Chaota
Cytuj:
NIC poza Bogiem nie jest pewne na 100%. Dlatego nie neguję słuszności poglądów innych ludzi. Nie mogę wiedzieć gdzie jest prawda. Przypomnij sobie rozmowę Chrystusa z Piłatem.
Właśnie przypomnę tę rozmowę:
Piłat ... powiedział do Niego: "A więc jeste królem?" Odpowiedział Jezus: "Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dac świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu". Rzekł do Niego Piłat: "Cóż to jest prawda?"
Stwierdziłeś, że pewny na 100% jest tylko Bóg. Napisałeś, że nie wiesz, gdzie jest prawda. Jednocześnie odwołałeś się do rozmowy Jezusa Chrystusa z Piłatem, która, według Ciebie, miałaby być potwierdzeniem na to, że nie można wiedzieć, gdzie jest prawda. Dziwnym tylko trafem zwróciłeś uwage na to, co powiedział Piłat, kwestionujący istnienie prawdy obiektywnej, a pominąłeś wypowiedź Jezusa Chrystusa, który daje świadectwo tej obiektywnej prawdy.
Dostrzegam brak konsekwencji: z jednej strony piszesz, że tylko Bóg jest na 100% pewny, z drugiej strony odrzucasz świadectwo Boga-Jezusa Chrystusa, opowiadając się za przekonaniem Piłata: Cóż to jest prawda