To rzeczywiście jakiś "ograniczone" forum. W dzisiejszym świecie, ludzie wykształceni piszą w kilku językach. Ja zazwyczaj piszę w czterech i nie lubię byc ograniczanym przez nikogo. Ciężko zapracowałem na to czym jestem z intelektualnego punktu widzenia! Polska dzisiaj, i Kościół potrzebuje ludzi wykształconych, nie ciołków! Proszę w takim razie usunąć moje uczestnictwo w tym forum. Zwłaszcza, że ToMu już w pierwszym dniu mojej partycypacji, po dwakroć, starał się "wpłynąć" i przekształcić mój głos sumienia. Na to mam zero tolerancję i tego nie wolno na forum, które jest katolickie i które nazywa się "Wiara". Nasza wiara jest, że sumienie jest święte! Wara od ludzkich sumień! Proszę zakończyc moją partycypację. Nathanael, dr

Szybko sobie wyrobiles poglad. Cierpliwosc nie wydaje sie twoja najwieksza cnota a orientacja na forum w ogole lezy. Jezeli tak bedziesz traktowal Kosciol: albo moje na wierzchu, albo sobie pojde, to czarno widze.
Powodzenia w karierze naukowej.

Czterema językami władasz, a polskim nie najlepiej...

Mój drogi, właśnie na tym polega forum, że każdy może zabrać głos. I nie możesz liczyć na to, że każdy będzie Ci przyklaskiwał i klepał po ramieniu mówiąc: 'Dobrze mówisz'...

Na tym forum są chrześcijanie wielu wyznać, są osoby z innych religii, a do tego osoby podające się za niewierzących.

Musisz umieć obronić swoje poglądy, a nie uciekać, gdy tylko pojawiają się głosy odmienne od Twojego. Bo potrzeba nam ludzi wykształconych, a nie 'ciołków'. Jeśli należysz do pierwszej grupy, stań do obrony swojego zdania, jeśli nie... Do widzenia.

Napisałeś jak widzę 5 wiadomości, jesteś tu od 2 marca tego roku i już oceniłeś wszystko i wszystkich, uznając że tu jest dla Ciebie za niski poziom? Generalnie nie mam zamiaru na Ciebie naskakiwać, ale pomyśl może nad sobą bo wykreowałeś się na wielkiego intelektualistę, a zachowujesz się trochę temu przecząc.

Odejdź, jeśli uważasz, że jesteś nieomylny i nikt nie ma prawa odpowiedzieć na twój post, czy się z czymś nie zgodzić. Nie lubisz być ograniczanym przez nikogo... to masz przechlapane: ogranicza cię Bóg, posłowie stanowiący prawo, przełożony w pracy, biskup, cenzor ksiąg religijnych, watykańscy urzędnicy z licznych kongregacji...

Doktorat z teologii (wg świadectwa twych słów) nie daje ci prawa do nieomylności, w tym aspekcie wiążące jest dla mnie postanowienie SVI.

A doktorów jest tu wielu, teologów też. Nawet niektórzy podpisują się imieniem i nazwiskiem pod swoimi poglądami.

Pokory, pokory, pokory w Wielkim Poście.

Chyba nie piszesz o wierze katolickiej, bo ta jak najbardziej zakłada KSZTAŁTOWANIE sumień...

Zgodnie z życzeniem - autor wątku nie ma już dostępu do forum pod swoim nickiem.