Re: Określenia dehumanizujące (wydzielony)
Odpowiedź na niektóre z kwestii zamieściłem w
Uwagach do moderacji. A ogólne uwagi o moderacji w moim wykonaniu były tutaj zupełnym offtopem. Podobnie jak wszelkie insynuacje odnośnie moich rzekomych odczuć z decyzjami związanych.
Val napisał(a):
Nadal z tego co piszesz wynika, że kluczowy jest autorytet, a nie słowa, które mogą być lub nie dehumanizujące.
Jest dokładnie tak jak piszesz. W tych badaniach autorytet jest
kluczowy. Ale to przecież nie jedyny czynnik, jaki ma znaczenie. Można by je badać latami.
Val napisał(a):
Dość mało mi info udzieliłeś, żebym mogła zgadnąć jakich słów używano w eksperymencie.
Już wyjaśniłem w poprzednim poście, że nie pamiętam, gdzie czytałem o tych wariacjach eksperymentu Milgrama. Ale przypomniało mi się, że mam na komputerze zeskanowany
Efekt Lucyfera Zimbardo. Nigdy nie przeczytałem całej ale w wolnej chwili przejrzę rozdział o dehumanizacji i depersonifikacji.
Edit: niestety nie było tam nic o tych badaniach.