Witam, mam pytanie dot. odpustu. Wiem, że można uzyskać odpust zupełny w dniach od 1-8 listopada, jednak mam pytanie - podobno odpust można ofiarować tylko osobie zmarłej, która jest w czyśću. Czyli to nie JA będę miał odpusc, tzn że moje kary nie zostaną odpuszczone? Sam już nie wiem, szukałem w internecie i raz jest napisane, że odpust zupełny uzyskuje wierny (czyli ja) i można ten odpust ofiarować osobie zmarłej, a raz jest napisane, że odpust zupełny uzyskuje tylko ta zmarła osoba.

I co dokładnie trzeba zrobić, aby uzyskać odpust?

Oraz drugie pytanie - czy można prosić o pełną listę mszy nakazanych? Bo znalazłem jakąś w internecie i, co mnie bardzo zdziwiło, nie ma na liście Swieta Wielkiejnocy ani niektorych innych swiat, ktore sa wg mnie wazne

Odpust dla osoby zmarłej sprawia odpuszczenie kar tej osobie. Nie temu, który się modli,ale tej osobie, za którą się wstawia.

Lista 'świąt nakazanych' (bo jak mniemam chodzi o to) jest dostępna internecie. A Wielkanocy tam nie ma, gdyż świętem nakazanym jest każda niedziela w ciągu roku. Więc logiczne jest, że i tak wielkanocna.

Odpust (zasadniczo) można uzyskać dla siebie lub za osobę zmarłą. W dniach od 1 do 8 listopada jednak (chodzi o te specjalne, za nawiedzenie cmentarza) tylko za zmarłych.

Święta nakazane w roku to:
- każda niedziela
- 1 stycznia (Bożej Rodzicielki)
- 6 stycznia (Objawienie Pańskie)
- Boże Ciało
- 15 sierpnia (Wniebowzięcie NMP)
- 1 listopada (Wszystkich Świętych)
- 25 grudnia (Boże Narodzenie)

Zauważ, że na liście są TYLKO te święta, które wypadają różnie lub ruchome.

Stosunkowo niedawno na tej liście figurowało jeszcze:
- Wniebowstąpienie (przeniesione na niedzielę, więc znikło z listy)
- 19 marca (św. Józefa)
- 29 czerwca (św. Piotra i Pawła)
- 8 grudnia (Niepokalane Poczęcie NMP)
W te ostatnie 3 dni nie ma już obowiązku, choć oczywiście jest zachęta...

zeby otrzymac odpust wystarczy ze pojde na cmentarz i pomodle sie za zmarlych? nie musze isc do komunii i spowiedzi?

"Odpust ten można zyskać od południa 1 listopada, aż do północy z 2 na 3 listopada" - to znaczy, ze dzisiejsza msza (Wszystkich Swietych) tez sie liczy, czy musze isc jutro ponownie?
Na innej stronie przeczytałem, że jeśli się odwiedzi kościół w dzień Wszystkich Świętych i spełni inne warunki (spowiedz, komunia, modlitwa) to mozna uzyskac odpust

Czyli rozumiem że jeśli w tym roku pomodliłem się 1lis po południu na cmentarzu za duszę zmarłego to więcej nie muszę się za nią modlić

Jeśli spełniłeś wszystkie warunki potrzebne do uzyskania odpustu zupełnego, to owszem nie musisz.

Z tego wynika że już nie murzę więcej prosić o mszę za ta osobę .Czy dobrze to rozumuję.

Jeśli faktycznie uzyskałeś dla tej osoby odpust zupełny, to nie musisz. Jest już w niebie.

http://www.brewiarz.katolik.pl/czytelnia/odpusty.php3
Na powyższej stronie znalazłem coś takiego.
Zastanawia mnie co w tej sytuacji ma do powiedzenia Bóg,skoro czlowiem sam może się zbawić.

wydaje mi się, ze nigdy nie mamy pewności, że uzyskaliśmy ten zupełny odpust, bo np. trzeba być w sposób doskonały nieprzywiązanym do żadnego grzechu, a taka doskonałośc chyba jest trudna do osiagnięcia. Ja bym więc nie uważała: odpust na 100% i cześć, załatwione raz na zawsze, nie trzeba się juz za te osobę modlic. To dziwnie automatyczne.

Moniak - oczywiście, że trudno go uzyskać, nie mniej autor pytał, czy po uzyskaniu odpustu zupełnego dla danej osoby, trafia ona do nieba i nie trzeba już za nią się modlić. A tak właśnie jest.