Autor |
Wiadomość |
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
Re: Ministrantki?
Monika75 napisał(a): nomines napisał(a): U Dominikanów w Krakowie (do których więcej na Mszę nie pójdę) służyły ministrantki i ministranci. I jakoś się nie pozabijali przy Ołtarzu. Choć z drugiej strony sytuacja nie była "podbramkowa" a w końcu do Mszy mogli służyć przecież bracia Dominikanie. Bez takich uogólnień. Nie "u dominikanów" tylko na jednej konkretnej Mszy: niedzielnej "dwunastce" odprawianej przez o. Jana Kłoczowskiego: Cytuj: Dominikańska "dwunastka" to jedyna w Krakowie msza, gdzie można spotkać ministrantki. Kiedy dzieci tych, którzy od 18 lat przychodzą na "dwunastkę", wyrosły na tyle, że chłopcy zaczęli służyć do mszy, pojawiły się pytania, co zrobić z dziewczynami. Kościół dopuszcza, by były ministrantkami, ale musi na to wydać zgodę lokalny biskup. Kłoczowski taką zgodę uzyskał jeszcze u kard. Franciszka Macharskiego, poprzedniego metropolity krakowskiego. Jak to jest, gdy do mszy służą kobiety? Zakonnik odpowiada: - Ministrantki są dużo bardziej odpowiedzialne. Wszystko ułożą, posprzątają, a chłopaki, jak tylko wrócą do zakrystii, od razu się biją. Ministrantki są u nas do czasu aż wyrosną i zaczynają nosić mini. Wtedy odchodzą, bo za bardzo skupiają na sobie uwagę. http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,71704,3434515.html Na żadnej innej Mszy (a jest ich w niedzielę jeszcze dziewięc - poza dwunastką - a w tygodniu osiem) nie spotkasz ministrantek. Na pozostałych Mszach służą albo bracia (w zdecydowanej większości), albo mistranci z duszpasterstwa akademickiego, czy młodziezowego (czasami jakis chłopak z rodziny związanej z klasztorem). Djdomin - to nie jest niczyja parafia, tylko kościół zakonny. Zwracam honor
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
Wt sty 26, 2010 13:50 |
|
|
|
|
djdomin
Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48 Posty: 821
|
Re: Ministrantki?
Cytuj: Dominikańska "dwunastka" to jedyna w Krakowie msza, gdzie można spotkać ministrantki. Kiedy dzieci tych, którzy od 18 lat przychodzą na "dwunastkę", wyrosły na tyle, że chłopcy zaczęli służyć do mszy, pojawiły się pytania, co zrobić z dziewczynami. I biedne matki siedzą same w ławkach... Cytuj: Djdomin - to nie jest niczyja parafia, tylko kościół zakonny. Spoko, wszystko jedno. To akurat nie ma znaczenia żadnego.
_________________ Dominik Jan Domin
|
Wt sty 26, 2010 14:16 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Ministrantki?
djdomin napisał(a): Cytuj: Dominikańska "dwunastka" to jedyna w Krakowie msza, gdzie można spotkać ministrantki. Kiedy dzieci tych, którzy od 18 lat przychodzą na "dwunastkę", wyrosły na tyle, że chłopcy zaczęli służyć do mszy, pojawiły się pytania, co zrobić z dziewczynami. I biedne matki siedzą same w ławkach... Masz racje, ojcow rodzin w kosciele nie uswiadczysz
|
Wt sty 26, 2010 14:30 |
|
|
|
|
djdomin
Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48 Posty: 821
|
Re: Ministrantki?
Kamala napisał(a): djdomin napisał(a): Cytuj: Dominikańska "dwunastka" to jedyna w Krakowie msza, gdzie można spotkać ministrantki. Kiedy dzieci tych, którzy od 18 lat przychodzą na "dwunastkę", wyrosły na tyle, że chłopcy zaczęli służyć do mszy, pojawiły się pytania, co zrobić z dziewczynami. I biedne matki siedzą same w ławkach... Masz racje, ojcow rodzin w kosciele nie uswiadczysz Yyyy... Nie ma? To bardzo smutne... U nas kilku ojców już z synami służy (choć większość razem z zonami i córkami siedzi w ławce, a synkowie służą - mowa o tych zaangażowanych).
_________________ Dominik Jan Domin
|
Wt sty 26, 2010 15:51 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Ministrantki?
djdomin, tak serio: w lawkach u ciebie siedza same kobiety (z corkami), a wszyscy mezczyzni przy oltarzu? Bo wiesz, u mnie w parafii ministranci i ministrantki maja dyzury i mezczyzni (z synami) siedza czasem w lawkach. Nie mowiac o tym, ze ojcowie przy oltarzu jako ministranci, to tez "zabieraja miejsca" potencjalnym kandydatom do kaplanstwa (standartowy argument przeciw ministrantkom).
|
Wt sty 26, 2010 15:58 |
|
|
|
|
djdomin
Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48 Posty: 821
|
Re: Ministrantki?
Kamala napisał(a): djdomin, tak serio: w lawkach u ciebie siedza same kobiety (z corkami), a wszyscy mezczyzni przy oltarzu? Bo wiesz, u mnie w parafii ministranci i ministrantki maja dyzury i mezczyzni (z synami) siedza czasem w lawkach.
U mnie nie. Każdy przy ołtarzu się zmieści (choć niekoniecznie w prezbiterium). A jak są uroczystości? Jest większość ministrantów, wszyscy na biało, choć jasne, ze słuzyć bezpośrednio będą nieliczni. A ojcowie przy ołtarzu to świadectwo: ministrantura to nie zabawa dla dzieci.
_________________ Dominik Jan Domin
|
Wt sty 26, 2010 17:18 |
|
|
czarekcezary
Dołączył(a): N lis 18, 2012 21:47 Posty: 88 Lokalizacja: Gliwice, Śląskie
|
Kobiety przy ołtarzu
Chodzi tutaj konkretnie o ministrantki. Nadużycie liturgiczne? A może brak pozwolenia kobietom na służbę przy ołtarzu to "dyskryminacja kobiet" ? (Szczerze mówiąc to hasło już mi zbrzydło.) Choć jest to głównie kwestia poglądów, to chciałbym abyście wyrazili swoje opinie
|
Pn gru 31, 2012 15:02 |
|
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Re: Kobiety przy ołtarzu
Kościół dopuszcza dziewczęta do służby przy ołtarzu. Jednak rezerwuje prawo decydowania o tej kwestii poszczególnym biskupom w obrębie ich władzy. Czyli: ministrantki mogą być, o ile biskup wyda dekret na to pozwalający.
Z tego co wiem, żadem z polskich biskupów takiego dekretu nie wydał.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pn gru 31, 2012 15:17 |
|
|
czarekcezary
Dołączył(a): N lis 18, 2012 21:47 Posty: 88 Lokalizacja: Gliwice, Śląskie
|
Re: Kobiety przy ołtarzu
http://www.polityka.pl/spoleczenstwo/re ... zlaki.readCytuj: Na 41 diecezji w Polsce tylko w 20 jest zgoda biskupów na służbę ministrantek. Nie wiem czy wiarygodne źródło...
_________________ Uśmiechnij się
|
Pn gru 31, 2012 15:29 |
|
|
MistrzCeremonii
Dołączył(a): Wt sie 11, 2015 19:06 Posty: 43
|
Re: Ministrantki?
Znaczy jest tak, że najlepiej zacząć od Mszy Przedsoborowej. Kobieta nie mogła wówczas służyć w ogóle. Do mszy mogli służyć tylko odpowiednio przygotowani chłopcy, znający całą Mszę po łacinie aby odpowiednio zadzwonić czy podać ampułki. Do Mszy jeżeli już musiała usługiwać, to miała stać za barierką prezbiterium i wykonywać czytania, czy graduał, ale to była ostateczność! U mnie w parafii są ministrantki, a wprowadził je poprzedni proboszcz. Mi się to w ogóle nie podoba, bo chwilami jak są same to ani która z krzyżem, ani z żadnej funkcji asysty, a ubierają się że no tego się nie da opisać, no ale z drugiej strony to są często i pomagają gdy to konieczne. Ale ich strój A już dobija mnie dziewczyna w niby sutannie i komży i kołnierzyku, no to mnie przeraża i do tego to nigdy nie dopuszczę Od roku 1992, za zezwoleniem Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów w Kościele mogą służyć ministrantki. Mogą one usługiwać, ale zachęca się je bardziej do śpiewania psalmów, noszenia darów, scholi etc. Asystę biskupią tj. krzyż i świece i ogień mogą nosić chłopcy a ich porządnie musztruję żeby się nie mylili. Natomiast episkopat dozwolił, za zgodą biskupa ordynariusza, aby służyły do Mszy. Mój niby się zgodził, ale jak zobaczył ją przy kielichu to zrobił się bardziej czerwony niż ornat miał na sobie
|
Cz sie 13, 2015 19:20 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Ministrantki?
No coz. Patriarchalizm jest mocno zakorzeniony wsrod mezczyzn w Kosciele.
Jakie stroje nosza ministranci u ciebie w parafii? Dokladnie takie same powinny nosic ministrantki. Pelnia te sama funkcje liturgiczna, a Pan Bog nie ma wzgledu na osoby. Dol Kosciola, jak widac, ma.
|
Cz sie 13, 2015 19:35 |
|
|
MistrzCeremonii
Dołączył(a): Wt sie 11, 2015 19:06 Posty: 43
|
Re: Ministrantki?
U mnie jest przyjęte, że kandydaci - komżę ministranci - komżę + kapturek ministrantki - albę taką z "nibykapturkiem" + cingulum lektorzy - albę z pasem ceremoniarz - czerwoną sutannę + komżę + pas + krzyż św. Benedykta Natomiast noszą alby, bo przecież nawet śmiesznie by wyglądało gdyby założyły komżę na spódnicę czy sukienkę, nie sądzisz? Alby w prowadził poprzedni proboszcz i tak zostało, a skoro biskupi już wprowadzili ministrantki to mogli powiedzieć w co się mają ubierać.
|
Pt sie 14, 2015 8:38 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Ministrantki?
No u mnie wszyscy maja rodzaj alby albo bialej z paskiem w kolorze liturgicznym, albo w kolorze liturgicznym z biala komza, ale bez zdobien. I nie ma problemu dlugich czy krotkich spodnic / spodni. A biskup musi o wszystkim sam decydowac? Proboszcz nie moze sam pomyslec? Niech powie, ze ministrantki maja przychodzic w spodniach i bedzie po problemie Chodzi o to, zeby sluzba liturgiczna wygladala w miare jednolicie, a ewentualne roznice byly uzasadnione funkcja a nie plcia.
|
Pt sie 14, 2015 8:58 |
|
|
MistrzCeremonii
Dołączył(a): Wt sie 11, 2015 19:06 Posty: 43
|
Re: Ministrantki?
Ale, Ty moich ministrantek nie znasz, zwrócisz im uwagę to już foch forever. A mam tylko 16 ministrantów w tym 5 dziewczyn jak się jedna obrazi to wszystkie odejdą a jak zabiorę 7 osób do asysty to mi same nierozgarnięte maluchy by zostały, a tak są już od 10 lat i jest taka tradycja i póki mi w liturgię się nie mieszają to niech robią co do nich należy
|
Pt sie 14, 2015 9:03 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Ministrantki?
A proboszcza nad toba nie ma, zeby jasne reguly ustalic? Albo stroje liturgiczne ujednolicic?
Przeciez to jest do wyjasnienia, ze nie chodzi o to, zeby ludzie przy oltarzu widzieli dziewczyne/chlopaka, ale maja widziec sluzbe liturgiczna oltarza.
|
Pt sie 14, 2015 9:22 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|