Pleciesz koleś!
Bóg jest Bogiem, a my ludźmi - Jego stworzeniami, a nie rozkazodawcami!!
Wiem, że musisz bronić swoich szefów (tu: prymasa), ale zastanów się czy warto??...

Prawdę mówię. To, że dla Ciebie to nie do pojęcia, to nie moja wina. Gdybyś nie wierzył, że to możliwe, to przemyśl to zdanie o Chrystusie:

Łk 2,51
51. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany.
(BT)


Skoro Bóg postanowił, że będzie słuchał poleceń tych, których wybrał na biskupów i prezbiterów, to ja nie będę z Nim polemizował.

- to mój komentarz na Twoją linię obrony prymasa...

Bardo dobry, bo pokazuje, że jedyne, co Ci pozostało, to puste miny. Merytorycznych argumentów, już kolejny raz, Ci zabrakło.

Cała Biblia świadczy, że: Bóg jest Bogiem, a my ludźmi - Jego stworzeniami, a nie rozkazodawcami!!
To jest argument, którego Ty widzieć nie chcesz, dlatego mi zarzucasz coś...

Czyli wychodzi na to, że św. Łukasz nakłamał kiedy napisał, że Chrystus był poddany NMP i św. Józefowi.

Yarpen, jak masz pisać głupoty, to lepiej zaprzestań!
Umiesz odróżnić ziemski okres życia Jezusa z Nazaretu, od Jego odwiecznego istnienia jako Boga, który już od 2000 lat nie potrzebuje, jako Człowiek ludzkiej opieki, będąc Panem panów i Królem królów?!
Czytaj Apokalipsę - tam zobaczysz Kim jest TERAZ Chrystus!! On nie musi słuchać się Mamusi... Serio!!

Chrystus jest Bogiem cały czas i nie przestał nim być na okres pobytu na Ziemi. Tak więc Jezus poddając się rodzicielskiej władzy NMP i św. Józefa zobowiązał się jako Bóg do pełnego posłuszeństwa tym ludziom. I już ten jeden fragment obala Twoje tezy, że Bóg nie może być posłusznym człowiekowi. Jeżeli chce, a to ma miejsce w przypadku prezbiterów i biskupów, to może tak się ograniczyć.

I żadne adwentystyczne płacze i zaklęcia tego nie zmienią.

Dowiedział się @czytelnikBiblii i powiedział:
- Non serviam

Tak mi się wydaje, że z upadkiem części aniołów było podobnie. Dowiedzieli się, jak wielkie miejsce zajmuje u Boga człowiek i powiedzieli: "Non serviam".

Oczywiście, wszystko z miłości do Boga.

Tu zgoda.

Jako Dziecko! Czy On dalej jest Dzieckiem?! Owszem wasze święte obrazy cały czas Go przedstawiają jako dziecko, ale zastanów się czy to prawda?!?

To teraz tylko dowiedź, że sytuacja z Nazaretu dotyczy każdego dalszego okresu...!

Wymysły katolickie!

Jako Bóg. Niezależnie od tego, na którym etapie rozwoju znajdował się jako człowiek, Chrystus w tym momencie był w pełni Bogiem. Przestań zamykać na to oczy.


I znowu puste hasło. Może zamiast je zamieszczać zabrał byś się za wykazanie, że Bóg nie chce lub nie może tego zrobić.

Powtórzę bo może nie zauważyłeś, że przesłaniem całej Biblii jest: Bóg jest Bogiem, a my ludźmi - Jego stworzeniami, a nie rozkazodawcami!!
Na tym zakończę bo muszę wyjść z domu, a po II nie mam czasu, aby do końca roku przepychankę słowną z Tobą robić.
Bronisz do upadłego prymasa... - może jak zostanie świętym, to Ci ześle coś z nieba??...

To jest Twoja opinia. W Biblii nie ma niczego, co by wskazywało, że Bóg nie może poddać się woli ludzi, których sobie wybrał. Są za to przykłady poddania się Boga ludziom.

Musisz się bardziej postarać, bo hasłami nikogo do niczego nie przekonasz.

Nieadekwatne do "straszliwej władzy"!
Dobranoc, śnij dalej Yarpenku...

Bardzo adekwatne, bo NMP i św. Józef mogli kazać Chrystusowi np. wynieść śmieci.

Zaś co do władzy, to przypominał mi się bardzo istotny fragment, w którym jest mowa o takiej władzy danej Apostołom i ich następcom. Tu Szymon Piotr:

Mt 16,19
19. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.
(BT)

A tu pozostali Apostołowie i ich następcy:

Mt 18,18
18. Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.
(BT)