Jesteście pewni, że to nie jest jakiś podszywający się pod katolika troll?


Crosis

Jeżeli mogę się wtrącić.
Od pewnego czasu cały dział Wiara a nauka, który kiedyś był bardzo ciekawy i przyjemny zamienił się w totalne bagno. Nie chodzi mi o to, że rani mnie wzajemne wyzywanie się od głupków i matołków. Jak ktoś chce, to proszę bardzo, ale dlaczego w dziale wiara a nauka? Czy nie można by wyciąć postów, które nie wnoszą nic do dyskusji? Zrobić z tym jakiegoś porządku. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia co się tam teraz dzieje, bo w ogóle nie odwiedzam tego działu, bo tego co tam się dzieje w ogóle nie da się czytać.

Może należy założyć osobny dział pod tytułem "osobiste wycieczki" i niech każdy wyrzuci każdemu co do niego czuje, bo zaśmiecanie wątków stało się nałogowe i to zaśmiecanie nie OTami, ale zaśmiecanie prywatnymi uwagami... i to pełnymi agresji. Dla osób trzecich czytanie takich osobistych konwersacji pomiędzy innymi jest naprawdę średnio przyjemne.

Crosis,
zauwaz jedno, kiedy trwala na forym dyskusja o Twoim podpisie, ktory nie wszystkim uzytkownikom na forum sie podobal i proszono Cie abys go usunal, Ty jednak uparles sie i go zostawiles.
Dlatego tym bardziej powinienes rozumiec innych uzytkownikow forum, ktorych wypowiedzi z kolei Tobie sie nie podobaja.

p.s
Ja widze znaczna roznice miedzy wypowiedziami wojujacych ateistow a slowami Seweryna.

Podpis Crosisa to była kwestia estetyki. Zachowanie Seweryna to zaś kwestia kultury i utrudniania dyskusji.

Komu utrudnia Seweryn dyskusje? (A moze zmusza do myslenia?)
Jezeli utrudna Tobie Zencognito, wyjscie jest proste, nie dyskutuj z ta osoba.

Podpis Crosisa to tez kwestia kultury.

Co w nim niekulturalnego? ;s

Chyba do myślenia o skopaniu mu tyłka.

Nie dyskutuję, jednak mimo to Seweryn mi przeszkadza, bo robi śmietnik w tematach w których się wypowiadam, wstawiając te swoje pełne kolorów i cytatów posty nie mające nic wspólnego z treścią wątku.

Utrudnianie głównie polega na ciągłym zmienianiu tematu i pisaniu kilku postów pod rząd, które nie mają związku z dyskusją. Na dodatek to jest powtarzanie cały czas tego samego, jak katarynka. Żeby było gorzej niektórzy w ogóle nie przyjmują do świadomości kontrargumentów. Przedzieranie się przez kilka stron rozmowy nie na temat jest znacznym utrudnieniem.
Zabranie głosu w dyskusji jeszcze pogarsza sytuację, bo niektórzy w ogóle ignorują treść merytoryczną i rzucają się na nową ofiarę.

Zencognito, czy czasem nie kierujesz sie egoizmem?

Nie mozesz narzucac innym stylu wypowiedzi. Tobie przeszkadza cos u danej osoby, Sewerynowi tez moze cos u Ciebie przeszkadzac, Ricie rowniez u kogos, mnie takze. I co, bedziemy mnozyc watki, co u kogo nam przeszkadza?

Oczywistym jest, ze trzeba przestrzegac regulaminu forum ale kazdy ma mozliwosc wypowiedzenia sie w roznych formach, i jezeli nie obraza to innych, jest to w porzadku.

***
Tu na mysl mi przychodzi wiersz Witkacego "Do przyjaciol gowniarzy".

Rito, odpowiedz tak szczerze, czy Twoje wypowiedzi musza sie wszystkim podobac?
A moze jest na forum osoba ktora denerwujesz i utrudniasz jej dyskusje?
I co wtedy, zamknac jej usta, wyrzucic ja z forum,
bo Rita, Zencognito, X, Y, czy tez Lucyna musza miec komfort wypowiedzi?

Roznorodnosc mysli nas ubogaca a niedoskonalosc ludzka powinna uczyc nas cierpliowsci bo sami tez jestesmy niedoskonali i mozemy innych denerwowac.

Gdybyś spotykała się ze znajomymi i chciała z nimi porozmawiać o czymś, a za każdym razem podchodziłby do was jakiś facet i zaczynał nadawać jakieś osobiste uwagi, to Twoim zdaniem by to było w porządku? Niech sobie do piaskownicy idzie jak chce się pobawić, a nie przeszkadza. Nie wiem czy Ty po prostu nie chcesz tego zauważyć, czy też tak bardzo się czujesz związana do koalicji z katolikami wszelkiej maści, nawet najbardziej podłymi, że bronisz i outsidera, i teraz Seweryna, ale zwróć uwagę na to, że nikt nie czepia się tego, że Seweryn w ogóle pisze na forum. Chodzi tylko o to, że notorycznie pisze on nie na temat i ciągle wstawia jakieś osobiste wycieczki, a do tego specjalnie robi na złość, np. Ninie.

Tak. Nie ważne czy to będzie Rita, Zencognito czy Lucyna, jeśli będzie notorycznie robić offtopiki z atakami osobistymi, to wywalić z forum raz na zawsze.

Nie muszą

A może jest

Nie

Dobrze by było. To jest w końcu forum a nie piaskownica.


No to niech Seweryn czy inny zapaleniec powie coś, czego już wszyscy użytkownicy nie słyszeli tysiąc razy, nikt mu nie broni. Niestety posty Seweryna to jedno i to samo.

Czy ktoś z moderatorów nie może zrobić porządku z tym? Przykłady, które podał Zen w pierwszym poście nie są wystarczające? Są to przecież nie dojść, że ogromne odejścia od tematu to jeszcze złośliwości. I to notoryczne. Naprawdę nie da się czegoś z tym zrobić? Już nie wspomnę o tym, że zostałam przez niego obrażona kilkakrotnie i na okrągło mnie atakuje (nie ważne co napiszę on przytacza jeden mój post i uważa że wszystko inne co pisze nadaje się do śmieci bo on nie zgadza się z moim zdaniem, co do jednego tematu). Naprawdę nie rozumiem dlaczego ktoś się tym nie zajmie.

Bardzo dziękuję Zen Naprawdę nie ma już do niego siły... To wcale nie jest miłe gdy ktoś sugeruje Ci, że będziesz wyrodna matka podającą dzieciom narkotyki... A najgorsze jest to, że on wywnioskował to chyba z księżyca. I przekręca moje słowa. Posty nie wnoszące nic do tematu powinny być usuwane. A już szczególnie gdy ktoś pisze w nich same złośliwości. Skargi na niego nie zdarzają się po raz pierwszy i nie pochodzą tylko od jednego użytkownika.