zielona_mrowka napisał(a):
pjo nie wiem o co Ci chodzi... jeśli taka jest konieczność to tak się robi.
Po to jest Kodeks Prawa Kanonicznego (czyli "Konstytucja" Kościoła), aby się do niego stosować. Zauważ, że przewiduje on również sposób postępowania w warunkach konieczności (binacje i trynacje). Nie uważasz, że gdyby autorzy KPK 1983 chcieli umożliwić ordynariuszom zezwalanie na kwadrynacje, kwintynacje, czy nawet decymacje - umieściliby stosowną wzmiankę o tym w kanonie 905 KPK, a nie ograniczali by się jedynie do binacji i trynacji? Swoją drogą trynację "wynaleziono" dopiero w 1983 roku - w KPK 1917 była tylko binacja.
Kan. 905 -
§ 1. Z wyjątkiem wypadków, w których zgodnie z prawem można kilka razy odprawiać lub koncelebrować Eucharystię w tym samym dniu, nie wolno kapłanowi więcej niż raz odprawiać w ciągu dnia.
§ 2. Gdy brakuje kapłanów, ordynariusz miejsca może zezwolić dla słusznej przyczyny na binację, a gdy tego domaga się konieczność duszpasterska, także na trynację w niedzielę i święta nakazane.
I naprawdę nie jestem przewrażliwiony. Mam tylko jedno zyczenie - aby Kościół w osobach swoich hierarchów raczył przestrzegać prawa, które sam stworzył. Gdyby tak było, to nie trzeba by całego szeregu najprzeróżniejszych "instrukcji dyscyplinujących", których watykańskie dykasterie wydają coraz więcej, a których - mam wrażenie - i tak nikt nie przestrzega i się nimi zbytnio nie przejmuje. :-(
)
ale dzięki za zacytowanie go... wiesz jak coś jest z wyjątkiem, to kwadrynacja pewnie pod ten wyjątek podpada szczególnie, że jest z nią odpowiednio dużo zachodu 