Czy powinien potępić Busha ?
Autor |
Wiadomość |
Wizard
Dołączył(a): Śr lip 02, 2003 11:16 Posty: 381
|
Cytuj: Terroryzm to nie tylko organizacje, grupy zbrojne, stosujace walkę jako formę zastraszania, zmuszania. W definicje terroryzmu wpisują się działania bez przemocy zbrojnej, skierowane na zastraszenie, przekonania o grożącym niebezpieczeństwie, w celu osiągania własnych korzyści.
Podoba mi się też twoja logika w definiowaniu terroryzmu bo idąc tym tropem wychodzi na to iż każde państwo na świecie stosuje terroryzm. Przecież to państwo wymusza od swoich obywateli pod groźbą kary czyli zastraszania: płacenie podatków, róznorakie ubezpieczenia itp. Organizacjami terrorystycznymi w państwie jest : ZUS , kóry zmusza nas do oddawania części majątku i rozliczanie sie z niego pod groźbą kary , szkoła , która zmusza ludzi przed 18 rokiem życia do nauki, wojsko , które zmusza mężczyzn do odbycia służby wojskowej itd . Masz rację posługujac się tą definicją i rozumujac w ten sposób USA stosowało , stosuje i będzie stosowało terroryzm.
_________________ Każdy jest czarodziejem własnego życia !
|
Pt lip 09, 2004 16:48 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
A dlaczego Stany poparły Husajna w wojnie?
Żeby nie dopuścić do rozprzestrzenienia się na inne kraje arabskie rewolucji fundamentalistycznej, której inspiratorem i przywódcą był Chomeini.
Powrócił do Iranu z emigracji w 1979r.
Ogłosił, że USA to "Wielki szatan", który zagraża światu, studenci zaczęli okupację ambasady USA, w tej sytuacji Husajn został sprzymierzeńcem.
Husajn nie dostał wsparcia do ataku na Kuwejt, ale też nie dostał ostrzeżenia, zakazu.
Prawda jest taka, że w pokojowych warunkach USA nigdy nie uzyskałoby zgody na lokalizacje baz wojskowych na Pół. Arabskim.
Definicji terroryzmu istnieje bardzo dużo (ponoć ok.100).
Mnie odpowiada tak ujęta:
http://www.mateusz.pl/bpjz/ksiązki/przednowek/43html
|
Pt lip 09, 2004 18:28 |
|
|
Wizard
Dołączył(a): Śr lip 02, 2003 11:16 Posty: 381
|
Cytuj: A dlaczego Stany poparły Husajna w wojnie? Żeby nie dopuścić do rozprzestrzenienia się na inne kraje arabskie rewolucji fundamentalistycznej, której inspiratorem i przywódcą był Chomeini. Powrócił do Iranu z emigracji w 1979r. Ogłosił, że USA to "Wielki szatan", który zagraża światu, studenci zaczęli okupację ambasady USA, w tej sytuacji Husajn został sprzymierzeńcem. Stany Zjednoczone przede wszystkim dlatego poparły Irak ponieważ zależało im, by mieć ciagly dostęp do ropy z Zatoki Perskiej. Oczywiście dodatkowym powodem była niechęć do Choemini, który jak słusznie zauważyłas nazwał USA "Wielkim szatanem" . Zresztą cała ta wojna iracko-irańska miała polityczny i wyznaniowy charakter. Tylko ja dalej jednego nie rozumiem. Uważasz , ze opowiedzenie się w czasie wojny za jednym z krajów jest terroryzmem ? Bo jeśli tak to powiedz wprost iż wg. Ciebie każdy kraj na świecie stosuje terroryzm w swej polityce wtedy będe wiedział na czym stoję bo na razie to jest taka gadka szmatka nie wiadomo w sumie o czym . Cytuj: Husajn nie dostał wsparcia do ataku na Kuwejt, ale też nie dostał ostrzeżenia, zakazu Na początku za pomocą "logiki" chcesz udowadniać , że USA popierały Irak w przygotowaniach na Kuwejt. Cytat: Cytuj: Logicznie rzecz biorąc, czy Husajn uzależniony od USA nie zrezygnowałby z zamiaru agresji, gdyby dostał ostrzeżenie i zagrożono by mu cofnięciem poparcia ze strony USA. Po mojej odpowiedzi przyznajesz , że jednak Husajna w tym czasie nie wspierał juz rząd USA i idziesz dalej pisząc iż Stany Zjednoczone nie udzieliły Irakowi ostrzeżenia. No cóż dziwna i pogamatwana ta twoja logika . Mam więc pytanie czy USA była przeciwna inwazji Iraku na Kuwejt czy nie ? Bo jeśli tak dodając do tego fakt iż Stany Zjednoczone zaraz po ataku Husajna na Kuwejt wezwały Irak do zaprzestania wojny i wycofania się z okupowanego kraju ,a jeszcze później za zgodą ONZ zaatakowały ten kraj to nie za bardzo mogę się z tobą zgodzić w tym , że Irak nie dostał ostrzezenia czy tez nakazu. Cytuj: Prawda jest taka, że w pokojowych warunkach USA nigdy nie uzyskałoby zgody na lokalizacje baz wojskowych na Pół. Arabskim. Masz racje nie uzyskały by i co z tego?
Tak istnieje ok 100 i będzie ich pewno wkrótce jeszcze więcej.
Link mi nie dziala wiec nie wiem co ci odpowiada. Pozdrawiam
_________________ Każdy jest czarodziejem własnego życia !
|
Pt lip 09, 2004 20:59 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Sam piszesz, że Stanom zależało na dostępie do ropy naftowej, w tym rzecz, a Husajn był jedną z dróg.
Metody USA prezentuje adekwatnie ostatni raport o przyczynach wojny z Irakiem - zastraszenie, nieważne, że kłamstwa liczy się efekt.
Jeśli chodzi o wojnę w 1991r, to nie moja "pogmatwana logika".
Na kanale Discavery oglądałam dokumentalny film prod. bryt-niem-franc. w którym naświetlano wszystkie aspekty historyczne, polityczne, finansowe tego konfliktu.
Wyrażnie wskazano, że w interesie Stanów (które były i są postrzegane wśród arabów jako największy wróg), była inwazja na Kuwejt, aby obecność uzasadnić koniecznością obrony.
Poływano się na poufne informacje, że Husajn wierząc, że reprezentuje interesy USA, poinformował o swoich zamierzeniach p. Madlen Olbrayt (przepraszam jeśli żle napisałam nazwisko).
Pytasz, gdyby nie uzyskali to co? - to spróbuj pokierować czymkolwiek z odległości, czy efekt będzie zadawalający.
Stare przysłowie mówi:"Pańskie oko konia tuczy".
Podany link trzeba wpisać, wtedy wchodzi.
|
So lip 10, 2004 10:09 |
|
|
Wizard
Dołączył(a): Śr lip 02, 2003 11:16 Posty: 381
|
Cytuj: Sam piszesz, że Stanom zależało na dostępie do ropy naftowej, w tym rzecz, a Husajn był jedną z dróg. Metody USA prezentuje adekwatnie ostatni raport o przyczynach wojny z Irakiem - zastraszenie, nieważne, że kłamstwa liczy się efekt. Jeszcze raz zaznaczam, że nie rozmawiamy o tym czy polityka Stanów Zjednoczonych jest słuszna tylko czy państwo to stosuje terroryzm. Masz rację Husajn był jedną z dróg dostępu USA do ropy ale nie za bardzo rozumiem co chcesz przez to udowodnić. Jak już wcześniej napisałem Husajn był przywódcą wolnego kraju i Stany Zjednoczone jeśli tylko wyraziły taką wolę i ochotę miały prawo go poprzeć tak jak każde inne państwo na świecie ma prawo poprzeć taki kraj jaki uzna za stosowne. Jeszcze raz nalegam abyś w końcu napisała jasno , że każde państwo na świecie stosuje terroryzm wtedy będe wiedział na czym stoję. Bo właśnie z rozmowy z tobą wnioskuję , że właśnie tak uważasz ale chcę się upewnić. Cytuj: Jeśli chodzi o wojnę w 1991r, to nie moja "pogmatwana logika". Na kanale Discavery oglądałam dokumentalny film prod. bryt-niem-franc. w którym naświetlano wszystkie aspekty historyczne, polityczne, finansowe tego konfliktu. Wyrażnie wskazano, że w interesie Stanów (które były i są postrzegane wśród arabów jako największy wróg), była inwazja na Kuwejt, aby obecność uzasadnić koniecznością obrony. Poływano się na poufne informacje, że Husajn wierząc, że reprezentuje interesy USA, poinformował o swoich zamierzeniach p. Madlen Olbrayt (przepraszam jeśli żle napisałam nazwisko). I co mu pani Madlen Olbrait odpowiedziała dowiedziawszy się o zamierzeniach Husajna? Zresztą nawet jeśli by te rewelacje sie potwierdziły to byłby to tylko przykład bardzo dobrej polityki USA choć oczywiście moralnie złej. Zaznaczam więc po raz kolejny , że nie rozmawiamy tutaj o tym czy polityka USA jest słuszna czy też nie ale o tym czy państwo to stosuje terroryzm. Cytuj: Pytasz, gdyby nie uzyskali to co? - to spróbuj pokierować czymkolwiek z odległości, czy efekt będzie zadawalający. Stare przysłowie mówi:"Pańskie oko konia tuczy". Zadałem pytanie: "co z tego ?" gdyż nie widzę tu związku z terroryzmem. Aha i nie pytam gdyby nie uzyskali to co tylko pytam co z tego. Radzę na drugi raz o uważniejsze cytanie moich postów i nie przekręcaniu tego co pisze. Cytuj: Podany link trzeba wpisać, wtedy wchodzi.
Link dalej mi nie chce dzialać .
Pozdrawiam
_________________ Każdy jest czarodziejem własnego życia !
|
So lip 10, 2004 12:08 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Nie każde państwo stosuje teroryzm i opowiedzenie się po jednej stronie w zaistniałym konflikcie to nie terroryzm.
Nie podjęcie działań majacych na celu zapobieżenie inwazji, lub jak w obecnym konflikcie wyolbrzymianie zagrożenia, wręcz posługiwanie się kłamstwem, wpisuje sie w definicje terroryzmu - zastraszanie dla osiągnięcia celu.
|
So lip 10, 2004 12:32 |
|
|
Wizard
Dołączył(a): Śr lip 02, 2003 11:16 Posty: 381
|
Cytuj: Nie każde państwo stosuje teroryzm i opowiedzenie się po jednej stronie w zaistniałym konflikcie to nie terroryzm. Dobrze , ze to wreszcie zauważyłaś bo jeszcze niedawno byłaś chyba innego zdania. Cytuj: Nie podjęcie działań majacych na celu zapobieżenie inwazji, lub jak w obecnym konflikcie wyolbrzymianie zagrożenia, wręcz posługiwanie się kłamstwem, wpisuje sie w definicje terroryzmu - zastraszanie dla osiągnięcia celu.
To czy dane państwo podejmie działania w stosunku do innego państwa w celu zapobieżenia inwazji to tylko dobra wola danego kraju , a nie żaden przymus.
Przykład:
Jutro Czechy stwierdzą iż zaatakują za tydzień Słowację . Czy jeśli Polska nie podejmie działan mających zapobiec inwazji Czech na Słowacje będziesz uważała iż stosuje terroryzm?
W konflikcie w Iraku mamy przykład wyolbrzymiania zagrożenia bo faktem jest , ze Husajn bron atomową posiadał jednak w większości była przestarzała i nie gotowa do użycia . Poza tym czy uważasz , że kłamstwo czyni dany kraj czy osobe terrorystą? Bo jeśli tak to większość państw na świecie i wiekszość ludzi na stosuje terroryzm bo chyba każdemu zdarzyło się skłamać czy to zwykłemu szaremu człowieczkowi czy też rządowi danego kraju . Pozdrawiam
_________________ Każdy jest czarodziejem własnego życia !
|
So lip 10, 2004 12:58 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Chcesz mi usilnie wyperswadować że USA dalekie są od trroryzmu; raz to tylko polityka -niemoralna, innym razem tylko kłamstwo.
A elementami terroryzmu nie jest wyrafinowana, bezwzględna polityka, nie kłamstwa?
Każde kłamstwo jest niewłaściwe, ale ciężar gatunkowy kłamst jest różny. Gdy ktoś posługuje się kłamstwem, które niesie ból, łzy, krew - czy to nie terroryzm?l
Zdania nie zmieniłam i argumenty typu; ewentualność konfliktu Czechy-Słowacja, też nie są adekwatne.
Husajn posiadał broń atomową , a Korea Półn. też posiada, wszyscy o tym wiedzą i co? .... niewielkie korzyści do uzyskania na wypadek "ratowania" świata?. Byłby to czysty altruizm - bo trzeba byłoby w dalszej konsekwencji żywić miliony głodnych koereńczyków..... a gdzie zysk?????
Pozdrawiam.
|
So lip 10, 2004 14:03 |
|
|
Wizard
Dołączył(a): Śr lip 02, 2003 11:16 Posty: 381
|
Cytuj: Chcesz mi usilnie wyperswadować że USA dalekie są od trroryzmu; raz to tylko polityka -niemoralna, innym razem tylko kłamstwo. Nie chce ci niczego wyperswadowywać tylko twierdze iz USA nie stosują terroryzmu ot i tyle. Cytuj: A elementami terroryzmu nie jest wyrafinowana, bezwzględna polityka, nie kłamstwa? Według mnie nie Cytuj: Każde kłamstwo jest niewłaściwe, ale ciężar gatunkowy kłamst jest różny. Gdy ktoś posługuje się kłamstwem, które niesie ból, łzy, krew - czy to nie terroryzm?l Cytuj: Uważam iż nie jest to terroryzm choc niewątpliwie to jest złe. Hitler przez cały czas kłamał a jego kłamstwa niosły za sobą ból , łzy i krew jednak terrorystą nie był tylko krwawym dyktatorem, któr swoją chorą ideologią pogrązał swój kraj. Mogę się zgodzić , ze kraje które w swojej polityce posługują się kłamstwem , które niesie za sobą bół , łzy i krew stosują terror , który jednak jest troche czym innym od terroryzmu. Cytuj: Zdania nie zmieniłam i argumenty typu; ewentualność konfliktu Czechy-Słowacja, też nie są adekwatne. Dlaczego nie są adekwatne ? Cytuj: Husajn posiadał broń atomową , a Korea Półn. też posiada, wszyscy o tym wiedzą i co? .... niewielkie korzyści do uzyskania na wypadek "ratowania" świata?. Byłby to czysty altruizm - bo trzeba byłoby w dalszej konsekwencji żywić miliony głodnych koereńczyków..... a gdzie zysk?
USA nie zaatakują Korei Północnej dlatego iż ta ma broń atomową gotową w każdej chwili do użycia. Husajn takiej broni nie miał i dlatego też Stany Zjednoczone uderzyły na Irak.
_________________ Każdy jest czarodziejem własnego życia !
|
So lip 10, 2004 15:26 |
|
|
Gość
|
"Każy rząd - nawet rząd Stanów Zjednoczonych - łże w każdej sprawie. Jeśli nie może zafałszować rzeczy zasadniczej, łże w drobiazgach" - Stendhal -"Lucjan Leuwen".
|
So lip 10, 2004 18:47 |
|
|
Mirosław Czapliński
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 13:51 Posty: 10
|
Re: czy powinien potepic Busha ?
|
Pn sty 03, 2005 13:09 |
|
|
chrześcijanin
Dołączył(a): Wt kwi 18, 2006 10:47 Posty: 228
|
Re: czy powinien potepic Busha ?
Mirosław Czapliński napisał(a):
Być może katolicki papież nie chce potępic protestanta Busha??
Ja jestem protestantem i wojne/okupacje Iraku potępiam...
|
Śr kwi 26, 2006 9:59 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Cytuj: W pierwszym rzędzie na każdym państwie ciąży odpowiedzialność za ochronę ludności przed takimi tragediami, jak ludobójstwo, niedożywienie czy naruszanie praw człowieka – powiedział abp Migliore. – Jednak kiedy jakiś kraj nie chce czy nie może ochronić swoich mieszkańców, wspólnota międzynarodowa reprezentowana przez Narody Zjednoczone ma nie tylko prawo, ale i obowiązek interweniować.
http://info.wiara.pl/?grupa=4&art=1145656215&dzi=0
Co do samego Iraku - nie mam konkretnego zdania, ale pamiętajcie że ta sprawa ma kilk aaspektów...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Śr kwi 26, 2006 10:18 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|