Co pisała katolicka zakonnica? O czym Ty mówisz?

Dokładnie taj jest w tym przypadku



Za życia ona nazywała się Sorór Joanna Angelica de Jesus teraz po śmierci pisze za pośrednictwem Medium takie bardo przyjemne w odbiorze książki

Ostrzegam.
Za propagowanie spirytystycznych bzdur będzie ban.

Uważasz że to co pisze to są bzdury ?

Szajs najczęściej jest przyjemny w odbiorze, na nieprzyjemną przynętę ryby nie biorą. Diabeł jest sprytny.

Joana Angélica de Jesus zmarła w 1822 i niczego nie pisze po śmierci.
Teraz jakiś szarlatan wykorzystuje nazwisko katolickiej zakonnicy, żeby tumanić naiwniaków pozorami Boga, żeby wyglądało im to znajomo.

Totalne bzdury.

A ty uważasz, że nie?
Uważam, że pomyliłeś fora, ale jeśli chcesz stać się przedmiotem kpin zostań tu i pisz dalej.

Poza tym spirytyzm, jako myślenie o możliwości kontaktu ze zmarłymi czy z duchami, a w konsekwencji posuwanie się do praktyk magicznych jest potępiony i zakazany przez Kościół, co już ci pokazałem.
Dlatego propagowanie go na tym forum jest zabronione
Spirytyzm jest zagrożeniem duchowym. Człowiek przyjmujący tezy spirytyzmu za prawdziwe narażony jest odejście od Boga, a konsekwencji na śmierć duchową.

http://egzorcyzmy.katolik.pl/biblia-i-nauczanie-kosciosa-o-spirytyzmie/

To ciekawe bo ja wiarę w Boga zyskałem właśnie dzięki lektorze ,,Księgi Duchów,,

Boga biblijnego, czy boga spirytystycznego......bo to diametralna różnica - ten pierwszy panuje nad wszechświatem i zaświatem, ten drugi mamiąc udaje jedynie panowanie.

Ile masz lat? Jak byłem młody, to przedwojenna jeszcze "Księga Duchów" sprawiła na mnie duże wrażenie, te trudne pytania i natychmiastowe odpowiedzi.. podczas gdy katolicyzm wyblakł po Pierwszej Komunii,
Potem jednak zdałem sobie sprawę że reinkarnacja nie odpowiada moim najgłębszym pragnieniom.

Czy wierzysz w to, co podaje Credo?

Co do mnie to nie jest tak że koniecznie chciał bym reinkarnować ale trafia do mnie argument że jeśli ludzie mają więcej niż jedno życie to o wiele lepiej to pasuje do widzi Boga który jest jednocześnie nieskończenie sprawiedliwy i miłosierny nikogo nigdy nie skazuje na potępienie i zawsze daje każdemu drugą szansę żeby mógł się poprawić, niezależnie jak wielkie błędy by ten popełnił.

W następnym życiu nie byłbym sobą ale inną osobą (zrymowało się)

Ale Bóg nie mówi niczego o reinkarnacji. Jest to w tym momencie tylko Twój wymysł.

Wiara w Boga nie polega na dowolnym jej dopasowywaniu do zachcianek własnej wyobraźni, bo to czy owo wydaje się nam atrakcyjniejsze.

Czyli odrzucasz - postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sad(Hbr 9,27) - i odrzucasz krzyż na którym zawisło zbawienie świata.