A gesty papieża wobec islamu czy mycie nóg transeksualiście?

Zawieszam swoją działalność w tym wątku po póki nie wiemy co wyjdzie z międzyreligijnych pomysłów Franciszka nie wiemy o co Franciszkowi chodzi i dyskusja na ten temat to tylko trollowanie. Warto wrócić do wątku za rok albo dwa, wtedy intencje Franciszka (Dobre lub złe) powinny być już znane.

''A może jakieś konkrety zamiast gołosłowia?''

A gesty papieża wobec islamu czy mycie nóg transeksualiście?

Też tak myślę, że trollujesz. Ja ufam papieżowi i nie widzę żadnej sprzeczności jego postawy z Ewangelią.

Ja nie ufam Franciszkowi za jego podejrzany ekumenizm

nie wiemy co wyjdzie z międzyreligijnych pomysłów Franciszka

podejrzewam że Franciszek jest głównym fałszywym prorokiem

''Bez przesady. A niby jaką religię światową powołuje Papież Franciszek?'' Na razie papież Franciszek stara się tylko przypodobać wszystkim religiom. Nie wiemy co z tego wyniknie.

Odnośnie stosunku antychrysta do Zmartwychwstania :

''nie każdemu duchowi wierzcie, lecz badajcie duchy czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków wyszło na ten świat. Po tym poznawajcie Ducha Bożego: Wszelki duch, który wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, ten z Boga jest. Wszelki zaś duch, który nie wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, ten nie jest z Boga. Jest to duch antychrysta, o którym już słyszeliście, że ma przyjść i teraz już jest na świecie. Dzieci, wy z Boga jesteście i wy ich zwyciężyliście, gdyż Ten który jest w was, większy jest aniżeli ten, który jest na świecie. Oni są ze świata; dlatego mówią tak jak świat i świat ich słucha (1 List Jana 4:1-5)''

Katechizm Kościoła Katolickiego :

''KKK 675 Przed przyjściem Chrystusa Kościół ma przejść przez końcową próbę, która zachwieje wiarą wielu wierzących (Por. Łk 18, 8; Mt 24, 12.). Prześladowanie, które towarzyszy jego pielgrzymce przez ziemię (Por. Łk 21,12; J 15,19-20.), odsłoni "tajemnicę bezbożności" pod postacią oszukańczej religii, dającej ludziom pozorne rozwiązanie ich problemów za cenę odstępstwa od prawdy. Największym oszustwem religijnym jest oszustwo Antychrysta, czyli oszustwo pseudomesjanizmu, w którym człowiek uwielbia samego siebie zamiast Boga i Jego Mesjasza, który przyszedł w ciele (Por. 2 Tes 2, 4-12; 1 Tes 5, 2-3; 2 J 7; 1 J 2, 18. 22.).

KKK 676 To oszustwo Antychrysta ukazuje się w świecie za każdym razem, gdy dąży się do wypełnienia w historii nadziei mesjańskiej, która może zrealizować się wyłącznie poza historią przez sąd eschatologiczny. Kościół odrzucił to zafałszowanie Królestwa, nawet w formie złagodzonej, które pojawiło się pod nazwą millenaryzmu (Por. Kongregacja Św. Oficjum, dekret De Millenarismo (19 lipca 1944): DS 3839.), przede wszystkim zaś w formie politycznej świeckiego mesjanizmu, "wewnętrznie perwersyjnego" (Por. Pius XI, enc. Divini Redemptoris; potępia w tej encyklice "fałszywy mistycyzm" tej "karykatury odkupienia pokornych"; Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 20-21.).''

Poza tym jest jeszcze Krótka Opowieść o antychryście Włodzimierza Sołowiowa.

Bo (Jak dotąd) Franciszek nie głosi Ewangelii ani Żydom ani muzułmanom ani innym. Gdyby Franciszek głosił Ewangelię to Franciszek powiedziałby wprost Żydom czy muzułmanom aby się nawrócili a nic takiego nie ma miejsca

Tak naprawdę to Franciszek mówi każdemu to co dana osoba chce usłyszeć czyli muzułmaninowi że wiara w Mahometa też prowadzi do Zbawienia a katolikowi że bez Kościoła nie ma Zbawienia i dlatego Franciszek jest bardzo podejrzany.

Drugi List do Koryntian.

Helenka. Stosowanie tych cytatów do nauczania Franciszka jest bez sensu. Bo (Jak dotąd) Franciszek nie głosi Ewangelii ani Żydom ani muzułmanom ani innym. Gdyby Franciszek głosił Ewangelię to Franciszek powiedziałby wprost Żydom czy muzułmanom aby się nawrócili a nic takiego nie ma miejsca. Efekt działalności Franciszka w tej mierzy wynosi dokładnie zero. Tak naprawdę to Franciszek mówi każdemu to co dana osoba chce usłyszeć czyli muzułmaninowi że wiara w Mahometa też prowadzi do Zbawienia a katolikowi że bez Kościoła nie ma Zbawienia i dlatego Franciszek jest bardzo podejrzany. To prawda że Biblia mówi o głoszeniu Ewangelii wszystkim narodom ale Biblia mówi też że ''

Nie wprzęgajcie się z niewierzącymi w jedno jarzmo. Cóż bowiem na wspólnego sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo cóż ma wspólnego światło z ciemnością? 15 Albo jakaż jest wspólnota Chrystusa z Beliarem lub wierzącego z niewiernym? 16 Co wreszcie łączy świątynię Boga z bożkami? Bo my jesteśmy świątynią Boga żywego - według tego, co mówi Bóg:
Zamieszkam z nimi i będę chodził wśród nich,
i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem''


Drugi List do Koryntian.

Franciszek zasługuje na miano antychrysta, to jego poprzednik Jan Paweł II też zasługuje na to miano, ba - nie zasługuje na wywyższenie do świętości.

Jeśli przekonująco wskazuje się komuś kierunek "drogi, prawdy i życia", ten ktoś sam dostrzeże te wartości i pójdzie za nimi.