|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
JP II należał do EMO? czyli Papież i biczowanie.
Autor |
Wiadomość |
Donnie Brasco
Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 6:21 Posty: 44
|
JP II należał do EMO? czyli Papież i biczowanie.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,35474,title ... caid=1928a
Jestem ciekaw Waszej opinii na ten temat. Co sądzicie o człowieku, który uprawia taką formę pokuty, a może sami odprawiacie, i podzielicie się własnym doświadczeniem.
Pzdr!
|
Wt lis 24, 2009 1:47 |
|
|
|
|
{o}
Dołączył(a): N lis 02, 2003 21:21 Posty: 228
|
Różne formy umartwienia mają długą historię w Kościele. Higiena i zdrowie są dziś ubóstwiane, stąd może płynąć niezrozumienie dla takich praktyk. Sam też nie mam zamiaru ich uskuteczniać. Ale daleki jestem od ich definitywnego potępiania czy oburzania się "jak tak można".
_________________ Brewiarz na WP Brewiarz na Androida Duszpasterstwo Akademickie Xaverianum Opole
|
Wt lis 24, 2009 2:14 |
|
|
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
Należy poczekać na ostateczny raport. Ciężko komentować coś o czym mówi jedna zakonnica oraz biskup, który przyznaje, iż nie widział a jedynie słyszał.
|
Wt lis 24, 2009 2:16 |
|
|
|
|
jensen
Dołączył(a): N gru 06, 2009 14:22 Posty: 34
|
Re:
nie no nie róbmy z paru słów wielkiej sprawy...
|
Pt gru 25, 2009 23:22 |
|
|
marcin89
Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 18:29 Posty: 14
|
Re: JP II należał do EMO? czyli Papież i biczowanie.
Myślę, że czas pokaże jaka była prawda. A do tego trochę podchodzę sceptycznie, skoro sam sekretarz papieski powiedział, że nie może tego potwierdzić.
_________________ Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia.
|
N gru 27, 2009 19:49 |
|
|
|
|
TheJOZI
Dołączył(a): Wt sie 25, 2009 19:43 Posty: 231
|
Re: JP II należał do EMO? czyli Papież i biczowanie.
Ja to czasem uskuteczniam
_________________ -Odliczanie do wieczności: http://opoka.tv/video/filmy/odliczaniedowiecznosci,mf,vid,fil,p_238.html -www.prawdapisma.blogspot.com "Przestań płakać: Oto zwyciężył Lew z pokolenia Judy, Odrośl Dawida, tak że otworzy księgę i siedem jej pieczęci"
|
Cz gru 31, 2009 12:46 |
|
|
Paul
Dołączył(a): Śr sie 05, 2009 12:57 Posty: 61
|
Re: JP II należał do EMO? czyli Papież i biczowanie.
W niektorych zakonach dzisiaj tez jest biczowanie. Chodzi o ujarzmianie ciala i popedow i trzymanie ich w ryzach. Uzywa sie bicza ze sznurkow i bynajmniej nie chodzi tu o zadne zadawanie sobie bolu ani o zaden sadyzm. To nie jest tak jak to pokazywali na filmie "Krzyzacy", ze lezy snieg a tu idzie w samych tylko spodniach grupka biczujacych sie po golych plecach jeczacych ludzi. To wcale nie tak, bo tak to dzis nie wyglada. Teraz sie juz nie biczuja tak jak w sredniowieczu czynili to tzw. "biczownicy". Powiem jedno - u Michalitow tez jest biczowanie sie, ale to nie jest codzienne i nikt sobie bolu nie zadaje. Wiec nie robmy z tego takiej afery.
_________________ Wiara czyni cuda
|
Pt paź 01, 2010 18:46 |
|
|
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8227
|
Re: JP II należał do EMO? czyli Papież i biczowanie.
Paul napisał(a): Chodzi o ujarzmianie ciala i popedow i trzymanie ich w ryzach. Jakie ja mam szczęście, że moje popędy utrzymuję w ryzach dzięki bardziej "konwencjonalnym" metodom... Paul napisał(a): i nikt sobie bolu nie zadaje. To po co te bicze? Czy one są zbudowane z jakichś superlekkich materiałów, że nie zadają ŻADNEGO bólu?
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pt paź 01, 2010 21:57 |
|
|
Selgrado
Dołączył(a): Cz gru 31, 2009 19:07 Posty: 361
|
Re: JP II należał do EMO? czyli Papież i biczowanie.
Czy czegoś się nowego na taki temat dowiemy w przyszłości, czy nie, o papieskim samobiczowaniu, to traktowałbym to jako plotę, taką 'sensacyjkę'.
_________________ [KMI ...] ------------.
|
So paź 02, 2010 15:44 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
A nad czym się tu zastanawiać?
Biczowanie - czy się uzna je za słuszne, czy nie (ja uważam - nie) - istniało jako praktyka pokutna w Kościele na przestrzeni wieków, co jeden z przedmówców zauważył.
Jan Paweł II zaś był osobą o dużej sile fizycznej, więc mógł sobie na taką praktykę pozwolić, z medycznego punktu widzenia. Natomiast nie bardzo sobie wyobrażam, aby miało to miejsce już za pontyfikatu.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pn paź 04, 2010 13:48 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|