Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 17:17



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Modlitwa o uwolnienie, egzorcyzm 
Autor Wiadomość
Post Re: Modlitwa o uwolnienie, egzorcyzm
ErgoProxy napisał(a):

Jeśli mam być szczery, to najlepiej uderzać jak w dym do lekarzy. Zaburzenie transowe i opętaniowe w klasyfikacji DSM-IV jest; inne choroby też mogą dawać podobne efekty. Na dodatek samo pojęcie opętania pochodzi z wieków gorzej niż ciemnych, kiedy choroba psychiczna jako taka nie istniała, bo wszystko tłumaczono przez złe duchy. Jeden Hipokrates stawiał hipotezy medyczne, a i to tylko odnośnie padaczki, "świętej choroby", jak o niej wtedy mówiono. On pisał, że takie mówienie to jest zabobon; że to tylko mózg niedomaga.


Panie Ergo, mogą dawać, ale nie takie efekty. Choremu może się tylko coś wydawać, ewentualnie coś sobie wmówi, ale czystą łaciną nie nawija, co jej nigdy nawet na oczy nie widział a gada. I nie ma znajmości rzeczy o życiu i personalnych danych osób jakie widzi pierwszy raz w życiu, no sorry, ale schizofrenia cudów takich nie czyni. A słyszał o chorym co lewitował w psychiatryku? U egzorcysty skończył. W szpitalach psychiatrycznych pewna część chorych potrzebowałaby bardziej duchowego uzdrowienia a nie psychotropów, a czasem zdarza się że potrzeba jednego i drugiego ale to są bardzo trudne przypadki.

A jaką wiedzę mają psychiatrzy o chorobach psychicznych? Tyci, tyci. Padaczkę czy też padaczkę skroniową możesz wykryć na rezonansie lub tomografii, jednak choroby psychicznej nie wykryjesz w taki sposób, psychiatra uzyskuje dane do diagnozy na podstawie wywiadu z pacjentem a to jest panie jak... dopowiedz sam.

Cytuj:
To niech tę wiedzę zawrą w podręcznikach. Nie, nie w książkach: w podręcznikach. Bo tak się postępuje z wiedzą.


To poczytaj ich książki, jest nieco, poczytaj Amortha lub pooglądaj Glasa na Youtube. Nawet lepsze niż książki. Ale jeśli jesteś nastawiony w taki sposób to cóż, skwitujesz to słowami - oszołomy jakieś...

Poza tym egzorcyzm to nie eksperyment naukowy...

Cytuj:
Chłopie. Zacznijmy od tego, że dowód naukowy, to nie jest jeden anegdotyczny przypadek ErgoProxy'ego, co może jest podatny na sugestię, a może mu się schizofrenia odnawia (tak, schizofrenia potrafi dawać efekty "demoniczne" również!).



Moja schizofrenia daje efekty takie jak possession / obsession. I mogę zapewnić że to jest mocne i bardzo sugestywne. Ale to nie jest to, po prostu. Gdybym poszedł do Glasa i powiedział że potrzebuję egzorcyzm lub aby pomodlił się nade mną w celu zbadania co to jest, na próbę, to Glas zapewne powiedziałby - potrzebujesz skuteczniejszych leków i terapii. Jeśli ktoś przychodzi do niego mówiąc że potrzebuje egzorcyzmu, to Glas mówi - potrzebujesz psychiatry. Bo opętana / zniewolona osoba raczej nigdy sama nie domaga się egzorcyzmów.

A ja piszę Ci o tym że jak pójdziesz bez spowiedzi na egzorcyzm, to usłyszysz swoje grzechy, grzeszki i wszystko co może być zawarte w tej sferze, wypowiedziane na głos, razem z imionami, nazwiskami, sytuacjami, okolicznościami znanymi Tobie, a nieznanymi przecież dla opętanego... ale jego / jej ustami mówi ktoś inny, ktoś kto ma tą wiedzę...

Cytuj:
Dowód naukowy w medycynie to jest rzetelna analiza N przypadków, gdzie N jest duże. Analiza matematyczna i wskazanie co najmniej korelacji między działaniem człowieka, a przebiegiem zjawiska.


Egzorcyzm nie jest gałęzią medycyny... w takim razie nie ma tutaj wymogu przedstawienia dowodu naukowego.

Dowód mają te osoby które asystują. Ale trzeba mieć mocny żołądek i stalowe nerwy, no i trochę krzepy. Jak Glas mówi, raz nawet łysy policjant osiwiał jak to ujrzał i usłyszał. A policjant to już coś niecoś widział chyba.

Cytuj:
Oczywiście konieczna jest do tego grupa kontrolna; bardzo wskazane jest stosowanie metody podwojnie ślepej próby. Wiesz w ogóle, o czym mówię teraz do Ciebie? Haaalooo?


Tak wiem co to jest ślepa próba bo audiofilem jestem także. A co do tego przypadku, to nie jest to jakaś pojedyńcza okoliczność, bo raz to nawet pewien egzorcysta musiał uciekać z kościoła, dokładnie z takiego powodu, ze wstydu.

Cytuj:
Dwa jabłka dodać dwa jabłka...


Ja matematyki nie rozumiem i Ty dobrze o tym wiesz, ja artysta jestem, więc mi tutaj z matematyką Twoją ulubioną nie wychodz przed szereg... brrrr.....

Cytuj:
A współpraca z lekarzem, proszę pana, działa dlatego, że lekarz badając nowe leki, nowe terapie, stosuje metodę naukową.


A w jaki sposób chcesz zastosować metodę naukową w przypadku egzorcyzmu? Egzorcyzm to jest walka. Bardziej tutaj pasowałby przykład ringu, pojedynku, potyczki. I to nie jest coś co trwa kilka chwil. Jak w przypadku tej dziewczyny, to był egzorcyzm trwający od 16:00 do 23:00, i nie był jeszcze zakończony.


Pn lis 14, 2016 23:49
Post Re: Modlitwa o uwolnienie, egzorcyzm
equuleuss napisał(a):
Panie Ergo, mogą dawać, ale nie takie efekty. Choremu może się tylko coś wydawać, ewentualnie coś sobie wmówi, ale czystą łaciną nie nawija, co jej nigdy nawet na oczy nie widział a gada. I nie ma znajmości rzeczy o życiu i personalnych danych osób jakie widzi pierwszy raz w życiu, no sorry, ale schizofrenia cudów takich nie czyni.

Opis choroby w Twoim wykonaniu jest brednią. Choremu nic się nie wydaje i nic sobie nie wmawia. Jest tylko w stanie bliskim panu Zagłobie tuż przed pochwyceniem go przez Bohuna: zali tylko ja jeden nie pijany in Universo...?

Ty natomiast masz ciąg do niesamowitości. Mnie to wystarcza, bo też się w dzieciństwie zaczytywałem Zniczem i Mostowiczem. Wiem mniej więcej, jak to bangla. I daję osiem do dziesięciu, że jakby dajmy na to o. Bashobora sprzeciwił się Franciszkowi, tobyś polazł za synkretynem z Czarnej Afryki, zamiast za papieżem. Bo papież nie uzdrawia, ani show ze swojej posługi nie robi.

Ciekawa sprawa: Jezus też nie robił show ze Swoich cudów. Ba, przykazywał, żeby o nich nie rozpowiadać. Oprócz tego był zwyczajnym człowiekiem. Rozumiesz, idioto? Bóg wcielił się nie w centaura, nie w smoka, nie dwugłowe cielę gadające ludzkim głosem, tylko wcielił się najnormalniej w świecie, że mógłbyś Go minąć na ulicy. Bo o to Mu właśnie chodziło: o normalność, A nie o zachłystywanie się, że ksiundz pokazali śrubki i powiedzieli, że opętany wypluwał...

equuleuss napisał(a):
A słyszał o chorym co lewitował w psychiatryku?

Nie. Słyszałem tylko i widziałem zdjęcia lewitujących buddystów, którzy, jak się później okazało, podskakiwali w pozycji pełnego lotosu, a zdjęcia były stopklatkami. Nie oni pierwsi zresztą, w Oriencie był taki klasztor, w którym mnisi, żeby zapełnić czymś dzień, wyskakiwali w pełnym lotosie z metrowych dołów.

equuleuss napisał(a):
U egzorcysty skończył. W szpitalach psychiatrycznych pewna część chorych potrzebowałaby bardziej duchowego uzdrowienia a nie psychotropów, a czasem zdarza się że potrzeba jednego i drugiego ale to są bardzo trudne przypadki.

Literaturę poproszę. Podręczniki psychiatrii, które przeczytałeś, że stawiasz takie diagnozy zupełnie serio.

equuleuss napisał(a):
A jaką wiedzę mają psychiatrzy o chorobach psychicznych? Tyci, tyci. Padaczkę czy też padaczkę skroniową możesz wykryć na rezonansie lub tomografii, jednak choroby psychicznej nie wykryjesz w taki sposób, psychiatra uzyskuje dane do diagnozy na podstawie wywiadu z pacjentem a to jest panie jak... dopowiedz sam.

Klął na wizji nie będę. Powiem tak: psychiatrzy wiedzą może niewiele, ale więcej od Ciebie, bo mają za sobą ciężkie studia i lata praktyki.

equuleuss napisał(a):
To poczytaj ich książki, jest nieco, poczytaj Amortha lub pooglądaj Glasa na Youtube. Nawet lepsze niż książki. Ale jeśli jesteś nastawiony w taki sposób to cóż, skwitujesz to słowami - oszołomy jakieś...

Napisałem wyraźnie: nie ksiązki, podręczniki. Książka służy do zarabiania pieniędzy przez rozdziawianie jap czytelnikom, Podręcznik służy do zgromadzenia wiedzy w jednym miejscu celem przekazania jej dalej. Wybaczmy koledze, jest po podstawówce i nawet ją ukończył z trudem. Dwa jabłka dodać dwa jabłka...

equuleuss napisał(a):
Poza tym egzorcyzm to nie eksperyment naukowy...

Eksperyment naukowy to jest prawda. Powiedziałeś właśnie, że egzorcyzmy są oszustwem. Dziękuję za szczerość; cóż tam dalej?

equuleuss napisał(a):
Moja schizofrenia daje efekty takie jak...

Czyli dalej jesteśmy w punkcie zero. Zacznijmy od tego, że dowód naukowy to nie jest jeden anegdotyczny przypadek equuleussa, ani nie jest to także swobodna refleksja equuleussa. Dowód naukowy, proszę ja Ciebie, to są głównie trzy rzeczy: metoda, logika, rachunek! No i wiedza...

equuleuss napisał(a):
A ja piszę Ci o tym że jak pójdziesz bez spowiedzi na egzorcyzm, to...

A ja Ci piszę, że Twoje głodne kawałki chorobliwego pasjonata niesamowitości nie robią na mnie żadnego wrażenia. Jedyne, co może je zrobić, to rozprawa naukowa, od biedy kawał mięsistego reportażu śledczego. Ale i do jednego, i do drugiego, trzeba fachowy warsztat mieć!

equuleuss napisał(a):
Egzorcyzm nie jest gałęzią medycyny... w takim razie nie ma tutaj wymogu przedstawienia dowodu naukowego.

Dziękuję za szczerość, kolega właśnie nam powiedział, że egzorcyzm to jest ciemnota szczera. Nikt niczego nie bada, tylko wchodzi na rympał z wiarą i rozeznaje.

equuleuss napisał(a):
Dowód mają te osoby które asystują. Ale trzeba mieć mocny żołądek i stalowe nerwy, no i trochę krzepy. Jak Glas mówi, raz nawet łysy policjant osiwiał jak to ujrzał i usłyszał. A policjant to już coś niecoś widział chyba.

Brehehe. No to rzeczywiście jest mocny dowód: że ktoś gdzieś kiedyś komuś powiedział, że chyba może na pewno...

Dwa jabłka dodać dwa jabłka. Ciekawe, ile diabłów mieści się na ogonku?

equuleuss napisał(a):
Tak wiem co to jest ślepa próba bo audiofilem jestem także. A co do tego przypadku, to nie jest to jakaś pojedyńcza okoliczność, bo raz to nawet pewien egzorcysta musiał uciekać z kościoła, dokładnie z takiego powodu, ze wstydu.

Ty w ogóle kontrolujesz, co wstukujesz do Internetu? Właśnie napisałeś, że jak coś się stało RAZ, to to NIE jest pojedyncze.

equuleuss napisał(a):
Ja matematyki nie rozumiem...

Ty jesteś taki niedowidzący analfabeta, co się uparł, że się Brailem uczył nie będzie, bo mu te kropki dziarają delikatne paluszki. I wcale nie widzi powodu, żeby się wstydzić, że NIE UMIE CZYTAĆ.

Mówiłem: rachować bolce na klockach, rachować na liczmanach, jak w Oriencie rachowali, zliczać kratki w zeszycie w kratkę. NIE-E-E...

A potem mu wychodzi, że jeden równa się mnóstwo.

equuleuss napisał(a):
A w jaki sposób chcesz zastosować metodę naukową w przypadku egzorcyzmu? Egzorcyzm to jest walka. Bardziej tutaj pasowałby przykład ringu, pojedynku, potyczki. I to nie jest coś co trwa kilka chwil. Jak w przypadku tej dziewczyny, to był egzorcyzm trwający od 16:00 do 23:00, i nie był jeszcze zakończony.

Nie wiem. Wiem tylko, że w szpitalach psychiatrycznych funkcjonuje coś takiego, jak karta stosowania przymusu, więc walka z metodą naukową nie gryzie się chyba tak bardzo, jak by to pan PRYMITYWISTA chciał widzieć, bo mu włosy dęba stają, skóra mrowi i ogólnie przyjemnie się robi i niesamowicie, że diabli łażą po świecie.

W Oriencie to może. Ale nie tu.


Wt lis 15, 2016 1:33
Post Re: Modlitwa o uwolnienie, egzorcyzm
Oj, Ergo, nagadales sie ze cie chyba palce rozbolaly, ale nic konkretnego nie napisales.
Potwierdziles jedynie to co w psychiatrii jest jedynym faktem, ze psychiatrzy eksperymentuja ciagle na pacjentach, a nadal nic nie wiedza na temat psychiki i co powoduje te rzekome choroby psychiczne.
Powiedz mi co to za leczenie trzymajac pacjeta cale zycie na psychotropach.
Jak ktoregos znieczula totalnie to wypisuja by po kilku miesiacach czy latach przyjac go z powrotem.
Z takim leczeniem to nie tylko likwidoowaniie objawow, a nie przyczyny, ale takze mannipulowanie nastrojami pacjenta uzywajac roznych psychotropow.
Innymi slowy psychiatria to raczej naukka o efektach dzialania psychotropow, a nie leczenia chorob psychicznych.
To tak jakby pacjennta trzymac cale zycie pod narkoza by nie snil na jawie. :-)


Wt lis 15, 2016 4:29
Post Re: Modlitwa o uwolnienie, egzorcyzm
A egzorcyzm z użyciem kiełbasy i salcesonu to terapia nader właściwa :diabel: - przedstawiałam w wątku "Moda na egzorcyzmy, upadki (spoczynki) itp zjawiska w KK", dział: "Kościół w społeczeństwie".


Wt lis 15, 2016 8:23

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Modlitwa o uwolnienie, egzorcyzm
sapper napisał(a):
ale takze mannipulowanie nastrojami pacjenta uzywajac roznych psychotropow.


Że tak zapytam z ciekawości: co byś alternatywnie zaproponował w wypadku zespołów lękowych czy urojeniowych?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt lis 15, 2016 9:31
Zobacz profil
Post Re: Modlitwa o uwolnienie, egzorcyzm
JedenPost napisał(a):
sapper napisał(a):
ale takze mannipulowanie nastrojami pacjenta uzywajac roznych psychotropow.


Że tak zapytam z ciekawości: co byś alternatywnie zaproponował w wypadku zespołów lękowych czy urojeniowych?


Nie jestem psychiatra, wiec z tej strony sie nie wypowiem.
Jedno jest pewne, ze psychiatria tego nie leczy tylko usypia mozg do tego stopnia by nie pojawialy sie skutki czegos czego przyczyny psychiatria nie rozumie.
Probuja co tylko sie da i zapisuja jakie ma efekty na pacjenta, od dawnych elektrowstrzasow, do syntetycznych zwiazkow psychotropowych, a pacjenci to nieswiadome kroliki doswiadczalne zwlaszcza gdy leczenie podchodzi pod przymusowe. Wszystkie te madrosci psychiatrii to tylko zapis doswiadczen na krolikach doswiadczalnych, w laboratorium, bo to nie sa szpitale tylko laboratoria.
To o co pytasz to jedynie tymczasowe srodki zaradcze, ktore nie roznia sie od uderzenia palka, czy piescia by kogos np. panice czy histerii uspokoic, a tego raczej nauka nie da sie nazwac.

W tym swietle egzorcyzmy sa co najmniej mniej szkodliwe i logicznie warto przynajmniej sprobowac, zamiast systematycznie niszczyc organizm pacjenta bez gwarancji jakiejkolwiek rzeczywistej poprawy.
Slyszales pewnie o czyms co nazywa sie "przysiega Hipokratesa" i jak ona ma sie do psychiatrii?


Wt lis 15, 2016 12:43
Post Re: Modlitwa o uwolnienie, egzorcyzm
A ciekawość, na jakiej podstawie sapper wysuwa tak daleko idące wnioski?

Sapper zrobił badania tego, co się w szpitalach odbywa? To niech przedstawi raport z tych badań: metodę, logikę, rachunek. Bo na razie to mamy jakąś mętną zofofilię sprowadzającą się do pobredzania, że w każdym lekarzu Mengele siedzi.


Wt lis 15, 2016 13:08
Post Re: Modlitwa o uwolnienie, egzorcyzm
ErgoProxy napisał(a):
A ciekawość, na jakiej podstawie sapper wysuwa tak daleko idące wnioski?

Sapper zrobił badania tego, co się w szpitalach odbywa? To niech przedstawi raport z tych badań: metodę, logikę, rachunek. Bo na razie to mamy jakąś mętną zofofilię sprowadzającą się do pobredzania, że w każdym lekarzu Mengele siedzi.

To sa jedynie twoje wyobrazenia napisanej tresci. Postaraj sie pierw czytac ze zrozumieniem bez dodawania efektow swojej wyobrazni.
Piszesz w temacie egzorcyzmow, wiec ty masz wyjasnic to co twierdzisz.
Podaj tu choc jeden przyklad faktycznego leczenia, by poprawic fizyczne zmiany mozgu, by pracowal prawidlowo, bo rozumiem ze w nauce tylko takie fizyczne oddzialywanie na fizyczna materie mozgu ma naukowe podstawy.
Jesli chodzilo by o wplyw na zawarte w nim jakies bledne informacje to wystarczy tu psycholog, nie psychiatra.
Podaj na czym polega leczenie chocby tak czestej schizofrenii na temat ktorej psychiatria zebrala chyba najwiecej informacji z tych doswiadczen.


Wt lis 15, 2016 14:28
Post Re: Modlitwa o uwolnienie, egzorcyzm
Piszę głównie dlatego, że zależy mi na equuleussie, któren jest poplątany, a wydaje mu się, że jeszcze trochę pociągnie bez wysiłku włożonego w "przeprogramowanie" swojej istoty szarej. Nie pociągnie i się wykończy. Albo zacznie myśleć, że może by coś w swoim myśleniu należało zmienić.

Na tobie, sapper, mi nie zależy. Ty jasteś w najlepszym razie nawiedzony i ciebie można już tylko studiować, jak rzadki przypadek. Wypunktuję cię tylko, że jeśli koniecznie chcesz traktować mózg jak rodzaj komputera (co nie jest trafne do końca, a może i wcale), to programy komputerowe składają się z dwóch rzeczy: danych, któreś wymienił, i logiki, którą raczyłeś spuścić w szalecie, a która na danych pracuje. Equuleuss musi "przeprogramować" właśnie swoją logikę, bo danych ma pod dostatkiem i nawet nie tak bardzo śmieciowych, coś tam wartościowego jest. Ale wyniki, jakie mu ta maszynka w czaszce zawarta zwraca, wyją do Księżyca, tudzież o pomstę do Nieba. I dlatego nie da chłop rady i się wykończy – chyba że podejmie nad sobą mozolną, systematyczną pracę.


Wt lis 15, 2016 14:52

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Modlitwa o uwolnienie, egzorcyzm
sapper napisał(a):
Nie jestem psychiatra, wiec z tej strony sie nie wypowiem.


Czyli nie masz lepszego pomysłu, ale chciałbyś, żeby zaniechano leczenia takich ludzi?

sapper napisał(a):
To o co pytasz to jedynie tymczasowe srodki zaradcze, ktore nie roznia sie od uderzenia palka, czy piescia by kogos np. panice czy histerii uspokoic, a tego raczej nauka nie da sie nazwac.


Aha, czyli znów nie masz pojęcia o czym mówisz i opowadasz banialuki takie, jak o genetyce, trzeba abyło tak od razu :) . Nie poczytałeś na ten temat nic i piszesz tylko na podstawie tego, co sobie wyobraziłeś, no i może jakichś filmów, rozumiem.

Tak naprawdę: kiedy ktoś ma np. problem wynikajacy z tego, że jakieś receptory czy mechanizmy zwiażane z neuroprzekaźnikami nie działają tak, jak trzeba, psychiatra stara się dopasować mu odpowiedni lek, który ich działanie ureguluje. Jeśli się to uda, to chory bierze lek przez jakiś czas, a potem odstawia. A jeśli nawet branie leku jest konieczne na dłuższą metę - to leczenie takie umożliwia temu człowiekowi normalne funkcjonowanie, czy wręcz ratuje jego życie, które w innym wypadku mógłby sobie odebrać.

Dziedzina ta ciągle się rozwija, Ty jednak, jak rozumiem, proponowałbyś porzucić badania i zostawić tych ludzi bez pomocy, zgadza się?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt lis 15, 2016 15:41
Zobacz profil
Post Re: Modlitwa o uwolnienie, egzorcyzm
Wiesz chyba ze logika to tez rodzaj bazy danych na podstawie ktorych moze funkcjonowac.
Kazdy program to dane, w mniejszym lub wiekszym stopniu odpowiednio do oczekiwanej-zamierzonej funkcji uporzadkowane.
W toalecie spuscilem jedynie bezuzyteczna zmanipulowana logike ktora we mnie wmuszono by mnie manipulowac i kontrolowac jak marionetke.
Kiedys, gdy jeszcze bylem piekny i mlody pewien agitator komunistyczny chcial mnie zwerbowac, i wypytywal do jakiej organizacji naleze by wybadac poglady, gdy mu powiedzialem ze nigdzie nie naleze, uznal ze mozna mnie latwo przerobic na komuniste, ale gdy mu powiedzialem ze nie ma jeszcze takiej partii ktora odpowiadala by moim pogladom i do ktorej bylbym sklonny nalezec i popierac, odczepil sie.
Equuleuss po prostu nie pozbyl sie jeszcze narzuconych mu priorytetow logiki, a wypracowal juz swoje wlasne ,co wlasnie mu czasmi przeszkadza.
Znam ten problem, sam tez jestem artysta w szerokim zakresie sztuki.
Np. oltarz z mojego avatara to aktualna ostatnia moja praca renowacji zabytkow i artefaktow do ktorych wykozystuje wszelkie znane i nieznane techniki malarskie, kamieniarskie, zlotnicze, stolarskie, metalurgiczne, chemiczne, itp. itd. itp. itd.


Wt lis 15, 2016 15:43
Post Re: Modlitwa o uwolnienie, egzorcyzm
JedenPost napisał(a):
sapper napisał(a):
Nie jestem psychiatra, wiec z tej strony sie nie wypowiem.


Czyli nie masz lepszego pomysłu, ale chciałbyś, żeby zaniechano leczenia takich ludzi?

sapper napisał(a):
To o co pytasz to jedynie tymczasowe srodki zaradcze, ktore nie roznia sie od uderzenia palka, czy piescia by kogos np. panice czy histerii uspokoic, a tego raczej nauka nie da sie nazwac.


Aha, czyli znów nie masz pojęcia o czym mówisz i opowadasz banialuki takie, jak o genetyce, trzeba abyło tak od razu :) . Nie poczytałeś na ten temat nic i piszesz tylko na podstawie tego, co sobie wyobraziłeś, no i może jakichś filmów, rozumiem.

Tak naprawdę: kiedy ktoś ma np. problem wynikajacy z tego, że jakieś receptory czy mechanizmy zwiażane z neuroprzekaźnikami nie działają tak, jak trzeba, psychiatra stara się dopasować mu odpowiedni lek, który ich działanie ureguluje. Jeśli się to uda, to chory bierze lek przez jakiś czas, a potem odstawia. A jeśli nawet branie leku jest konieczne na dłuższą metę - to leczenie takie umożliwia temu człowiekowi normalne funkcjonowanie, czy wręcz ratuje jego życie, które w innym wypadku mógłby sobie odebrać.

Dziedzina ta ciągle się rozwija, Ty jednak, jak rozumiem, proponowałbyś porzucić badania i zostawić tych ludzi bez pomocy, zgadza się?

Nie pisalem by zaniechano leczenia, tylko napisalem ze to co robia to nie jest leczenie choroby tylko jej skutkow.

Zgadzam sie ze sa przypadki w ktorych psychiatria pomaga, niemniej nie jest to leczenie przyczyny tylko skutkow.
Jesli jakis receptor zle funkcjonuje to nalezy znalesc tego przyczyne, a nie zakladac watpliwe protezy w formie psychotropow.


Wt lis 15, 2016 15:53
Post Re: Modlitwa o uwolnienie, egzorcyzm
Sapper – jak masz fach w ręku, to się trzymaj tego fachu i zarabiaj na chleb. Bo w głowie ci się wszystko miesza ze wszsytkim i produkuje bełkot.

Dla rozjaśnienia: logika programu to jest zapis algorytmów, czyli sposobu i kolejności wykonywania obliczeń, a dane programu obejmują tabelki (tu głównie wchodzą bazy danych, choć istnieją te inne ich modele), drzewa (np. drzewo plików-katalogów) i grafy (tutaj mamy np. sieci neuronowe).

sapper napisał(a):
Equuleuss po prostu nie pozbyl sie jeszcze narzuconych mu priorytetow logiki, a wypracowal juz swoje wlasne ,co wlasnie mu czasmi przeszkadza.

Sapper – logika jest jedna, bo życie jest jedno. Jak komuś jego priorytety czasami przeszkadzają, to je porzuca, póki nie przeszkodzą mu np. w żywieniu ochoty do dalszego życia.

JedenPost – dzięki za usystematyzowanie. : )


Wt lis 15, 2016 16:39

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Modlitwa o uwolnienie, egzorcyzm
sapper napisał(a):
Zgadzam sie ze sa przypadki w ktorych psychiatria pomaga, niemniej nie jest to leczenie przyczyny tylko skutkow.


Jak zakładają Ci gips na złamana rękę, to też leczą tylko skutki.


sapper napisał(a):
Jesli jakis receptor zle funkcjonuje to nalezy znalesc tego przyczyne


Możliwe, aczkolwiek z drugiej strony możliwe też, że przyczyna nie ma znaczenia, bo już nie oddziaływuje, a tylko zostawiła po sobie rozwalony system.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt lis 15, 2016 16:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Modlitwa o uwolnienie, egzorcyzm
Cytuj:
Zgadzam sie ze sa przypadki w ktorych psychiatria pomaga, niemniej nie jest to leczenie przyczyny tylko skutkow.
Jesli jakis receptor zle funkcjonuje to nalezy znalesc tego przyczyne, a nie zakladac watpliwe protezy w formie psychotropow.



Problem jest w tym, że mamy póki co mamy bardzo mętne pojęcie czemu się tak dzieje. Na pewno decydują geny jakie się odziedziczyło (i na to niema "lekarstwa) oraz czynniki wpływające na ekspresję tych genów (i tutaj właśnie nie wiele wiadomo, a właściwie wiadomo tylko tyle, że jest między innymi odpowiedzialny niekoniecznie silny ale przewlekły stres - ale to na pewno nie jedyny czynnik).

Na redukcję przewlekłego stresu ma wpływ zmiana warunków życia oraz psychoterapia.
Natomiast w wypadku ciężkich chorób psychicznych (afektywna dwubiegunowa, schizofrenia), nie znane są sposoby "cofnięcia" tego się stało.

Postulujesz, żeby w związku z tym, że nie znane są metody przyczynowego leczenia nie leczyć ludzi? Przypominam - osób chorych na cukrzycę też nie leczy się przyczynowo, ale leczy się kompensując skutki "czyli właśnie poprzez "protezę", jak to nazywasz. I mnóstwo innych chorób leczy się w ten sposób więc dlaczego akurat w psychiatrii miałoby być inaczej?

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Wt lis 15, 2016 18:26
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL