Dołącz sie do daru, dla Benedykta XVI
Autor |
Wiadomość |
Izka86
Dołączył(a): Pt maja 12, 2006 21:21 Posty: 1
|
Dołącz sie do daru, dla Benedykta XVI
W zwiazku z pielgrzymka Papieza Benedykta XVI do Polski jest organizowana akcja zbierania zobowiazan pt "Nie biorę - jestem wolny od narkotyków". Podczas wizyty na krakowskich Bloniach 27 maja Papiezowi zostanie wreczona Ksiega z zobowiązaniami młodych ludzi, którzy odpowiadają na Jego apel. Hasłem akcji zbierania zobowiązań jest "Nie biorę - jestem wolny od narkotyków". Jezeli jestes w stanie podjac takie postanowienie, to napisz swoje dane na maila iza-iza-iza@wp.pl lub gg 4087475. Masz czas tylko do 18 maja. Mam nadzieje, że nie zawiedziesz :)
Pozdrawiam gorąco.
Iza :)
|
Pt maja 12, 2006 23:37 |
|
|
|
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Dopisek do zobowiązania: "nie daje zarabiać czerpiącym zyski z rozpijania młodzieży i innych form niszczenia człowieka"
Choc podobno nikt nikogo nie zmusza do picia, palenia i narkotyzowania się. Ale czy można położyć obok dziecka brzytwę i gdy sie pokaleczy stwierdzić ze przeciez nikt mu nie kazał tego robić? to tylko taka dygresja
|
So maja 13, 2006 16:09 |
|
|
ziobro Adama
Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14 Posty: 671
|
to zobowiązanie będzie pewnie tyle samo warte, co zobowiązanie kibiców Wisły i Krakowii, że mają "pokój" .. przetrwało chyba ze 3 dni
_________________ Always Look on the Bright Side of Life
|
Wt maja 16, 2006 9:39 |
|
|
|
|
iduodu
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31 Posty: 555
|
ziobro Adama napisał(a): to zobowiązanie będzie pewnie tyle samo warte, co zobowiązanie kibiców Wisły i Krakowii, że mają "pokój" .. przetrwało chyba ze 3 dni
Skąd wiesz?
A bratali się ponoć kibice, rozrabiają pseudokibice (przynajmniej tak twierdzą moi kumple, jeden kibic Cracovii, dwóch kibiców Wisły)
|
Wt maja 16, 2006 9:42 |
|
|
ziobro Adama
Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14 Posty: 671
|
iduodu napisał(a): ziobro Adama napisał(a): to zobowiązanie będzie pewnie tyle samo warte, co zobowiązanie kibiców Wisły i Krakowii, że mają "pokój" .. przetrwało chyba ze 3 dni Skąd wiesz? z doświadczenia tego typu okazyjnych zobowiązań iduodu napisał(a): A bratali się ponoć kibice, rozrabiają pseudokibice (przynajmniej tak twierdzą moi kumple, jeden kibic Cracovii, dwóch kibiców Wisły)
gdyby ci "kibice" byli zwykłymi kibicami, to nie musieliby się bratać .. widać że nie byli .. ja się nie muszę bratać z żadnymi kibicami, bo nie prowadzę żadnej wojny z nikim
_________________ Always Look on the Bright Side of Life
|
Wt maja 16, 2006 11:06 |
|
|
|
|
iduodu
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31 Posty: 555
|
ziobro Adama napisał(a): iduodu napisał(a): ziobro Adama napisał(a): to zobowiązanie będzie pewnie tyle samo warte, co zobowiązanie kibiców Wisły i Krakowii, że mają "pokój" .. przetrwało chyba ze 3 dni Skąd wiesz? z doświadczenia tego typu okazyjnych zobowiązań czyzby z własnego doświadczenia lubobserwacji małego wycinka rzeczywistości? Dzieci pierwszokomunijne też składają pewne przyrzeczenie i wile z nich go dotrzymuje. Ba! Są tacy, którzy je rozszerzają lub przedłużają. ziobro Adama napisał(a): iduodu napisał(a): A bratali się ponoć kibice, rozrabiają pseudokibice (przynajmniej tak twierdzą moi kumple, jeden kibic Cracovii, dwóch kibiców Wisły) gdyby ci "kibice" byli zwykłymi kibicami, to nie musieliby się bratać .. widać że nie byli .. ja się nie muszę bratać z żadnymi kibicami, bo nie prowadzę żadnej wojny z nikim
Ciesz się, żes taki doskonały.
|
Wt maja 16, 2006 11:12 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
A co komu po tych zobowiązaniach?
pozdr,
michał
|
Wt maja 16, 2006 11:18 |
|
|
iduodu
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31 Posty: 555
|
Społeczeństwu. Zdrowsze będzie.
|
Wt maja 16, 2006 11:24 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Myślisz?
Wystarczy zadeklaroać i już problem z głowy?
Hmmm ja chyba wiem o co chodzi. Mam taką koleżankę, któa cierpi na otyłość. Ona się ciagle odchudza, a potme znowu tyje i w końcu ostatnio stwierdziła, że zadekalreuj publicznie szystkim znajomym, że schudnie i to inby ma przynieśc efkt pesychologiczny i pomóc jej schudnąć (taka mała presja). Czy o to samo chodzi z pomysłem w tym temacie?
pozdr,
michał
|
Wt maja 16, 2006 11:31 |
|
|
iduodu
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31 Posty: 555
|
Ano.
|
Wt maja 16, 2006 11:35 |
|
|
miiron
Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 17:48 Posty: 23
|
Dla mnie liczy sie to, ze mam jaka taka motywacje zeby nie brac. Bo dla mnie to bezsens brac narkotyki. Ja bym czyl ze mam w sobie cos czego do konca nie akceptuje. Wez pod uwage ze bedziesz wypisany w ladnej książce, ktora byc moze pojedzie do watykanu :D:D. To poweinna byc dodatkowa motywacja.
_________________ Życie jest piękne o każdej porze dnia :):)
|
Wt maja 16, 2006 12:05 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
A ja nie mam żadnej motywacji, żeby nie brać, a i tak nie biorę. Należę do tych ludzi, którzy mają już "genetyczną" awersję do palenia czegokolwiek, ziół, narkotyków papierosów itd. Papierosy próbowałem, ale zaraz się cały krztuszę i mnie piecze w płucach i mi gorąco, więc odpada
pozdrawiam,
michał
|
Wt maja 16, 2006 12:10 |
|
|
ziobro Adama
Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14 Posty: 671
|
iduodu napisał(a): czyzby z własnego doświadczenia lubobserwacji małego wycinka rzeczywistości? naturalnie, że z autopsji i z obserwacji inaczej bym zacytował jakiś mądry fragment iduodu napisał(a): Dzieci pierwszokomunijne też składają pewne przyrzeczenie i wile z nich go dotrzymuje. a wiele nie dotrzymuje iduodu napisał(a): Ciesz się, żes taki doskonały.
daleko mi do doskonałości, lecz przynajmniej staram się, by moje wypowiedzi miały jakiś logiczny sens .. czyżbym gdzieś popełnił błąd w swoich wywodach ? chętnie usłyszę słowa konstruktywnej krytyki
aha, i cieszę sie naturalnie, że nie jestem kibolem i nie muszę się bratać, by za chwile lać swoich "braci" po łbie sztachetą lub maczetą, i potrafię spokojnie kibicować swoim ulubieńcom
_________________ Always Look on the Bright Side of Life
|
Wt maja 16, 2006 12:13 |
|
|
iduodu
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31 Posty: 555
|
miiron napisał(a): Dla mnie liczy sie to, ze mam jaka taka motywacje zeby nie brac. Bo dla mnie to bezsens brac narkotyki. Ja bym czyl ze mam w sobie cos czego do konca nie akceptuje. Wez pod uwage ze bedziesz wypisany w ladnej książce, ktora byc moze pojedzie do watykanu :D:D. To poweinna byc dodatkowa motywacja.
Serio?
Nigdy bym na to nie wpadła...
|
Wt maja 16, 2006 12:13 |
|
|
ziobro Adama
Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14 Posty: 671
|
miiron napisał(a): Wez pod uwage ze bedziesz wypisany w ladnej książce, ktora byc moze pojedzie do watykanu :D:D. To poweinna byc dodatkowa motywacja.
19. Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie je mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje podkopują i kradną;
20. Ale gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie podkopują i nie kradną.
(Mat. 6:19-20 BW)
_________________ Always Look on the Bright Side of Life
|
Wt maja 16, 2006 12:26 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|