Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 15:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Encyklika "Deus caritas est" 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06
Posty: 968
Post Encyklika "Deus caritas est"
Już jutro ukaże się pierwsza encyklika Benedykta XVI - "Bóg jest miłością".

Dla niecierpliwych kilka słów Benedykta na jej temat:

"W encyklice tej chcę ukazać pojęcie miłości w jego różnorodnych wymiarach. W dzisiejszej terminologii miłość często jawi się jako bardzo odległa od tego, co myśli chrześcijanin. Chciałbym jednak ukazać, że chodzi o ten sam „ruch”, który ma wiele wymiarów. Eros – dar miłości między mężczyzną i kobietą pochodzi z tego samego źródła dobroci Stwórcy, co następnie możliwość miłości, która rezygnuje z samego siebie na rzecz drugiego.

Chcę ukazać, że eros przekształca się w agapé w takiej mierze, w jakiej obydwoje naprawdę się kochają, gdy jedno z nich nie szuka już więcej siebie i swej własnej radości, przyjemności, lecz przede wszystkim szuka dobra drugiego. W ten sposób eros przekształca się w miłość na drodze oczyszczenia, pogłębienia; otwiera się później na własną rodzinę, na szerszą rodzinę społeczeństwa, rodzinę Kościoła, rodzinę świata.

Próbuję też ukazać, że najbardziej osobisty akt miłości, płynący od Boga, który sam jest miłością, winien również być aktem eklezjalnym, także organizacyjnie. Jeśli prawdą jest, że Kościół wyraża miłość Bożą, którą Bóg darzy swe ludzkie stworzenia, to musi też być prawdą, że podstawowy akt wiary, który stwarza, jednoczy Kościół i daje nadzieję życia wiecznego. Obecność Boga w świecie tworzy również akt eklezjalny, tzn. Kościół jako taki, jako wspólnota, również w sposób instytucjonalny winien kochać. To, co nazywamy „Caritasem” nie jest tylko organizacją, jak inne instytucje filantropijne, ale potrzebnym wyrazem głębszego aktu osobowej miłości, którą Bóg obudził w naszych sercach. Jest odbiciem tego aktu, którym Bóg jest i działa, czyniąc nas podobnymi do Siebie"


źródło: http://www.oecumene.radiovaticana.org/pol/Articolo.asp?c=62692

Może przy okazji lektury wyjaśni nam się trochę pytań o sensie czystości przedmałżeńskiej, celibatu osób duchownych...

Według mnie ten temat to mocne i piękne zarazem otwarcie pontyfikatu B16 :)

_________________
Nie smuć się zaraz z nieszczęść na świecie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych. (św. Jan od Krzyża)


Wt sty 24, 2006 14:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2005 17:18
Posty: 90
Post 
ale chyba trochę mienie, zanim Encylika to będzie dostępna powszechnie dla Polaków, druki, licencje, koloportaż :) itp...


Wt sty 24, 2006 15:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06
Posty: 968
Post 
Oby nie za długo, bo ja niecierpliwy jestem i jeszcze zacznę się niemieckiego uczyć... :D

_________________
Nie smuć się zaraz z nieszczęść na świecie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych. (św. Jan od Krzyża)


Wt sty 24, 2006 15:07
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24
Posty: 3644
Post 
ToMu napisał(a):
Jest już po polsku w internecie - tutaj :)

Polecam w zmniejszonej wersji, w Wordzie, jedyne 18 stron A4 - tutaj :wink:

_________________
Co dalej za zakrętem jest?
Kamieni mnóstwo
Pod kamieniami leży szkło
Szło by się długo
Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪


Śr sty 25, 2006 17:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 17, 2005 18:30
Posty: 268
Lokalizacja: Gdańsk
Post 
Gdzie wejdę to wszyscy o encyklice w kwestii seksu :)
A jest w niej i takie zdanie:
Cytuj:
Jezus identyfikuje się z potrzebującymi: głodnymi, spragnionymi, obcymi, nagimi, chorymi, więźniami. „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40). Miłość Boga i miłość bliźniego łączą się w jedno: w najmniejszym człowieku spotykamy samego Jezusa, a w Jezusie spotykamy Boga.

I w tym właśnie aspekcie widzę istotę posoborowego rozumienia podstawowej powinnosci katolika.

_________________
Obrazek
Błogosławiony jesteś Panie, Boże ojców naszych,*
pełen chwały i wywyższony na wieki.
Dn 3,52


Cz sty 26, 2006 16:47
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr paź 12, 2005 13:48
Posty: 249
Post 
A mi się podoba, że papież zaczyna od podstaw, czyli miłości.

_________________
"Oto czynię wszystko nowe" Ap 21,5


Cz sty 26, 2006 21:19
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24
Posty: 3644
Post 
Crosis napisał(a):

Dziwi mnie, że nikt nie skomentował jeszcze wg mnie najlepszej encykliki w dziejach Koscioła.

Pewnie dlatego, że częsci polskiego kleru nie przypadnie ona do gustu, tak samo jak częsci polskich katolikow.

Mi osobiście najbardziej podoba się wielki nacisk na rozdział Kościoła od państwa. Jak największy rozdział! W końcu!

No i oczywiście część poświęcona seksowi i miłości małżeńskiej. Jakże budująca.

Reakcje w mediach:
Fakt i te inne pomijam, głównie skupiły się one na seksie. "Nasz Dziennik" o rozdziale Kościoła i państwa nie wspomniał nic (coż, gazecie tak bardzo związanej z Rydzykiem jest to na pewno nie na rękę).
Wyborcza: podkreśla znaczenie słów o miłości i oczywiście rozdział Kościoła i państwa.

Jak dla mnie bomba!
Brawo!


Crosis


Belizariusz napisał(a):
Crosis

Chodzi ci pewnie o te zdania:
Cytuj:
Kościół nie może i nie powinien podejmować walki politycznej, aby realizować jak najbardziej sprawiedliwe społeczeństwo. Nie może i nie powinien stawiać się na miejscu państwa


Cytuj:
Nauka społeczna Kościoła argumentuje, wychodząc od rozumu i prawa naturalnego, a więc od tego, co jest wspólne naturze każdej istoty ludzkiej. Wie, że nie jest zadaniem Kościoła sprawiać, aby sama ta nauka miała znaczenie polityczne: ona chce służyć formowaniu sumienia w polityce i wpływać na to, aby rosła czujność na prawdziwe wymagania sprawiedliwości i równocześnie gotowość do reakcji w oparciu o nie, również gdy sprzeciwiałoby się to osobistej korzyści.


Cytuj:
Wiara pozwala rozumowi lepiej spełniać jego zadanie i lepiej widzieć to, co jest mu właściwe. W tym miejscu należy umieścić katolicką naukę społeczną: nie ma ona zamiaru przekazywać Kościołowi władzy państwa. Nie chce również narzucać tym, którzy nie podzielają wiary, perspektyw i sposobów zachowania, które do niej przynależą. Po prostu chce mieć udział w oczyszczaniu rozumu i nieść pomoc, aby to, co sprawiedliwe mogło tu i teraz być rozpoznane, a następnie realizowane.


Cytuj:
Wykazaliśmy, że kształtowanie sprawiedliwych struktur nie jest bezpośrednim zadaniem Kościoła, ale przynależy do sfery polityki, to znaczy do zakresu rozumu auto-odpowiedzialnego. Zadanie Kościoła w tym zakresie jest pośrednie, polegające na udziale w oczyszczaniu rozumu i budzeniu sił moralnych, bez których nie mogą być stworzone sprawiedliwe struktury, ani też nie mogą one funkcjonować na dłuższą metę.



Sa tam także inne dosyc ciekawe zdania.....na które oburzac sie znowu beda "tradycjonaliści":
Cytuj:
Ten, kto praktykuje caritas w imieniu Kościoła nie będzie nigdy starał się narzucać innym wiary Kościoła. On wie, że miłość w jej czystości i bezinteresowności jest najlepszym świadectwem o Bogu, w którego wierzymy i który zachęca nas do miłowania. Chrześcijanin wie, kiedy jest czas sposobny do mówienia o Bogu, a kiedy jest słuszne zamilknąć i pozwolić mówić jedynie miłości.



Jednak tutaj Crosisie nie bardzo cie rozumiem:
Cytuj:
No i oczywiście część poświęcona seksowi i miłości małżeńskiej. Jakże budująca.


...a słyszałes by Kościół uczył inaczej? kto powiedział, ze Kościoł jest przeciwny seksowi? Czasy zabobonów już dawno minęły....


Kyllyan napisał(a):
Cytuj:
Jezus identyfikuje się z potrzebującymi: głodnymi, spragnionymi, obcymi, nagimi, chorymi, więźniami. „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40). Miłość Boga i miłość bliźniego łączą się w jedno: w najmniejszym człowieku spotykamy samego Jezusa, a w Jezusie spotykamy Boga.
To właśnie są słowa, które uważam za najważniejsze przesłanie dla mnie. Istotą katolickiej formacji sumienia jest przygotowanie do służby drugiemu człowiekowi, wszędzie tam gdzie on potrzebuje pomocy.
A rozdział Kościoła od Państwa? Nie do końca :-D
Cytuj:
Bezpośrednie zadanie działania na rzecz sprawiedliwego porządku społecznego jest natomiast właściwe wiernym świeckim. Jako obywatele państwa są powołani do osobistego uczestnictwa w życiu publicznym. Nie mogą zatem rezygnować z udziału „w różnego rodzaju działalności gospodarczej, społecznej i prawodawczej, która w sposób organiczny służy wzrastaniu wspólnego dobra”[21]. Misją wiernych świeckich jest zatem kształtować właściwie życie społeczne, respektując jego uprawnioną autonomię i współpracując z innymi obywatelami zgodnie z ich kompetencjami i odpowiedzialnością[22]. Choć specyficzne wyrazy kościelnej caritas nie mogą mieszać się z działalnością państwa, pozostaje prawdą, że powinna ona ożywiać całą egzystencję wiernych świeckich, a więc także ich aktywność polityczną, traktowaną jako „miłość społeczną

Wszak państwo to my. W większości katolicy. Wszędzie gdzie jesteśmy, mamy obowiązek tak kształtować oblicze państwa, by było ono zgodne z naszymi katolickimi zasadami miłości bliźniego.

_________________
Co dalej za zakrętem jest?
Kamieni mnóstwo
Pod kamieniami leży szkło
Szło by się długo
Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪


Pn sty 30, 2006 11:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2005 17:18
Posty: 90
Post 
Cytuj:
ENCYKLIKA
DEUS CARITAS EST
OJCA ŚWIĘTEGO
BENEDYKTA XVI
DO BISKUPÓW, PREZBITERÓW I DIAKONÓW
DO OSÓB KONSEKROWANYCH
I WSZYSTKICH WIERNYCH ŚWIECKICH
O MIŁOŚCI CHRZEŚCIJAŃSKIEJ


zastanawim dlaczego wśród adresatów nie ma ,,wszytskich ludzi dobrej woli" jak to raczył zapoczątkować Jan XXIII Encykliką ,,Pacem in Terris"?


Śr lut 08, 2006 8:53
Zobacz profil
Post 
kubag napisał(a):
Cytuj:
ENCYKLIKA
DEUS CARITAS EST
OJCA ŚWIĘTEGO
BENEDYKTA XVI
DO BISKUPÓW, PREZBITERÓW I DIAKONÓW
DO OSÓB KONSEKROWANYCH
I WSZYSTKICH WIERNYCH ŚWIECKICH
O MIŁOŚCI CHRZEŚCIJAŃSKIEJ


zastanawim dlaczego wśród adresatów nie ma ,,wszytskich ludzi dobrej woli" jak to raczył zapoczątkować Jan XXIII Encykliką ,,Pacem in Terris"?


Bo encyklika jest "O MIŁOŚCI CHRZEŚCIJAŃSKIEJ". Oczywiście, każdy może przeczytać ten tekst, nie tylko chrześcijanin. Jednak tematyka tej encykliki nie wymusza konieczności skierowania jej "do wszystkich ludzi dobrej woli".


Śr lut 08, 2006 14:58
Post 
Papiez kieruje Kosciolem wiec oczywistym jest, ze kieruje swoje slowa do wiernych.


Śr lut 08, 2006 18:02
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 16, 2005 22:23
Posty: 69
Post 
Ta encyklika jest naprawdę ciekawa, i bardzo "na czasie" papież mówi do chrześcijan o miłości chrzescijańskiej, o naszych "powinnościach" względem bliźniego. Dobrze, że ujmuje pojecie miłości w rożnych aspektach. encyklika podreśla, że miłość to nie jest tylko "eros", pożądaanie, a wiele osób tak właśnie wyobraaza sobie miłość doskonałą. :O to trochę dziwne... dobrze, że papież zaczął, od rzeczy typowo "ludzkiej", bo każdy przecież kogoś kocha... choć niektórzy mogą pomyśleć co ksiądz, teolog, papież moze wiedziec o milości...:o ale to tylko pozory, bo tak naprawdę wie bardzo dużo. :D :D
Zachęcam więc wszystkich do dyskusji na ten temat, bo warto zasatnowić się nad tym co wydaje siętak bardzo "ziemskie", ale z drugiej strony jest w koncu darem od Boga dla ludzi... miłość BOga jest wykładnią miłości jaką powinniśmy sięobdarzać, nie w kręgu własnych domów, ale globalnie... TO właśnie chce nam przekazć Benedykt XVI, na początku swojego potyfikatu... to, ze nie żyjemy dla siebie i przez siebie, ale jestesmy na zawsze związani z drugim człowiekiem

pozdrawiam...mam nadzieję, że już niedługo (?) ze świętej góry Karmel :) ;) 8) 8) ;) :)

_________________
(...)"Tak mówi Pismo Święte i niepojęte słowa w nim tkwią, a nie napotkać mocy tych słów może byś umiał a choćbys chciał, nie będziesz mógł(...)"1,2,3


Pn lut 13, 2006 22:04
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Pablo - pewnie chodzi o to, że Jan Paweł II chyba za każdym razem używał tego sformułowania w swoich encyklikach. A Kubag zastanawia się, czemu Benedykt XVI tak nie postąpił :)

Mam przed sobą w najbliższych dniach pogadankę właśnie o tym dokumencie :) Trza przeczytać :biggrin:

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt lut 14, 2006 23:55
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N paź 09, 2005 13:54
Posty: 226
Post 
przeczytałam na razie prawie całą pierwszą część i bardzo mi się podoba. Chwała Panu!!!

_________________
"Wszystko mogę w Tym, Który mnie umacnia."


Cz lut 16, 2006 10:44
Zobacz profil
Post 
ToMu napisał(a):
Pablo - pewnie chodzi o to, że Jan Paweł II chyba za każdym razem używał tego sformułowania w swoich encyklikach. A Kubag zastanawia się, czemu Benedykt XVI tak nie postąpił :)


Encykliki "Veritatis Splendor" i "Fides et Ratio" skierował tylko do biskupów.


Cz lut 16, 2006 21:02
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Jestem po dwugodzinnej dyskusji o encyklice. Budująca :biggrin:

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz lut 16, 2006 22:41
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL