|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Kto może błogosławić?
Aaaa, rozumiem:) To tak jak z tym kreśleniem krzyza/zegnaniem się Jak dotychczas nie bardzo sprawdziło sie to źródło ale proszę o więcej szczegółów, tak z ciekawości.
|
Wt sie 18, 2015 18:28 |
|
|
|
|
MistrzCeremonii
Dołączył(a): Wt sie 11, 2015 19:06 Posty: 43
|
Re: Kto może błogosławić?
Nie nie to pierwsze to mój katecheta, on skądinąd jest, trochę zakręcony, ale fajny natomiast to to mój ksiądz proboszcz mówił, że tego uczą w seminarium, a reszta tak jak mówiliśmy.
|
Wt sie 18, 2015 18:32 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Kto może błogosławić?
Czyli tak: jak ktorys z domownikow odmówi modlitwę przed/po posiłku, to takie zyczenie smacznego, a jak to zrobi ksiadz, to będzie smakować? Tu zacytuję lokalnego byłego proboszcza katolickiego (dusza człowiek): "Skoro żeśmy zasiedli, to spraw Panie abyśmy się nie zawiedli" Faktycznie, wszyscy zachwalali posiłek
|
Śr sie 19, 2015 21:20 |
|
|
|
|
MistrzCeremonii
Dołączył(a): Wt sie 11, 2015 19:06 Posty: 43
|
Re: Kto może błogosławić?
Znaczy bł. posiłku nie jest bł. liturgicznym, nie dzieje się w trakcie liturgii Mszy, więc każdy może je odmówić, i kto to uczyni nie ma akurat znaczenia, a smak bardziej od talentu gospodyni zależy
|
Cz sie 20, 2015 9:28 |
|
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Re: Kto może błogosławić?
No dobra kilka kwestii: 1. Błogosławieństwo kapłańskie wywodzi się z błogosławieństwa rodzicielskiego. Czyli to nie rodzice błogosławią dzieci jak ksiądz, ale ksiądz błogosławi jak rodzice. Warto o tym pamiętać. Wywodzi się to z rozumienia kapłaństwa jako duchowego rodzicielstwa. Zobaczyć to można w Starym Testamencie, gdy patriarchowie błogosławią swoich synów (zwłaszcza pierworodnego). Uwagę zwraca, że błogosławi zawsze ten, który jest "ponad" błogosławionym (rodzic nad dzieckiem, król nad poddanymi, kapłan nad wiernymi etc.) W ostateczności zawsze błogosławiącym jest Bóg (wszak wszelka zwierzchność od Boga pochodzi). 2. Rodzice mają prawo błogosławić swoje dzieci jak chcą. Co więcej mogą to czynić zawsze (to wynika z ich naturalnych praw względem dzieci). To podaje zarówno wprowadzenie teologiczno-pastoralne do księgi "Obrzędy błogosławieństw" (nr 18 ), jak i "Instrukcja Episkopatu Polski o obrzędach błogosławieństw" (nr 8 ). 3. Co do argumentacji "ksiądz sześć lat studiował więc wie..." to wolałbym by się nią nie posługiwać. Bo nie tylko księża studiują. Co więcej są tacy, co studiują o wiele lepiej niż księża (niestety). 4. Znak krzyża czyniony przez wiernych towarzyszący błogosławieństwu na zakończenie Mszy nie jest przepisany prawnie. Jest jedynie zwyczajem. 5. Świeccy błogosławiąc też czynią to w imię Trójcy i z wezwaniem Imienia Bożego. Czynią to mocą Bożą. 6. Błogosławieństwo liturgiczne nie musi się odbywać podczas liturgii Mszy św. (taka teza płynie z posta wyżej).
Trochę MistrzuCeremonii namieszałeś z tym wszystkim i zbytnio ufasz Księdzu Proboszczowi, ale to zapewne ze względu na młody wiek, więc rozumiem. Ale jeszcze raz apeluję o argumenty bardziej rzeczowe niż:"A ksiądz powiedział, że..."
Pozdrawiam.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pt sie 21, 2015 12:17 |
|
|
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|