ddv163 napisał(a):
Proponowałbym jeszcze podać prawdziwy powód spadku ilości wiernych w USA w 2002 roku
Nie bardzo wiem, co na to odpowiedzieć. Myślę, że ddv mogłoby spokojnie kandydować na tym forum do jakiejś specjalnej nagrody.
Badania ukazały się w 2003, podają dane opublikowane od 1965 do 2002. Jaki miałby być związek między ujawnianiem księży-pedałów a rekordem w "unieważnieniach" małżeństw w 1983 r.?!
BTW, wykresy dołączone do książki znakomicie ilustrują, że np. kryzys praktyk religijnych ma miejsce jedynie w katolicyzmie. Protestanci odnotowują w tym samym czasie stabilny wzrost...
A co do tłumaczeń: wahałem się przez chwilę, czy zrobić skrót, czy nie. Myślę jednak, że mogłoby to niektórych nadmiernie zszokować, a innym dać kolejną okazję do autokompromitacji dzięki np. idiotycznym oskarżeniom o nierzetelność źródeł.
Niech wystarczy na użytek tej dyskusji, że chodzi o nadzwyczaj skandaliczne zachowanie pewnej (raczej niemałej) części duchowieństwa afrykańskiego. Tak skandaliczne, że aż trudno o tym pisać.
Naprawdę jest mi bardzo przykro, że muszę się o takich rzeczach dowiadywać. Wolałbym o tym nie wiedzieć. Jednak takie są fakty. Nowa wiosna nie nadchodzi.
Nie bez powodu kard. Ratzinger ze smutkiem przyznał w Koloseum, że Kościół jest jak tonąca łódź, a brukają go m.in. straszliwe grzechy kapłanów.
Módlmy się o liczne i święte powołania kapłańskie.