Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 9:52



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 W czym Jan Paweł II jest taki wielki?? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt kwi 07, 2006 11:47
Posty: 2
Post 
Ja tu nie mowie ze papiez sam z karabinem biegal<lol> to jest co najmniej glupio by wygladalo ale mowie ze przez niego tylko o tym sie nie mowi.Tak wogole do niego osobiscie nic tam za bardzo nie mam bo traktuje go jako zwyklego staruszka(ktory juz nie zyje w koncu kazdy kiedys umrze) tylko ze wnerwia mnie cos typu :kochany ojcze swiety jestes super i masz same zalety.co jak co ale jak na razie kazdy czlowiek ma wady i zalety a nie same wady.A ma ktos jakies dowody na to ze on jest swiety??


Pt kwi 07, 2006 20:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
A masz dowód na istnienie Boga :?:

Człowieku... O czym Ty piszesz.

Oczywiście, że każdy człowiek ma wady. Papież też na pewno je miał. Nie ma ludzi bez wad. Bycie świętym nie oznacza, że nie popełnił grzechu i nie miał wad.

:roll:

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt kwi 07, 2006 21:12
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
niewaznekto napisał(a):
Odbija wam.Ojcze swiety ...bla bla bla...jaki swiety;|A co do nieomylnosci to po pierwsze oglosil sie on nieomylnym tylko ddlatego ze zauwazyl swoj blad z Matka Swieta wtedy gdy oglosil jej niepokalane poczecie ,z ktorego wynikalo ze to na jej matke zostal zeslany duch swiety ktora urodzila Marie,a skoro tak to znaczy ze to Matka swieta mogla zbawic juz swiat i nie trzeba byla czekac na Jezusa.Dlatego gdy papiez zobaczyl swoj blad oglosil sie nieomylnym.


Po pierwsze, to nie JPII ogłosił dogmat o nieomylności papieża i NIepokalanym Poczęciu NMP, ale Pius XI w 2 poł. XIX w.

Po drugie, nieomylność papieska nie polega na tym, że wszystko co papież powie jest prawdą, ale, że w wyjątkowych sytuacjach może ogłosić deklarację z dawna uznawaną przez KK ex cathedra przez co staje się ona dogmatem. JPII użył sformuowania ex cathedra jedynie raz podczas 27-letniego pontyfikatu: w sprawie uznania aborcji za bardzo poważny grzech przeciw życiu i człowiekowi. To chyba nie za dużo.

Po trzecie, dogmat Niepokalanego Poczęcia nie polega na tym, że Duch Święty zstąpił na św. Annę, w ogóle nie dotyczy on matki Maryi, ale Matki Chrystusa. Otóż głosi on, że Maryja była wolna od grzechu pierworodnego ("łaski pełna") dzięki łasce przyszłych zasług odkupieńczych Chrystusa, ta wolność nie jest więc zasługą Maryi, ale ofiary jej Syna. Natomiast twierdzenie, że Maryja mogła wówczas sama odkupić świat jest absurdalne, bo odkupienia mógł dokonać jedynie Bóg-człowiek. Człowiek bo to gatunek ludzki (Adam) zgrzeszył i to on (Nowy Adam - Chrystus) musi dokonać odkupienia. Bóg - bo ogrom wszysktich grzechów wymagał aby ofiara również była ogromna, a tylko dobrowolna ofiara Boga (Nieskończonego) mogła zmazać ich ciężar. Tak więc Maryja nie mogła odkupić świata bo jej ofiara nie miałaby tak ogromnej wagi i dogmat o Niepokalanym Poczęciu również to podkreśla.

Cytuj:
A tak wogole jaki swiety wy juz dla niego piosenki spiewacie ktore wczesniej dla Boga byly:|


Jakie piosenki twoim zdaniem są bałwochwalcze, bo ja jedynie znam takie, które wielbią Boga, do których śpiewania zachęcał nas sam papież (Barka, Abba Ojcze, itd).

Cytuj:
Jaki swiety skoro powybijal tyle prawoslawnych w Serbii ale o tym sie nie mowi jak zwykle zastanowcie sie nad tym.....


Argument o "wybijaniu prawosławnych" jest tak absurdalny, że nie zasługuje na głębszy komentarz. Wspomnę tylko o pielgrzymce do Albanii w 1993 roku i papieska zachętę do szanowania wolności religijnej. A w szczególności pielgrzymki do Chorwacji w 1994, 1998 i 2003 r. Celem pielgrzymki w '94 była misja pokojowa podkeślana wielokrotnie w papieskich przemówieniach: "Pokój jest zawsze możliwy, jeśli się go szczerze pragnie. Aby zbudować go na fundamencie sprawiedliwości i prawdy, trzeba przede wszystkim modlić się o niego do Boga. (...) Modlitwie musi jednak towarzyszyć wielkoduszna inicjatywa ludzi dobrej woli." (przemówienie powitalne). A także: "Pokój na Bałkanach nie jest utopią, ale nakazem historycznego realizmu. W ciągu stuleci narody zamieszkujące Bałkany żyły we wzajemnej zgodzie wzbogacają się nawzajem i tworząc tradycję tolerancji religijnej. Dlatego nie wolno obarczać religii odpowiedzialnością za nacjonalistyczne antagonizmy, gdyż wszystkie religie wzywają do budowania wzajemnego szacunku." (homilia podczas Mszy Św. w Zagrzebiu)

W pielgrzymce w 2003 r. papież mimo zagrożenia zamachem terrorystycznym, odbył pielgrzymkę zgodnie z planem i m.in. spotkał się delegacją Serbskiej Cerkwi Prawosławnej, z metropolitą Jovanem na czele, i z Wielkim Muftim Zagrzebia wykonując symboliczne pojednanie trzech wielkich religii bałkańskich (katolicyzmu, prawosławia i islamu). Jednocześnie zawiązując symboliczny, duchowy gest pojednania między Serbią i Chorwacją. Wielu komentatorów podkreślało wartość tych pielgrzymek dla apelów o pokój na Bałkanach.

Przypomnę jeszcze, że JPII chciał pojechać do Serbii, ale nie dano mu takiej możliwości. Natomiast, to co ważne, że w sytuacji gdy ONZ i UE ewidentnie w swych "misjach pokojowych" faworyzowali Chorwację, on nie wnikał w rozsądzanie winy, a jego apele o pokój były zawsze związane z podkreślaniem, że może on być jedynie osiągnięty za obopólną zgodą i wynikały one z świadomości , że zostanie on osiągnięty dopiero wtedy gdy wszystkie narody uznają wzajemną godność i prawo do pokojowego wyznawania swojej religii.

Twierdzenie, że JPII "wybijał prawosławnych" jest nie tylko oszczerstwem, ale totalną bzdurą, którą można porównać do twierdzenia, że Piłsudski był aparatczykiem sowietów i w 1920 r. spełniał radziecki plan wobec Polski - dokładna odwrotność rzeczywistości.

_________________
www.onephoto.net


So kwi 08, 2006 10:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 10, 2006 15:36
Posty: 57
Post 
Siur nie zamierzam Cię przekonywać tak jak Asienkka napisała to Twój problem i sam musisz się doszukać czego w Nim co być może Ci się spodoba..

Dla mnie Jan Paweł jest (bo choc nie zyje wiem ze jest blisko nas) wielkim człowiekiem...swą wielkośc uzyskał przez całkowite oddanie się Chrystusowi i co za tym idzie ludzią z całego świata,swoim poświęceniem i miłością podbił wiele serc ,również i moje własnie w tym własnie tkwi Jego wielkośc i niesamowitośc.To ze dla każdego jest dobry,każdemu przebacza ,jest dobry jak chleb z którego każdy może wziąśc kawalek...chciałabym być taka jak on.

_________________
Bo góry mogą ustapić i pagórki się zachwiać ale milośc moja nigdy nie odstąpi od Ciebie -mówi Pan
Deus caritas est !


Śr kwi 12, 2006 14:50
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL