Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn maja 27, 2024 8:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 co sądzicie o tych piosenkach? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 08, 2007 19:55
Posty: 452
Post 
To co jest w dopuszczone w tej chwili ?

Exsultate Deo chyba jest ?

Jeśli nie, to zostają chyba tylko "Szczeble do Nieba" Klonowskiego...

_________________
Respexit orationem humilium, non sprevit preces eorum...


Pn sie 06, 2007 15:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 08, 2007 19:55
Posty: 452
Post 
PS. Choć w siedleckim znajduje się kilka gniotów jak choćby "Serce Twe Jezu", "Po górach dolinach", a ostatnio się pogarsza, to wciąż uważam go za najbardziej uniwersalny śpiewnik. U nas w parafii, gdzie oprawa muzyczna jest na wysokim poziomie (Instrument Szadkowskiego z XVIIIw, część głosów z 1936, 26 głosów mechanik-mechanik, system klapowo-zasuwowy, IIM+P, + doskonały organista" pieśni na ogół są śpiewane przez organistę z pamięci, ale do ewentualnej pomocy z tekstem służy kolekcja siedleckich (najlepszy jest z 1975) z własnymi przeróbkami + krakowski Flasza z 1928 ewentualnie.

_________________
Respexit orationem humilium, non sprevit preces eorum...


Pn sie 06, 2007 15:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 13:26
Posty: 627
Post 
Dopuszczony do użytku liturgicznego jest chyba tylko ten:
http://www.paganini.com.pl/product.php/aWQ9NzAx
chociaż obiektywnie rzecz biorąc jest to słaby śpiewnik...

_________________
zrób to sam katolicy.net haft krzyżykowy


Pn sie 06, 2007 15:56
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 08, 2007 19:55
Posty: 452
Post 
dzięki :)

_________________
Respexit orationem humilium, non sprevit preces eorum...


Pn sie 06, 2007 15:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn wrz 12, 2005 7:31
Posty: 314
Post 
A ja mam pytanie: jakim dokumentem wprowadzono ów wymóg "rejestracji" śpiewników liturgicznych?

Pół wieku temu na mszy solennej można było śpiewać co dusza zapragnie (po prześpiewaniu propriów, rzecz jasna).


Pn sie 06, 2007 17:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 13:26
Posty: 627
Post 
Bartek napisał(a):
A ja mam pytanie: jakim dokumentem wprowadzono ów wymóg "rejestracji" śpiewników liturgicznych?


Na szybko tyle:

Cytuj:
Instrukcja Episkopatu Polski o muzyce liturgicznej
Po Soborze Watykańskim II

10. Wszystkie śpiewy przeznaczone do użytku liturgicznego mają mieć aprobatę Konferencji Episkopatu Polski, albo przynajmniej Władzy Diecezjalnej. Nie wolno w liturgii wykonywać utworów i charakterze świeckim.

12. Zamiast przepisanych w Graduale Romanum śpiewów procesyjnych na Wejście, Przygotowanie darów i Komunię św. można stosować pieśni zatwierdzone przez Konferencję Episkopatu Polski zawarte w "Śpiewniku mszalnym" lub w innych śpiewnikach mających aprobatę Władz Diecezjalnych zgodnie z postanowieniem Instrukcji "Musicam Sacram" (MS 32).

Warszawa, dnia 8. lutego 1979 r.

+ Stefan Kardynał Wyszyński
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski

http://www.liturgia.dominikanie.pl/dokumenty/muzlit.php


Coś jeszcze postaram się jutro dorzucić, bo dopiero przed chwilą do domu wróciłem po ciężkim dniu.

Bartek napisał(a):
Pół wieku temu na mszy solennej można było śpiewać co dusza zapragnie (po prześpiewaniu propriów, rzecz jasna).


Nawet na śpiewanej można było śpiewać co dusza zapragnie, bo propria ksiądz z mszału czytał. Tu właśnie tkwiła różnica, kiedyś pieśni ludowe nie zastępowały propriów, obecnie zastępują.

_________________
zrób to sam katolicy.net haft krzyżykowy


Pn sie 06, 2007 21:13
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 27, 2006 19:24
Posty: 43
Post 
jak już ktos wcześniej napisał, prawda leży po środku. Ja akurat bardzo lubię tradycyjne pieśni, ale i nowych nie wykluczam... Natomiast moja opinia jest taka że bardzo wiele zależy od organisty (no wiadomo że i od instrumentu ;) ) i od tego, czy na potężnym instrumencie gra dostojnie i uroczyście, albo brzdęka sobie jak na harmonijce. Jeśli wybierze drugą opcję to faktycznie stare pieśni moga się kojarzyć wyłącznie z lamentem i zawodzeniem jak to nam źle etc.

Swego czasu miałem w mojej parafii przegląd jeśli chodzi o styl gry na organach - i dobrze wiem, że jak ktoś na uroczystej niedzielnej mszy gra jak na pogrzebie to się wściec można tylko...


Śr sie 15, 2007 22:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 03, 2006 19:44
Posty: 190
Post 
Szczerze mówiąc wolę zaśpiewać gniot - kanon z Taize i dobrze go zaśpiewać, niż co drugą nutę zafałszować w chorale gregoriańskim.

Przecież prawda jest taka, że chorału nie śpiewał cały kościół, tylko schola.
A kanonu można szybko nauczyć dużą ilość osób.

Zadziwiającym jest fakt, że w księgarniach katolickich ciężko jest znaleźć wspomniany śpiewnik liturgiczny - uznany za niskiej jakości, a Exultate Deo, Niepojęta Trójco czy Śpiewnik kościelny można znaleźć w każdej katolickiej księgarni.

Ciekawe, że już w seminariach źle uczą kleryków - tam też używany jest Siedlecki!


Pt sie 17, 2007 9:56
Zobacz profil
Post 
Bob421 napisał(a):
Przecież prawda jest taka, że chorału nie śpiewał cały kościół, tylko schola.


Łatwiejsze chorały z powodzeniem moga śpiewac wszyscy. Te troszke bardziej skomplikowane takze - trzeba tylko poćwiczyć.


Pt sie 17, 2007 10:15

Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 13:26
Posty: 627
Post 
Bob421 napisał(a):
Przecież prawda jest taka, że chorału nie śpiewał cały kościół, tylko schola.


Akurat.

Zapraszam na mszę trydencką do Wrocławia o 18:00 w kościele NMP na Piasku.

_________________
zrób to sam katolicy.net haft krzyżykowy


Pt sie 17, 2007 21:01
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 13:26
Posty: 627
Post 
Bob421 napisał(a):
Ciekawe, że już w seminariach źle uczą kleryków - tam też używany jest Siedlecki!


Przeczytaj ponownie to, co napisałem.

Nie uczą źle, bo mimo degenaracji śpiewnika Siedleckiego wciąż jest tam wiele wartościowych pieśni.

Trick polega na tym, że wydrukowanie pieśni w śpiewniku Siedleckiego nie jest decydujące dla dopuszczenia pieśni do uyżytku liturgicznego. Obecnie obowiązujące przepisy wymagają aprobaty albo Konferencji Episkopatu Polski, albo przynajmniej władz diecezjalnych. Tymczasem najnowsze wydanie Siedleckiego posiada zaledwie Nihil Obstat wizytatora Polskiej Prowincji Zgromadzenia Misji. Tak więc wydrukowanie w najnowszym Siedleckim gniota "Być bliżej Ciebie chcę" i paru innych podobnie wątpliwej jakości piosenek nie świadczy o niczym i nadal nie wolno śpiewać ich do mszy św.

_________________
zrób to sam katolicy.net haft krzyżykowy


Pt sie 17, 2007 21:06
Zobacz profil WWW
Post 
vox de profundis napisał(a):
Tak więc wydrukowanie w najnowszym Siedleckim gniota "Być bliżej Ciebie chcę" i paru innych podobnie wątpliwej jakości piosenek nie świadczy o niczym i nadal nie wolno śpiewać ich do mszy św.


:shock:
:x
:lol:

i komentarz słowny zbędny...

czy jest opcja "ignoruj użytkownika"?


So sie 18, 2007 7:12
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31
Posty: 555
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
To, co napisałeś, świadczy o tym, że zupełnie nie orientujesz się w historii i sytuacji Kościoła we Francji w ciągu ostatnich dwustu lat. Ale nie mam zamiaru tutaj tego przedstawiać, gdyż trudno osobom wykazującym cechy fanatyczne, podejść spokojnie i w miarę obiektywnie do jednoznacznych faktów historycznych.

A jakaż jest ta SYTACJA KOŚCIOŁA WE FRANCJI?

brak ludzi, brak księzy, a nawet jak już sa to im się nie chce posługiwać- to tak w wielkim skrócie.


Pn sie 20, 2007 7:05
Zobacz profil
Post 
a jeszcze co do voxa, ta pieśń jest też w starszych wydaniach, jak nie zapomnę to dzisiaj zerknę z któego roku jest ten starszy egzemplarz który mam


Pn sie 20, 2007 7:20

Dołączył(a): Pn sie 20, 2007 13:33
Posty: 2
Post 
Wracając do pierwotnego tematu -- pewnie kojarzycie pieśń "Matko, która nas znasz". W niej też są całkiem ciekawe sformułowania. Wybrałem parę z pierwszych 10 zwrotek:


Światło łaknących prawdy
Pośredniczko najlepsza
Matko przed karą chroniąca



A tu z innej wersji:
http://www.depablo.fakty.hostings.pl/oa ... ewnik&nr=1

Matko krzyż podnosząca - ...
Dla zbawienia naszego - ...
Pośredniczko najlepsza - ...
Matko krzyż nam dająca
Drogo nasza do Pana
Drogowskazie najlepszy
Ratuj naszą Ojczyznę :)


I na koniec moje ulubione:

Matko przebaczająca
Zmartwychwstania nadziejo (przecież Maryja nie zmartwychwstawała!)
Odkupicielko nasza (SIC!)


Pn sie 20, 2007 15:38
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL