Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 6:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 sprawa Urbana 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45
Posty: 1883
Post 
Zaczyna mnie już mierzić to dyletanctwo w wykonaniu ludzi piszących tutaj, czy na lekcjach Historii ucząc się o Królu Henryku VIII, lub o Królu Janie III Sobieskim uczyłeś się o byłym Królu, czy o Królu??????????

podobnie jest z Papieżami, nie mówi się np o Soborze Watykańskim że zakończył się za czasów byłego Papieża Pawła VI, lecz że za czasów Papieża PawłaVI, czy o śmierci Artysty pisze się że zmarł "były" Artysta???

Szkoła podstawowa i średnia - przynajmniej za moich czasów, a nie były to aż tak odległe czasy - uczyć powinna szacunku do osób, tytułów, dystynkcji, Papież to Tytuł, przyznany na wieki wieków, nie należy tego inaczej rozpatrywać, jeśli o tym nie wiesz to wróć do szkoły podstawowej, może jeszcze program obejmuje naukę szacunku do Tytułów, dystynkcji i nazw własnych.

_________________
Obrazek
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II


Cz mar 16, 2006 23:32
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Queer - chodzi o zwrot grzecznościowy. Czego nie należy - w związku z tym - mylić z kadencyjnością, bo raczej nie zanosi się, żeby można było w kontekście osób żyjących mówić o "byłym papieżu" i "papieżu".

Odnośnie jeszcze Polaków - tym bardziej w kontekście słowa "papież" Polakom jednak nadal kojarzy się to sformułowanie z osobą Jana Pawła II :)

Krótkie pytanie - papież nie przestaje być papieżem, jest nim do śmierci. Czy Jan Paweł II po śmierci przestał być papieżem :?: Tak - bo każdy po śmierci przestaje być tym, kim był za życia. Co nie znaczy że nie można go tak tytułować.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt mar 17, 2006 7:51
Zobacz profil WWW
Post 
kefas_piotr napisał(a):
Zaczyna mnie już mierzić to dyletanctwo w wykonaniu ludzi piszących tutaj, czy na lekcjach Historii ucząc się o Królu Henryku VIII, lub o Królu Janie III Sobieskim uczyłeś się o byłym Królu, czy o Królu??????????

podobnie jest z Papieżami, nie mówi się np o Soborze Watykańskim że zakończył się za czasów byłego Papieża Pawła VI, lecz że za czasów Papieża PawłaVI, czy o śmierci Artysty pisze się że zmarł "były" Artysta???

Nieuzasadneinie się obruszyłeś.
Używa się sformuowania "eks" i "były" w stosunku do prezydentów, ministrów itd, czemu więc nie moznaby w stosunku do monarchów i papieży? To nie jest żaden błąd językowy.

ToMu napisał(a):
Krótkie pytanie - papież nie przestaje być papieżem, jest nim do śmierci. Czy Jan Paweł II po śmierci przestał być papieżem Question Tak - bo każdy po śmierci przestaje być tym, kim był za życia. Co nie znaczy że nie można go tak tytułować

I o to mi chodziło.



pozdrawiam,
michał


Pt mar 17, 2006 8:14

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Mówimy prezydent Wojciechowski, marszałek Piłsudski, król Jan Kazimierz, a oni przecież nie żyją, czego się więc czepiasz tylko "papieża", powinieneś tak samo zakwestionować "prezydenta", "marszałka" i "króla".


Pt mar 17, 2006 11:29
Zobacz profil
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Mówimy prezydent Wojciechowski, marszałek Piłsudski, król Jan Kazimierz, a oni przecież nie żyją, czego się więc czepiasz tylko "papieża", powinieneś tak samo zakwestionować "prezydenta", "marszałka" i "króla".

Ależ ja się nie czepiam. Ja piszę o dowolności sformuowania. Przecież wielokrotnie słyszymy w TV np do Wałęsy okreslenie "prezydent zrobił to i to" jak również "były prezydent zrobił to i to"

Nie mam nic do określania bez "eks/były", ale to nie znaczy, że popełnię jakiś błąd, jesli powiem o papieżu "były papież", "eks papież", bo niej est to ani błąd językowy, ani tym bardziej logiczny.



pozdrawiam,
michał


Pt mar 17, 2006 12:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
queer napisał(a):
Jakoś te jego homofobiczne wypwiedzi nie pozwalają mi go obdarzać szacunkiem, a już na pewno nie szacunkiem w stopniu, jakim Ty go obdarzasz.

No cóż, może z czasem będziesz umiał oderwać się od swoich problemów i spojrzeć na osobę Jana Pawła bardziej obiektywnie.

queer napisał(a):
Nie lubię gdybać. Moze by tak było jak mówisz, ale wcale nie jest to pewne. Różnie mogłoby być. I oczywiście to co mówisz jest prawdą (w takim sensie, że przyczynił się do obalenia pewnego systemu i przypsiesdzenia demokracji, ale czy bez niego byśmy jej dzisiaj nie mieli? trudno wyorkować, czy on był tym niezbędnym ku temu elementem), natomaist za wiele innych rzeczy go potępiam i nie lubię i mam do tego prawo.

Tak, ja też nie wiem co by było, gdyby.
Ale wiem że bez Niego, my polacy nie mielibyśmy odwagi na protest roku '80 i rozwagi w jego kontynuowaniu. A odwaga i rozwaga były warunkami koniecznymi, by komuna - jak nieraz wcześniej - nie utopiła protestu we krwi.

queer napisał(a):
Niestety, ale Twój bóg nie jest miłością dla mnie. Ten bóg, wg definicji katolików, mnie potępia i nie pała do mnie miłością. Twój bóg mnie nienawidzi. Nienawidzi mnie za to, że potrafię kochać i o zgrozo najchetniej by mnie za to zabił (wg biblii). Co więcej, po smierci skaże mnie na wieczne piekło, za to, że potrafię kochać.
Zaznaczam, że to wszystko wg katolickiej definicji.

Sam w boga nie wierzę, ale mam znajomych, którzy go inaczej pojmują niż to co jest napisane w biblii (lub też inaczej interpretują biblię) i inaczej niż to co głosi KK. Oczywiście nie we wszystkich punktach.

Nie mam pojęcia skąd wziąłeś tą 'katolicką definicję'. Może od tych znajomych ?
To co napisałeś o katolicyźmie to takie pomieszanie z poplątaniem, że zupełnie nie wiem jak do tego podejść.

Jeśli chodzi o różnorodność interpretacji Biblii, to jest to naturalną konsekwencją prostego faktu: Nie możemy poprosić autorów jej poszczególnych ksiąg o wyjaśnie 'co naprawdę mieli na myśli'. Poszczególne księgi kanonu katolickiego napisano więcej niż 1900 lat temu i w językach, których dziś nikt już nie używa. Niektóre księgi znamy tylko z tłumaczenia, bo oryginał nie dotrwał do naszych czasów.
Różnice i spory w interpretacji są całkowicie naturalne. Nawet nasz język się zmienia i tłumaczenia z przed kilkudziesięciu lat mogą wydawać się niedokładne. (Ale się rozpisałem).

queer napisał(a):
A mnie się wydaje, ze Tobie po prostu chodzi o to, aby w ogóle o tym człowieku nie dyskutować i Cię jako osobę wierżacą rozumiem. W interesie Urbana jest, aby poprzez kontrowersję o nim jak najwiecej gadano, zatem również rozumiem, że starasz się działać przeciwko jego intereseowi.

Wręcz przeciwnie. Mnie bardzo zależy by o 'tym człowieku' dyskutować jak najwięcej.
Wiesz dlaczego zależy mi by o 'tym człowieku' dyskutować ? Dlatego, że to jest szansa na przekonanie takich ludzi jak ty, że JPII był inny niż wam się wydaje. Dlatego też nie lekceważę sobie ani ciebie jako osoby, ani twoich poglądów, z którymi jak widać się nie zgadzam.

Ale w dyskusjach też stosuje się jakieś reguły. Nie o wszystkim naraz. Tu jest temat 'sprawy Urbana'.

W dyskusjach trzeba trzymać się faktów. Z nich, nawet jeśli nam się nie podobają, wyciąga się wnioski. Stosując logiczne rozumowanie.

A co do Urbana i mojego niby działania przeciwko niemu. Nawet, gdybym chciał 'działać', to byłoby to całkowicie bezskuteczne. Na to by mu zaszkodzić - tym bardziej 'gadaniem' - jestem za małym człowiekiem.
Ale nawet jako 'mały' człowiek mam swoją godność. Swoje wartości które uznaję.
On po prostu jest dla mnie niczym, a więc i niewartym mojego zainteresowania, niewartym mojego czasu.

Zauważ, już tyle wypowiedzi nie na temat:
kefas_piotr, To_Mu, Leszek, Jan i ty i ja.
Zero o 'sprawie Urbana'.

Jeszcze raz. Niesłusznie mnie posądzasz o chęć ograniczenia lub zduszenia dyskusji na interesujący Ciebie temat.
Wydaje mi się, że zamiast przyklejać temat homofobii JPII do innych tematów, gdzie będzie 'utopiony' i mało kto go zauważy, lepiej zrobić z niego samodzielny.
Masz prawo na Forum taki nowy wątek zainicjować.
Tak jak z tematem "Coming Out".
W dziale o Papieżu. Tam napiszesz wprowadzenie, gdzie konkretnymi przykładami wykażesz homofobię Papieża. I niech ludzie dyskutują.

A sprawę Urbana zamknijmy.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Pt mar 17, 2006 12:40
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
queer napisał(a):
Ponadto w artykule nie padło żadne przekleństwo. Słowa takie jak "starzec", "trup", "sado-maso" mają być waszym zdaniem obraźliwe?


Moim zdaniem artykuł jako całość jest wyraźnie obraźliwy. A że nie pada żadne przekleństwo? Zomo też potrafiło bić tak, aby nie zostawiać śladów...

Urban zapowiadał odwołanie i ciekaw jestem wyroku Trybunału Europejskeigo.

W kwestii formalnej: Polak piszemy wielką literą ;-)


Pt mar 17, 2006 13:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Stanisław Adam napisał(a):
Zauważ, już tyle wypowiedzi nie na temat:
kefas_piotr, To_Mu, Leszek, Jan i ty i ja.
Zero o 'sprawie Urbana'.

Poczytałbyć dokładnie - ustosunkowywałem się do kwestii, która wyszła w trakcie dyskusji. Poruszył ją bodajże Queer.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt mar 17, 2006 14:16
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
ToMu napisał(a):
Poczytałbyć dokładnie - ustosunkowywałem się do kwestii, która wyszła w trakcie dyskusji. Poruszył ją bodajże Queer.

Przeczytałem dokładnie już za pierwszym razem.

Powiedziałem, że to były nietrafne uwagi ?
Jak najbardziej trafne. Ale nic nie wnoszące do 'sprawy Urbana'.

Ja chciałem przekonać queera, że poruszając problem swojego stosunku do JPII w tym miejscu, w kontekście paszkwilu Urbana, zwyczajnie go topi.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Pt mar 17, 2006 18:51
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
To poptarz, ile dyskusji na tym forum toczy się własnym torem, choć nie mają czasami zbyt wiele wspólnego z tematem, na którym się toczą. I nikomu to nie przeszkadza. Dyskusja trwa - a jak temat poboczny się przeciąga, to moderacja (na wniosek albo sama z siebie :) ) wyodrębnia dany wątek i tworzy nowy temat.

Co Ci zatem przeszkadza :?: Queer poruszył to, co chciał poruszyć (a właściwie to Queer użył tylko sformułowania "były papież", co którego ustosunkował się Kefas_piotr, i dyskusja się poctoczyłą). Nie widzę w tym nic złego albo niestosownego. DYSKUTUJEMY.

Moderacja, jak widać, też nie widzi problemu :) Więc po co go szukać :?:

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt mar 17, 2006 20:55
Zobacz profil WWW
Post 
Stanisław Adam napisał(a):
No cóż, może z czasem będziesz umiał oderwać się od swoich problemów i spojrzeć na osobę Jana Pawła bardziej obiektywnie.

Bycie gejem nie jest dla mnie problemem. Trudno mi jest samemu o sobie stweirdzać, czy jestem obiektywny, czy nie, bo to by było mało wiarygodne. Myslę, że jeśli chodzi o osobę JP2 to patrzę na niego racjonalnie, takim jakim był. Zwykle, w stosunku do osób homofobicznych odnoszę się z potępieniem i brakiem szacunku, a w przypadku osoby JP2 jakiś tam szacunek mam za dobre rzeczy, które robił, więc chyba z moim obiektywizmem nie jest tak źle.

Stanisław Adam napisał(a):
Tak, ja też nie wiem co by było, gdyby.
Ale wiem że bez Niego, my polacy nie mielibyśmy odwagi na protest roku '80 i rozwagi w jego kontynuowaniu. A odwaga i rozwaga były warunkami koniecznymi, by komuna - jak nieraz wcześniej - nie utopiła protestu we krwi.

Może i tak.

queer napisał(a):
Nie mam pojęcia skąd wziąłeś tą 'katolicką definicję'. Może od tych znajomych ?

Jakto skąd? Przecież KK definiuje biblię na swój sposób, inne kościoły na swój. Dlatego mówię o postrzeganiu KK, o jego interpretacji. Np o tym, że wg KK homoseksualizm (czy też akty homoseksualne - dla mnie jako geja to na jedno wychodzi) jest grzechem i zauważam, że nie każdy tak interpretuje biblię, dlatego do różnych wniosków można dojść. Oczywiście ludzie się spierają kto ma rację.

Stanisław Adam napisał(a):
Jeśli chodzi o różnorodność interpretacji Biblii, to jest to naturalną konsekwencją prostego faktu: Nie możemy poprosić autorów jej poszczególnych ksiąg o wyjaśnie 'co naprawdę mieli na myśli'. Poszczególne księgi kanonu katolickiego napisano więcej niż 1900 lat temu i w językach, których dziś nikt już nie używa. Niektóre księgi znamy tylko z tłumaczenia, bo oryginał nie dotrwał do naszych czasów.
Różnice i spory w interpretacji są całkowicie naturalne. Nawet nasz język się zmienia i tłumaczenia z przed kilkudziesięciu lat mogą wydawać się niedokładne. (Ale się rozpisałem).

O i to mi się podoba!
Nic tylko oprawić w ramke i podarować zagorzałym katolikom-zwolennikom "jedynie słusznej interpretacji". Z uczestników forum "gabrielowi" by się coś takiego przydało :)


Stanisław Adam napisał(a):
Wręcz przeciwnie. Mnie bardzo zależy by o 'tym człowieku' dyskutować jak najwięcej.
Wiesz dlaczego zależy mi by o 'tym człowieku' dyskutować ?

Nie masz do Urbana szacunku jako do człowieka? Czemu tak naznaczasz "ten człowiek". On ma imię i nazwisko. Można go nie lubić i ja go nie lubię, ale to nie zmienia faktu, że jest to człowiek niezwykle inteligentny i to trzeba mu przyznać.

A to, że on nie wierzy w boga? Że się naśmiewa z papieża? Że bywa chamski? To jego sprawa.

Stanisław Adam napisał(a):
Dlatego, że to jest szansa na przekonanie takich ludzi jak ty, że JPII był inny niż wam się wydaje. Dlatego też nie lekceważę sobie ani ciebie jako osoby, ani twoich poglądów, z którymi jak widać się nie zgadzam.

Może JP2 był inny, ale on niewiele wiedział o takich ludziach jak ja. Jego słowa raniły, zwłąszcza religijnych gejów, a tych mniej religijnych i ateistów, po prostu mierziły, że ktoś z takim autorytetem takei a nie inne rzeczy na nasz temat wygadywał.

Stanisław Adam napisał(a):
On po prostu jest dla mnie niczym, a więc i niewartym mojego zainteresowania, niewartym mojego czasu.

Jakoś to dziwnie brzmi z ust katolika. A może wręcz przeciwnie nie powinienem być zaskoczony...

Stanisław Adam napisał(a):
Jeszcze raz. Niesłusznie mnie posądzasz o chęć ograniczenia lub zduszenia dyskusji na interesujący Ciebie temat.

Nie no bez przesady, ja się Urbanem nie pasjonuje.

Stanisław Adam napisał(a):
Wydaje mi się, że zamiast przyklejać temat homofobii JPII do innych tematów, gdzie będzie 'utopiony' i mało kto go zauważy, lepiej zrobić z niego samodzielny.

Tak i być zaraz posądzonym przez życzliwych o to, że nic inengo nie robie tylko tworze kolejne homoseksualne tematy i w ogóle do czego to podobne, że pedał sobie przyszedł na katolickie forum i się panoszy ;-)

Stanisław Adam napisał(a):
W dziale o Papieżu. Tam napiszesz wprowadzenie, gdzie konkretnymi przykładami wykażesz homofobię Papieża. I niech ludzie dyskutują.

Nie mam na razie tych cytatów, ale wiem, że są, bo je czytałem. Poszukam na gejowskich portalach bo tam swego czasu były szeorko pokazywane i dyskutowane.

A co do sprawy Urbana to jeśli ktoś chce o nim dyskutować to niech sobie dyskutuje :)



pozdrawiam,
michał


So mar 18, 2006 10:49
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
wyrok nie jest słuszny
powinien być wyższy


obrażać można drugiego cżłowieka na różne sposoby
widać Jerzy Urban wiedzie w Polsce w tym prym skoro nikt do tej pory nie odważył się obrazić kogokolwiek wprost np klnięciem publicznie
nawet sam Urban wprost wolał nie mówić
wiele osób woli takie niedopowiedzenia ale sugerowanie tylko tego o co chodzi
bo od takich słów można łatwo się wykrecić potem


10 miesiecy w zawieszeniu byoby dobrym wyjsciem
ale zapewne by to osiągnąć potrzeba by zarządać od sądu wymierzenia kary smierci...
takie w polsce mamy przepisy prawne
jesli chodzi o znane osoby to kary ida w dół im bardziej sprawa sie ciągnie i upublicznia
im mniejszy społecznie człowiek tym szybszy wyrok bez pytania
i nawet nieproporcjonalnie wyższy niż procentowo ułagodniony dla dygnitarzy
jesli nam maja wlepić mandat np od 100 zł do 500zł to ile osób dostanie 350 np?
a jesli chodzi o owych "ich"
to na samyj lini z dołu...
to nie jest sprawiedliwe
ci ludzie nie przejawiaja chęci zaprzestania uczestniczenia w takich gierkach
a ile osób które sa karane ze społeczeństwa gdy popełni błąd pomyśli o tym by do niego wracać?


należy dążyć do tego by przestępcy mieli za sobą wyroki sądowe
wtedy zabraknie im poparcia tak samo jak brakuje nam poparcia po tym gdy nie zapłacimy czynszu np !
bo wychodzi na to,że przestepcy sa "czyści" jak łza a my mamy przeszłośc bandycka za sobą...

to jest chore
a tym bardziej chore im bardziej sie pomyśli o tym,że to oni zrujnowali nasz kraj własnie
i o zgrozo non stop do tego dążą

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


So mar 18, 2006 14:43
Zobacz profil
Post 
Oto pierwszy prawomocny wyrok skazujacy Urbana. Dla mnie sluszny, bo o ile jestem symaptykiem tego czlowieka, cenie go tez za prawdomownosc (mimo licznych procesow Urban nie przegral zadnego. Jego informacje zawsze okazywaly sie prawdziwe. A o np sprawie Orlenu pisal pare lat temu).

W tym artykule jednak przesadzil. Po prostu przesadzil.


Crosis


So mar 18, 2006 15:21
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Crosis - cieszy mnie Twoja wypowiedź. Szczególnie ze względu na Twoje bardzo wyważone stanowisko wobec Kościoła, którego członkiem z wyboru nie jesteś :)

Mieszek napisał(a):
wyrok nie jest słuszny
powinien być wyższy

Czy ja wiem :?: Bo jeśli masz na myśli - wsadzić za kratki za taki tekst, to nie ma takie rozwiązanie wg mnie sensu.

Kara pieniężna - jak najbardziej. I kwota też jest chyba słuszna - choć nie wiem, jakim majątkiem ten człowiek dysponuje, ale 20 000 w plecy powinien poczuć.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


So mar 18, 2006 19:49
Zobacz profil WWW
Post 
ToMu napisał(a):
Kara pieniężna - jak najbardziej. I kwota też jest chyba słuszna - choć nie wiem, jakim majątkiem ten człowiek dysponuje, ale 20 000 w plecy powinien poczuć.

Raczej zupełnie tego nie odczuje. Dla niego to żadne pieniądze, bo on obraca milionami.



pozdrawiam,
michał


So mar 18, 2006 20:03
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL