Autor |
Wiadomość |
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
Re: Walka z Krzyżem
silgar napisał(a): Vacarius napisał(a): Ja jestem ateistą nie wierze w życie pozagrobowe ani go też nie chce. A więc Jezus nie cierpiał za mnie. Szczerze, nie maiłbyś ochoty na życie pozagrobowe? To dość niespotykana postawa. A co ja bym miał robić przez wieczność? Myślę ze po 1000 larach dalsze istnienie byłoby dla mnie największa torturą. Czy w niebie można poprosić o eutanazje?
|
So lip 07, 2012 13:28 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Walka z Krzyżem
czy gdy jesteś bardzo szczęśliwy, to marzysz o tym aby to 'cholerne szczęście' wreszcie się skończyło ?
|
So lip 07, 2012 13:35 |
|
|
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
Re: Walka z Krzyżem
Wszystko się kiedyś nudzi. Jakby naukowcy wynaleźli sposób na powstrzymanie starzenia i lek na wszystkie choroby tak ze ludzie mogliby teoretyczne żyć wiecznie. To ja myślę ze po 1000 latach miałbym dosyć tak by mnie wszystko znudziło. Chciałbym eutanazji z powodu nudów i miałbym wtedy nadzieje ze po śmierci żadnego życia wiecznego nie będę bo to by było kolejne piekło dla kogoś kto przeżył 1000 lat. My wszyscy żyliśmy krótko na tyle ze wszystko nas jeszcze cieszy i chce się nam żyć. Ale ja zdaje sobie sprawę z tego ze kiedyś mnie to znudzi. Nieistnienie nie będzie już dla mnie takie straszne a wręcz będzie pożądane. Nie wiem czy dożyje takiego stanu ale jak by medycyna poszła do przodu i wydłużyła życie ludzie dwu albo trzy krotnie. To bym dożył z 300 lat i tak byłbym znudzony ze błagałbym lekarzy aby zrobili ze znowu bym starzał i umarłbym se ze starości będąc szczęśliwy umierając.
|
So lip 07, 2012 14:38 |
|
|
|
|
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
Re: Walka z Krzyżem
Mhm, a gdyby nauka zaawansowała się tak dalece, że możliwe byłoby zawieszenie życia ludzkiego na sto czy tysiąc lat - może niekoniecznie w postaci hibernacji, bo zamrażanie niszczy tkanki - też chciałbyś umrzeć po "przeżyciu swojego"? Czy raczej dałbyś się "uśpić", żeby dożyć ciekawszych czasów?
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
So lip 07, 2012 20:14 |
|
|
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
Re: Walka z Krzyżem
Myślałem o tym. ale co jeśli bym się budził któryś raz po 1000 latach i nic ciekawego nie widział.
|
N lip 08, 2012 13:26 |
|
|
|
|
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
Re: Walka z Krzyżem
Zasnąłbyś na kolejne tysiąc lat, oczywiście. I dopiero po kilku próbach...
Eksploracja Kosmosu Cię nie pociąga? Załogowa. Na to właśnie trzeba będzie poczekać jakiś tysiąc lat, jeśli nie dłużej.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
N lip 08, 2012 18:53 |
|
|
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
Re: Walka z Krzyżem
Prawdą jest, że tym wszystkim co nas otacza prędzej, czy później człowiek się nudzi - gdyby nawet pojawiały się nowe rozrywki, to w skali wieczności nadejdzie taki moment, że człowiek już nie chce. Tyle, że tutaj mówimy o "ziemskch uciechach :]", a to co jest w Niebie to zupełnie inna jakość. Czasem gdy pomyślę, że będziemy już zawsze istnieć to budzi się pewne przerażenie. Pozostaje chyba zaufać Bogu, że będzie dobrze. Lepiej chyba nie przykładać ziemskiej miary odczuć do tego co będzie w Niebie - pożyjemy, zobaczymy.
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
Pn lip 09, 2012 13:10 |
|
|
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
Re: Walka z Krzyżem
kastor napisał(a): Prawdą jest, że tym wszystkim co nas otacza prędzej, czy później człowiek się nudzi - gdyby nawet pojawiały się nowe rozrywki, to w skali wieczności nadejdzie taki moment, że człowiek już nie chce. Tyle, że tutaj mówimy o "ziemskch uciechach :]", a to co jest w Niebie to zupełnie inna jakość. Czasem gdy pomyślę, że będziemy już zawsze istnieć to budzi się pewne przerażenie. Pozostaje chyba zaufać Bogu, że będzie dobrze. Lepiej chyba nie przykładać ziemskiej miary odczuć do tego co będzie w Niebie - pożyjemy, zobaczymy. Niebo to świat zupełnie inny od tego co znamy, doskonalszy. Tam już ma się zupełnie inne uczucia niż te ziemskie. Racja, że często ziemskie przyjemności są krótkie. Lecz ile radości mogą sprawiać nam. W niebie pewnie nie istnieje już pojęcie nuda, a szczęście trwa wiecznie.
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
Pn lip 09, 2012 17:37 |
|
|
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
Re: Walka z Krzyżem
Jeśli tam jest zupełnie inny świat to byłbym tam zupełnie innym człowiekiem niż jestem tu. A co mi z takiego życia po śmierci gdzie nie będę sobą? Pewnie chciałbym wrócić na ziemie i być sobą. Przecież to nie tylko dla przyjemności na ziemi chce się żyć ale też dla trudów nawet dla cierpienia. Brakowałby mi tego, tej ciągłej walki o polepszenie swojego losu. Dzięki temu czuje ze żyje jakbym wszystko co chciał dostawał gotowe to moja egzystencja nie miałaby sensu.
|
So lip 14, 2012 0:50 |
|
|
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
Re: Walka z Krzyżem
To mogą być tylko twoje przemyślenia co do tego przyszłego życia (jak tam byś się czuł itp), ale rzeczywistość życia w niebie może być zupełnie inna.My możemy tylko przypuszczać jak tam będzie. Wiemy jedynie, że będziemy szczęśliwi.Możemy tylko to szczęście wyobrażać na swój ludzki sposób, jednakże to szczęście, które tam zastaniemy może przerastać wszelką naszą wyobraźnię tak, że będziemy mile zaskoczeni.
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
So lip 14, 2012 9:03 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Walka z Krzyżem
pojecie nudy jest czymś ludzkim, nie boskim, nie istnieje w wieczności.
|
So lip 14, 2012 9:30 |
|
|
vahoo
Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 17:31 Posty: 190
|
Re: Walka z Krzyżem
pojecie boskosci jak i wiecznosci rowniez sa ludzkimi. nie filozuj.
_________________ nie jestem swiadkiem jehowy i nie sypie cytatami z rekawa...
|
Pn lip 16, 2012 1:25 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Walka z Krzyżem
a tys chyba forum pomylił z tym avatarem
|
Pn lip 16, 2012 1:27 |
|
|
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
Re: Walka z Krzyżem
Hehe. Pisałaś w innym wątku coś o złym duchu i proszę - mówisz, masz. Nie wywołuj wilka z lasu! ; ) Cytuj: Prawdą jest, że tym wszystkim co nas otacza prędzej, czy później człowiek się nudzi Bo człowiek doczesny jest obliczony na WWW - wiedzę, wojaczkę oraz ruję i poróbstwo. Trudno wymyśleć coś, co by przyciągało uwagę, a nie podpadało pod jedną z tych kategorii. Z których wiedza nudzi się najpóźniej, ale mało kogo interesuje. No, ale w niebie będziemy żyć w innych ciałach, pewnie nas Pan Bóg przekonstruuje tak, żeby całą tę okrzyczaną wieczność znosić bez mordęgi. (Znaczy: kto będzie, ten będzie.)
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
Pn lip 16, 2012 2:55 |
|
|
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
Re: Walka z Krzyżem
A może będziemy robić to samo co Bóg robi da zabicia nudy.
|
So lip 21, 2012 16:29 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|