http://wiadomosci.onet.pl/1341655,240,kioskart.html
[...]
"Otóż zdaniem papieża trzeba uwolnić młodych ludzi "od rozpowszechnionego uprzedzenia, jakoby chrześcijaństwo ze swymi przykazaniami i zakazami nie pozwalało rozkoszować się w pełni tym szczęściem, które mężczyzna i kobieta znajdują we wzajemnej miłości". Benedykt XVI podkreślił, że "etyka chrześcijańska nie powinna miłości dławić, lecz przeciwnie, uczynić ją zdrowszą, silniejszą i prawdziwie wolną". Taki jest jego zdaniem prawdziwy sens dziesięciorga przykazań, "które nie są szeregiem "nie", lecz wielkim "tak" dla życia i miłości".

Ciekawe jakie będą komentarze na portalach katolickich (no i tutaj oczywiście)

Pozdrawiam

Jak zwykle onet manipuluje wyrwanymi zdaniami i komentuje je po swojemu.
Encyklika Ojca swietego mowi jasno czym jest milosc.

Takie jak zwykle. Znajdą się tacy, co jak sępy rzucą się na te cymesy i będą je obrabiać we wszelkich możliwych kombinacjach. Jak w tym serialu "Daleko od szosy", tylko tu będzie "DALEKO OD PRAWDY"

Powiem tak - w sumie, żadne odkrycie.

Dla człowieka z dobrą wolą, 10 przykazań to wskazówki, drogowskazy. Niekoniecznie zakazy - choć kilka z nich zaczyna się od "nie ...". Po prostu to nie jest "róbta, co chceta" - są pewne normy, które należy przestrzegać.

Ale one nie służą ograniczaniu - tylko dobru człowieka.

Co prawda nie śledze każdego kroku B16, ale po tym co widzę - nowy papież podoba mi sie bardziej od JP2.

To prawda, słowa Benedykta XVI, choć stanowiace wierna kontynuację nauczania Jana Pawła II, mogš niektórych zaskawiwać, jesli sa tendencyjnie przedstawione i opatrzone komentarzem zgodnym z przyjętš z góry teza. W liberalnych mediach, do jakich zalicza się m.in. portal onet.pl, przyjęto tezę, jakoby Benedykt XVI przedstawił nauczanie Koscioła otwarte na seksualna sferę ludzkiego życia, w przeciwieństwie do konserwatywnego nauczania Jana Pawła II. Teza to nie tylko naciagana, ale wręcz kłamliwa. By wyrobić sobie zdanie o encyklice "Deus caritas est" należałoby sięgnać do tekstu encykliki a nie żadnych sensacji komentarzy niektórych mediów.

Witam!

byłem sobie na WWP i zaobserwowałem absolutną indyferencję pątników wobec naszego Papieża - wszyscy jeno o NASZYM wspominali... gdy piosenki przponowałem o Benedykce mówiono "później" lub "już była"
źle to świadczy o polskiej religijności i żle wróży kościołowi w Polsce.

Z Twojej wypowiedzi wywnioskowałem, że musisz być wyznania protestanckiego bądź prawosławnego, bo prawdziwy katolik, polski patriota, który zachowuje nauki Jana Pawła II, tak nie napisałby.

Ja Benedykta szanuję, ale jeśli chodzi o jego nauczanie - np. encyklika Deus Caritas Est - niezgadzam się z nim.

Rockers napadasz na Radio Maryja, ale nie wiele sie od nich roznisz. Tak samo zamkniety na wszystko z czym sie nie zgadzasz.

Dziekuje bardzo, ze odebrales mi wlasnie i polskosc i patriotyzm.

I to jest ok. Ale jesli ja bym napisal, ze nie zgadzam sie z "Fides et Ratio", to pewnie nie byl bym juz Polakiem?
Papiez jest glowa KK i narodowosc nie powinna tu miec znaczenia, a juz dyskfalifikowanie B16, bo nie jest z Polski i nie moze byc lepszym papiezem traci totalnym ograniczeniem umyslu.

Po prostu brak slow

Nic nie wnoszące zdanie.
Proszę bys skonkretyzował co masz na mysli. Z czym dokładnie sie nie zgadzasz, z którymi zdaniami, co ci w tej Encyklice nie pasuje.
Nie mozesz przecież twierdzić, ze WSZYSTKO. Bo wszystko oznacza NIC.

Tak wiec podaj dokładne fragmenty, które sa niezgodne z Twoim sumieniem. Wtedy dopiero ktokolwiek bedzie się mógł ustosunkować.



Acha, czyli z BXVI można sie nie zgadzać, bo on jest "frycem". Natomiast z JPII nie wolno, bo to Polak. Polak to brzmi dumnie

Mylisz sie i to bardzo!
Z każdym papieżem mozesz sie nie zgadzać. Z każda encyklika polemizować. Nie wolno ci tylko polemizowac z tym co zostanie ogłoszone "ex catedra". Z cała reszta wolno!
Nawet jeżeli JPII zostanie kanonizowany, to i tak nic to nie zmienia i bedzie można dalej polemizowac z jego nauczaniem. Gdy Kościół ogłasza kogos "świetym" nie znaczy to, ze ogłasza go także "nieomylnym".
Swiętym zostaje sie dopiero PO śmierci, za życia każdy jest zwykłym grzesznikiem.
Tak wiec każda Encyklike napisał grzesznik i nieważne jakie nosił imię.

Mnie też coraz bardziej podoba się Benedykt XVI- najbardziej Jego podejście do islamu i mówienie prawdy na temat tej "wspaniałej i pokojowej" religii...