Watykan odpowiada: Antychryst nie istnieje
Autor |
Wiadomość |
pitrek27
Dołączył(a): Pn lut 21, 2005 12:34 Posty: 8
|
Odpowiedź
W tym znaczeniu w jakim ujął to zamachowiec Papieża, Antychryst nie istnieje.
_________________ Bądź jak światło które wędruje przez noc i po drodze zapala zagasłe gwiazdy.
|
Wt lut 22, 2005 13:21 |
|
|
|
|
Błażej
Dołączył(a): Pt lut 18, 2005 21:48 Posty: 156
|
po co diabeł, skoro piekło jest puste, jak naucza profesor Katlickiego ( ) Uniwersytetu Lubelskiego ks. Hryniewicz?
|
Pt kwi 15, 2005 19:15 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Wiele razy powiedziano już tu i ówdzie, że podstawowym atutem Złego jest to, że wielu (większość ) w niego nie wierzy... Sprawdza się to i w tym przypadku. Jak to ktoś powiedział - Szatan jest najbardziej wierzący; zrobi wszystko, aby człowiek przestał wierzyć w Boga
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt kwi 15, 2005 20:23 |
|
|
|
|
Błażej
Dołączył(a): Pt lut 18, 2005 21:48 Posty: 156
|
To jet właśnie to!!!!!!!!
|
Pt kwi 15, 2005 20:30 |
|
|
Flavius
Dołączył(a): Śr mar 23, 2005 16:28 Posty: 61 Lokalizacja: Kraków
|
Mam dylemat: albo Bóg, zakazując spożywania z drzewa, nie wiedział, że zakaz zostanie złamany (a więc nie jest wszechwiedzący), albo wiedział, a mimo to wydał go (a więc jest sadystą). Jednakże w ten sposób znów oceniamy Boga w kategoriach ludzkich ("sadysta"). Co powiemy więc o uczonych, którzy eksperymentują na płodach ludzkich, czy choćby zwierzęcych? On nie ma do nich emocjonalnego stosunku, w odróżnieniu od sadysty, który czerpie przyjemność z sadyzmu. Być może Jahwe jest Bogiem ułomnym, i został wywiedziony w pole przez Szatana (Jahwe=Ahura Mazda, Szatan= Ahriman), a może Adam i Ewa chcieli być wygnani z raju, gdzie było im po prostu za nudno? Kto to na pewno wie?
_________________ Latinitas - Christianitas - Ecclesia
Pytasz, co w moim życiu z wszystkich rzeczą główną, Powiem ci: śmierć i miłość – obydwie zarówno. Jednej oczu się czarnych, drugiej – modrych boję. Te dwie są me miłości i dwie śmierci moje.
|
So kwi 16, 2005 1:07 |
|
|
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Piotr123 napisał(a): Moje cytaty nie odnoszą się do konkretnych osób i wybiegają w przyszłość. (cytat z innego, zamkniętego wątku, który za radą admina ma być tutaj kontynuowany)
No to w czym problem Jeśli Antychryst ma przyjść, to przyjdzie choćbyśmy na głowach stawali. Róbmy swoje. Nie ma nad czym biadolić.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
So maja 07, 2005 22:01 |
|
|
Tess
Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06 Posty: 899
|
Re: Watykan odpowiada: Antychryst nie istnieje
Konserwatysta napisał(a): http://info.onet.pl/1057188,12,item.html Antychryst nie istnieje, to tylko owoc fantazji - w ten sposób prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kardynał Jose Saraiva Martins odpowiedział na łamach dziennika "La Repubblica" Alemu Agcy, który w 1981 roku strzelał do Jana Pawła II. No coment.
Link, ktory podales nic nie znaczy a Kosciol jawnie naucza o tym, ze jest antychryst.Antychrystem jest kazdy kto stoi w jawnej opozycji do Kosciola Chrystusowego.
_________________ Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.
Pozdrawiam
|
N maja 08, 2005 17:27 |
|
|
Piotr123
Dołączył(a): Śr kwi 20, 2005 12:05 Posty: 59
|
A takie stanowisko znalazłem biskupa Alfonsa Nossola z wydawnictwa ZNAK 1999:
Mówił ksiądz biskup właśnie o tych, którzy mogą dostąpić zbawienia mimo, że o Chrystusie nie słyszeli. A co z tymi, którzy słyszeli o nim, ale na przykład w kręgu kulturowym, w którym wyznaje się inna religię monoteistyczną, czy oni dostąpią zbawienia czy nie?
Czy ktoś dostąpi zbawienia czy nie, my decydować o tym nie możemy, tylko sam Pan Bóg. A wiemy z Pisma Świętego, że Pan Bóg chce zbawienia wszystkich ludzi, bez wyjątku. To jest właśnie ten element charakterystyczny ujęcia Boga chrześcijańskiego przez objawienie - Bóg zbawia - my ludzie osądzamy i bardzo chętnie potępiamy, Bóg nigdy nie potępia, Bóg nigdy nikogo nie strąca do piekła, Bóg nie wynalazł piekła, piekło jest najradykalniejszym, najsmutniejszym dowodem na to, że Bóg jest miłością, że Bóg pozostawia nam wolną wolę. A ostatecznym, najwyższym owocem wolnej woli jest miłość, ja mogę się zdecydować i wcale nie będę chciał Boga kochać i wtedy od Boga mogę odejść. Jeżeli chcę naprawdę od Boga na zawsze odejść. Ten stan odejścia się, odejścia na zawsze od Boga, zamknięcie się na Boga, wobec Boga nazywamy właśnie potępieniem się, piekłem.
A to jest piekło za życia, czy to jest piekło po tym świecie?
Mówi się często o piekle za życia, różnego rodzaju przejawach piekła. Takim piekłem na ziemi był Oświęcim, były Łagry różnego typu, piekłem za życia może tez być czasem niedobrane małżeństwo. Ale to jest wszystko przenośnia, to nie ma nic do czynienia z tym określeniem potępienia się, chęci całkowitego odejścia od Boga, bo człowiek jest stworzony z miłości, przez miłość się udoskonala i ku miłości zmierza. Człowiek jest istotą społeczną, więcej, istotą rodzinną, a piekło polega na tym, że ja zamiast kochać innych, otwierać się na innych wyłącznie skupiam się na samym sobie. Cóż w nas samych może być ciekawego? A wieczność całą, tylko z tajemnica siebie samego przebywać, to jest koszmar. To właśnie jest piekło.
|
Pn maja 09, 2005 13:57 |
|
|
Tess
Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06 Posty: 899
|
Piotr123 napisał(a): A takie stanowisko znalazłem biskupa Alfonsa Nossola z wydawnictwa ZNAK 1999:
Mówił ksiądz biskup właśnie o tych, którzy mogą dostąpić zbawienia mimo, że o Chrystusie nie słyszeli. A co z tymi, którzy słyszeli o nim, ale na przykład w kręgu kulturowym, w którym wyznaje się inna religię monoteistyczną, czy oni dostąpią zbawienia czy nie?
O tym kto dostapi zbawienia decyduje Pan Jezus.Wiele ludzi, ktorzy nie slyszeli z pewnoscia dostapi zbawienia.Wielu ludzi, ktorzy slyszeli o Panu uzlyszy przerazajaca odpwiedz "Nigdy was nie znalem.Odejdzcie, ktorzy czynicie bezprawie.Uczniowie Pana Jezusa winni Go milowac mysla, slowem i czynem i w ten sposob stac sie godnymi postawienia po Jego prawicy.
Podsumowujac; lepszy jest los poganina, ktory nigdy nie slyszal o Panu a zycie jego bylo cnotliwe, niz los chrzescijanina zapierajacego sie Pana zlymi uczynkami, a powiadam wam od takich ludzi zapierajacych sie Zbawiciela az sie roi.
_________________ Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.
Pozdrawiam
|
Wt maja 10, 2005 2:05 |
|
|
pedziwiatr
Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44 Posty: 3436
|
posty na temat ksiazek zostaly przesuniete do podforum Kultura:viewtopic.php?t=3712
_________________ Oto wyryłem cię na obu dłoniach. *** W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.
|
Śr maja 11, 2005 19:03 |
|
|
didymos
Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30 Posty: 964
|
2 List do Tesaloniczan (2, 1-12) rzeczywiście może budzić przerażenie. A przynajmniej stawia pytanie...
(...)który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się Bogiem lub tym, co odbiera cześć(...)
(...)Pojawieniu się jego towarzyszyć będzie działanie szatana, z całą mocą, wśród znaków i fałszywych cudów, 10 [działanie] z wszelkim zwodzeniem ku nieprawości tych, którzy giną, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, aby dostąpić zbawienia(...)
pater noster, sancto subito, JP2 generation ...
|
So maja 21, 2005 23:56 |
|
|
ave_xxx
Dołączył(a): N cze 12, 2005 19:43 Posty: 3
|
Konserwatysta napisał(a): Prawie wszystkie Listy Apostolskie ostrzegają o diable, a dzisiaj mówią, że to bajka?
A powiedzcie jakiego diabła 'przedstawiają' listy św. Jana??
|
Pn cze 13, 2005 23:46 |
|
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Czy ktos mi moze powiedziec o czym tu jest dyskusja, bo sie pogubilem>
Piotrze 123 nie wiem co chciales powiedziec tym tekstem, podejrzewam ze pokazanie ze pieklo sobie stwarzamy sami, wiec nie diabel. Ale przeciez biskup wyraznie mowi ze pieklo istnieje, tylko ze moze sie zaczac juz tu na ziemi. Skoro pieklo to wieczne oddalenie od Boga, to juz tu na ziemi moze sie zaczac. Juz tu na ziemi mozemy odczywac skutki naszego oddalenia sie od Boga. Wcale to nie zaprzecza istnieniu diabla, wrecz przeciwnie.
Flaviuszu radze poszukaj odpowie w dziale Biblia, ale wierzyc nie wierzyc, tam co jakis czas jest to walkowane. Wystarczy kliknac na Szukaj i potem wpisac np. Adam.
Bog wiedzial ze Adam zgrzeszy, bo dla Niego wszystko jest czasem terazniejszym. Wiec to nie ze mial wizje tego co sie stanie, ale jednoczesnie byl przy upadku Adama i przy jego stworzeniu. Nie jest tez despota, bo nie chcial zla. Ale na zlo odpowiedzial dajac czlowieki wiecej niz posiadal przed upadkiem.
|
So cze 18, 2005 0:37 |
|
|
didymos
Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30 Posty: 964
|
Błażej napisał(a): po co diabeł, skoro piekło jest puste, jak naucza profesor Katlickiego ( ) Uniwersytetu Lubelskiego ks. Hryniewicz?
To bardzo przewrotny wniosek z apokatastazy.
|
So cze 18, 2005 22:52 |
|
|
sylwusia
Dołączył(a): Pt wrz 10, 2004 19:39 Posty: 52
|
O Antychryście warto przeczytać na:
http://www.voxdomini.com.pl/
_________________ Któż jak Bóg!
http://zaduchem.info
|
Śr lip 13, 2005 21:45 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|