Nie wiem, bo to zrobię na spokojnie po zakończeniu pielgrzymki Papieża, czy jest jakaś jego wypowiedź, w której wprost i pośrednio nie nawiązywał by do JPII. Jako osoby, to bardzo różni ludzie (JP i B). Inny temperament. Inna droga. Inne doświadczenia. Ale się przyjaźnili i wspierali. Tę opozycję między JP i B wykreowały nieprzychylne Kościołowi media. W rzeczywistości jest pełna kontynuacja. Dlatego i takie symboliczne nawiązania są całkiem na miejscu.

Z tłumaczeniem może być tak, że ma gdzieś słuchaweczkę-miniaturkę. Poza tym, wszystkie oficjalne wypowiedzi są wcześniej przygotowane, przetłumaczone i zakceptowane. Tych tłumaczyć nie trzeba. Dziś słyszłem jak Navarro-V. właściwie potwierdził, że Papież doucza się polskiego. A osłuchanie z językiem ma, bo przez tyle lat będąc obok Papieża, niesposób by coś z tego nie pozostało.

I jeszcze uwaga do wszystkich. Odczepcie się od żony Prezydenta.

Ona do tej roli nie kandydowała. Jestem przekonany, że ma tych okołoprezydenckich obowiązków dość. To nie dama Kwaśniewska od brylowania na salonach i przed kamerami. To zwykły, normalny człowiek.
Po prostu. Więcej umiaru i wyczucia.

. Ach ta wstretna Kwasniewska, jak ona w ogole smiala bylowac na salonach i przed kamerami?

Ja rowniez slyszalem, ze papiez uczy sie polskiego, ale ze na razie bardzo malo rozumie. Poza tym watpie, zeby z Janem Pawlem rozmawiali po polsku, lub zeby w ogole mial kontakt z tym jezykiem.

Ja tą wizytę zapamiętam jako głupotę polskich władz..
Za czasów komuny jak przemawiał E. Gierek ( Sekretarz KC) To na wszystkich programach radiowych TV ( wtedy były dwa) . Podobnie jest dzisiaj . Zmienił się przemawiający Może bardziej kierujący tym państwem!! TV albo mamy zapowiedź nowych strasznych czasów ../??
Wczoraj w Częstochowie (około 2 godzin przebywał Benedykt XVI ) zakaz sprzedaży piw i alkoholu obowiązywał w całym województwie śląskim .
I Jak to nie twierdzić głupota ludzka nie ma granic To tak n marginesie

Nie wiem, czy w dobrym wątku to piszę...

Dziś w Kalwarii (za którą przepadam!) ludzie z radością krzyczeli:

"WIR LIEBE DICH!"

W Małopolsce, duchowym sercu Polski, Polacy wyznawali miłość w języku niemieckim. Myślę, że zwłaszcza dla starszego pokolenia, które jeszcze pamięta wojnę, to musi być przełom.

A co do brzmienia Benedykta XVI - najbardziej lubię, jak mówi po włosku Poezja.

To temat o pielgrzymce, nie żonach prezydentów.

Abp Dziwisz w Wadowicach witał Benedykta po włosku - tym razem zrozumiał na pewno. Ale w Kalwarii przy braku czasu tylko po polsku

Niemieckie pozdrowienia to piękny pomysł. I bardzo wyraźnie podkreśla, że to już nie Jan Paweł II ale to nikomu nie przeszkadza. Chcemy, żeby rozumiał, co jest krzyczane...

Stanisław - tu się zgadzam - papież to nie jest idol, który mógłby być zazdrosny o poprzednika i stawianie ich w opozycji nie ma cienia sensu.

PS. Zaczynam mieć ochotę na naukę włoskiego Nie powinien być trudny

A ja zauwałyłem, że Benedykt dostaje kartkę jak np. kard. Dziwisz mówi powitanie. i obraca się do niego wtedy, kiedy mówi coś nazwijmy to ważniejszego.

A na marginesie chciałem się pochwalić, że wczoraj widziałem pod kurią Papieża. Jechał papamobile metr ode mnie. Nie zostałem "na okno" bo się bałem że mi bus ucieknie. Naprawdę miłe wrażenie i wspomnienie. Na pewno tego nie zapomnę.

A na drugim marginesie wczoraj wieczorem widziałem w Krakowie ludzi pijących sobie w najlepsze "Tatrę" w Dębnikach, podczas gdy policjanci byli może 100 m dalej. Co z tego że jest zakaz, jak go nie realizują. Może słyszeliście, że w kawiarni sejmowej sprzedali wczoraj albo przedwczoraj whisky i piwo dziennikarzom rmf.

Wczoraj jeszcze fajnie wygladało na ulicy przed Franciszkańską - Zwierzynieckiej, wszystko zablokowane, policjanci stoją. a tu.... Jedzie rowerzysta! przejechał na pewno ze 100 metrów i go nei złapali:-) dopiero pod kurią. Nie ma to jak sprawni policjanci

Ciekawe czy dziennikarze rmf fm zawsze zamawiają alkohol w kawiarni sejmowej, czy tylko w czasie pielgrzymek?

Tylko kiedy w grę wcchodzi prawdopodobieństwo zaistnienia niemałej hipokryzji na interesujacych społeczeństwo szczeblach . A Sejm to hipokryzja aż trzeszczy.

O proszę, jest potwierdzenie:


Oczywiście masz rację. Z JPII z pewnością nie. Ale bez wątpienia j.polski w Watykanie był i jest słyszalny. Mniej lub bardziej ważne funkcje pełnili i pełnią Polacy. Nie dlatego, że JPII poobstawiał 'swoimi', lecz dlatego że Kościół polski ma fachowców (wystarczy spojrzeć na statystyki liczby duchownych w innych krajach). Mówiłem o osłuchaniu się z językiem, a nie o rozmawianiu.

To również świadczy, że urazy do Niemców (przecież uzasadnione) odeszły, miejmy nadzieję, w przeszłość.

TĘCZA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OLBRZYMIA TĘCZA NAD OŚWIĘCIMIEM!

Widzę właśnie


JA dopiero co z Błoni wróciłem... Byłem tam 2 dni...

Polk wczoraj na Błoniach też była tęcza byłem dzisiaj, było cudownie, a tę tęczę nad Brzezinką pokazywały przy relacjach: DW, TVE, BBC Word, CNN, przy czym te 2 ostatnie na żywo dają scałą transmisję

fotki z serisu ONET.
Niestety Nasza strona jeszcze nie gotowa: Papież w KL Auschwitz(zdjęcia)

To jest piękne zdjęcie.

A co to ma do rzeczy
Nigdy nie zgodzę się, że Kaczyńscy prezentują się lepiej od Kaczyńskich. Wystarczy... spojrzeć.


A, to tak
Rozumiem, że jest to wyraz przywiązania do polskiego papieża - a zarazem Benedykt XVI sam potwierdza, że przyjeżdża do kraju swojego poprzednika itp.
Zdziwiło mnie - tak czysto marketingowo - że mało gdzie można było cokolwiek związanego z Benedyktem XVI kupić (poza obrazkami, różańcami, nielicznymi koszulkami i kubkami).


Co do spotkania na lotnisku - przyglądałem się. Nie miał. I po wyrazie twarzy można było odczytać, że nie za bardzo wiedział (poza ogólnym celem i kontekstem powitania), co prezydent do niego mówił.


Nie Ty, Stasiu, decydujesz kto i o czym będzie pisał - no chyba że swoje forum założysz.
Ja uważam, że jeśli prezydentowa kraju w którym mieszkam prezentuje się po prostu źle (chodzi mi o strój), to jest to problem. I piszę o tym. Nie zgadzasz się - świetnie. To nic nie pisz - tutaj, o ile zapomniałeś, dzielimy się spostrzeżeniami z pielgrzymki (ja napisałem o swoim - a Ty zaczynasz się kłócić i pisać coś o winie, kto jak wygląda).


Bo generalnie poza działalnością charytatywną - to jest jedyna rola prezydentowej.

Co do spraw z alkoholem - popytałem w sklepach, alkohol kupić można było.


Pewnie zawsze