Ja bym nie dotykał ze strachu

Zaraz wyjaśnię, czemu:

http://www.wprost.pl/ar/417640/Bakterie ... y-wiconej/

Michael Jackson mode?



A to ktoś ją pije?



Jakich "źródeł wody święconej"? Jakiego "źródła wody pitnej"? O co tu w ogóle biega, bo nic z tego nie rozumiem?

Kilkanaście linijek tekstu napisanego prostym językiem... Ale jasne, Ty 'nic z tego' nie rozumiesz.

"Instytut Higieny i Immunologii Stosowanej w Wiedniu przedstawił wyniki badań zawartości wody święconej w wybranych kościołach na całym świecie. W 86 proc. zbadanej wody znaleziono bakterie E. Coli i enterokoki - donosi "Medical Daily"."

Proponuję sięgnąć do źródeł na temat np. bakterii E. Coli - nie trzeba pić takiej wody, żeby bakterie dostały się do organizmu ludzkiego.

Pytanie całkiem 'poboczne': czy podczas procesu święcenia takiej wody bakterie E. Coli stają się święte lub przynajmniej nabywają jakiś świętych cech? Jeśli tak: to jakich? Są mniej agresywne dla katolików? Jeśli tak, to cofam pytanie i tym bardziej będę wystrzegał się (jako ateista) kontaktu z wodą święconą...

Czemu "wprost" nie pokwapiło się uwiarygodnić zagrożenie święconą wodą podając ilości osób poszkodowanych - chorych, ofiary śmiertelne?..... brak takowych danych?....czy typowy brak rzetelności dziennikarskiej?

A co ma tutaj do rzeczy Wprost? Wprost przedrukowało informację podaną w Medical Daily.
W podanym linku masz odniesienie do źródła - można doczytać szczegóły.
To czyste (a raczej 'brudne', zważywszy na bakterie kałowe) fakty. Co ma tutaj informacja o śmiertelnych ofiarach, czy chorych? Większość ludzi jest świadoma niebezpieczeństw 'płynących' z dostarczania do organizmu bakterii kałowych. Proponuję doczytać na ten temat.

Jeśli nie przeszkadza Ci świadomość, że pojemniki ze święconą wodą w wielu kościołach zawierają bardzo dużą ilość bakterii kałowych (ponownie odsyłam do źródła - znajdziesz tam konkretne liczby), to gratuluję. Jeśli uważasz, że to co tam napisano to stek bzdur i antykościelny spisek i zamierzasz te fakty po prostu zignorować, to też gratuluję.

Rozbawiła mnie manipulacja, którą jest zamieszczona na samym końcu artykułu:



Na czym polega manipulacja? Woda święcona, która jest wystawiona w przedsionkach kościołów i kaplic, nie jest przeznaczona do picia, nie musi więc posiadać statusu wody pitnej. To tak, jak gdyby ktoś usiłował przekonywać, że dostępne na rynku samochody osobowe są niebezpieczne, bo żaden z nich nie uzyskał homologacji samolotu pasażerskiego.

A ilu pije święcona wodę, albo oblizuje palce po umoczeniu ich w kropielnicy??....chyba, że Medical Dally zmienia naukę o chorobach i dowodzi, że do zakażenia może dojść na drodze kropelkowej


Nie przeszkadza, bo znam drogi zakażenia.

Używajmy wody święconej
www.egzorcyzmy.katolik.pl

Fragment:
"Wodę święconą można pić, można też nią zwilżyć ciało w miejscach najbardziej bolesnych, można a nawet trzeba nią skropić pomieszczenia i przedmioty ogólnego użytku."

Na forach jest nie jedna rozmowa o picie wody swięconej. Są nawet przykłady sanktuariów maryjnych, gdzie cudowne, poświęcone źródła czynią cuda.
Co niektórzy robili niezły interes na "cudownych wodach" : Oszuści sprzedawali "cudowną wodę" z Lourdes, Fatimy i Medjugorje

Jezuici sa bardziej rozsądni. Fragment z kilku pytań:

"Czy można pić wodę święconą? Można, ale lepiej sprawdzić, czy nie zmętniała, czy jakieś glony się w niej nie rozwijają. Na ogół jest lekko solona, więc nie powinna się psuć. Można - ale po co?"

Jak widać dla wielu katolików picie wody święconej, czy z cudownych źródełek ma duzy sens.

Nie spotkałam nigdy osób pijących wodę święconą, zresztą ten przekaz o piciu podałeś ze strony katolików przedsoborowych.
Jeśli chodzi o wody z sanktuariach - zawsze jest ona z jakiegoś źródełka, bieżąca, pobierana przy kranach. I nie źródła czynią cuda, ale wiara....twoja wiara cię uzdrowiła.

Jaka manipulacja? Jest stwierdzenie faktu: w wielu pojemnikach z wodą święconą znajdują się duże ilości bakterii kałowych. Konkretne liczby podaje źródło.

Zrób z tym faktem co chcesz. Możesz nawet oblizać palce.

Nie musisz lizać święconej wody, równie dobrze możesz zjeść nieumyte warzywa i owoce.

Ach to teraz rozmawiamy o owocach?

Czyli 62 miliony bakterii kałowych na mililitr wody święconej to pikuś, bo przecież owoce też bywają brudne?

Niezła logika.

Poza tym ja nie mam styczności z wodą święconą. Nie chodzę do kościoła. Napisałem o prostym fakcie, o którym wcześniej nie wiedziałeś. Ten fakt wydaje mi się niezwykle ciekawy. Naprawdę niewiele mnie obchodzi, co z tym faktem zrobisz

Ta, którą wskazałem i omówiłem.

Woda święcona pochodzi z normalnych kranów. Następnie kapłan odmawia nad nią stosowną modlitwę i w ten sposób staje się ona rzeczą, która nosi w sobie element sacrum. Tylko parę słów. Błogosławieństwo. Jeśli zawiera ona w sobie masę bakterii i innych świństw, to najprawdopodobniej i źródła skąd została wzięta mają te rzeczy w sobie. Chyba, że ktoś specjalnie, tam coś wpuszcza, ale żeby tak wszędzie i na całym świecie?

To katolik.pl firmuje przedsoborowych?
Podam ponownie link:
http://www.egzorcyzmy.katolik.pl/

O egzorcyzmowaniu sola i wodą można także poczytać na fronda.pl
Ciekawe pomysły: sól po katach i w obejściu, kropienie woda święcona na zgodę, kropienie samego siebie przed wyjściem z domu.
Artykuł z 5.02.2012,.

To także z 2012r.
O skuteczności wody świeconej dla dusz zmarłych.
"Woda świecona jest bardzo skutecznym środkiem przeciwko złym duchom, natomiast wielką ochłodą dla dusz w czyśćcu cierpiących. Kościół Św. używa jej na pociechę tych dusz przy ceremoniach i nabożeństwach dla nich sprawowanych. Kropmy często wodą święconą groby zmarłych, gdzie spoczywają ich ciała, jest to dla nich ogromna ulga, ochładza ona płomienie ognia czyśćcowego. Praktykujmy także ten zwyczaj w domu, przed i po modlitwie, wchodząc i wychodząc z Kościoła, one nam się za to odwdzięczą. Św. Teresa z Avila była bardzo wierna zwyczajowi używania wody święconej."
Tym razem woda święcona jako ulga od ognia czyśćcowego. Jestem ciekaw czym się te dusze odwdzięczą. "Załatwią" zbawienie? Ach te polskie kumoterstwo!


Troszkę się pastwię. Wybacz @Alus. "Tradycja" używania wody święconej w KRK jest bardzo .... szeroka.

Na temat wody święconej zgadzam się w pełni z autorem artykułu Czy istnieje woda święcona?.