Alus: pomerdałaś Gorbaczowa z Breżniewem

Asienkka: mało to prawdopodobne, ale każda akcja w stylu posłanki Pawłowskiej zwiększa to prawdopodobieństwo. Nie sądzę jednak by osiągnęło wartość 1, niemniej nigdy nie mówię nigdy.

No i proszę. Nawet Jajko przyznaje, że PiS i RPP otwarcie współpracują i mają wspólne cele. Wydaje mi się, że świadomość istnienia zjawiska pisopalikotyzmu się szerzy.

zefciu rozumiem, że według Twojej logiki PIS zagłosuje za Anną Grodzką jako kandydatem na fotel wicemarszałka?

Nie pomyliłam - Cartrer i Breżniew sprawowali władze równolegle w 1980r.
Poza tym Gorbaczow to nie beton komunistyczny jakim był Breżniew.


Zdecydowanie zagłosują p-ko Grodzkiej, niemniej program socjalistyczny mają jednaki.

Alus: a jednak pomerdałaś, przeczytaj uważnie co napisałaś

No chyba że ja czegoś nie rozumiem....

Pomerdalas Alus

Pomerdałam...

Hyhy

no ale w ogóle to odchodzimy od zasadniczego tematu wątku... czy wszyscy wypowiadający się w nim zagłosowali?

..

ja się nie wypowiadałem jeszcze, ale się wypowiem, bom zagłosował.
Jestem "projajkowy" w kwestii wolności otwierania wątków - nie w kwestii poglądów zdecydowanie
Niemniej uważam, że krytyka jajka nie ma znamion nienawiści (najwyżej złośliwości - a krytykę trzeba odpierać, a nie bronić się przed nią.
Przeto uważam, że jajku należy dać wolną rękę.

Cóż, najwyraźniej maksyma Voltaire'a nie wszystkim jest bliska. Łatwiej wszak wsadzić knebel w usta i nie słyszeć tego, czego się słyszeć nie chce. No ale skoro nie ma argumentów, to jak inaczej można się bronić?

Źle rozumiesz. I nie wiem jak do tego doszedłeś. Obie partie jako główny cel mają obecnie rozwalenie obecnie rządzącej partii, a nie wypychanie tego lub owego na nieistotny stołek.

Czy Ty masz 5 lat, że takie absurdalne kłamstwa wypisujesz? Nie masz dziecka albo nie wiesz, że wiele osób na forum też ma dzieci? Myślisz, że nikt nie rozpozna takich zachowań?

Możesz robić to samo, tylko w jednym wątku.



Krytykę można nawet przyjąć Ale czy to oznacza, że ktoś ma łazić za Tobą od rana do wieczora i Cię krytykować, czy może wolałbyś umówić się z nim na regularne ale jednak rzadsze spotkania, podczas których i tak na pewno zdąży powiedzieć to samo?

Jajko - za kolejne pomówienia (typu wsadzanie knebla...) zaczniesz dostawać ostrzeżenia a może i bana od razu, się okaże. Nudny już z tym jesteś...

Odnoszę wrażenie, że Jajko naprawdę chciałby zostać zakneblowanym. W takim razie nie powinno być problemu. Wszak volenti non fit iniuria (chcącemu nie dzieje się krzywda).

Moje propozycje na knebel to:
- brudna skarpeta
- pieczone jabłko
- kaktus

Co wybierasz, Jajko?