Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt mar 29, 2024 0:25



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Chrześcijańskie korzenie Europy - czy rzeczywiście? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr sty 05, 2005 6:12
Posty: 3
Post Chrześcijańskie korzenie Europy - czy rzeczywiście?
Papież cały czas przypomina że Europa ma chrześcijanskie korzenie. Dlaczego ??, przecież chrzescijanizm dotarł np. do Polski w X w.. Ziemie Europy istnieja od poczatku i na nich pojawiały sie religie celtyckie, germańskie, słowiańskie itp . Chrzescijanizm zjednoczył ( nie ważne teraz w jaki sposób ) ludnośc Europy ale pomimo tego że jestem katoliczką i bardzo sie ciesze że zostałam od pocztku wychowana w tej wierze - to nasi przodkowie sprzed wiecej niz 2 tysiący lat nie wiedzieli nic o Jezusie.


Śr sty 05, 2005 7:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46
Posty: 677
Post 
A to ciekawe, co piszesz, bo np., niedziela to wymysł chrześcijan, tak byś dygala przez siedem dni w tygodniu. Zniesienie niewolnictwa, to też pewnie nie mała sprawa, co?. O zjednoczeniu duchowym , całej ówczesnej Europy nie wspomnę, zważywszy, że wtedy szkoła jeszce była za darmo i to przy Kościele. Francja "Najstarsza Córa Kościoła" jak mówi Papież Jan Paweł II. przodowała w tworzeniu zrębów cywilizacji, jaką dziś znamy. Oczywiście nie licząc rzymskiego panowania, w wydaniu katolickim.

_________________
Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan


Pt sty 07, 2005 20:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 05, 2005 6:12
Posty: 3
Post 
Nie krytykowałam tutaj historii chrześcijństwa bo sama należę do tej wspólnoty . Nie krytykowałam papieża, szanuje jego słowa i dlatego chcialam w pełni zrozumieć sens "chrześcijańskich korzeni w Europie ". Dlaczego poruszona tu została kwestia niewolnictwa, niedzieli - dnia świętego, Francji.?.. Napewno to sa istotne sprawy w historii Kościoła ale przecież jak pisalam wcześniej ludzkośc żyła na tych ziemiach od stworzenia. A może słowo "korzeń "trzeba inaczej zrozumieć.


Pt sty 07, 2005 20:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Wiesz Elina 2000 lat temu nasz kontynent nie istnial. Oczywiscie nie chodzi mi fizyczne istnienie, ale wlasnie to zjednoczenie dala Europe, jaka znamy.

Tak apropo ostatnio czytalem ze na ziemiach gdzie teraz jest Polska i kawalek Niemiec, czyli skad byli goci (prawdopodobnie) w czwartym wieku bylo juz tlumaczenie Bibli, arianskie, ale zawsze jaks odnoszace sie do chrzescianstwa.

Chrzescianstwo wyksztalcilo tez system wartosci, na ktorym sie opieraja miedzy innymi karta praw obywatala itd.

Narazie musze konczyc


Pt sty 07, 2005 21:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 05, 2005 6:12
Posty: 3
Post 
Wszyscy dobrze wiemy ( naukowo) kiedy powstała Ziemia , jak kontynenty sie rozpadały itp. Od zajmowania sie tymi sprawami są głównie historycy i archeologowie .
I nie wierze że społeczeństwo jest tak zapatrzone w te czasy że nie dostrzega poprzednich wieków. Przeciez np. Mezopotamia nie istniała od narodzin Abrahama - pierwszego znanego wybrańca Boga. To samo też sie tyczy starożytengo Egiptu, Grecji itp

Czyli Ojciec Święty mówi w ten sposób o samej nazwie "Europa " ....to zdanie rozwiewa wszelkie pytania :-)


N sty 09, 2005 8:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Nie mysle ze nie chodzi o nazwe Europa, ale o pewna rzeczywistosc zwiazana z ta nazwa.

Ale ta walka przeciwko wspomnieniu chrzescianskich korzeni jest troche glebsza mysle niz tylko honor wspomnienia chrzescianstwa. To sie wpisuje w dzisiejsza prawie wojne antykoscielna, a nawet antychrzescienska jaka teraz przechodzi przez Europe. Jak przypadek Rocco Butiglione, jak wprowadzenie dziwnych praw w Hiszpanii, jak walka niektrorych gmin we Wloszech ze zlobkiem. Juz nie wspomne o Francji i antyreligijnym ograniczeniu swobody osobistej.

To chodzi o czy chrzescianstwo jest jakas wartoscia, lub ewentualnie czy ma w sobie jakies wartosci jakich nalezy bronic, niezaleznie od wyznania. Mowi sie ze to by muzumanie czuli sie bardziej konfortowo. Ale w ten sposob w ich oczach malejemy, gdyz uwazaja ze jesli ktos idzie na kompromisy w sprawach wiary, to znaczy ze albo ta religia jest nic nie warta, albo zaklamana.

Jedyne co mozemy zyskac to ze osoby ktore same odeszly od Kosciola i ich za to gryzie sumienie, beda miej o tym przypominane.


N sty 09, 2005 10:53
Zobacz profil
Post Chrześcijańskie korzenie Europy - czy rzeczywiście?
Owszem byli Celtowie,Słowianie i Germanowie.Ale to były plemiona barbarzyńskie.Dopiero wraz z chrześcijaństwem pojawiła się cywilizacja i to czego nie znali poganie-miłość bliźniego i miłość nieprzyjaciół zaczęło się upowszechniać.Po drugie tylko Chrystus zbawia.Sądzę,że Europa ma korzenie chrześcijańskie.Pomyślmy o Świętym Patryku,Świętym Wojciechu czy Pawle.Święty Paweł działał w Hiszpanii,Święty Patryk w Irlandii,a u nas Święty Wojciech.Wielu misjonarzy poniosło śmierć męczeńską ewangelizując Europę,czy to już samo z siebie nie przemawia?Ta ofiara też była ważna.:aniol:

Jeszcze inna sprawa:religii Wschodu i innych też w Europie na początku nie było,a zatem są korzenie chrześcijańskie.Nie zmierzam do krytyki.Sądzę , że chrześcijaństwo to coś więcej niż religia,to sposób życia w duchu miłości i źródło prawdziwego zjednoczenia ze Stwórcą wszystkich ludzi.Kościół jak wiadomo jest powszechny i ma głosić Ewangelię całemu światu.


N mar 19, 2006 20:55
Post 
Eee male przeklamanie.

Cytuj:
Owszem byli Celtowie,Słowianie i Germanowie.Ale to były plemiona barbarzyńskie.Dopiero wraz z chrześcijaństwem pojawiła się cywilizacja i to czego nie znali poganie-miłość bliźniego i miłość nieprzyjaciół zaczęło się upowszechniać.


Blad. Chrzescijanstwo w Europie wyroslo juz w istniejacej cywilizacj. Cywilizacji politeistycznej na dodatek, a dokladnie w Rzymie. Germanow podbil poganski Rzym. Poganski Rzym zbudowal akwedukty. Poganskiej Grecji zawdzieczamy demokracje.

Drugi blad logiczny:
Cytuj:
Pomyślmy o Świętym Patryku,Świętym Wojciechu czy Pawle.Święty Paweł działał w Hiszpanii,Święty Patryk w Irlandii,a u nas Święty Wojciech.Wielu misjonarzy poniosło śmierć męczeńską ewangelizując Europę,czy to już samo z siebie nie przemawia?Ta ofiara też była ważna.


Fakt koniecznosci ponoszenia ofiar na zchrystianizowanie Europy dowoddzi faktu, ze nie byla ona rdzennie chrzescijanska. Tak jak nie byl zaden kraj.

I trzeci blad logiczny:

Cytuj:
Jeszcze inna sprawa:religii Wschodu i innych też w Europie na początku nie było,a zatem są korzenie chrześcijańskie.


Ale byly inne. A nikt nie twierdzi, ze korzenie Europy to religie wschodu. To, ze nie bylo ich tutaj, tak samo jak chrzescijanstwa (i to tez blad, bo byly i sa, ale pozostanmy przy tym) nie czyni korzeni Europy chrzescijanskimi.


I na koniec: jak korzenie Europy moga byc chrzescijanskie skoro bardzo czesto bylo ono wprowadzane ogniem i mieczem?

Crosis


N mar 19, 2006 21:44

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Europa zdecydowanie ma chrześcijańskie korzenie, ale nie można zapomnieć że nie są to jedyne korzenie.
Grecja dała nam filozofię, politykę, sztukę, kulturę
Rzym dał nam politykę, prawo
Chrześcijaństwo dało nam mentalność
Mówi sie że korzenie Europy są barbarzyńskie, że słowianie, germanie itd. to są prawdziwe korzenie Europy. To ja sie pytam co oni dali dzisiejszej Europie? W czym pozostali? Nie dali nam nic, nic po nich nie pozostało, nie czerpiemy z nich. Nie można tego powiedziec o chrześcijaństwie, z którego bardziej lub mniej świadomie czerpie sie dzisiaj całkiem sporo


N mar 19, 2006 23:07
Zobacz profil
Post 
Inaczej - co chrzescijanstwo wzielo od nich. Czym byloby chrzescijanstwo, gdyby nie potega Rzymu, co? Czym by bylo chrzescijanstwo bez prochu i papieru? Bez demokracji i filozofii? Bez greckich matematykow? Pamietajcie, ze chrzescijanstwo wybilo sie w kwitnacym rzymie, gdzie na poczatku sluzylo jako uciecha dla gawiedzi i obiad dla lwow. Przejmujac powoli rzym, przejela wszystko co Rzym mial - technologie, prawo, gospodarke, system, zarzadzanie. Zadaj wiec sobie pytanie: czym byloby chrzescijanstwo bez tego? Czym byloby bez barbarzynskich plemion, ktorych ziemie zajelo, czesto ogniem i mieczem?

Chrzescijanstwo przyszlo na gotowe. Na zbudowane imperium. Samo go nie zbudowalo. Potem tylko okazalo sie madrym dyrektorem i zarzadzalo nim dobrze. Spojrz na Zydow - czy maja gorzej? A sa bez chrzescijanstwa. Spojrz na Chiny i Japonie - bez chrzescijanstwa i tez dali sobie rade. Czy wiec jest w Chrzescijanstwie cos tak wyjatkowego? Czy bez niego Europa by sie nie rozwinela? Dla German pierwszy kontakt z cywilizacja to byly Rzymskie wlocznie. Jeszcze klujace w imie Marsa. A ze potem inne wlocznie kluly w imie Jezusa? Ze stosy plonely w imie Jezusa? Ze ziemia splynela krwia pogan, bo chrzescijanstwo potrzebowalo miejsca? Krwi bylo wszystko jedno w jakiego Boga wierzy ktos, kto ja przelewa. I tak tez jest do dzis.

Chrzescijanstwo bez watpienia dalo wiele Europie. Ma bez watpienia wplyw na to, jak ona teraz wyglada. Dalo przy okazji wiele wojen i podzialow, ale nikt nie jest doskonaly. Ale ile wzielo od ludzi, ktorzy byli tutaj wczesniej? Chyba tyle samo. A nawet wiecej - wzielo bowiem to co najwazniejsze: wladze, wiedze i dobrze zbudowane panstwo.

Co jeszcze wzielo, pytasz sie? Co wzielo on pogan? Ano ich zwyczaje. Ich przesady. Zaadaptowalo sie, aby ulatwic ludziom zmiane. Nie neguje tutaj oczywiscie chrzescijanstwa, ale jak myslisz, skad biora sie roznice w obchodzeniu niektorych swiat w roznych regionach? Czemu u nas kladzie sie siano pod stol, a w stanach nie?

Pewne poganskie obrzadki wpleciono w chrzescijanstwo. Wpletli je sami ludzie. To jest nasza tradycja. Spuscizna po naszych przodkach, z ktorej sami czesto nie zdajemy sobie sprawy. I od razu wyjasniam, ze nie staram sie zanegowac znaczenia tych gestow teraz. Tylko po prostu zwracam uwage na ich korzenie.


Nie pisze po to w tym temacie, zeby osmieszyc chrzescijanstwo, nie zalezy mi na tym. Kazda pliszka swoj ogon chwali, jak to mowia. Po prostu chce pokazac, ze chrzescijanskie korzenie Europy istnieja. Tylko ze rosna na innych korzeniach. Ja sub-korzeni nie uznaje. Dlatego te, co sa nizej sa dla mnie wazniejsze.


Crosis


N mar 19, 2006 23:21
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Cytuj:
Mówi sie że korzenie Europy są barbarzyńskie

Korzenie europy są barbarzyńsko-rzymsko-greckie. Jeśli mówimy o większych "kulturach". A co im zawdzięczamy? Wszystko. Chrześcijaństwo to była tylko religia i mentalność, jak pisał już Crosis wchłaniająca wszystko co najlepsze od "pogan". Zresztą sądzę, że jeśli chrześcijanie chcieliby wszystko od nowa wprowadzać to byśmy dziś zamiast siedzieć na necie łupali kamienie.
Cytuj:
nic po nich nie pozostało

Pozostało dużo, co poniedziałek się tym bawie, więc już się nie mogę doczekać jutra :D

Cytuj:
miłość bliźniego

Mega rotlf.

Może i ich ofiara byla ważna, ale pomyśl o kilkudziesięciu tysiącleciach ludzkości(oczywiście tej z terenów europy, nie ogółem), to Chrześcijaństwo to małe ziarnko piasku w dziejach ludzkości.

Cytuj:
i innych też

Ależ oczywiście że były. Religia Grecka, Rzymska, Celtycka, Słowiańska, Wikińska. Wierzenia neandertalczyków, później swoiste "rewolucje" religijne obejmujące ogromne obszary, choćby w epoce brązu.

Współczesna europa czerpię między innymi z chrześcijaństwa. Ale oczywiście nie tylko. A nawet nie przede wszystkim.

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


N mar 19, 2006 23:38
Zobacz profil
Post 
Jeśli ktoś tweirdzi, zę Europa ma chrześciajńskie korzenie to wydaje mi się to wielkim zakłamaniem i próbą przypisania krótikiemu przecież chrześcijaństwu w dziejach świata, wartości, rozowoju i technologii innych nurtów.. Dowody wypisano powyzej, więc nie będę ich powtarzał.



pozdrawiam,
michał


Pn mar 20, 2006 18:40

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Crosis, to co piszesz oczywiście jest prawdą. Ale moralności, światopoglądu, chrześcijaństwo nie wzięło od nikogo. Samo to wypracowało. A ta właśnie moralność chrześcijańska ma dzisiaj głębokie odbicie w społeczeństwie


Pn mar 20, 2006 19:26
Zobacz profil
Post 
Kamyk napisał(a):
Ale moralności, światopoglądu, chrześcijaństwo nie wzięło od nikogo. Samo to wypracowało.

Tak, ale co chcesz nam poprzez to udowodnić?
Wiele innych nurtów wypracwało podobną morlaność i światopogląd (mówię tu teraz o ujęciu ogólnym żeby bylo jasne) i to znacznie wcześniej i co w zwiazku z tym? Czy Japończycy wzięli morlanośc z chrześcijaństwa, czy Buddyzm wziął moralność z chrześcijaństwa? 10 przykazań można niemal ze 100% zgodnością podpiąć pod Buddyzm i inne nurty, które to istniały zanim jeszcze w ogóle chrześciajństwa nie było. To nie chrześcijaństwo wmyśliło "nie zabijaj", to nie chrześcijaństwo wymyśliło "nie kradnij", "kochaj bliźniego swego", "nie czyń człowiekowi co tobie niemiłe" itd.



pozdrawiam,
michał


Pn mar 20, 2006 19:34
Post 
Tak... nie przecze... w naszej czesci swiata moralnosc chrzescijanstwo mialo olbrzymia role w wypracowaniu pewnych wartosci.

Ale wiele z tych wartosci zostaly wypracowane w innych czesciach swiata. Swiat jest wielki a chrzescijanstwo nie jest calym swiatem. Nie zaprzeczam o znaczeniu jego dla naszej czesci swiata, ale dla wielu innych bylo ono obojetne.

A teraz dochodzi juz do fuzji.


Crosis


Pn mar 20, 2006 19:35
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL