Queer - to nie są Twoje pieniądze, co Cię interesują? Nikt od Ciebie płacenia nie wymaga, więc bądź łaskaw do cudzych kieszeni nie zaglądać.

A jak ja mam ochotę zapłacić na ten cel ze swoich pieniedzy, to też mi wolno.

Nie rozumiesz. Ja nie mam pretensji o to w czym chodzi papież i księża, jak się ubierają, czym jeżdżą itd - to ich sprawa, nie zazdroszczę im a ani mnie to grzeje ani ziębi. Po prostu wykazałem zakłamanie, które polega na tym, że KK naucza, iż duchowni powinni być skromni, a tej skromności w ogóle nie widać i tutaj jest sprzeczność. Cała reszta mnie nie interesuje.

ps> i nie masz do końc racji, pielgrzymka na którą poszło w błoto z budżetu państwa to również moje pieniądze - moje pieniądze wydane na ołtarze, na noclegi, na całą organizację tego wszystkiego i wcale nie jestem z tego powodu zadowolony. Dla mnie to jest potwarz (jako człowieka nie wierzącego), że wyciąga się ode mnie pienięadze na religijne imprezy. To tak jakbyś Ty miała współfinansować Paradę Równości. Nie byłaby to wtedy dla Ceibie potwarz? Teraz wiesz co o tym myślę, a mam wielkie podstawy i zasadność do takiego myslenia, ponieważ nie żyję w państwie religijnym, tylko świeckim, wobec czego mam prawo oczekiwać, że pieniądze z budźetu państwa nie będą szły na cele religijne. Przypominam, że to nie jest tylko 24mln za pielgrzymkę, ale to jest też wiele innych wydatków, jak chociażby 20mln na światynie optrzności. W sumie w ciagu dekady mogło się tego nazbierać dobre kilkaset milionów zł.... I jak tu sie nie oburzać? Oczywiście, tacy jak Ty sie cieszą, bo te cele idą na coś co jest dla Ceibie ważne, ale takie myślenie ma tylko jedną stronę medalu, bo zapomina sie o konstytucji, o śswieckosci państwa, o ustroju w jakim żyjemy i prawie.





pozdrawiam,
michał

Teraz queer z drugiej strony Ty przesadzasz. Nadużycia luksusów wśród kleru to marginalny problem. Takich przypadków jest naprawdę niewiele.

Nie wiem, czy jest wiele, żeby w ogóle stwierdzić ile jest to trzeba by zrobić dogłębną analizę ile, jakiej klasy i o jakiej wartosci KK posiada samochodów itd. Zresztą rozmawiamy tutaj o papieżu, on sam nie jest absolutnie przykładem skromności w tym zakresie. Przepych z niego wręcz emanuje. Dziś oglądałem transmisję z mszy na Błoniach i przepych był aż zanadto widoczny. Nikt mi nie powie, że b16 jest skromny.





pozdrawiam,
michał

to się chyba nazywa "Tradycja"...

Strój papieża - właśnie ta śmieszna "czapka" i "pelerynka" - w przypadku Benedykta XVI to po prostu powrót do tradycji. Wystarczy zajrzeć do pierwszej lepszej ilustrowanej książki o papieżach - widać tam te elementy.

jak patrzę na B 16 to "wypisz-wymaluj " Piotr apostoł w swojej pelerynce i czapce ...

Nie napisałem, że apostołowie tak chodzili.

Ale papieże - tak.

czy KrK nie twierdzi przypadkiem, że pierwszym papieżem był Piotr apostoł ?

A czy gdzieś w Ewangelii jest napisane, że wolno nosić tylko tuniki według kroju św. Piotra? Z absurdem proszę się przenieść do Hyde Parku.

Ziobro - to, że Piotr i pewnie kilkudziesięciu jego następców nie nosiło takiego właśnie stroju (bo białych sutann nie nosili na pewno), nie znaczy że ten zwyczaj nie przyjął się później - bodajże w śrdeniowieczu.

Jest więc to już kawał historii, odkąd papieże noszą się tak, jak dzisiaj Benedykt XVI.

o tak, w średniowieczu w Kościele przyjęło sie wiele dziwnych zwyczajów i wiele złych zwyczajów ... a zapożyczono je od świeckich władców

Tylko nie rozumiem - CO CI PRZESZKADZA czapka papieża

A ja zamiast dać pare groszy biedakom to wywale tę całą kase do rzeki. I nie piszcie ze to głupie bo to moja sprawa co robie z własnymi pieniedzmi. mam taki kaprys i nic wam do tego. a nastepna wypłate przepije......nie zycze sobie sprzeciwu.......a moja rodzinka niech sobie pogłoduje

Czy ktos potrafi nazwac papieska garderobe,bo ma chyba każda jej częśc jakąs specjalna nazwę..?Czy normalnie -peleryna,płaszcz...itp