Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt cze 04, 2024 18:04



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
 Młodzi zdala od Kościoła 
Autor Wiadomość
Post 
I również staram się o to, by nauka Jezusa była nadrzędną dla innych spraw w moim życiu, Polkowniku ...
Szczególnie w syuacjach spornych - takich jak np. życie małżeńskie ...
Przyjąłem nukę Kościoła Rz - kat w swoim życiu jako "autorytet" ...
I staram się do niej stosować -najlepiej , jak tylko potrafię ...
I wierz mi, że - jak do tej pory jeszcze się na tym nie zawiodłem ...


So maja 15, 2004 10:45
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 19, 2003 15:20
Posty: 151
Post 
tez sie ciesze, ze sie cieszysz

pokoj, dobro, choroba ukadu trawiennego

_________________
no to pa


So maja 15, 2004 11:06
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
nie wiesz, na czym polega zycie ze swiadomoscia konca w dole z piachem

No to proszę bardzo:
http://www.ptrqwerty.webpark.pl/gdy_boga_nie_ma.htm


So maja 15, 2004 11:34
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 19, 2003 15:20
Posty: 151
Post 
to chyba jednak nie to :)

co innego rozumiec kilka aspektow, co innego zyc ze wszelkimi konsekwencjami

co innego nie wiedziec nic i patrzac "z gory" ferowac wyroki

pokoj, dobro, niewygodne buty

_________________
no to pa


So maja 15, 2004 11:55
Zobacz profil
Post 
pol_kowniku Twa odpowiedź jest jedną z bardziej enigmatycznych z jaką się dotąd spotkałem ;]
Napisz jaśniej.
Wieczorem jak będę poczytam.

A na razie zapraszam do wątku o Troi. Oglądałem już ;]
http://www.forum.wiara.pl/viewtopic.php?t=966 :lol:


So maja 15, 2004 12:08
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10
Posty: 1251
Post 
Pułkowniku.

Zapraszam Cię na:
http://www.mateusz.pl/ksiazki/vm-poch/poch_08.htm

Cytuj:
Dzisiaj wszyscy uznają, że jest niemożliwe znalezienie na drodze naukowej jakiegokolwiek argumentu przeciwko istnieniu Boga. Tak jak (nie wolno o tym zapominać), wiara pozostaje przecież zawsze owym czymś nierozstrzygniętym, owym zakładem, o którym mówi wielki uczony i zarazem wielki chrześcijanin, jakim jest Pascal. A więc, nauka dobrze rozumiana nie zaprzecza i nie może zaprzeczać, że istnieje Coś poza materią; ale również nie może przypierać ateizmu plecami do ściany, wnioskując wiarę bezpośrednio z badania naukowego.


ZAPEWNIAM CIĘ,ŻE WIERZĘ,NIE DLATEGO,IŻ WIERZĘ,ALE
DLATEGO,ŻE JESTEM ŚWIADKIEM DZIAŁANIA BOŻEGO W MOIM
ŻYCIU...

NIE LĘKAJ SIĘ OTWORZYĆ DRZWI BOGU.
ZAPROŚ GO DO SWEGO ŻYCIA,A PRZEKONASZ SIĘ,ŻE ISTNIEJE.
BÓG NIE WCHODZI NA SIŁĘ DO DOMU DUSZY.
ON CZEKA NA CHĘĆ I WOLNĄ WOLĘ CZŁOWIEKA...

_________________
www.youtube.pl/wilczeoko69


So maja 15, 2004 16:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10
Posty: 1251
Post 
Czy istnieje Bóg?
Hmm...cały tydzień źle mi szło w pracy.
Nie miałem zleceń.Humor mi się psuł.
Byłem sfrustrowany.
Zrozumiałem,że liczyłem na własne siły,
a nie na pomoc Boga.
Szedłem do pracy.Modliłem się:
Przepraszam za zarozumiałość i próżną wiarę
w moje możliwości...Pomóż mi.Ja już sobie nie poradzę.

Przyszłem do pracy.
Nie miałem czasu,by "zjeść"...
Zamówienia się sypały.
Jednym dniem nadrobiłem straty z całego tygodnia.
Na zakończenie dnia jeszcze klient zamówił reklamę za 1200 netto
(a to poważna u nas suma)
Szłem łąką i darłem się ze szczęścia,uwielbiając Boga.I kto mi powie,że On nie istnieje?

Spadła mi komórka z 5-tego piętra.
(Za dużo marnowałem kasy na sms)..
Prosiłem Boga,by się jej nic nie stało.
Nie miałem pieniędzy na nową,a w pracy jest potrzebna.
Ku mojemu zdziwieniu,była cała.
Nic się jej nie stało.
A muszę podkreślić,że spadając mi z biurka...
pękła..

To są małe przypadki,ale jakie mają wielkie znaczenie!!!

_________________
www.youtube.pl/wilczeoko69


So maja 15, 2004 16:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10
Posty: 1251
Post 
Dziś prowadziłem katechezę w szkole średniej w ramach praktyki
na studiach...
Jedna rzecz,która zwróciła mi uwagę to ta,iż młodzi
ludzie potrzebują poznać Boga.
Oni znają Go w sensie "teorii",ale nie
osobowej.

Im potrzebna jest po prostu Ewangelizacja.
(Nie chcę by to wyglądało,jako uogólnianie...
nie mówię to o wszystkich)

Na co katecheza-jeśli młody człowiek nie poznał OSOBIŚCIE Boga.
Skupiłem się w konspekcie na spontanicznej lekcji,bez żadnej nauki...

Wynik przeszedł moje oczekiwania.
Był potwierdzony zdaniem młodych ludzi,a także ankietą...



"Trzeba głosić Słowo Boże z duchem proroctwa.
Nie można skuteczniej głosić JEZUSA, inaczej, niż dzięki mocy Ducha.
Między głoszeniem Chrystusa tylko przy pomocy doktryny,
a głoszeniem Go w Duchu Świętym jest taka sama różnica,
jak między głoszeniem Słowa z "zewnątrz", stojąc poza sferą jego
oddziaływania,wpływu; a głoszeniem Słowa "wewnątrz",
w jego tajemniczym uścisku,
będąc poruszanym przez nie, czerpiąc z niego siły i aurotytet.
W pierwszym przypadku przekazuje się doktrynę, w drugim natomiast życie" (R.Cantalamessa - Un pensiero al giorno sullo Spiryto)



Z Bogiem.

_________________
www.youtube.pl/wilczeoko69


Wt maja 18, 2004 13:58
Zobacz profil
Post 
Witam

Cieplutki....chetnie poznalbym (przypuszczam ze nie tylko ja), wiecej szczegolow tej Ewangelizacji.
Czy moglbys sie z nami podzielic?
Moze komus sie przyda w kontakcie z mlodymi.

pozdrowka :)


Wt maja 18, 2004 14:17
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10
Posty: 1251
Post 
Beli-Drogi Brachu...
Myślę,że to,co jest napisane i podkreślone czerwonym drukiem
jest odpowiedzią na te pytanie...zarówno sposobem na Ewangelizację.

Nie jestem w stanie teraz ogarnąć tego w "kupę".
Musiałbym spróbować i poświęcić trochę czasu na to,
by coś o tym szerzej napisać.
Narazie mam egzaminy na studiach.
Nie mam czasu...pracuję,studiuję,mam rodzinę i na dodatek kolejny obowiązek:praktyki.Nie wyrabiam się...

Wiatr słyszysz i szum jego słyszysz,
ale nie wiesz skąd przychodzi i dokąd podąża...
Tak jest z każdym,kto narodził się z Ducha.


Zapraszam na:

viewtopic.php?t=960

Z Panem Bogiem.

_________________
www.youtube.pl/wilczeoko69


Wt maja 18, 2004 14:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Cytuj:
Zdaniem ks. Litwińczuka (z Ruchu Światło-Życie, przyp.), nie wystarczy już dzisiaj zwykła informacja z ambony, umieszczona w parafialnej gablocie, czy zaproszenie skierowane do młodzieży na katechezie. Konieczna wydaje się zmiana mentalności księży i katechetów.

Nie wystarczy zadowalać się obecnością nielicznej gromadki poprawnych i grzecznych, którzy zawsze przyjdą. Trzeba trudu i energii rybaka, który zarzuca sieci. Młodych ludzi należy szukać i odnajdywać tam, gdzie są, gdzie przeżywają swoją codzienność, spędzają czas wolny, bawią się, słuchają muzyki. Trzeba coraz więcej odwagi, aby ich odnaleźć, aby zatrzymać się z dobrym słowem obok tych, którzy przysiedli na klatce schodowej, aby podejść do osiedlowych "blokersów" i spojrzeć z życzliwym uśmiechem - tłumaczył ks. Litwińczuk. Członkowie ruchów, ich liderzy i duszpasterze, nie mogą zamknąć się w swoim kręgu, poprzestać na formacji trwającej bez końca, "zaliczając" jedne rekolekcje po drugich.

http://www.wiara.pl/wiadomosc.php?curr_ ... 1118635197

Co o tym myslicie?

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pn cze 13, 2005 8:11
Zobacz profil
Post 
Wiara powodowana strachem, że mnie ktoś rozliczy to infantylizm dla dzieci w wieku 3 - 5 lat.

Dobra zapłata za dobrą pracę... Pieniądze są mi potrzebne do życia...

Ale kieruję się zasadami...

A można dwóm Panom służyć ???


Pn cze 13, 2005 10:06
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL