Jego Syna, uwieńczone śmiercią, zmartwychwstanie, wniebowstąpieniem i zesłaniem Ducha Świętego.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
N cze 20, 2010 6:20 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|