Mam pomysł jak utrzymać poziom na Forum
Autor |
Wiadomość |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Wiecie zdradze taka naczelna zasade moderatorska - nie mnozyc bytow odbierzcie to jak chcecie ale... tia i tak Was lubie i przychylam sie do tego aby kazda z 10 ksiazek miala min. 1700 stron
Pozdrawiam serdecznei i pamietajcie jutro sobota (ja mam jesio uczelnie wiec nie moge ale) - mozna zaczac juz pierwsza lekture czytac
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Pt mar 12, 2004 23:20 |
|
|
|
|
saxon
Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00 Posty: 5103
|
Ostatnio edytowano Pt mar 12, 2004 23:28 przez saxon, łącznie edytowano 1 raz
|
Pt mar 12, 2004 23:28 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
A spróbuj małpiszonie nie przerwać czytania na jutro :D:D
Ja będę miała czas na czytanie - w pociągach Tylko wybierzcie je do jutra do jakiejś 4:30, bo wtedy muszę wyjść z domu...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pt mar 12, 2004 23:28 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
?????
Czy wyscie wszyscy OGLUPIELI?????
10 e-ksiazek??????
Ja moge przeczytac nawet 20.....ale normalnych....e-ksiazki sa dla mnie trudne do przelkniecia.
ja tam wole miec "cos" w rece podczas czytania
re puella
Cytuj: A może tu w grę wchodzi także za przeproszeniem dyskryminacja, może nie chcą płci pięknej ?
puella.....sloneczko ty nasze ....niech nas Reka Boska broni od tego by wyrzucac plec piekna z Forum!!!!!!!!!!
Jakem Beli-moder, nie dopuszcze do tego....a ktoby chial uczynic tak niecny postepek, tego wyzywam na ziemie ubita...na smierc!!! nie na niewole!!!!
|
Pt mar 12, 2004 23:42 |
|
|
pedziwiatr
Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44 Posty: 3436
|
|
So mar 13, 2004 4:53 |
|
|
|
|
Gość
|
A ja mam zupełnie inny pomysł na podniesienie poziomu dyskusji. Trzeba dyskusję przenieść na czubki wież kościelnych. A myślę, że najwyższy poziom dyskusji jest na najwyższych piętrach wieżowców amerykańskich.
|
So mar 13, 2004 10:21 |
|
|
Filipek21
Dołączył(a): Pt sty 30, 2004 12:20 Posty: 44
|
Rozumiem, że pragniecie zrobić podział na „debili” i ludzi o poziomie nadzwyczajnie uzdolnionych umysłowo pod względem religijnym.
Może za uzyskanie z testu 100% dobrych odpowiedzi zrobimy nagrodę specjalną?? – Pielgrzymka do Watykanu, nagrody rzeczowe itp. Już nie wystarczy usuwanie postów?
Czy na tym świecie muszą być ciągle podziały (łącznie z Chrześcijanami), nie możemy się próbować jednoczyć??
Chcecie to czytajcie te książki ja za to nie będę się brał bo za ten czas wolę sobie poczytać literaturę związanym z moją przyszłością i karierą. Pismo Święte mi w zupełności wystarczy.
Proponuję jeszcze by przed wejściem na forum była lista osób które zdały ten test, próbujcie się bardziej wywyższyć – w końcu szkoda by Wasz trud i czas poszedł na marne, a pod osobami które zdały zróbmy krechę i napiszmy „pozostałe osoby z forum które śmiało możemy uznać za margines tej strony (społeczeństwa)”
|
So mar 13, 2004 11:28 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
hehe
Widzę, że całkiem spore grono uważa mój pomysł za przejaw jakiegoś snobizmu.
eeeee tam no co Wy
Filipek sądzi, że chodzi o jakieś wywyższanie się osób 'religijnych'.
Ja natomiast miałbym nadzieję, że wśród materiału do przerobienia znalazłoby się również jakieś sensowne, ateistyczne opracowanie.
To nie chodzi o to, aby wyłuskać grupę najwspanialszych
To chodzi o to, że wiele dyskusji na Forach toczy się, gdyż jakiś forumowicz 'ma problem', ale mu się doczytać nie chce, więc sądzi, że 'drąży temat'.
To występuję zarówno u tzw. teistów, tzw. agnostyków jak i tzw. ateistów.
Mnie to też dotyczy
To wcale nie byłoby takie głupie zachęcić szersze grono do przerobienia czegoś. Ale nie dowolnego czegokolwiek. Należałoby się zastanowić.
Matematykę zaproponowałem, bo chodziło mi o przećwiczenie procesu poszukiwania rozwiązania.
Pismo Święte Ci wystarczy powiadasz. Może i wystarczy gdy się podejdzie rozsądnie do problemu. Religia sama bez nauki jest jednak przeważnie ułomna.
Czy trzeba robić 'krechę' pod osobami, które test zaliczyły? Nie wiem czy trzeba. Jeśli dobrze by się dobrało materiał, to różnicę byłoby widać już po stylu wypowiedzi . Tak więc jakieś dodatkowe medale przy nickach nie są konieczne
|
So mar 13, 2004 12:15 |
|
|
puella
Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 16:46 Posty: 738
|
Teofil, Jan napisał(a): A ja mam zupełnie inny pomysł na podniesienie poziomu dyskusji. Trzeba dyskusję przenieść na czubki wież kościelnych. A myślę, że najwyższy poziom dyskusji jest na najwyższych piętrach wieżowców amerykańskich.
Dzisiaj popieram Szanownego Pana Teofila Jana.
Dyskusję na tym nowym Forum należy przenieść obowiązkowo do czubków (oczywiście czubków tych wież)...... Dla prestiżu proponuję już wszystkie propozycje i ustalenia wstępne od razu tam zamieszczać.
TO ZDANIE poniżej "WYCINAM" na życzenie Filipka. Ale pozostawiam je do ew. cenzury przez moderatorów........
"Natomiast wieżowce amerykańskie wydają mi się nieco niebezpieczne - chyba nie chce Pan żeby w NadForum trafił jakiś samolot ?"
Ostatnio edytowano So mar 13, 2004 14:24 przez puella, łącznie edytowano 6 razy
|
So mar 13, 2004 13:49 |
|
|
Filipek21
Dołączył(a): Pt sty 30, 2004 12:20 Posty: 44
|
Przepraszam Puello to ostatnie zdanie to miało nas rozbawić ? - bo odnoszę takie wrażenie.
Nie wiem jak innym ale mnie to się bardzo nie podobało. Muszę Ci powiedzieć, że dotej pory żal mi tych ludzi, którzy tam zginęli
|
So mar 13, 2004 13:55 |
|
|
Filipek21
Dołączył(a): Pt sty 30, 2004 12:20 Posty: 44
|
Jak to powiadają kobieta zmienna jest . Ale ja i tak całą Twoją wypowiedź zdążyłem zapisać sobie na kompie
Ja nie widzę potrzeby byś to poniższe oryginalne zdanie napisane przez Ciebie zmieniała:
"Natomiast wieżowce e amerykańskie wydają mi się nieco niebezpieczne - chyba nie chce Pan żeby w NadForum trafił jakiś samolocik ? "
Bo to co mi może się wydawać niecenzuralne innym może przypaść do gustu i głupio mi z tego powodu, że moderator ustępuje miejsca takiemu Filipkowi
Pozdrawiam!
|
So mar 13, 2004 14:29 |
|
|
Filipek21
Dołączył(a): Pt sty 30, 2004 12:20 Posty: 44
|
Zapomniałem jeszcze dodać Najdroższa Puello, że żadnej łaski mi nie robisz usuwając to zdanie. Nawet Cię nie prosiłem byś to usuwała. Dlatego na dole zamieszczam oryginalną wersję całego dialogu i jeszcze raz podkreślam, że mocno mnie dotknęłaś tym żartem.
Puella napisała:
Cytuj: Teofil, Jan napisał: A ja mam zupełnie inny pomysł na podniesienie poziomu dyskusji. Trzeba dyskusję przenieść na czubki wież kościelnych. A myślę, że najwyższy poziom dyskusji jest na najwyższych piętrach wieżowców amerykańskich.
Dzisiaj popieram Szanownego Pana Teofila Jana. Dyskusję na tym nowym Forum należy przenieść obowiązkowo do czubków (oczywiście czubków tych wież)...... Dla prestiżu proponuję już wszystkie propozycje i ustalenia wstępne od razu tam zamieszczać.
Natomiast wieżowce e amerykańskie wydają mi się nieco niebezpieczne - chyba nie chce Pan żeby w NadForum trafił jakiś samolocik ? Filipek21 napisał:Cytuj: Przepraszam Puello to ostatnie zdanie to miało nas rozbawić ? - bo odnoszę takie wrażenie.
Nie wiem jak innym ale mnie to się bardzo nie podobało. Muszę Ci powiedzieć, że dotej pory żal mi tych ludzi, którzy tam zginęli
Z góry przepraszam, że piszę nie odnośnie tematu, ale nie będąc moderatorem nie mogę sobie tak jak Puella zmieniać tego co mi się nie podoba (a wcale nie chcę nim być). A wklejam to po to bo przecież każdy ma inny charakter i każdy może mieć inne zdanie.
|
So mar 13, 2004 15:22 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Filipku21 napiszę coś co Ci się nie spodoba - trudno.
To prawda, że wydarzyła się tragedia. 11 września doszło do aktu barbarzyńskiego.
Jednakże uczucia tłumu związane z tym wydarzeniem są konsekwencją tego, że zaatakowano miejsce świata, gdzie znajdowały swe ośrodki wszystkie medialne przedsiębiorstwa.
Dlatego też taki właśnie był odzew.
Jakoś nikt się nie wzrusza wydarzeniami w Tybecie. A ilu w ogóle o nich słyszało? Po prostu media nie mają możliwości zfilmować tych wydarzeń, więc i Filipek21 nie ma możliwości się wzruszyć. No chyba, że zginęła Ci jakaś Twoja bliska osoba. Jednakże w każdym innym wypadku nasze emocje są wywołane tym jak problem został przedstawiony, a nie naszą osobistą analizą.
Co więcej. Przyzwczyjaj się, że takie wydarzenia wraz z upływem czasu tracą na swej 'świętości'. Któż dzisiaj pamięta okrucieństwo starożytnych Rzymian w Galii i kogo to obchodzi. A ofiar było więcej!
Tak więc czas leczy rany a ludzie przechodzą nad wydarzeniem do porządku dziennego.
I wiesz co? Ja stawałem dotychczas po stronie osób, które uważały te wydarzenie za wielką tragedię i akt który należy tłumić, jednakże Twoja wypowiedź - 3 posty będące atakiem na Puelle, która doprawdy nie napisała nic co by było nie stosowne w dyskusji - została przeze mnie odebrana jako najzwyczajniejszy brak umiaru.
No ale cóż... wszak jesteś człowiekiem głęboko przeżywającym
|
So mar 13, 2004 16:31 |
|
|
puella
Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 16:46 Posty: 738
|
POWAŻNY post :
Kochani Czytelnicy tego tematu.....
Pomysł PTR od początku potraktowałam z przymrużeniem oka i oceniłam jako niezły żart , mający wnieść w ponurą rzeczywistość pochmurnego przedwiośnia troszeczkę zwyczajnego uśmiechu. Uważałam, że jest na tyle czytelny, że na prawdę nikt z użytkowników Forum nie weźmie go poważnie , bo przecież nikt nie będzie oczekiwał , że religijny portal zacznie stosować jakąś formę dyskryminacji.
Stąd moje posty jak wyżej – w takiej rozrywkowej szacie. I chyba nie tylko moje........
Niestety, pomyliłam się, niektórzy Użytkownicy potraktowali sprawę całkowicie serio , niektórym pomysł bardzo się spodobał a niektórzy są oburzeni .Filipek zaś poczuł się bardzo dotknięty.
Może rzeczywiście przesadziłam z tym uśmiechem, może zmieniając swój post tzn. słowo „samolocik” na „samolot” postąpiłam jeszcze gorzej? ( hm – mam aktywną taka opcję niestety) . A Filipek wszystko zapisał biało na zielonym.
Cóż – stało się Filipku ..... Popełniłam ten czyn. Ale bądź sprawiedliwy, zawaliłam ale zaraz próbowałam to wobec Ciebie naprawić przesyłając Ci prywatną wiadomość – cóż jeszcze mogę zrobić?
Liczę, że za takie uczynki nie czeka mnie najwyższy wymiar kary a Ty mi jakoś spróbujesz wybaczyć ? Filipku, na prawdę nie chciałam Cię niczym zasmucić. Proszę – uśmiechnij się i nie bądź tak bardzo srogi....
Postaram się już więcej nie pisać niepoważnie i bardziej ważyć słowa....
P.s. Mam jeszcze propozycję, żeby NADForum ruszyło w dniu 1 kwietnia. ( Jakby co : TO JEST OCZYWIŚCIE ŻART)
|
So mar 13, 2004 17:35 |
|
|
celnik
Moderator
Dołączył(a): N maja 18, 2003 19:49 Posty: 642
|
W całej tej humorystycznej dyskusji jest jeden wątek wart poważnego potraktowania. Mianowicie:
Cytuj: To chodzi o to, że wiele dyskusji na Forach toczy się, gdyż jakiś forumowicz 'ma problem', ale mu się doczytać nie chce, więc sądzi, że 'drąży temat'. To występuję zarówno u tzw. teistów, tzw. agnostyków jak i tzw. ateistów. Mnie to też dotyczy
Już kilka miesięcy temu zauważyłem, że jest to albo intelektualne lenistwo, albo lęk przed koniecznością zrewidowania niektórych poglądów, albo chęć zostania bohaterem przez wyważenie drzwi dawno otwartych. Dlatego pomysł PTR mimo całej otoczki humoru jest wart przemyślenia w tym znaczeniu, że można byłoby założyć jakiś temat, gdzie obowiązawałaby zasada, podobna do seminarium naukowego na studiach. Większość z nas wie, że przed zabraniem głosu profesor z reguły pyta: co pan/pani przeczytali na ten temat. A jeśli ktoś nie przeczytał, nie ma prawa zabierania głosu jako osoba nieprzygotowana.
Ta zasada dotyczy również Pisma św. Z bardzo prostego powodu: inny czas powstania, inna kultura, inny język. Stąd tłumaczenie ma się do oryginału jak kserokopia do autentycznego dzieła Salwatora Dali. Potrzebne komentarze, wprowadzające czy poszerzające nasze rozumienie czegoś, co z natury swojej będzie zawsze niedoskonałe. A tym niedoskonałym jest po prostu każde tłumaczenie.
Przypomina mi się dialog o pewnym zespole muzycznym. Zastanawiano się, czy jego liderzy stworzą arcydzieło. Ktoś zauważył: nie, bo nie znają się na nutach. Słowa okazały się prorocze. Zespół był jednodniową kometą i szybko został zapomniany.
Wniosek jest prosty. Każda dyskusja musi mieć swój warsztat, zaplecze. Inaczej każde "ja myślę" jest niczym innym jak świstem wiatru, przelatującego od ucha do ucha przez pustą głowę.
_________________ "Spójrzcie na Pana, a rozpromienicie się radością. Oblicza wasze nie zapłoną wstydem. Oto biedak zawołał i Pan go usłyszał. I uwolnił od wszelkiego ucisku." /Ps 34/
|
So mar 13, 2004 18:36 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|