Autor |
Wiadomość |
Sympatyk Lewicy
Dołączył(a): Śr sie 06, 2008 9:59 Posty: 206
|
Kwestia wolności słowa.
Jak się zapatrujecie na blokowanie przez moderatora niewygodnych dla niego tematów? Czy nie wydaje wam się, że to lekceważenie osoby zakładającej wątek, oraz osób pozostałych w tym wątku piszących. To te osoby same powinny decydować czy maja jeszcze ochotę na dany temat rozmawiać. Wprowadzanie takiej cenzury to nie tylko lekceważenie zasad demokracji ale brak elementarnych podstaw kultury i taktu.
|
Cz sie 14, 2008 9:57 |
|
|
|
|
Annnika
Dołączył(a): Śr lis 22, 2006 15:18 Posty: 318
|
a) uwagi do moderacji są na forum chyba gdzie indziej
b) jeszcze się taki nie narodził co by każdemu dogodził, dotyczy też i obsługi;
c) z kilkuletniego doświadczenia moderatorsko-administracyjnego wiem, że zawsze osoby sprzeczne światopoglądowo z głównym nurtem forum mają takich swoich przedstawicieli, którzy oskarżają całość o "zamordyzm" cenzurę itp.
d) brak porządku i nadzoru to anarchia.
A z obserwacji widzę, że to jedno z najliberalniejszych for, na jakich bywam ...
Ja krócej towarzystwo trzymam - ale takie są profile for, jakie obsługuję
|
Pt sie 15, 2008 11:02 |
|
|
Sympatyk Lewicy
Dołączył(a): Śr sie 06, 2008 9:59 Posty: 206
|
Annnika napisał(a): a) A z obserwacji widzę, że to jedno z najliberalniejszych for, na jakich bywam
To istnieją jeszcze bardziej zamordystyczne? Które? Trudno Ci coś zarzucić. Jedynie proponuje bywać na naprawdę liberalnych forach. Odrobina anarchii nie boli. Świat jest jednym wielkim chaosem, który samoczynnie układa się w określony porządek. Nie potrzebuje moderatora.
|
Cz sie 21, 2008 15:32 |
|
|
|
|
cau_kownik
Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31 Posty: 637
|
Re: Kwestia wolności słowa.
Sympatyk Lewicy napisał(a): Jak się zapatrujecie na blokowanie przez moderatora niewygodnych dla niego tematów? Czy nie wydaje wam się, że to lekceważenie osoby zakładającej wątek, oraz osób pozostałych w tym wątku piszących. To te osoby same powinny decydować czy maja jeszcze ochotę na dany temat rozmawiać. Wprowadzanie takiej cenzury to nie tylko lekceważenie zasad demokracji ale brak elementarnych podstaw kultury i taktu. Mysle, ze nie rozumiesz pojec:
- demokracja,
- wolnosc slowa.
Ew. postepujesz jak wielu modych-gniewnych czerwonych, manipulujesz nimi dla wlasnego, a przepraszam, dla dobra 'ogolu' (czyli wlasnego).
_________________ ---
teh podpiss
|
Cz sie 21, 2008 18:17 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
A ja proponuje jakieś przykłady i konkretne ososby do których masz coś, a nie takie anonimowe wszystko o wszystkim.
|
Cz sie 21, 2008 19:55 |
|
|
|
|
Sympatyk Lewicy
Dołączył(a): Śr sie 06, 2008 9:59 Posty: 206
|
Re: Kwestia wolności słowa.
Cytuj: Mysle, ze nie rozumiesz pojęć: - demokracja, - wolnosc slowa.
Ew. postepujesz jak wielu modych-gniewnych czerwonych, manipulujesz nimi dla wlasnego, a przepraszam, dla dobra 'ogolu' (czyli wlasnego).
Kogo masz na myśli pisząc młody-gniewny czerwony? Czy sądzisz, że jestem rdzennych Amerykaninem. Na nikogo się nie gniewam, a co do mojego wieku to dzięki za komplement.
Jest to smutne, że osoby noszące na sztandarach miłość bliźniego wykazują się tak odgraniczoną tolerancją na innych ludzi, tylko dlatego, że mają nieco odmienne poglądy.
Dla Ciebie demokracja to dyktatura większości, dla mnie to respektowanie praw mniejszości. Uważaj bo kiedyś też możesz się znaleźć w mniejszości.
Wolność słowa polega na tym, że nawet jak ktoś opowiada głupoty to musi mieć do tego prawo.
Zamykanie wątku przez moderatora pod pretekstem, że dyskusja zbacza z głównego toru, w sytuacji gdy nikt nikogo nie obraża, jest co najmniej dziwne. Wątek można przekierować.
|
Pt sie 22, 2008 10:41 |
|
|
Sympatyk Lewicy
Dołączył(a): Śr sie 06, 2008 9:59 Posty: 206
|
P/s
Szkoda, że nie ma funkcji Edit, czasem coś wyjdzie nie tak. Sorry.
|
Pt sie 22, 2008 10:44 |
|
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Re: Kwestia wolności słowa.
Sympatyk Lewicy napisał(a): Wolność słowa polega na tym, że nawet jak ktoś opowiada głupoty to musi mieć do tego prawo.
I generalnie ma prawo, ale nie w każdym miejscu i z naruszeniem obowiązującego porządku (w tym wypadku Regulaminu). Jak pójdziesz np. do teatru i w czasie spektaklu zaczniesz wygłaszać swoje opinie na temat sztuki, to też będziesz się oburzał, gdy Cię porządkowi uciszą?
|
Pt sie 22, 2008 11:40 |
|
|
cau_kownik
Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31 Posty: 637
|
Re: Kwestia wolności słowa.
Sympatyk Lewicy napisał(a): Cytuj: Mysle, ze nie rozumiesz pojęć: - demokracja, - wolnosc slowa.
Ew. postepujesz jak wielu modych-gniewnych czerwonych, manipulujesz nimi dla wlasnego, a przepraszam, dla dobra 'ogolu' (czyli wlasnego). Dla Ciebie demokracja to dyktatura większości, dla mnie to respektowanie praw mniejszości. Uważaj bo kiedyś też możesz się znaleźć w mniejszości. Wolność słowa polega na tym, że nawet jak ktoś opowiada głupoty to musi mieć do tego prawo. Zamykanie wątku przez moderatora pod pretekstem, że dyskusja zbacza z głównego toru, w sytuacji gdy nikt nikogo nie obraża, jest co najmniej dziwne. Wątek można przekierować. To forum nie jest wlasnoscia publiczna, tylko prywatna.
Ja wiem, ze czerwoni nie respektuja tak podstawowych praw czlowieka jak prawo do posiadania. Nie mniej, wiekszosc ludzi jest normalna i dlatego wiekszosc ustala prawo obowiazujace takze mniejszosci.
I ta wiekszosc ustalila, ze kazdy czlowiek ma prawo do posiadania prywantej wlasnosci.
Jesli chcesz byc wlascicielem swoich postow i dysponowac nimi po swojemu, pisz je na wlasnym forum/blogu/plocie. Masz prawo zrobic sobie tysiac prywatnych forow, blogow. Na tym polega wolnosc slowa, masz swoje zdanie, pisz, krzycz. Na swoim podworku, albo publicznym.
Piszac na forum wiara.pl oddajesz swoje posty prywatnej osobie, ktora moze z nimi zrobic wszystko, co zechce.
W szczegolnosci moze oddac taki post pod ocene przez siebie wybranym operatorom, wedlug przez siebie wybranego regulaminu.
I nie jest to lamanie, ale korzystanie z praw czlowieka.
Oczywiscie, slowa na wiatr, dla czerwonego nie istnieje prywatnosc, wszystko jest publiczne (czyli partii).
_________________ ---
teh podpiss
|
Pt sie 22, 2008 20:26 |
|
|
Nemoconfidat
Dołączył(a): Wt lip 22, 2008 21:21 Posty: 30
|
Twoje posty są czasem bardzo napastliwe cau_kowniku. Zluzuj trochę. Nie musisz od razu być taki nieprzyjemny...
|
N sie 24, 2008 0:10 |
|
|
Sympatyk Lewicy
Dołączył(a): Śr sie 06, 2008 9:59 Posty: 206
|
Jeszcze raz zwracam Ci uwagę byś nie nazywał mnie czerwonym.
To nie moja wina, że po prawej stronie polskiej sceny politycznej zwykle lokują się kretyni, oszołomy i hipokryci, do których trudno mieć sympatię.
Odnośnie własności prywatnej to Twoje pojecie też jest zero-jedynkowe.
Jeżeli złożysz swoje pieniądze w prywatnym banku, to też mogą z nimi tam zrobić co zechcą? To forum jest ogólnie dostępne i jak każde medium czy to prywatne czy publiczne podlega prawu. Zresztą nie zamierzam się z nikim szarpać, po prostu zwróciłem uwagę, że moim zdaniem zamykanie dyskusji jest niegrzeczne w stosunku do osób piszących posty, a to czy moderator ma do tego prawo czy nie, to już zupełnie inna sprawa.
|
Pn sie 25, 2008 15:15 |
|
|
cau_kownik
Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31 Posty: 637
|
Sympatyk Lewicy napisał(a): To nie moja wina, że po prawej stronie polskiej sceny politycznej zwykle lokują się kretyni, oszołomy i hipokryci, do których trudno mieć sympatię. Politycy sa tacy sami, po wszystkich stronach sceny politycznej, ze srodkiem wlacznie. Sympatyk Lewicy napisał(a): Odnośnie własności prywatnej to Twoje pojecie też jest zero-jedynkowe. Owszem. Albo cos jest moje, albo nie. Logika rozmyta w kwestiach wlasnosci powoduje wlasnie rozmycie wlasnosci. Az do jej zniszczenia. Sympatyk Lewicy napisał(a): Jeżeli złożysz swoje pieniądze w prywatnym banku, to też mogą z nimi tam zrobić co zechcą? Dokladnie po to je tam skladam, zeby robili z nimi co chca przez okreslony okres czasu, a pozniej oddali je + zaplata za mozliwosc, ktora im dalem. Sympatyk Lewicy napisał(a): Zresztą nie zamierzam się z nikim szarpać, po prostu zwróciłem uwagę, że moim zdaniem zamykanie dyskusji jest niegrzeczne w stosunku do osób piszących posty. Nazwales to ograniczeniem wolnosci slowa, a przynajmniej sugerowales odpowiednim tytulem watku.
Mysle, ze to dobrze, ze zrozumiales jaka jest roznica miedzy prywatna (nie)uprzejmoscia, a lamaniem wolnosci czlowieka do wypowiadania sie publicznie.
_________________ ---
teh podpiss
|
Wt sie 26, 2008 6:03 |
|
|
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Przykład wątku, który powinien być zamknięty zaraz po Powstaniu...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
Wt sie 26, 2008 9:37 |
|
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Sareneth napisał(a): Przykład wątku, który powinien być zamknięty zaraz po Powstaniu...
Jak widać, sprowadzenie na Ziemię, boli.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Wt sie 26, 2008 12:06 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Jak widać, sprowadzenie na Ziemię, boli.
Może dlatego szereg ludzkich i przyziemnych tematów na tym Forum jest szybko zamykana...
|
Wt sie 26, 2008 12:24 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|