Czy Kościół jest demokratyczny?
Autor |
Wiadomość |
Fatal error
Dołączył(a): Śr lut 23, 2005 19:50 Posty: 180
|
Bóg ustanowił monarchię, demokrację wymyślił człowiek. Dlatego też Kościół jako instytucja jest monarchią elekcyjną, wzorem doskonałości Bożej.
_________________ Logicznych powodów brak, gdy pod chełmem jeno wiatr
|
So wrz 17, 2005 23:59 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Fatal, czy był nią zawsze?? Powiedz to tym, którzy anatemowali papieża. Co to jest Kościół jako instytucja? To istnieje kilka Kościołów? Kościół jako instytucja, Kościół jako wspólnota, Kościół jako obszar kulturowy? Ja myślałem że jest tylko jeden Kościół, którego monarchą jest Chrystus.
|
N wrz 18, 2005 7:03 |
|
|
didymos
Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30 Posty: 964
|
Fatal error napisał(a): Dlatego też Kościół jako instytucja jest monarchią elekcyjną, wzorem doskonałości Bożej.
A kiedy były wybory na Boga?
|
N wrz 18, 2005 15:18 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Aaaa... To Chrystus nie przebywa cieleśnie w Kościele?? A na ołtarzu mamy pewnie ciało papieża. Coraz ciekawiej. Jeśli mamy namiestnika, to znaczy, że jest to jedyna forma "obecności" danego władcy na danym terenie.
Mylisz pojecia zefciu
Czy widzisz Jezusa fizycznie w postaci człowieka? czy raczej jest On obecny pod postaciami chleba i wina? To inny rodzaj obecności.
Chrystus nie wygłasza obecnie kazań, tak jak to robił 2000 lat temu. Chrystus nie napisze osobiście katechizmu, nie powie jak sie masz zachowac w danej sytuacji...etc etc. Kościół zyje dzieki Niemu, ale poprzez ludzi którzy się w nim znajdują
On jest obecny w człowieku, a szczególnie w tych których wybrał na swoich apostołów.
|
N wrz 18, 2005 17:09 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Czyli każdy jest namiestnikiem. To dlaczego ten tytuł przysługuje tylko patriarsze Rzymu?
|
N wrz 18, 2005 17:21 |
|
|
|
|
YogiBeer
Dołączył(a): Wt sie 16, 2005 8:41 Posty: 22
|
A może utożsamianie Kościoła z KRK jest trochę za daleko idące, co? Chrześcijan jest bardzow wiele poza KRK, np. ja i uważam, że mój kościół, ewangielicko-augsburski, jest demokratyczny i dobrze. Mówienie, że monarchia ma swoje korzenie u Boga trąci trochę myszką, kiedy to każdy monarcha chciał się legitymizować "poparciem" na górze. Ja myślę, ze mówienie przez jakiegoś człowieka, że jest zastępcą Boga jest troszeczkę zbyt daleko posunięte.
Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że ci "zastępcy" zwykle mało się stosowali do Biblii (pomijam już dokładanie kolejnych nowych dogmatów), vide słynny Rodrigo Borgia, czy "zastępcy Chrystusa" [...] i to oni maja być legitymizowani przez Pana Boga do sprawowania "w jego imieniu" władzy na Ziemi? I to dlatego wywyższenie się jednego z biskupów nad innych ma oznaczać, że monarchia jest dobrym ustrojem a demokracja be?
|
Wt wrz 20, 2005 9:33 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
A czy ja utożsamiam Kościół z KK?? Wolne żarty. Jeśli szukamy buddyzmu to jedziemy do Azji. Jeśli chrześcijaństwa - do Grecji i Jerozolimy. Nie rozumiem dlaczego szukać ich w Rzymi czy w Niemczech.
|
Wt wrz 20, 2005 10:06 |
|
|
didymos
Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30 Posty: 964
|
zefciu napisał(a): A czy ja utożsamiam Kościół z KK?? Wolne żarty. Jeśli szukamy buddyzmu to jedziemy do Azji. Jeśli chrześcijaństwa - do Grecji i Jerozolimy. Nie rozumiem dlaczego szukać ich w Rzymi czy w Niemczech.
Teraz to Ty przesadziłeś zefciu
|
Wt wrz 20, 2005 11:39 |
|
|
gepetina
Dołączył(a): Wt sie 23, 2005 11:04 Posty: 27
|
Bardzo akualny temat na wybory w Polsce mamy wpływ a na wybory w kościele no cóż jakiś wpływ na pewno jest bo tamci co mają prawo do głosu to jest kapłani, biskupi itp. starają się patrzeć na dobro całego Kościoła a Kościół to przecież my.
_________________ Gepetina
|
Śr wrz 21, 2005 13:38 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
YogiBeer napisał(a): uważam, że mój kościół, ewangielicko-augsburski
Nie ma czegoś takiego, jak "Kościół Ewangelicko-Augsburski". Jest "Wspólnota Kościelna Ewangelicko-Augsburska". Jak naucza Jan Paweł II, jeśli brak sukcesji apostolskiej i waznego sakramentu Eucharystii, nie mamy do czynienia z Kościołem, tylko ze "wspólnotą kościelną" (DI 17)
|
Śr wrz 21, 2005 14:41 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
PTRqwerty napisał(a): [color=indigo] Demokracja jest to ustrój służący do tego, aby ludzie się nie mordowali
Nie, szanowny Panie. Demokracja, jak sama nazwa wskazuje, to rządy motłochu. To ustrój, w którym tzw. prawo zależy od chwilowych zachcianek motłochu ogłupionego hasłami wyborczymi (proszę wyjrzeć za okno albo włączyć telewizor - właśnie trwa festiwal demagogii).
Zawsze się zastanawiam, dlaczego nasi parlamentarzyści nie uchwalą po prostu ustawy postanawiającej, że temperatura wrzenia wody wynosi od dzisiaj 80 stopni (spadłyby wydatki na prąd i gaz) albo że wszyscy mają być piękni, zdrowi i bogaci. Wydźwięk propagandowy byłby wspaniały, a i tak by się tą ustawą nikt nie przejął - tak samo, jak się nie przejmuje (i całe szczęście) dziesiątkami tysięcy zadrukowanych stron, które co roku pojawiają się w Dzienniku Ustaw RP (gdyby ktoś chciał codziennie czytać p okawałku - miałby do przeczytania co rano 76 (siedemdziesiąt sześć) stron). Tego się nie da przeczytać, a co dopiero zrozumieć i zapamiętać. Proszę pamiętać ile wyrazów ma Dekalog. A taka ustawa o nakrapianiu jajek drukarkami atramentowymi ma z 15 stron maczkiem.
Nomokracji nam trzeba i arystokracji. Tak jak w Kościele, co daj Boże, Amen.
|
Śr wrz 21, 2005 14:49 |
|
|
YogiBeer
Dołączył(a): Wt sie 16, 2005 8:41 Posty: 22
|
Czuję się trochę obrażony pjo. Co to znaczy, że nie ma Kościoła Ewangielicko-Augsburskiego? A Rzymsko-Katolicki to w takim razie jest?
Argument, który przytoczyłeś nadaje się do użycia przez każdy kościół przeciwko każdemu. Jeśli brak sukcesji apostolskiej i waznego sakramentu Eucharystii, nie mamy do czynienia z Kościołem, tylko ze "wspólnotą kościelną" - w takim razie od dzisiaj - ale tylko wobec Ciebie - będę używać pojęcia "Wspólnota Kościelna Rzymsko Katolicka".
|
Cz wrz 22, 2005 15:01 |
|
|
Fatal error
Dołączył(a): Śr lut 23, 2005 19:50 Posty: 180
|
YogiBeer napisał(a): Czuję się trochę obrażony pjo.
Veritas odium parit!
_________________ Logicznych powodów brak, gdy pod chełmem jeno wiatr
|
Cz wrz 22, 2005 16:04 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
YogiBeer napisał(a): Czuję się trochę obrażony pjo. Co to znaczy, że nie ma Kościoła Ewangielicko-Augsburskiego? Nie ma - z punktu oficjalnego nauczania Kościoła Katolickiego. I nie ma się co obrażać, tylko najlepiej porzucić błędy Lutra i czym prędzej powrócić do Kościoła katolickiego. A do poduchy polecam wspaniałą encyklikę o ekumeniźmie: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP ... 11928.htmlYogiBeer napisał(a): A Rzymsko-Katolicki to w takim razie jest? Kościół katolicki jest prawdziwym Kościołem Chrystusowym, który istnieje już prawie 2000 lat. Jak wyznajemy co niedziela w Credo: Jest JEDEN, ŚWIĘTY, KATOLICKI i APOSTOLSKI. YogiBeer napisał(a): Jeśli brak sukcesji apostolskiej i waznego sakramentu Eucharystii, nie mamy do czynienia z Kościołem, tylko ze "wspólnotą kościelną" - w takim razie od dzisiaj - ale tylko wobec Ciebie - będę używać pojęcia "Wspólnota Kościelna Rzymsko Katolicka".
Może Pani sobie używać dowolnego pojęcia. Protestanci nie mają sukcesji apostolskiej, a co za tym idzie - nie mają kapłanów, a tym bardziej biskupów. A jeśli nie mają kapłanów - nie mogą dokonać Przeistoczenia. To, że w dzisiejszych czasach różni pobożni mężczyźni i kobiety z Pani wspólnoty paradują w sutannach i komżach i każą na siebie mówić "ksiądz", czy nawet "biskup" - niczego nie zmienia. Herbata nie robi się słodka od mieszania. Trzeba jeszcze nasypać cukru.
|
Cz wrz 22, 2005 18:01 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Fatal error napisał(a): Veritas odium parit!
Nie uważam protestantów za wrogów. To są bardzo nieszczęśliwi ludzie, którzy dali się nabrać kosmatemu. Za młodu przyjmują Chrzest święty, ktory z reguły *) włącza ich do Kościoła katolickiego, ale gdy dorosną, składają publiczny akt herezji (niekatolickie wyznanie wiary - tzw. konfirmacja) i żyją najczęściej do końca życia w błędzie. A większośc dzisiejszych "katolików" jeszcze ich w tym błędzie utwierdza. A w WIERZE trzeba utwierdzać!!!
*) Piszę "z reguły", gdyż niektóre obediencje protestanckie nie Chrzczą formułą Trynitarną, taki "chrzest" nie jest ważny.
|
Cz wrz 22, 2005 18:05 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|