Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt cze 07, 2024 18:08



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
 Słowo 'ateista' to obelga w ustach Kościoła 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Słowo 'ateista' to obelga w ustach Kościoła
W Lublinie rozpoczęła się akcja "Ateiści kontra katolicy". Na billboardach pojawiły się napisy "nie zabijam", "nie kradnę", "nie wierzę". W programie "Kropka nad i" odbyła się dyskusja między prof. Janem Hartmanem i Tomaszem Terlikowskim, redaktorem naczelnym pisma "Fronda".

Według prof. Hartmana "akcja na billboardach nie jest skierowana przeciw Kościołowi, chodzi o solidarność ateistów. Naukowiec dodał, że "nie czuje się dyskryminowany jako ateista w Polsce. Ale tu nie chodzi o dyskryminację, ale o znieważanie nieustanne i obrażanie przez kościół". - Kościół używa tego określenia "ateista" jako zniewagi i niedwuznacznie sugeruje, że jesteśmy pozbawieni moralności, że jesteśmy - jak to mówi - relatywistami moralnymi i nihilistami. Obraża.

Terlikowski dodał, że "nie spotkał się z tezą, że ateista jest niemoralny".

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... _jako.html

Hartman ma rację, a Terlikowski udaje Greka.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Wt paź 09, 2012 7:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 14:15
Posty: 189
Post Re: Słowo 'ateista' to obelga w ustach Kościoła
Takie to śmieszne :).

Jan Hartman, zwolennik in vitro i "dopuszczacz" (bo Jan Hartman nie lubi, jak się go określa zwolennikiem aborcji - mimo, że dopuszcza stosowanie aborcji) aborcji rozwiesza plakaty z "Nie zabijam". Jakie to puste słowa.

Kościół używa słowa "bezbożnik" jako coś negatywnego, i "ateistyczny świat" jako coś negatywnego. Kościół potępia ateizm jako postawę. Ale czy potępia ateistów? Może znajdziesz kilku nadgorliwców, którzy obrażają ateistów jako osoby, ale to nie jest stanowisko Kościoła. Stanowisko Kościoła jest jednoznaczne - każdy zasługuje na szacunek, ze względu na to, że jest człowiekiem. A jeżeli ktoś uważa, że ateiści są źli, to Chrystus powiedział "Nie czyń oporu złemu. Prosi cię, byś szedł tysiąc kroków z nim - idź dwa tysiące". Pisałem o Schumanie - polecam jego biografię :).

Akcja jest głupia i propagandowa - podsysa tylko nienawiść na froncie katolicy / ateiści, i podkreśla podziały. Idiotyczne, świadczy tylko o braku perspektywicznego myślenia u prof. Hartmana. Albo jest to celowy kuksaniec w katolików, taka demonstracja siły.
Tak czy siak, należy zbyć to milczeniem.


Wt paź 09, 2012 8:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Słowo 'ateista' to obelga w ustach Kościoła
Ja nie o akcji piszę, ale o używaniu słowa 'ateista' w charakterze obelgi. Oczywiście, że Kościół formalnie tego nie robi, ale robi tak wielu wierzących, zarówno świeckich jak i duchownych. Nawet na tym forum znajdzie się sporo wypowiedzi sugerujących, że niewierzący są niemoralni, a więc źli.

O akcji plakatowej jest oddzielny wątek i tam proponuję o niej pisać.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Wt paź 09, 2012 8:21
Zobacz profil
Post Re: Słowo 'ateista' to obelga w ustach Kościoła
Jajko

Słowo ateista z cała pewnościa wielu katolików uzywa jako obelgi w stosunku do niewierzących....ale czy w druga strone nie działa to identycznie?
Niejednokrotnie słyszałem (lub czytałem), gdy wyraz "katolik" był uzywany jako synonim ciemnoty, zacofania, zabobonu, głupoty i wszelkich innych inwektyw.
Ludzie sa różni i nic na to nie poradzisz, ani ty, ani wszelkiej maści "gadające głowy" w TV.

Oficjalnie Kosciół nakazuje szacunek dla innych ludzi (nie mylić z pełna tolerancja dla ich poglądów)....ludzie są jednak ludźmi i nie zawsze postepuja zgodnie z tym co nakazane.
Ty zawsze przechodzisz na zielonym świetle?


Wt paź 09, 2012 8:45

Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01
Posty: 1123
Post Re: Słowo 'ateista' to obelga w ustach Kościoła
a ciekawe kto siedzi w wiezieniu , sami wierzący katolicy


Wt paź 09, 2012 8:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 14:15
Posty: 189
Post Re: Słowo 'ateista' to obelga w ustach Kościoła
@merkaba

No pewka :)


Wt paź 09, 2012 9:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 17, 2010 1:38
Posty: 366
Post Re: Słowo 'ateista' to obelga w ustach Kościoła
Jajko napisał(a):
Robi tak wielu wierzących, zarówno świeckich jak i duchownych. Nawet na tym forum znajdzie się sporo wypowiedzi sugerujących, że niewierzący są niemoralni, a więc źli..

Nawet jeśli to prawda, to co z tego wynika? Nic. A co znajdziemy na forum ateistów?

Jajko napisał(a):
Kościół używa tego określenia "ateista" jako zniewagi i niedwuznacznie sugeruje, że jesteśmy pozbawieni moralności, że jesteśmy - jak to mówi - relatywistami moralnymi i nihilistami. Obraża.

Rozróżnić należy bycie osobą niemoralną a bycie relatywistą moralnym czy nihilistą. Bycie relatywistą/nihilistą to kwestia światopoglądu i nie ma nic obraźliwego w nazywaniu kogoś nihilistą/relatywistą moralnym, jeśli nim jest.

Jest wielu moralnych ateistów i nigdy nie słyszałem, żeby ktoś sugerował, że ateiści są z zasady niemoralni. Przeciwnie, Kościół (Św. Paweł) naucza, że prawo moralne, rozróżnienie dobra i zła, Bóg wyrył na sercach wszystkich ludzi (również nie-chrześcijan). Częścią katolickiego światopoglądu jest, że człowiek jest istotą moralną - tak stworzył go Bóg. Zupełnie nie rozumiem skąd żal i poczucie krzywdy, które mają ateiści - jest ono bezzasadne.


Wt paź 09, 2012 9:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Słowo 'ateista' to obelga w ustach Kościoła
bma napisał(a):
Jajko napisał(a):
Robi tak wielu wierzących, zarówno świeckich jak i duchownych. Nawet na tym forum znajdzie się sporo wypowiedzi sugerujących, że niewierzący są niemoralni, a więc źli..

Nawet jeśli to prawda, to co z tego wynika? Nic. A co znajdziemy na forum ateistów?


Nie wiem, nie bywam, ale pewnie sporo narzekania na obłudę i pseudomoralność wierzących.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Wt paź 09, 2012 21:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 17, 2010 1:38
Posty: 366
Post Re: Słowo 'ateista' to obelga w ustach Kościoła
A ja raz byłem i nie mogę polecić.


Wt paź 09, 2012 22:11
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 22, 2012 16:24
Posty: 88
Post Re: Słowo 'ateista' to obelga w ustach Kościoła
Jajko, w kościele mówimy raczej o laicyzacji społeczeństwa, o odejściu od Boga. Nie ma w tych wyrażeniach słowa 'ateista'. Jeśli jednak nawet któryś z kapłanów woła na kazaniu, że świat zalewa fala ateizmu to nie dlatego, żeby Was obrażać, potępiać czy traktować jako 'tych gorszych'. To jego troska, bo niejako odpowiedzialny jest za zbawienie ludzi. Co więcej, wspomniane przeze mnie trendy są oczywistym faktem. Wartości chrześcijańskie znikają zupełnie lub stają się czymś dziwacznym i bezsensownym. Zrozum, mamy o co walczyć:)

_________________
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.


Wt paź 09, 2012 22:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Słowo 'ateista' to obelga w ustach Kościoła
Część wierzących utożsamia ateistów czy niewierzących z amoralnymi głupkami. Nawet na tym forum. Podpierając się Biblią. Przeciw temu protestują osoby z artykułu.

A co to są te wartości chrześcijańskie, o które chcesz walczyć?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Wt paź 09, 2012 22:40
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 22, 2012 16:24
Posty: 88
Post Re: Słowo 'ateista' to obelga w ustach Kościoła
Zgadza się, ale częściowo jest to podparte zachowaniem samych ateistów, różnymi prowokacjami. Uwierz, że nikt tu się nie chce wywyższać ani traktować ludzi innego wyzwania gorzej.

Co do wartości - spójrz na Dekalog, tam jest wszystko. Począwszy od wierności, poprzez czystość, szczerość, moralność, uczciwość, lojalność... Długo by wymieniać. I nie atakuj mnie proszę, sam widzę jak świat wygląda. Nie musisz mi pokazywać że tych wartości nawet katolicy (czy też chrześcijanie) nie cenią. Ale warto do tego dążyć, tak sądzę.

I nie mów też, że to nie są wartości chrześcijańskie tylko jakieś-tam-inne. Nie twierdzę że są dla nas zarezerwowane ani że je odkryliśmy. Ale katolik kieruje się, przynajmniej w założeniu, właśnie nimi:)

_________________
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.


Wt paź 09, 2012 22:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Słowo 'ateista' to obelga w ustach Kościoła
ypsilon napisał(a):

I nie mów też, że to nie są wartości chrześcijańskie tylko jakieś-tam-inne. Nie twierdzę że są dla nas zarezerwowane ani że je odkryliśmy. Ale katolik kieruje się, przynajmniej w założeniu, właśnie nimi:)


Cieszę się, że nie muszę Ci tego mówić, bo sam to wiesz. Dekalog to wartości uniwersalne, uzupełnione sosem religijnym. Jak go odsączyć, to okaże się, że to co zostanie jest respektowane niemal przez wszystkich.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Wt paź 09, 2012 22:52
Zobacz profil
Post Re: Słowo 'ateista' to obelga w ustach Kościoła
Jajko napisał(a):
Dekalog to wartości uniwersalne, uzupełnione sosem religijnym. Jak go odsączyć, to okaże się, że to co zostanie jest respektowane niemal przez wszystkich.

Zgadza się. Natomiast sam sos religijny, oraz ideologiczny (choćby tzw. czystość), zdecydowanie nie wszystkim odpowiada, i nie przez wszystkich jest postrzegany jako wartość.


Wt paź 09, 2012 22:56

Dołączył(a): N lip 22, 2012 16:24
Posty: 88
Post Re: Słowo 'ateista' to obelga w ustach Kościoła
To dosyć oczywiste, Vi :) znasz choćby jeden 'sos ideologiczny', który jest postrzegany przez każdego człowieka z osobna?

_________________
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.


Wt paź 09, 2012 23:01
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL