Widzę, że technikę "uporczywie nie rozumiem" zaczynasz stosować coraz częściej

Sam, mauger, należysz do użytkowników, którym ban nie grozi. Nie musisz się zniżać do poziomu gł.. mniej rozgarniętych od siebie tylko dlatego, że też jesteś ateistą. A często takie zjawisko obserwuję (inteligentni ateiści bronią do upadłego ewidentnych idio.. nieogarniętych, tylko dlatego, że ich nieogarnięcie jest wytykane przez wierzących). Jak na wyznawców idei, z której nic nie wynika, zdecydowanie przesadzacie z solidaryzmem..

Uważasz, że "klub adoracji" jak zapewne nazywasz nas wierzących w Boga, zanudzi się ze sobą? Mylisz się. I, że to forum KONIECZNIE potrzebuje niewierzących, aby prowokowali dyskusje, bo bez tego, forum byłoby martwe? mylisz się.
Takie myślenie to myślenie właśnie nie uznających Boga i Jego nieskończoności. Ci, aby wypełnić czymś tę pustkę, którą robi niewiara, potrzebują ciągłych prowokacji, ciągłej uwagi innych na nich skupionej, tworzenia wciąż nowych wątków, powtarzania enty raz tych samych argumentów. To trochę jak zachowanie dziecka, które subiektywnie czując się niekochane, próbuje zwrócić na siebie uwagę, rozrabiając.
Tymczasem my wierzący czerpiemy "inspiracje" właśnie z wiary w nieskończonego Boga, wciąż adorując Jego przymioty, dostrzegając Jego małe i wielkie cuda w naszym życiu, w życiu innych, w świecie. I jeśli nawet na chwilę milkniemy, to dlatego, że modlimy się, jesteśmy na Mszy św., zajmujemy się pracą, rodziną, ale nie dlatego, że brakuje nam "tematów".
A to, że miałeś już więcej tu nie pisać? No takie zachowanie niewierzących jest do przewidzenia. Z czasem zabraknie im "paliwa" podtrzymującego ich forumową aktywność. Skoro po "paliwo" nie zwracają się do nieskończonego Źródła (tego paliwa)- Boga, ale do swoich prywatnych, więc wyczerpujących się, zasobów.

Ja osobiście nie byłam przeciw uczestnictwie Jajka w tym forum. Jednak "porządek musi być" wg regulaminu. A czy to forum bez niego nie będzie takie jak przedtem? oczywiście, że nie. Ale to dotyczy każdego z nas. Bez każdego z nas, nawet mało aktywnego, to forum zmienia się. Każdy człowiek jest ważny.

A ja to się w ogóle zastanawiam, czy nie pójść sobie stąd. Jak się weźmie pod uwagę cały portal, to prawdziwa dyskusja jest o dziwo nie na forum, ale w komentarzach pod artykułami GN. Kiedyś sobie wyobrażałem, że tam to takie komentowanie na żywo, także trochę przez bardziej przypadkowych uczestników dyskusji, a tu na forum to już taka poważniejsza dyskusja. Guzik prawda. Ostatnimi czasy piszę spędzam kilkanaście razy więcej czasu i piszę kilkanaście razy więcej postów na GN, bo tam często wałkuje się naprawdę ważne tematy. Oczywiście jest to też efektem tego, że kanwą do dyskusji są tam ciekawe teksty redakcyjne, ale to nie tłumaczy wszystkiego. Tam rozmawia się często o Bogu, wierze, Kościele, tu takiej dyskusji jest bardzo mało. Przeważają przepychanki z ateistami, których poglądy tyle mnie obchodzą co nic. Gdy na GN pojawiło się ponad 200 wpisów w zażartej dyskusji o papieżu i "królikach", tu trwał festiwal wspomnień po Jajku. Wystarczy rzucić okiem na tytuły: "Bóg nie jest miłością", "Bóg jest wymysłem człowieka"," Kościół katolicki a stosowanie prezerwatyw", czy słynny już ,bo trwający chyba ze dwa lata "tydzień apostazji".
Ostatnio to najciekawiej jest w wątkach: banici, ostrzeżenia, uwagi do moderacji i wzajemne uwagi między użytkownikami- proponuje połączyć w jeden :Kronika towarzyska. Proszę mnie nie zrozumieć źle, lubię to forum i jego użytkowników (no może nie wszystkich, ale wiekszość ). To tyle , na razie, bo musze kończyć pisanie.

Przenies sie na ateista.pl (namow i quasa). W pewnym momencie bylismy swiadkami nieodczuwalnego huraganu ktory katolikow przeniosl tam, a ateistow tutaj. Obaj, tak z automatu, dostaniecie 500 "zielonych" punktow ktorych quas sie domaga. Wystarczy nickow nie zmieniac.

Jajko po "smierci" namieszal wiecej niz za calego zywota. Jak swiety jakis. Niebawem przescignie o.Pio, bilokacja zaliczona, w domu pisal, a na forum siedzial. Jak jeszcze przechwyci ruski samolot nad Baltykiem, szklana trumna go czeka.
Tak wlasnie rodza sie religie. Bity, poniewierany w czasach aktywnych. Gosciu po ukatrupieniu.

A Jajko na ateista.pl sie udziela jako meczennik za ateizm?

Nie zauważyłem, więc raczej nie. Nasz dźwiedź miał pewnie na myśli tutejszy huragan.

Do arcana85.
Śmiać mi się chce gdy czytam, jak użalasz się nad tym, że ktos tam czegoś nie chce Ci wytłumaczyć. Ja Ci chętnie wytłumaczę.
Otóż nie jest to, jak insynuujesz, kwestia jakiejś niewiedzy, czy braku argumentów. Powodem jesteś Ty sam. I dobrze o tym wiesz. Przyszedłeś prowokować, obrażać, jesteś bardzo niesympatycznym typem. Tu mam ochotę napisać kilka określeń, ale nie chce narażać się moderacji. Więc sam sobie je wyobraź, a wszystko co najgorsze przyjdzie Ci na myśl, to właśnie moja ocena twojej osoby.
Mam w... (tu tez musisz uruchomić swoją wyobraźnię) twoje hejterskie teksty. Ciesz się, że jest kilka osób na forum, które chcą z tobą gadać, większość ma to, jak podejrzewam, tam gdzie i ja. Myślę, że z czasem znudzisz się nawet tym, którzy z Tobą prowadzą jakieś polemiki i wówczas spotka Cię ostracyzm.
Zasłużony nawet bardziej niż banicja Jajka.

Zapraszamy

Trzeba jednak przyznać, że nikt tam nie byłby jakoś szczególnie zadziwiony poglądami quasa

No patrzcie, nie wiedzialem, ze okrutna, bezlitosna, msciwa Moderacja wyslala biedne Jajko w wirtualne zaswiaty.

Pewnie lata tam biedaczek z palma meczenstwa i lilijka.

Bracia ateisci maja teraz swojego swiezo upieczonego meczennika.

Ee tam! Na katoliku pojawil sie WielkiMasakrator.

Hahahahaha... no to @Jajko spotka tam pewnie wielu znajomych:))
Nie psujcie mu zabawy!

A wśród nich samego Yarpena.
Oj będzie się działo....

Kael zaniedbuje obowiązki

@Awa, mialam o tobie lepsze zdanie. Pomylilam sie.