Nie zwraca się przecież do Alus per "katechetko", bo jest do niej uprzedzony, tylko dlatego że ją myli z Małgosią. Nie namawiam, ale może warto spróbować.
Kto jeszcze, JedenPost, zefciu, Marlow, Coroner...

Myli by wyrazić swój osobisty stosunek do nas.....awator nie ma tu żadnego znaczenia.

Myśl sobie co chcesz, ale to nieprawda.
Co do butów, przypomnę (bo widać "zapomniałaś") - nie chodziło o to, że nie jesteś godna wiązać butów mnie, tylko obrażanemu od 45 lat bohaterowi narodowemu, założycielowi KOR, człowiekowi, które całe życie poświęcił dla Polski, a którego Ty sobie prymitywnie opluwałaś.
Jemu faktycznie w tym kontekście - patriotyzmu i Twojego plucia - nie jesteś godna czyścić butów.
Co podtrzymuję.

Odpowiedź już otrzymałaś.

Przepraszam Alicję za nazwanie jej "katechetką", co ją najwidoczniej obraziło.
Niemniej jestem ciekaw co odpowie na temat prof. Hazana ==> patrz wątek.

Nic nie odpowie. Bo to jest szach mat

Odpowiedziałam.
Dodam, że nie potrzebuję adwokatów, zwłaszcza takich, którzy nie rozróżniają cytatu zapisów prawa od wyrażania osobistego poglądu.

Ach, to akurat ten “bohater“ jest godzien powszechnego dozywotniego szacunku?
Ale juz inni jego koledzy z tamtejszej opozycji to zdrajcy, sprzedawczyki itp? Ich zaslugi z przeszlosci terazniejszosci nie zakryja?

Smutne jest, ze wiele osob od niektorych ludzi lyknie najgorsze g... lupoty, a innym zyciorys do piatego pokolenia sprawdzi i zadej madrej mysli nie zaakceptuje, bo pradziadek nie byl perfekcyjny.

Chazana, na litość, Chazana!

Nie, nie odpowiedziałaś. Wykręciłaś się, bo brak Ci cywilnej odwagi.

To przez podobne, jeśli nie tożsame poglądy dotyczące polityki

Odpowiem ci wreszcie, po raz ostatni.
Nawet w obliczu mojej ogromnej estymy wobec świętego Jana Pawła II NIKOMU nie powiedziałam i nie odważyłabym sie powiedzieć, że nie jest godzeń sznurować buty świętemu papieżowi.
Szanuję wskazania Jezusa [i]cokolwiek uczyniłeś jednemu z tych najmniejszych Mnieście uczynili", gardząc zatem kimkolwiek, gardzę tym sposobem Bogiem w każdym człowieku.
A Ty ze swoją wiedzą rób co chcesz, ale nie oczekuj mojej odpowiedzi w jakimkolwiek temacie.

Pytałem o prof. Chazana, a nie o buty. Co do butów mamy jasność - zdanie co do niegodności czyszczenia przez Ciebie butów facetowi którego opluwasz - podtrzymuję. Przynajmniej zanim go nie przeprosisz.

Tyle, ze twoje zdanie to twoje zdanie, a czyny pana Macierewicza swiadcza o nim dzis. I jego zaslugi z przeszlosci sa tyle samo warte co dla was zaslugi z przeszlosci Michnika, czy prof Bartoszewskiego, czy Walesy czy Frasyniuka.
O czynasz np Alus z tamtych czasow ty nic nie wiesz, bo nie kazdy chodzi z plakatem "bylem bohaterem".

Niczym ten pan nie zasluzyl sobie na to, zeby ktokolwiek, a juz na pewno kobieta, mu buty sznurowala. Niczym.
Ty mozesz mu nawet te buty pastowac. Twoj wybor przed kim klekasz.

A odpowiedzi na pytanie dalej brak. Piskorz mógłby przy Tobie Aluś dostac kompleksów