Taki mamy oto przykład zefcia pobożnego, który nad argumenty przedkłada agresję ( względem wielu osób). Czy to dlatego, że nie ma argumentów?

Nie no, ja się z Osirisami na definicje pojęć sprzeczał nie będę. Ja najwyżej Osirisy do klatki zapakuję i będę drażnił prądem – a nuż wyartykułują coś zabawnego. : PPP

Chciałbym zauważyć, że ten post powyżej był odpowiedzią na post Osirisa zapoprzedni, który nie został przeniesiony, bo nie. Pogratulować czytania ze zrozumieniem, którego jakoby często brak użyszkodnikom. : PPP

Nieważne czego dotyczyła odpowiedź. Twój post nie dotyczył tematu, a osoby Osirisa. Mógł wylądować w koszu, ale jestem ciekawa Waszej wojny, dlatego jest tutaj .

Ale to do zefcia była odpowiedź, więc niestety muszę rozczarować w tym przypadku

Ergo twierdzi inaczej, a to jego odpowiedź na czyjś post.

Szczerze powiedziawszy nie wiem co EgroProxy ma na myśli - wiele z jego postów to żarty, jak sprecyzuje o co mu chodzi to możemy się posprzeczać:)

Napisaem: zapoprzedni, a nie: poprzedni. Czy słowo: przedwczoraj również sprawia Osirisom trudności konceptualne?

Odpowiem jednym z ulubionych zwrotów pilastera: bla bla bla...

Gdzie Ty tutaj widzisz agresję? Stwierdziłem fakt, że się darłeś. Stwierdziłem fakt, że odgrzewałeś legendę o krucjacie dziecięcej. I stwierdziłem fakt, że jak dotychczas nie jesteś w stanie podać obiektywnego, apriorycznego kryterium, które pozwoli odróżnić zbrodnie „w imię ateizmu/wiary” od zbroni „nie w imię ateizmu/wiary”. Nie wiem, czemu taki wrażliwy jesteś, że widzisz w stwierdzeniu faktów agresję?
Jakiej znowu wojny? Osiris się kompromituje (a to wiara w realność krucjaty dziecięcej, a to chrześcijaństwo jako kult grzybków), a ja się z tego nabijam. Gdzie tu wojna?

Uspokój się... krucjata dziecięca to fakt historyczny (zapytaj Berta04) i są źródła historyczne które to potwierdzają. Nabijanie się z kogoś kto przedstawił fakty świadczy niezbyt korzystnie o Tobie...

JedenPost wkleił zdjęcie, które jest wprost pornograficznie drastyczne.

A to drań. Którego zdaniem twierdzenie, że palenie mieszkańców całego miasta żywcem lub topienie całej populacji nie jest mordem i ludobójstwem jest znacznie drastyczniejsze.

Chodzi Ci o Sodomę i Gomorę? Wystarczyło by by było 10 sprawiedliwych a kara była by cofnięta

To naprawdę nie jest argument.

A zdjęcie zmieniłem na sam link.