Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 17:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
 Liturgia jak wygląda i jak powinna wyglądać 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22
Posty: 600
Post Liturgia jak wygląda i jak powinna wyglądać
Postawa Liturgiczna podczas mszy jest ważną rzeczą, przez te postawe idzie określić kto jakiej wiary jest i dlaczego idzie do kościoła.

Niekażdy umie sie okreslić po co chodzi do koscioła i w jaki sposób sie zachowuje.

Niewszycy powiedzą ze jest wszędzie na mszy tak samo i w taki sam sposób wyglada Msza Święta, choć formułki mszalne sie raczej niezmieniają.

A czy umiesz opisać swoje zachowanie i swoje podejście do mszy świętej, i czy umiesz opisac jak wygląda to we własnej parafi, oraz jaką różnice widzisz wg innej parafi?
:?: :?: :?: :?: :?:


Pn maja 19, 2003 23:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22
Posty: 600
Post monolog
Jest wiele parafi i w każdej parafi różnica jest w czasie kiedy sie stoi, siedzi oraz klęczy, wiele ludzi tego jednak nieodróżnia, bo mało sie z tym spotykają. Zarówno znak pokoju jest podawany w dwojaki sposób, jeden przez podanie ręki <jak to kapłan czyni przy ołtarzu>, drugi to skinienie głową; dlaczego taka różnica jest i to w sąsiadujacych parafiach???
Pozostaje jeszcze forma znaku Krzyża oraz sposobu klęczenia i przyklęknięcia, część ludzi czyni to z pogardą lub niechęcią.

znajdzie sie jakaś osoba co powie con na ten temat?

pewnie tak ale kiedy to będzie


Wt maja 20, 2003 22:25
Zobacz profil
Post 
Generalnie przepisy liturgiczne są identyczne w całym Kościele rzymskokatolickim. Są jednak pewne kwestie pozostawione decyzjom biskupów poszczególnych krajów.

W Polsce oczywiście te przepisy są wszędzie jednakowe. Różnice w poszczególnych parafiach wynikają często, niestety, z tego, że księża nie zwracają na to uwagi, a także sami wierni są bardzo uparci, gdy chodzi o pewne postawy i gesty liturgiczne. 40 lat po soborowej odnowie liturgii wciąż mamy jeszcze wiele do zrobienia.

Gdy chodzi o sposób przekazywnia znaku pokoju, to w Polsce obowiązuje skinięcie głową do najbliżej stojących osób bez wypowiadania żadnych słów. Przekazanie znaku pokoju np. przez podanie ręki jest dopuszczalne w Mszach świętych dla tzw. grup specjalnych. Jak jest w rzeczywistości, każdy widzi...


Wt maja 20, 2003 22:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22
Posty: 600
Post 
każdy widzi, każdy słyszy, ale nikt niechce podnosić na to głosu
czyli to tak wygląda postępowanie Każdego Katolika <bez urazy ale chyba jednak opuszcze to zgromadzenie katolickie> a wiele parafi zwiedziłe i w wielu byłem to wiem co mówie.


Wt maja 20, 2003 22:44
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 24, 2003 17:20
Posty: 2
Post coś o liturgii...
Przez ponad dwa lata byłem częstym gościem u dominikanów w Krakowie. Wydobywają z Liturgii to co najpiękniejsze. To przedsmak nieba, wieczerzy niebiańskiej. I to wcale nie jest jakieś głupie unoszenie się na skrzydłach, teatrzyk. To spotkanie z ŻYWYM CHRYSTUSEM!
Zachęcam do tego, by wziąć w niej udział...
Zróbmy coś z liturgią (i nie tylko!) w naszych kościołach, bo za 20 lat będą w nich sprzedawać pietruchy! <>< <>< <><


So maja 24, 2003 19:50
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 18, 2003 19:49
Posty: 642
Post Re: coś o liturgii...
fish napisał(a):
Zróbmy coś z liturgią (i nie tylko!) w naszych kościołach, bo za 20 lat będą w nich sprzedawać pietruchy! <>< <>< <><

fisch, to jest wezwanie trochę w stylu kaznodziejskim. Lepiej byłoby, gdybyś podzielił się tym, co sam robisz, by w parafii liturgię ożywić. Gdyby tak na forum pozbierać wszystkie doświadczenia, a może jeszcze zaprezentować metodę kręgu liturgicznego, jako przygotowanie do niedzielnej liturgii we wspólnocie parafialnej, wtedy mielibyśmy pewność, że coś drgnęło. Źle byłoby, gdyby skończyło się na wspomnieniu: u dominikanów to było..., a teraz lipa. Przecież ten czas u dominikanów był darem danym dla pomnożenia :!:


So maja 24, 2003 22:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 23, 2003 15:46
Posty: 358
Post re fish
Czy mając dobre doświadczenia u Dominikanów zrobiłeś coś, by sie nimi podzielić i by wprowadzić je w życie twojej parafii? Czy tylko zostawiłeś je dla siebie?
Jest takie przysłowie chińskie " Jeżeli pragniesz aby twoje miasto było czyste, rozpocznij jego sprzątanie od własnego progu"

Nie tylko obserwujmy by gderać i porównywać. Doświadczenia są nam dane byśmy umieli wykorzystać i przemieniać świat. Bo taka jest nasza misja. Mamy prawo i obowiązek wyjawiania swojego zdania , inicjatyw i przedsięwzięć dla dobra Kościoła.
Jeśli widzisz i doświadczasz jakiegoś DOBRA to podziel się z nim by i inni mogli z niego czerpać. Dobro jest po to by sie nim dzielić , wtedy ono się pomnaża. :)


N maja 25, 2003 7:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22
Posty: 600
Post Re: re fish
awe napisał(a):
Dobro jest po to by sie nim dzielić , wtedy ono się pomnaża. :)

Trefnie ujmujace zdanie, tak wiele mówiące o tym by czynic dobro dla innych począwszy od siebie. Zdaje mi sie że raczej nie ma chętnych do pokazania takiej drogi dobra, no i przez to jest zachowywane dla siebie. Czas zacząć słowa w czyny przemieniać.


N maja 25, 2003 14:38
Zobacz profil
Post Re: coś o liturgii...
masz rację byłoby fatalnie, gdyby poprzestać na narzekaniu czy rozpamiętywaniu tego co było, nie angażując się w tu i teraz. Ale tak naprawdę ode mnie niewiele zależy. Mogę przygotować czytanie tak, by wydobyć z niego istotę i spróbować przekazać ją pozostałym. Propozycja komentarzy też nie jest głupia. Ale zapewniam, że scholi nie poprowadzę, (propozycje śpiewów i tak nie zawsze spotykają się z akceptacją - bo może wymagają dłuższego przygotowania) dopieszczonego kazania nie powiem.
Często spotykam wśród ludzi utożsamianie liturgii z obszerną listą nakazów, przepisów itd, a przecież ten termin oznacza o wiele bogatszą rzeczywistość. Pierwsi chrześcijanie traktowali liturgię jak prawdziwą modlitwę, uwielbienie Stwórcy. Oni jakby sami ją kreowali, bo liturgia wyrażała ich wnętrze. Była jak słowo, które uwyraźnia mnie.
Dobry pomysł, by dzielić uwagi na temat liturgii. :D Hallelujah!


Śr maja 28, 2003 18:57

Dołączył(a): So maja 24, 2003 17:20
Posty: 2
Post 
ale klocki, zapomniałem się zalogować. Ten gość to ja - fish. :lol:
Więc czekam na chętnych do "pyskowania".


Cz maja 29, 2003 18:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22
Posty: 600
Post 
Zmiany we mszach świętych
oraz wprowadzenie do ksiąg

Z początkiem Wielkiego Postu zaczną obowiązywać w Polsce nowe przepisy liturgiczne, dotyczące sprawowania Mszy św. Zmiany nie są zbyt duże. Dotyczą m.in. poszerzenia możliwości udzielania Komunii św. pod obiema postaciami, dokładniej określają, kto może głosić homilię oraz inaczej precyzują niektóre gesty i postawy liturgiczne.

warto się z tym zapoznać.


So lut 07, 2004 16:18
Zobacz profil
Post 
Witam

Z linku ktory podal Pharisee, najbardziej zaskoczyl mnie jeden fragment

Cytuj:
Homilie zasadniczo powinien głosić sam główny celebrans liturgii, choć może ją zlecić któremuś z koncelebransów lub diakonowi. Nie może jednak głosić homilii duchowny, który nie uczestniczy w danej liturgii. Wydaje się więc nie do utrzymania nierzadka w Polsce praktyka, aby "dyżurny" kaznodzieja głosił homilię podczas wszystkich Mszy św. w kościele danego dnia (najczęściej w niedzielę).


Hmmmm.......jakos sobie tego nie wyobrazam. Jak to bedzie wygladalo w praktyce?
Czy wszyscy ksieza (w mojej parafii 5), beda glosic jedna i te sama homilie (taka praca zbiorowa), czy tez kazdy bedzie mial swoja?
Jezeli wersja druga to........ na 6 niedzielnych (plus jedna sobotnia) Mszach sw. bedzie 5 roznych homilii?

Kolejna rzecz.......jezeli beda rekolekcje to czy trzeba bedzie sprowadzic az 3 rekolekcjonistow (uwzgledniajac, ze kazdy z nich odprawi 2 msze w niedziele), by mogli glosic swoje nauki?

No i ostatnie pytanie
Czy ja cos zle zrozumialem.....czy moze ktos cos pokrecil ? ;)


pozdrowka


Śr lut 11, 2004 11:21
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 11:27
Posty: 556
Post 
Beli :)
Na ile ja dobrze zrozumiałam to co napisałeś, to dobrze zrozumiałeś :)

Ale musze przyznać, że z tym, co w Twojej parafii jest praktykowane w każdą niedzielę spotkałam się pierwszy i jedyny raz właśnie u Was.
We wszystkich parafiach jakie znam to jest normalne, że homilię (vel kazanie) głosi ksiądz, który sprawuje Eucharystię.. on jest "od wszystkiego". I nie jest tak, że któryś z księży przygotowuje dla wszystkich co mają powiedzieć, ale każdy kapłan głosi "swoje" kazanie. I to nic dziwnego, że jest kilka różnych wersji.. (a i tak jeśli ma coś do Ciebie dotrzeć to Cię Duch Święty przyprowadzi na właściwą mszę)
A jeśli chodzi o Ciebie, czy innych parafian, a przede wszystkim o księży z Waszej parafii ;) cóż.. będziecie się musieli przyzwyczaić ;)

Pozdrawiam :) (Ciebie i księży z Twojej parafii ;) )

_________________
Jeśli chcesz zrozumieć drugiego człowieka..
nie słuchaj tego co mówi..
wsłuchuj się raczej w to, co przemilcza..
Khalil Gibran


Śr lut 11, 2004 12:53
Zobacz profil
Post 
Hmmmmm.....

No coz ;) bejocik...na temat stosunkow panujacych w Warszawie to ja sie moze nie bede wypowiadal.....bo to siolo jest dla mnie...hmmmm ;) lepiej nie mowic ;) ( tak w ogole to jezeli chodzi o scislosc to Warszawa to taka wiocha lezaca obok Otwocka??? ;) ).

No dobra....teraz powaznie.
Co z rekolekcjonistami?? misjonarzami?.....albo na przyklad......
Przyjezdza ksiadz z budujacej sie parafii, po wsparcie finansowe. Zazwyczaj to on wtedy wyglasza homilie przez cala niedziele. Czy w obliczu nowych przepisow, bedzie ich musialo przyjechac 3 ?......wybacz, ale to bezsensu.

pozdrowka :)


Śr lut 11, 2004 14:35
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 11:27
Posty: 556
Post 
Beli :)
łodczep siem Ty wreszcie łod Warszawki, bo ona przynajmniej otwarta na przyjezdnych nie wymaga wiz czy innych zezwoleń ;)

Z tego co wiem, to nie tylko w Wawie tak jest, ale ogólnie wszędzie.. przynajmniej tam gdzie byłam :)

Co do misjonarzy czy innych rekolekcjonistów, to myślę, że rządzą się oni swoimi prawami.. są gośćmi i myślę, że w tym względzie się nic nie zmieni.. bo faktycznie byłoby to bez sensu..

Pozdrówka :)

_________________
Jeśli chcesz zrozumieć drugiego człowieka..
nie słuchaj tego co mówi..
wsłuchuj się raczej w to, co przemilcza..
Khalil Gibran


Śr lut 11, 2004 15:28
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL