Posty zgłasza się przyciskiem, ale mniejsza o to. Reakcja moderacji nastąpiła przed Twoim zgłoszeniem: viewtopic.php?f=18&t=32466&p=1001014#p1001014

...to kpina?
Czy Ty właśnie wybrałaś z listy synonimów z internetowego słownika dwa słowa, które uważasz za obraźliwe, ignorując totalnie definicje wyrazu o którym rozmawiamy?

Przepraszam, ale to jest tak głupie że musiałem przeczytać to co napisałaś kilka razy by uwierzyć.

Ksiądz: duchowny, klecha, księżyna, obywatel w sutannie, pleban, proboszcz, duchowny chrześcijański, duszpasterz, eklezjasta, kanonik, kapłan, osoba duchowna, pasterz, prezbiter, przedstawiciel kleru, sługa boży, sługa kościoła, sługa ołtarza, sługa owczarni, sługa pański, księżulek, księżulo, ojczulek, sługa Boży, spowiednik, eklezjastyk, kaznodzieja, mędrzec, batiuszka, ksiądz prawosławny, pop, apostoł, kapelan, ojciec duchowny, katabas,
[url]https://synonim.net/synonim/ksiądz[/url]

Czy wedle Pani Moderator i jej kuriozalnego toku myślenia , słowo "ksiądz" jest wyrazem obraźliwym, ponieważ na jego liście synonimów znajdują się takie słowa jak "klecha", "księżulek" czy "katabas"?

Czy na tym forum na prawdę jest moderatorem osoba, która nie potrafi posługiwać się słownikiem synonimów?
Czy to może jakiś wielki żart, tudzież inny forumowy flash mob o którym nie wiem?

Zefciu, tak się składa, że ja nie czytam wybiórczo poszczególnych postów, ale biorę pod uwagę całość, kontekst bliższy i dalszy. Ponadto Iago w poście, za który dostał ostrzeżenie w sposób zawoalowany napisał "jesteś idiotką".

Biorąc pod uwagę całość Twoich wypowiedzi na temat adwersarzy, te słowa pasują jak ulał, więc o co ta wojna? Definicja definicją, a synonimy synonimami.

Padłam Próbujesz manipulacji, ale nie ze mną te numery. No, może ktoś się na to nabierze

Własnie potrafi. Potrafi z kontekstu wszystkich wypowiedzi Iago wybrać te, które są adekwatne do tła.

Właśnie wykazałem czarno na białym dlaczego metodologia, którą posłużyła się moderatorka jest żałośnie głupia. Jaka była jej odpowiedź na moje argumenty? MANIPULACJA

To tak tylko gdyby ktokolwiek miał jeszcze jakiekolwiek wątpliwości względem poziomu intelektualnego tej osoby.

A ja napiszę, że Małgosia ewidentnie uważa dorosłych użytkowników tego forum za dzieci podstawówkowe, które należy wychować pałami, pałując je z zachowania, aż się poprawią. I chociaż czyni to w sposób zawoalowany, to jednak właśnie tak postępuje mniemając, że wyrobi sobie autorytet. Nie wiem jak innym użytkownikom, ale mnie taka postawa ubliża. Osobna sprawa, że postępowanie Małgosi godne jest ostatniej idiotki, względnie świadczy o człowieku, że ma on problemy z rozróżnianiem dwóch różnych środowisk, w jakich się obraca. No i?

Ergo – nie warto. Cytując ulubionego memsa Pani Moderator:

"Dyskusja z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem – nie ważne jak dobrze grasz, gołąb i tak poprzewraca wszystkie figury, narobi na szachownice a i tak będzie się cieszył ze swojej rzekomej wygranej. "

Powyższe znakomicie streszcza sytuację której jesteśmy świadkami. Iago udowodnił moderatorce skrajnie głupie zachowanie, a ta, z nieumiejętnosci przyznania się do błędu, idzie w zaparte pokrzykując tylko żałośnie rzekomej manipulacji, której nijak nie jest w stanie wykazać. Wszak: Quis custodiet ipsos custodes?

I tym samym Iago udowodnił, że wszystkich uważa za idiotów. Oświadczenie przyjęte, jakkolwiek nie zmienia to postaci sprawy, że Iago, będąc inteligentnym, potrafi manipulować i wie doskonale, że jakaś część da się nabrać na owe teksty, co wyraźnie widać po wypowiedzi nawet ErgoProxy.
Iago może wylewać pomyje na Małgosię w takiej ilości, w jakiej uzna za stosowne, bez konsekwencji, natomiast żadne pomyje, choćby uperfumowane w stosunku do innych, Małgosiaa tolerować nie będzie.

Absolutnie nie wszystkich, ale tych którzy sami to swoim zachowaniem w sposób dobitny udowodnili – owszem.



Małgosia, co udowodniła, nie potrafi posługiwać się nawet słownikiem synonimów, więc jakiekolwiek funkcje modelatorskie w jej wykonaniu wyglądają co najmniej groteskowo. Po tej akcji doprawdy wszelkie złudzenia względem poziomu tej moderatorki opadły.

Idiota także jest człowiekiem i z tego tylko tytułu przysługuje mu szacunek jako osobie.

I jako osobie szacunek mu okazuje – dlatego nie mówię mu otwarcie "jesteś totalnym idiotą" ewentualnie "jesteś skrajnym bezmózgiem/bęcwałem etc" nawet jeżeli, moim zdaniem znakomicie wypełnia definicje tych słów. Określam jedynie jego zachowanie jako głupie, w nadziei, że mimo wszystko pod tym płaszczykiem skrajnego zidiocenia skrywa jest człowiekiem skłonnym do refleksji. Niestety niektórzy, nawet pomimo czarno na białym wskazanego błędu, idą dalej w zaparte, kompromitując zarówno siebie jak i funkcję jaką sprawują, jeżeli jakąś funkcję w ogóle sprawują . Względem takich osób nie mam oporów innych niż zwykła kultura osobista by nazwać ich otwarcie zidiociałymi bezmózgami na poziomie intelektualnym taboretu kuchennego.

Niestety mijasz się z prawdą. Określenia takie Mrs_Hadley czy inne brunero czy inne indywiduum temu przeczą - są skierowane do osoby i są obelgami. I nie ma tu znaczenia co próbujesz udowodnić kwestionując moją interpretację synonimów. Jeżeli masz problem z jasnym pisaniem, tak, aby nie było wątpliwości, używaj słów, które kojarzą się jednoznacznie, zwłaszcza, że szeroki kontekst Twoich wypowiedzi pozwala na takie rozumienie, jakie przedstawiłam.

Tak, tak, Iago jest koparką, a ludzie dają mu się nabierać. Jeżeli ktoś tutaj padł ofiarą manipulacji, to jest to Małgosia, a manipulatorką jest Pani Hadley. Przy czym ulec manipulacji Iago to żaden wstyd, bo Iago to jest jednak klasa i to nie ze względu na intelekt, ale że mu się chciało poświęcić parę roboczogodzin nad tekstami długimi i nudnymi. Natomiast uleganie manipulacjom fejsbuczkowych hadlejów świadczy o człowieku jak najgorzej.

Jedyne co mnie pociesza, to że z Markiem Piotrowskim w moderacji byłoby jeszcze gorzej. Ale wiesz co, Małgoś? Lubić mnie nie musisz. Nie jestem, do (censored) jaśniepańskiej, Twoim klientem politycznym czy innym żygolakiem, i jeśli Iago zasłużył na osta hadlejami, to i ErgoProxy zasłużył felkami. A jeśli Ergo nie ma osta za felki, to i Iago go mieć za hadleje nie powinien.

Ręce opadają. Tu nie chodzi o "kwestionowanie Twojej interpretacji" tylko wykazanie totalnej głupoty na której oparłaś swoją, pożal się Boże, "metodologie" w tej sprawie.

Założę  łaskawie, że nie zrozumiałaśz jakiegoś powodu tego co napisałem za pierwszym razem w tej sprawie i to jest właśnie wynikiem całego "nieprozumienia".

Powtórzę więc jeszcze raz.

Twoja "interpretacja" polegała na całkowitym zignorowaniu definicji rzeczonego słowa (indywiduum) i ograniczenia się do powybierania z puli synonimów słownika internetowego słów, które pasują do z góry przyjętej przez Ciebie narracji "Iago oszczercy".

Iago w odpowiedzi zrobił dokładnie to samo, wpisując do słownika synonimów słowo "ksiądz" i wskazując obecne w puli takie słowa jak "klecha" "księżulek" czy "katabas".

Ksiądz: duchowny, klecha, księżyna, obywatel w sutannie, pleban, proboszcz, duchowny chrześcijański, duszpasterz, eklezjasta, kanonik, kapłan, osoba duchowna, pasterz, prezbiter, przedstawiciel kleru, sługa boży, sługa kościoła, sługa ołtarza, sługa owczarni, sługa pański, księżulek, księżulo, ojczulek, sługa Boży, spowiednik, eklezjastyk, kaznodzieja, mędrzec, batiuszka, ksiądz prawosławny, pop, apostoł, kapelan, ojciec duchowny, katabas,
[url]https://synonim.net/synonim/ksiądz[/url]

Wedle tej skrajnie głupawej metodologii przyjętej przez Panią Moderator, tj. jeżeli w puli synonimów słownika internetowego znajdują się słowa obraźliwe, to obraźliwym jest również wyraz względem którego synonimów szukała, to logiczną i wynikającą w sposób bezpośredni konkluzją, jest iż słowo "ksiądz" jest wyrazem obraźliwym.

Powyższe stanowi oczywiście piramidalny absurd – moderatorka złapana za rękę na owym absurdzie, zamiast się przyznać i przeprosić za głupoty których wypisywanie jej udowodniono znów postanawia iść w zaparte, próbując bezczelnie mi zarzucać jakąś "manipulację" – oczywiście na czym ta manipulacja polegać by miała, wyjaśnić nie potrafi.

Małgosiu, jeżeli masz w sobie chociażby resztki honoru i odpowiedzialność za własne słowa, to bądź tak miła by wykazać w którym miejscu mojej krytyki Twojej "metodologii" popełniam błąd logiczny, albo przeprosić i przestać kompromitować siebie , oraz to forum którego jesteś moderatorką, takim bezczelnym, niegodnym, irracjonalnym zachowaniem.

Iago jest niewątpliwie inteligentny (nie jego to zasługa) i ma gadane, co nie znaczy że posługuje się gadką w dobrym celu.

Własnie ze względu na ów intelekt Iago świetnie potrafi manipulować i zmanipulował m.in. Ciebie.
Co do ulegania manipulacjom fejsbuczkowych - ludzie ulegają różnym manipulacjom i śmiem twierdzić, że jest niewiele osób, które nie ulegają żadnym. Takie zmanipulowanie należy wskazać (tu wskazano fb), a co dana osoba z tym zrobi, to już jej sprawa. Dalsze dywagacje na ten temat, aby udowodnić swoje racje, są niczym innym, jak grzebaniem w fekaliach.
Ergo, potrafię oddzielić swoje sympatie i antypatie od treści wypowiedzi danych osób. I pozwól, że ja zadecyduję, czy należy Ci się ost. Póki co, bawisz mnie swoimi wpisami, a że lubię mieć dobry humor, osta nie dostaniesz

Tak się składa, że pani Moderator zna i bez słownika różne synonimy słów, także słowa indywiduum. Podała źródło dla Iago, nie szukała, co to słowo znaczy w różnych kontekstach.
I na koniec: nie sil się na dalsze udowadnianie mojego zidiocenia, bo nie zmieni to mojego podejścia do Twoich manipulacji.

Mnie nie przegada