Dlatego, że forum nie służy do wylewania własnych frustracji. Jak chcesz tworzyć takie teksty, to załóż sobie bloga.

Ja odnoszę się do istnego, ważnego i przełomowego, wydarzenia ze świata, istotnego także z punktu widzenia Kościoła i wiary, komentuję je. Tu nie chodzi o żadne frustracje, ale jeżeli zostały one wylane to pod moim adresem bo fustraci się rzucli do ataku. To ważne i istotne wydarzenie z punktu wiary i religii, ciekawe zjawisko, wydarzenie i ciekawy temat, więc czemu od tak zamykać rozmowę na ten temat. To także wydarzenie ważne z punktu patrzenia w przyszłość i dlatego warto o tym porozmawiać. Kościół według Ciebie też wylewa frustrację Bez obsesji i przesady.

Ton i forma wypowiedzi wskazują na wylewanie frustracji. Przykro mi, ale temat pozostanie zamknięty, a Tobie sugeruję popracowanie nad stylem i tematyką wypowiedzi.

Abstrahując zresztą od frustracji, sama nazwa tematu była obraźliwa. Jakkolwiek z zasady nie popieram zamykania tematów, to uważam że moderacja dobrze postąpiła.

A ja, przed napisaniem postu, nie zauważyłem, że temat został zamknięty. Usunąłem go zatem (jakby ktoś chciał wiedzieć).

Pisałem normalnym tonem, o co Ci niby chodzi. Przeczytaj se wątek i zobaczysz że tam byli frustraci i to oni posługiwali się obrażaniem i jakimś atakiem nienawiści, ja pisałem normalnie. Dlatego uważam że bez żadnego powodu zamknąłeś temat, no chyba że jedyny powód jest taki, że nieprzychylnie się wyrażałem odnoście sukcesu sodomitów w Irlandii – to było też powodem ataku nienawiści w tym wątku, ale zarzuty takie powinieneś stawiać innym, tam gdzie faktycznie była frustracja, zły ton i atak nienawiści, tam milczysz i zarzuty stawiasz mi fałszywie. Niesłusznie zamknąłeś temat i niesprawiedliwe stawiasz zarzuty.

https://moja.wiara.pl/info/Dawid333

zdaje się, że znów ten sam histeryk. Może to od pogody jakoś zależy?

Zdaje mi się, że tematyka wątku "Poznajmy się" znacznie przekracza "Problemy i uwagi związane z czatem". Może by go tak przenieść gdzieś indziej?

Jeśli nawiązujesz do bana dla quasa, mogło zaistnieć wrażenie, że to była ot taka decyzja Yarpena ale w rzeczywistości nieraz o tym rozmawialiśmy, tylko jakoś odrobiny woli brakowało.

Nawiązuję do ostatniego ostrzeżenia dla mnie (podpowiedź: tego bez żadnego uzasadnienia).

Wyjaśniłem tutaj. Poza tym myślę, że nietrudno dopasować ostrzeżenie do p. II/4.

Aha. Dziękuję. Szkoda, że nie zrobił tego Yarpen. Zauważ, że domyśliłem się, że o to chodzi i zasugerowałem, aby poprawić regulamin tak, aby explicite stwierdzał, że praktyka parafrazowania cytatów jest zabroniona. Jednak Yarpen zareagował agresywnie i zaczął się rzucać zamiast jakkolwiek na moją propozycję zareagować.
Jak to nietrudno? Przecież to jest chyba najbardziej "szeroki" przepis. Skoro uważasz, że to takie "nietrudne", to wskaż mi, czy moja parafraza:

• łamie prawo;
• jest wulgarna, obraźliwa, ośmieszająca lub poniżająca;
• werbuje do sekt;
• agituje na rzecz poglądów i działań sprzecznych z zasadami wyznawanymi przez gospodarzy forum;
• jest trollingiem (działaniem mających na celu wzniecenie kłótni internetowej); definicja tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Trolling

Tymczasem można dodać do regulaminu jasny punkt, że parafrazowanie w cytacie wypowiedzi innego użytkownika jest zakazane. I będzie jasno i prosto. Oczywiście dla Yarpena to nie jest dobre rozwiązanie. Bo Yarpen woli, jak forumowa wadza może komuś dowalić za praktykę, o której ten ktoś nie wie, że jest zakazana. Czy więc Ty, jako osoba rozsądniejsza od YZ i nie mająca takich totalitarnych ciągotek jak YZ mógłbyś coś takiego zasugerować administracji? Z góry dziękuję.

Fabrykowanie dowodów, a za to należy uznać "parafrazę" podawaną jako cytat czyjejś wypowiedzi, jest naruszeniem prawa RP, co Ci wyjaśniłem na PW i dobrze o tym wiesz. Dlatego radzę abyś skończył z tymi atakami i pomówieniami pod moim adresem, bo to się dobrze dla Ciebie nie skończy.

Nie rozumiem, jakie pokrętne rozumowanie doprowadziło Cię do wniosku, że wprowadzony przeze mnie post o dowolnej treści jest dowodem na cokolwiek (oprócz faktu, że taki post napisałem)?
Celowo pisałeś na PW, żebym nie mógł się od tego publicznie odwołać. Prosiłem Cię o powtórzenie tych samych rzeczy publicznie. Nie zrobiłeś tego. Ale przecież nie o to Ci chodziło, by rozwiązać tę sprawę, prawda?
No i na końcu straszonko. Mimo że wreszcie dzięki Soulowi jesteśmy blisko rozwiązania sprawy. I mimo że o nic Cię nie pomawiam. Bo przecież nie chodzi o to, żeby użyszkodnicy forum rozumieli obowiązujące tu zasady i się do nich stosowali. Chodzi o to, by byli posłuszni wadzy, czuli przed nią respekt, a gdy wadza na nich huknie, posłusznie się kulili.. A już niedługo w naszym kraju yarpeny zirginy rozsiądą się w realnych, a nie tylko forumowych władzach

EDIT: Yarpenie czy zgłosiłeś już do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, czy też ja mam zgłosić zawiadomienie, że ukrywasz groźnego bandytę

Zefciu, sam zmierzasz do tego, że zostaniesz usunięty z tego forum. Ja jestem bardzo cierpliwy, ale lada moment przeciągniesz strunę. Więcej ostrzeżeń słownych nie będzie.