Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 25, 2024 17:14



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 257 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 18  Następna strona
 Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus? 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
Ręce opadają poniżej podłogi. Myślisz, że jak 100 razy powtórzysz te brednie, to staną się prawdą?
Zamiast iść w zaparte, może warto rozważyć/zastanowić się nad tym co napisał Marek?

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


N kwi 02, 2017 20:35
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
Eh masz racje ręce opadają.....


N kwi 02, 2017 20:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 20, 2016 15:11
Posty: 9
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
Login2 napisał(a):
Eh masz racje ręce opadają.....



Drogi Loginie, glowa do gory + Luk. 21 : 28 :)


N kwi 02, 2017 21:33
Zobacz profil
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
ALFAJOHN napisał(a):
Login2 napisał(a):
Eh masz racje ręce opadają.....



Drogi Loginie, glowa do gory + Luk. 21 : 28 :)

Tak....przyjdzie Jezus, którego odarliście z boskości, i zagrzmi na cały wszechświat ...jedynie ŚJ w liczbie 144 tys pojęło Moją naukę i zasiądą ze Mną na tronie.
Tyle tylko, że już 8 razy ŚJ wyznaczali tą datę - jakaś kolejna wyznaczona?
Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych moich braci najmniejszych, Mnie uczyniliście - tak trudno pojąć, że szkalowanie innych wyznawców Jezusa, jest z automatu szkalowaniem Boga Jezusa?? :o


Pn kwi 03, 2017 6:41
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
Login2 napisał(a):
Jeśli Jezus umarł za nasze grzechy, to znaczy że spotkała go kara za te grzechy które popełniliśmy. Bo ktoś za te grzechy musi odpowiedzieć, tak działa sprawiedliwość. Albo My, albo On za nas. Ty uczysz, że nic takiego miejsca nie miało. Głosisz jakąś zafałszowaną ewangelię, która nie zbawia. Jeśli nikt nie został ukarany za moje przestępstwa, to ja muszę za nie zostać ukarany i tym samym potępiony.


Czyli konsekwentnie: jeżeli Jezus został (już) ukarany za moje przestępstwa, to znaczy, że jestem czysty - czyli zbawiony. Nie ma mnie za co karać, bo Jezus już tę moją karę odbył. Więc mam pytanie, dlaczego piszesz:

Cytuj:
Całe szczęście, że Jezus wziął je na siebie i w moje miejsce został ukarany, dlatego ja moge być usprawiedliwiony.


Co to znaczy: "mogę"? Nie mogę, tylko jestem. Dzięki ofierze Jezusa jestem czysty - usprawiedliwiony. Należna mi kara została przez niego poniesiona w zastępstwie za mnie. Czyli mnie już ta kara nie dotyczy. Odnosi się to również do moich ewentualnych przyszłych grzechów, bo wszak Jezus odbył karę za wszystkie grzechy wszystkich czasów. Poniósł już więc zamiast mnie karę także za wszelkie przyszłe moje grzechy. Czyli, krótko mówiąc: super ekstra, wszystko załatwione, nic już nie trzeba robić.

Dobrze to rozumiem?

Cytuj:
Nie ma nic okrutnego w stosowaniu sprawiedliwości. Jak ktoś popełni przestępstwo, to należy się kara. Jego śmierć nas zbawia, właśnie dlatego, że umarł w nasze miejsce....


W takim razie to, co się stało z Jezusem, było okrutne i niesprawiedliwe. My bowiem słusznie winniśmy ponieść karę w piekle, ale on nic złego nie uczynił. Powinniśmy iść na wieczne potępienie, ale go nie dostąpimy, tylko pójdziemy sobie do nieba, choć nikt z nas nawet odrobinę na to nie zasługuje. Więc mam pytanie, dlaczego piszesz:

Cytuj:
a sprawiedliwość domagała się zapłaty za przestępstwa. Nie ma tu sprzeczności. A to, że Bóg karze za grzech bo jest sprawiedliwy to przecież cała Biblia jest tym przepełniona.


No ale przecież ostatecznie się okazuje, że nie jest sprawiedliwy. Jest skrajnie niesprawiedliwy. Nie poniesiemy żadnej zapłaty za przestępstwa. Bóg nie ukaże nas za grzechy. Choćbyśmy nie wiem ile nagrzeszyli, nic nam się nie stanie. Bo Bóg uznał, że Jezus załatwił sprawę za nas. Czy to jest sprawiedliwe? To nie Jezus zgrzeszył, tylko ja i ty. Więc to my powinniśmy za to odpowiedzieć, a nie on. Czy tak by nie było sprawiedliwie? Co to za sprawiedliwość?

Cytuj:
Twoja ewangelia nie jest logiczna.


No ale twoja też nie sprawia takiego wrażenia. Z powodów, które opisałem wyżej.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn kwi 03, 2017 8:14
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
Cytuj:
Co to znaczy: "mogę"? Nie mogę, tylko jestem. Dzięki ofierze Jezusa jestem czysty - usprawiedliwiony. Należna mi kara została przez niego poniesiona w zastępstwie za mnie. Czyli mnie już ta kara nie dotyczy. Odnosi się to również do moich ewentualnych przyszłych grzechów, bo wszak Jezus odbył karę za wszystkie grzechy wszystkich czasów. Poniósł już więc zamiast mnie karę także za wszelkie przyszłe moje grzechy. Czyli, krótko mówiąc: super ekstra, wszystko załatwione, nic już nie trzeba robić.

Dobrze to rozumiem?


Dobrze. Ale warto dodać, że skuteczność tej ofiary zależy od naszej wiary.

wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej, i są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie, którego Bóg ustanowił jako ofiarę przebłagalną przez krew jego, skuteczną przez wiarę, dla okazania sprawiedliwości swojej przez to, że w cierpliwości Bożej pobłażliwie odniósł się do przedtem popełnionych grzechów, dla okazania sprawiedliwości swojej w teraźniejszym czasie, aby On sam był sprawiedliwym i usprawiedliwiającym tego, który wierzy w Jezusa.

Tak jak to tu Paweł tłumaczy. Usprawiedliwienie jest za darmo z łaski, czyli nic nie trzeba robić, tylko wierzyć. Jezus już został ukarany i jeśli w to wierzę to na tej podstawie Bóg mnie ułaskawia. Nie na podstawie tego, że ja coś zrobiłem dobrego, ale na tej, że wierzę w ofiarę Jezusa. Ostatnie zdanie Pawła też mówi dokładnie to co tu opisywałem. Bóg jako sprawiedliwy sędzia nie może od tak po prostu puścić wono winowajcy, bo sam byłby niesprawiedliwy. Ofiara Jezusa sprawiła, że Bóg może tego dokonać czyli puścić wolno winowajcę i jednocześnie pozostać dalej sprawiedliwym sędzią.

Oczywiście wiara taka, że mówię że wierzą a grzeszę se do woli dalej, to martwa wiara z której nie wynikają żadne dobre uczynki. Taka wiara oczywiście zbawienia nie daje. Jak to jest napisane w liście do Jakuba.

Cytuj:
W takim razie to, co się stało z Jezusem, było okrutne i niesprawiedliwe. My bowiem słusznie winniśmy ponieść karę w piekle, ale on nic złego nie uczynił. Powinniśmy iść na wieczne potępienie, ale go nie dostąpimy, tylko pójdziemy sobie do nieba, choć nikt z nas nawet odrobinę na to nie zasługuje. Więc mam pytanie, dlaczego piszesz:

No ale przecież ostatecznie się okazuje, że nie jest sprawiedliwy. Jest skrajnie niesprawiedliwy. Nie poniesiemy żadnej zapłaty za przestępstwa. Bóg nie ukaże nas za grzechy. Choćbyśmy nie wiem ile nagrzeszyli, nic nam się nie stanie. Bo Bóg uznał, że Jezus załatwił sprawę za nas. Czy to jest sprawiedliwe? To nie Jezus zgrzeszył, tylko ja i ty. Więc to my powinniśmy za to odpowiedzieć, a nie on. Czy tak by nie było sprawiedliwie? Co to za sprawiedliwość?


To byłoby okrutne i niesprawiedliwe gdyby Jezusa zmuszono do tej ofiary, a przecież sam powiedział.

Dlatego Ojciec miłuje mnie, iż Ja kładę życie swoje, aby je znowu wziąć. (18) Nikt mi go nie odbiera, ale Ja kładę je z własnej woli. Mam moc dać je i mam moc znowu je odzyskać; taki rozkaz wziąłem od Ojca mego.

On to zrobił dla nas dobrowolnie, nie ma tu żadnego okrucieństwa. A mógł to dla nas zrobić ponieważ jest naszym stworzycielem. Jak dzieci coś zbroją, to odpowiedzialność często ponoszą rodzice. Jak klub piłkarski kiepsko gra to zazwyczaj wina spada na trenera. My nagrzeszyliśmy ale odpowiedzialność za to wziął Jezus.


Pn kwi 03, 2017 15:57
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
Login2 napisał(a):
Dobrze. Ale warto dodać, że skuteczność tej ofiary zależy od naszej wiary.

Zdecyduj się. Zgodziłeś się z tym co napisał Johnny99:
Johnny99 napisał(a):
Czyli, krótko mówiąc: super ekstra, wszystko załatwione, nic już nie trzeba robić.

Dobrze to rozumiem?

lub wyjaśnij co wg Ciebie znaczy wierzyć. Wystarczy naokoło opowiadać, że jestem wierząca, czytać Biblię i to wystarczy? To, jakim jestem człowiekiem nie ma znaczenia wg tego co napisałeś, bo zgodziłeś się z powyższym cytatem wypowiedzi Johnny99. Czyli Twoim zdaniem tylko wiara. Uczynki nie mają znaczenia? W takim razie jak wyjaśnisz:
14 Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków? Czy [sama] wiara zdoła go zbawić? 15 Jeśli na przykład brat lub siostra nie mają odzienia lub brak im codziennego chleba, 16 a ktoś z was powie im: «Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta!» – a nie dacie im tego, czego koniecznie potrzebują dla ciała – to na co się to przyda? 17 Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie. 18 Ale może ktoś powiedzieć: Ty masz wiarę, a ja spełniam uczynki. Pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, to ja ci pokażę wiarę na podstawie moich uczynków. 19 Wierzysz, że jest jeden Bóg? Słusznie czynisz – lecz także i złe duchy wierzą i drżą.(Jk2,14-19)
Login2 napisał(a):
Tak jak to tu Paweł tłumaczy. Usprawiedliwienie jest za darmo z łaski, czyli nic nie trzeba robić, tylko wierzyć.[...]
Oczywiście wiara taka, że mówię że wierzą a grzeszę se do woli dalej, to martwa wiara z której nie wynikają żadne dobre uczynki. Taka wiara oczywiście zbawienia nie daje. Jak to jest napisane w liście do Jakuba.

Pytam raz jeszcze: co to znaczy wierzyć? Napisałeś przecież, że nic nie trzeba już robić.
Jak Ty godzisz to, że tylko wiara, nic nie trzeba robić, ale jednak trzeba być dobrym człowiekiem? Jak nic nie robiąc można być dobrym człowiekiem? Zaniechanie dobra tez jest złem. Co to znaczy nic nie robić, ale trzeba być dobrym człowiekiem? Jezus powiedział, że nikt nie jest dobry, tylko Bóg.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pn kwi 03, 2017 16:23
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
U człowieka wierzącego dobre uczynki wynikają z wiary. Jeśli wierzę, że to moje grzechy przybiły Jezusa do krzyża to ta wiara zmienia całkowicie mój stosunek do grzechu. Jak wierzę, że on umarł za mnie, to moje życie należy do niego. Więc biorę Biblię i czytam czego nauczał i staram się wprowadzać w życie. Stąd się rodzi bycie dobrym człowiekiem, uczynki.

To nie działa na zasadzie, że staram się być dobrym człowiekiem i na tej podstawiem Bóg mnie zbawi. To nie byłoby już zbawienie z łaski, ale na zasadzie "Panie zapracowałem swoim życiem aby być w niebie". Czy uczynki są potrzebne do zbawienia? Jak najbardziej. Ale te uczynki nas nie zbawiają, one są wynikiem tego w co wierzymy. Jeśli nie mamy uczynków to nasza wiara jest martwa jak to sama zacytowałaś.
Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie.
Zbawienie jest z wiary, ale nie z martwej wiary.


Pn kwi 03, 2017 19:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 17, 2017 13:52
Posty: 394
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
Taki fajny post napisałem przed chwilą i szl.g go trafił... Kolego Login zgadzam się z Tobą, że dobre uczynki są wynikiem prawdziwej wiary. Ale z drugim zdaniem, że wiara jest martwa bez uczynków się nie zgadzam. Prawdziwa wiara jest czymś naturalnym jak oddychanie. Wierzący robi to co robi i jest to dobre i nie zastanawia się czy to jest dobre i nie szuka sytuacji aby zrobić komuś dobrze, żeby jego wiara nie była martwa i nie został zbawiony. To zdanie o tych grzechach co przybiły Jezusa do krzyża to jakiś chrześcijański zdaniopotworek. Wiara to nie jest wyrecytowanie jakiś prawd teologicznych. To coś poza słowami i pojęciami. A te rozważania w obecnym wątku są rozważaniami ludzi niewierzących. Niestety 99.9999% ludzi jest niewierzących (łącznie z moją osobą). I traktuje wiarę jako wyartykułowanie prawd wiary bądź jako rodzaj rozważań teologiczno filozoficznych.


Pn kwi 03, 2017 20:17
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
Login2 napisał(a):
U człowieka wierzącego dobre uczynki wynikają z wiary. Jeśli wierzę, że to moje grzechy przybiły Jezusa do krzyża to ta wiara zmienia całkowicie mój stosunek do grzechu. Jak wierzę, że on umarł za mnie, to moje życie należy do niego. Więc biorę Biblię i czytam czego nauczał i staram się wprowadzać w życie. Stąd się rodzi bycie dobrym człowiekiem, uczynki.

No popatrz, tylko wziąć tyczkę, lekko dotknąć i już jesteś w niebie :D . Daruj sobie te slogany.
Teoria teorią, a w praktyce takich ludzi nie ma, oprócz Maryi. Człowiek najgłębszej wiary tez ulega grzechom.
Poza tym jak to sie ma do:
Login2 napisał(a):
Zanim jest dobra nowina, to jest najpierw zła nowina. Zła jest taka, że jesteś grzesznikiem i zasłużyłeś sobie grzechami na piekło. Dobra jest taka, że Jezus umarł za nas.

Jeśli pisząc w drugiej osobie liczby pojedynczej masz na myśli swojego adwersarza, dopuszczasz się oceny, a Pismo mówi: "nie sadźcie, abyście nie byli sądzeni" i o belce w swoim oku. Jeśli masz także na myśli siebie, a to tylko taka forma wyrażania myśli, to jakoś krucho u Ciebie z taka wiarą o jakiej mówisz.
Login2 napisał(a):
To nie działa na zasadzie, że staram się być dobrym człowiekiem i na tej podstawiem Bóg mnie zbawi. To nie byłoby już zbawienie z łaski, ale na zasadzie "Panie zapracowałem swoim życiem aby być w niebie". Czy uczynki są potrzebne do zbawienia? Jak najbardziej. Ale te uczynki nas nie zbawiają, one są wynikiem tego w co wierzymy. Jeśli nie mamy uczynków to nasza wiara jest martwa jak to sama zacytowałaś.

A kto z nas powiedział, że uczynki zbawiają? Do czynienia dobra tez potrzebna jest łaska, tyle, że człowiek w swojej grzeszności postępując grzesznie, tę łaskę w tym momencie odrzuca.
Login2 napisał(a):
Zbawienie jest z wiary, ale nie z martwej wiary.

Ok. Jak to się ma do tego (dedukcja Johnny99 z Twoich postów, z którą się zgodziłeś)), że:
Johnny99 napisał(a):
Czyli konsekwentnie: jeżeli Jezus został (już) ukarany za moje przestępstwa, to znaczy, że jestem czysty - czyli zbawiony. Nie ma mnie za co karać, bo Jezus już tę moją karę odbył.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pn kwi 03, 2017 20:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 20, 2016 15:11
Posty: 9
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
@ Login2

Dodalbym jeszcze wplyw Ducha Sw., ktory dziala w czlowieku narodzonym na nowo do zycia w Chrystusie. Sami od siebie niewiele mozemy, bedac poki co w ciele, ktore nas wciaz ogranicza. Ale jak piszesz, drogi Loginie, swiadomosc chrzescijanina i wiara w ofiare Jezusa za nasze (moje) grzechy pobudza do dobrych dzialan, sprawiajac, ze "jarzmo" staje sie lekkie.


Pn kwi 03, 2017 20:23
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
Teoria, misiu, niestety teoria.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pn kwi 03, 2017 20:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 17, 2017 13:52
Posty: 394
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
No właśnie... Teologiczno filozoficzne rozważania. Przepychanki intelektualne. Ładnie brzmiące teologiczne slogany. To jest wasza wiara..... Powiedzcie mi co zostałoby z waszej wiary gdyby Bóg zabrał wam słowa ???


Pn kwi 03, 2017 20:36
Zobacz profil
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
Czyny?


Pn kwi 03, 2017 20:50
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
Proszę uczestników tych przepychanek o powrót do tematu wątku

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn kwi 03, 2017 20:51
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 257 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 18  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL